💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Zenka strasznie mi przykro 😭
U mnie też nie za dobrze, wstałam rano, poczułam że ze mnie leci, okazało się że krew jasnorozowa, od razu szpital, badanie, na usg wszystko dobrze, szyjka zamknięta, dluga, łożysko się nie odkleja, ciąża zywa, zrobili mi wymaz bakt., zaproponowali szpital w innym miescie bo tam brak miejsc, powiedziałam ze jak nie przejdzie to sie tam zgłosze, plamienie przeszlo, ale lekko boli mnie w krzyżu jutro umówiłam sie do swojego lekarza, teraz zastanawiam się czy jechać do tego drugiego szpitala czy czekać na wizyte.
Dwa dni temu odstawiłam luteine z polecenia lekarza 😭 miałam też troche stresu.
-
Atena37a wrote:Wybierasz stąd, uzupełniasz i kopiujesz cały linka a nie obrazek
Tak zrobiłam, ale są tam 4linki dla różnego rodzaju forów. I próbowałam wkleić każdy i nie ma suwaczka tylko tak jak widać w stopce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 13:09
💃'87 🕺'88
• I transfer 7.01.2021r.
- blastocysta 5.1.1. świeżaczek
5dpt = bhcg 21
7dpt = bhcg 51 krwawienie jednodniowe
11dpt = bhcg 147,4
13dpt 💔🖤 bhcg 94
• II criotransfer 12.03.2021r.
- blastocysty 3.1.1. i 3.1.1. ❄️❄️🙏
5dpt = bhcg 25 II prog = 79,5
7dpt = bhcg 96 II prog > 80
11dpt = bhcg 292 II prog >80
13dpt = bhcg 545
17dpt = bhcg 2889
26dpt = bhcg 35655 II prog >80
28dpt jest ♥️ 8mm miłości
...Bogusław urodzony 12.11.2021r.♥️
• III criotransfer 1.12.2022r.
- blastocysta 4.1.1❄️🙏
7dpt = bhcg 32 II prog = 72,96
9dpt = bhcg 55
11dpt = bhcg 107 II próg = 64,82
13dpt = bhcg 251
21dpt = bhcg 3362
27dpt = zarodek 2mm, serduszka brak
32dpt 💔🖤 serduszka brak
Koniec walki. -
mimi00 wrote:Zenka strasznie mi przykro 😭
U mnie też nie za dobrze, wstałam rano, poczułam że ze mnie leci, okazało się że krew jasnorozowa, od razu szpital, badanie, na usg wszystko dobrze, szyjka zamknięta, dluga, łożysko się nie odkleja, ciąża zywa, zrobili mi wymaz bakt., zaproponowali szpital w innym miescie bo tam brak miejsc, powiedziałam ze jak nie przejdzie to sie tam zgłosze, plamienie przeszlo, ale lekko boli mnie w krzyżu jutro umówiłam sie do swojego lekarza, teraz zastanawiam się czy jechać do tego drugiego szpitala czy czekać na wizyte.
Dwa dni temu odstawiłam luteine z polecenia lekarza 😭 miałam też troche stresu.
A może to jakiś krwiaczek na łożysku albo polip, ukryty gdzieś w szyjce?
Wiem, że USG powinno wykazać polipa. Ale ja ostatnio zastanawiałam się, czy ten wielki polip, który teraz mam na szyjce, nigdy nie został zauważony wcześniej. Wcześniej miałam ciągłe plamienia w środku cyklu, do tego problemy z zajściem w ciążę (zaszłam po IUI) i żaden lekarz nie wspomniał o polipie.
Może teraz pod wpływem hormonów, ten polip rozrósł się na tyle, że już wystaje z szyjki i jak to określiła moja lekarz: "jest ogromny, aż boję się Pani dotykać, żeby nie tryskała krew"....
Krwawienia raz na tydzień teraz to u mnie normalka.
Wspomnij lekarzowi, żeby dokładnie przyjrzeli się szyjce, czy nic tam sie nie "chowa".
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
alauda wrote:A może to jakiś krwiaczek na łożysku albo polip, ukryty gdzieś w szyjce?
Wiem, że USG powinno wykazać polipa. Ale ja ostatnio zastanawiałam się, czy ten wielki polip, który teraz mam na szyjce, nigdy nie został zauważony wcześniej. Wcześniej miałam ciągłe plamienia w środku cyklu, do tego problemy z zajściem w ciążę (zaszłam po IUI) i żaden lekarz nie wspomniał o polipie.
Może teraz pod wpływem hormonów, ten polip rozrósł się na tyle, że już wystaje z szyjki i jak to określiła moja lekarz: "jest ogromny, aż boję się Pani dotykać, żeby nie tryskała krew"....
Krwawienia raz na tydzień teraz to u mnie normalka.
Wspomnij lekarzowi, żeby dokładnie przyjrzeli się szyjce, czy nic tam sie nie "chowa".
Nikt mi nie wspominał o polipie. Może faktycznie się gdzieś schował. Narazie plamienie ustąpiło, został tylko bol krzyża, od razu zaaplikowałam dwie luteiny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 13:26
-
Zenka tak jak sobie życzysz, wykreśliłam Cię z listy. Nie wyobrażam sobie nawet co czujecie. Jeżeli będziesz miała siły i chęci daj znać jak wyniki albo po prostu jakbyś chciała się wygadać to pisz.
-
Zenka przykro mi, trzymaj się dzielnie 😔34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
nick nieaktualnyKasian wrote:Tak zrobiłam, ale są tam 4linki dla różnego rodzaju forów. I próbowałam wkleić każdy i nie ma suwaczka tylko tak jak widać w stopce
Zerknij jak u mnie to wyglada
https://naforum.zapodaj.net/42e569e3b398.jpg.htmlKasian lubi tę wiadomość
-
Zenka batdZo mi prYkro
Nie ma słów które Ci teraz pomoga .
Dziewczyny angina ropna wróciła , dostałam znów 10
Dni antybiotyku . W dodatku mały ma jakiegoś wirusa , kaszlemy , leci nam z nosów i bolą mięśnie 4 miesiące naparqde kijowego samopoczucia . Martwie się czy 20 dni antybiotyku nie zaszkodzi dziecku -
Zenka tak mi przykro ... Bądź silna...Ona 36 lat On 37 - wyniki ok. Starania od 2015
2018 - laparoskopia - endometrioza❌
09.2019 - 1 procedura, krótki protokół, 2 zapłodnione, 1 blastka - transfer 2BC 😔
26.11.19 - start 2 procedury, krótki protokół, 14 pobranych, 5 zapłodnionych, 1 ❄️,13.12- transfer dwóch blastocyst 2BB 🍀20.12.- beta 😔
04.02.19- transfer blastki 4BC🍀13.02 - beta 😔
Immunologia: NK - 32%❌, 51,6%❌, Kir -BX - brak 2DS1, 2DS3❌, Allo Mlr - 0%❌, Asa w mianie 1:10❌PAI-1homo, MTHFR C677Thetero , MTFHR A1298C hetero, kariotypy ok
07.01.2021 laparoskopia usunięcie wodniakow z jajowodami , histeroskopia usunięcie zrostów.
28.01. 2021- 3 procedura w nowej klinice długi protokół + Accofil, encorton, intralipid 💪✊❤️🙏
13.02.2021 - transfer blastocysty 2BB❣❣❤🍀🍀🍀
5dpt - 5,4 🙏❣️ prog. 13
6dpt - 14,7🙏❣️
8dpt - 72,10 🙏❣️ prog. 13
Corka 2021 💗
-
Paulinaaa wrote:U mnie nadal mdlosci i wymioty, tyle ze mniejsze, mdlosci tak 80% dnia, a wymioty 1-2x dziennie od 4 dni, wczesniej bylo co chwile.... wiec licze ze powoli to bd koniec. ktos jeszcze ma ten problem? czy tylko ja ?
Ona 36 lat On 37 - wyniki ok. Starania od 2015
2018 - laparoskopia - endometrioza❌
09.2019 - 1 procedura, krótki protokół, 2 zapłodnione, 1 blastka - transfer 2BC 😔
26.11.19 - start 2 procedury, krótki protokół, 14 pobranych, 5 zapłodnionych, 1 ❄️,13.12- transfer dwóch blastocyst 2BB 🍀20.12.- beta 😔
04.02.19- transfer blastki 4BC🍀13.02 - beta 😔
Immunologia: NK - 32%❌, 51,6%❌, Kir -BX - brak 2DS1, 2DS3❌, Allo Mlr - 0%❌, Asa w mianie 1:10❌PAI-1homo, MTHFR C677Thetero , MTFHR A1298C hetero, kariotypy ok
07.01.2021 laparoskopia usunięcie wodniakow z jajowodami , histeroskopia usunięcie zrostów.
28.01. 2021- 3 procedura w nowej klinice długi protokół + Accofil, encorton, intralipid 💪✊❤️🙏
13.02.2021 - transfer blastocysty 2BB❣❣❤🍀🍀🍀
5dpt - 5,4 🙏❣️ prog. 13
6dpt - 14,7🙏❣️
8dpt - 72,10 🙏❣️ prog. 13
Corka 2021 💗
-
Ruddaa wrote:Zenka batdZo mi prYkro
Nie ma słów które Ci teraz pomoga .
Dziewczyny angina ropna wróciła , dostałam znów 10
Dni antybiotyku . W dodatku mały ma jakiegoś wirusa , kaszlemy , leci nam z nosów i bolą mięśnie 4 miesiące naparqde kijowego samopoczucia . Martwie się czy 20 dni antybiotyku nie zaszkodzi dziecku
Ale strasznie Was męczą te paskudztwa... Mam nadzieję że już więcej choróbsko nie nie wróci ale niestety w ciąży nasz odporność leży 😔 -
Zenka trzymaj się ! Mam nadzieję, że masz obok siebie osoby które są dla Ciebie teraz wsparciem, a jeśli nawet nie to wierzę, że ktoś taki się znajdzie i przez to przejdziesz! Ja również obiecuje dziś za Ciebie modlitwę.
Dziewczyny a ja byłam dzisiaj na USG, był stres bo miałam poczucie że coś nie tak po tej weekendowej spinie ze starym. W sumie podobno miałam "skurcz" w macicy, szukam coś w internecie ale jedyne co mi wyskakuje to jakieś info o zwykłych skurczach i bólach. To podobno mi się zrobiło z nerwów, ma zniknąć, więc ufam mojej lekarce. Czy któraś z Was słyszała w ogóle o czymś takim ?
Ogólnie z takich nowości to będzie chłopiec podobno na 100% było widać między nogami siusiaczka, w sumie to się ucieszyłam, bo chyba fajnie tak pierwszy chłopczyk, ale ważne by był zdrowy nic innego się nie liczy. Czasami nadal nie dowierzam, że to dzieje się naprawdę i przed każdym USG modlę się tylko żeby było wszystko okej... czasami sobie myślę że potrzebne by mi było jakieś nieźle pranie mózgu by ten strach i niepewność wyplenić.
Stwierdziłam też, że Wam napiszę, że jak ktoś wierzący to bardzo polecam w tym czasie noszenie paska sw Dominika oraz nowennę pompejańska. To daje mi jakaś taka pewność że ktoś tam z góry czuwa
Właśnie tak patrzę i można by zmienić mi termin porodu na tej liście na 08.11 i można zaznaczyć że to będzie chłopiec
Pozdrawiam -
Liversiak wrote:Zenka trzymaj się ! Mam nadzieję, że masz obok siebie osoby które są dla Ciebie teraz wsparciem, a jeśli nawet nie to wierzę, że ktoś taki się znajdzie i przez to przejdziesz! Ja również obiecuje dziś za Ciebie modlitwę.
Dziewczyny a ja byłam dzisiaj na USG, był stres bo miałam poczucie że coś nie tak po tej weekendowej spinie ze starym. W sumie podobno miałam "skurcz" w macicy, szukam coś w internecie ale jedyne co mi wyskakuje to jakieś info o zwykłych skurczach i bólach. To podobno mi się zrobiło z nerwów, ma zniknąć, więc ufam mojej lekarce. Czy któraś z Was słyszała w ogóle o czymś takim ?
Ogólnie z takich nowości to będzie chłopiec podobno na 100% było widać między nogami siusiaczka, w sumie to się ucieszyłam, bo chyba fajnie tak pierwszy chłopczyk, ale ważne by był zdrowy nic innego się nie liczy. Czasami nadal nie dowierzam, że to dzieje się naprawdę i przed każdym USG modlę się tylko żeby było wszystko okej... czasami sobie myślę że potrzebne by mi było jakieś nieźle pranie mózgu by ten strach i niepewność wyplenić.
Stwierdziłam też, że Wam napiszę, że jak ktoś wierzący to bardzo polecam w tym czasie noszenie paska sw Dominika oraz nowennę pompejańska. To daje mi jakaś taka pewność że ktoś tam z góry czuwa
Właśnie tak patrzę i można by zmienić mi termin porodu na tej liście na 08.11 i można zaznaczyć że to będzie chłopiec
Pozdrawiam -
castaway wrote:Może lekarka miała na myśli,że ci się macica stawia. Chociaż zwykle te skurcze braxtona-hicksa pojawiają się trochę później, po połowie ciąży, ale może stres jest je w stanie wywołać wcześniej. Ja nie lubiłam tego bardzo w ciąży 😑 w ogóle nie lubię być w ciąży i najchętniej odpięłabym brzuch i dała komuś do ponoszenia, może staremu? 😉 Szkoda,że się nie da 😋
castaway lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRuddaa wrote:Zenka batdZo mi prYkro
Nie ma słów które Ci teraz pomoga .
Dziewczyny angina ropna wróciła , dostałam znów 10
Dni antybiotyku . W dodatku mały ma jakiegoś wirusa , kaszlemy , leci nam z nosów i bolą mięśnie 4 miesiące naparqde kijowego samopoczucia . Martwie się czy 20 dni antybiotyku nie zaszkodzi dziecku
Poczytaj o roli probiotykow w ciąży 😃
Trzymam kciuki -
U mnie chyba zakażenie pęcherza się przyplątało, od samego rana latam co chwilę do łazienki i załatwiam się po kilka kropelek i odczuwam ból, brałam kilka tygodni temu antybiotyk, bo mi wyszła bakteria w moczu i chyba znowu mnie czeka 😒