💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Castaway dostałam takie zalecenie w szpitalu prywatnym w którym chce rodzić, że na 2 tyg przed ktg 2x w tyg, a że mam do tego szpitala 100km, to mam jeździć do przychodni wskazanej przez mojego gina i tam robić. Nie wiem czy to jest tak ogólnie przyjęte w tym szpitalu z tym ktg czy że względu na cukrzycę właśnie.
Castaway nie strasz z tą cukrzycą że dzieci nie chcą wychodzić wcześniej 😱
Olaa nie przejmuj się tymi cukrami, mi też wariują. Ostatnio po 2 śniadaniu wywaliło mi 194 😱 na czczo niby 73-85 na 12j insuliny, ale za to po kolacji ostatnio wariactwo. -
O ile będzie dobrze dobrany....w pon idę na posiew bo każdy dzień się liczy. Corka urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc...ponad 2 tyg spędziła w innym szpitalu....4 dni pod respiratorem...chrzciny w szpitalu....koszmar przeszliśmy....Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
Castaway no my już jesteśmy umówione że w październiku rodzimy tylko nie jestem pewna czy nasze dzieci się z nami zgadzają🤣 Chociaż mam wrażenie że dzisiaj mi młoda trochę w dół zjechała.
Kogo znam z cukrzycą w ciąży to właśnie zawsze już albo szpital żeby mieć na oku albo wywoływanie. Właśnie podobno łożysko się szybciej starzeje albo ze względu na wagę dziecka. No chyba że tak jak u szwagierki, młoda postanowiła sama sporo wcześniej wyjść. -
Gosiaczek wrote:O ile będzie dobrze dobrany....w pon idę na posiew bo każdy dzień się liczy. Corka urodziła się z wrodzonym zapaleniem płuc...ponad 2 tyg spędziła w innym szpitalu....4 dni pod respiratorem...chrzciny w szpitalu....koszmar przeszliśmy....
-
futuremama wrote:Castaway no my już jesteśmy umówione że w październiku rodzimy tylko nie jestem pewna czy nasze dzieci się z nami zgadzają🤣 Chociaż mam wrażenie że dzisiaj mi młoda trochę w dół zjechała.
Kogo znam z cukrzycą w ciąży to właśnie zawsze już albo szpital żeby mieć na oku albo wywoływanie. Właśnie podobno łożysko się szybciej starzeje albo ze względu na wagę dziecka. No chyba że tak jak u szwagierki, młoda postanowiła sama sporo wcześniej wyjść.
- Mamusiu, umówiłam się, że po obiedzie zjem lizaczka.
- A z kim się tak umowilas?
- No z lizaczkiem 🤣
Kurtyna
Dziewczyny nie martwcie się tymi cukrami tak bardzo, szkoda nerwów, one będą latać, to już normalne na tym etapie. Możecie się starać, a i tak hormony będą robić swoje. Ola to trzymam kciuki żeby wszystko było ok. I po 38 tyg cyk na porodóweczkę 😉Simons_cat lubi tę wiadomość
-
A do kogo chodzisz i gdzie rodzisz?///
futuremama wrote:Jak się martwicie że duże wasze dzieci to u mnie dziś 3kg🤣
Szyjka miękka, powiedziała że normalne przy kolejnej ciąży, ale rozwarcia nie ma także jak mam rodzić za tydzień to muszę się postarać🤣 już tam szczególnie jej nie badała bo mówi że na tymetapie bez sensu. Kazała ktg co tydzień robić o w sumie się zdziwiłam bo niektórzy dopiero po terminie zlecają - to powiedziała że zależy za co ktoś chce brać odpowiedzialność, ona zaleca na tym etapie już robić.
GBS pobrała chociaż mówi że zazwyczaj tego nie robi ale mam z głowy.
Bardzo fajna lekarka, umówione jesteśmy że widzimy się w szpitalu😁 -
Na pewno przez infekcje....ja wtedy miesiąc byłam bez badan...mój lekarz poszedł na urlop...poszłam ze skierowaniem do szpitala i mnie w ten sam dzień pocięli. A ja myślałam ze pierw zrobią badania....robili później wszystko by znaleść przyczynę wszystko oprócz moczu bo w połogu nie było jak...wszystko wyszło jałowe...tylko jak się połóg skończył i przestałam krwawić to musiałam zacząć leczyć pęcherz....dlatego podejrzewam ze już na końcówce ciąży zaczęła się tam infekcja......gdybym była mądrzejsza i zrobiła sobie badania wcześniej sama ale na głowie była wtedy przeprowadzka i remont....zreszta myślałam ze w szpitalu przed cięciem zrobią wszystkie badania....teraz mam wizytę 22 jak dotrwam 😉 w pon ustalę termin cięcia...Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
Castaway mój pierwszy 5 dni po terminie a druga grzecznie 4 dni przed. Także tego Ci też życzę😁
Aniołek rodzę na Kamieńskiego jeśli nie wycofają się z porodów rodzinnych. Byłam teraz u Oliwii Koper, ona tam pracuje i odczarowała trochę moje podejście do kobiet ginekologów. W pierwszej ciąży trafiłam na taką że nie chciałam nigdy więcej🤣 Prowadzącego jako tako teraz nie mam bo mój odszedł, chciałam u drugiego to też się okazało że odchodzi, mam niby trzeciego ale to jedna wizyta była, teraz nie było terminu i mam jeszcze dwie do niego umówione ale czy do tego czasu nie urodzę - kto wie😁
Gosiaczek ja też jestem ciekawa ale to jest loteria🤣 ile razy te u których nic się nie zapowiadało nagle urodziły😁Aniołek85 lubi tę wiadomość
-
Matko, Gosiaczek współczuję ci tego stresu, domyślam się co czuliście i ile was to kosztowało emocjonalnie... Mimo wszystko trzymam kciuki za obecna sytuację, doleczą cię do cc i wszystko będzie tym razem dobrze!
Co do porodu to też myślę, że pierwsza będzie ta z nas, która się może nawet nie spodziewać 😅
Futuremama no trzymajmy kciuki za ten październik 😉 I oby bez oxy się udało.
Ja wiesiołek chyba będę rozcinać i aplikować sobie taką "strzykawką" do syropków dla dzieci 😉 nie żeby to był jakiś sprawdzony sposób, tak sobie wymyśliłam, bo jakoś nie chciałabym tych żelowych kapsulek sobie 👇 pchać.
Wczoraj wieczorem mała tak bardzo napierała główką na szyjkę, że ledwo na nogach ustałam, przeczekałam chwilę i poszłam pod prysznic i znów trochę czopa wyleciało. Ciekawe czy już wszystko. -
Joasia89 wrote:Dziewczyny mam pytanie odnośnie tego wiesiołka dopochwowo, te kapsułki się tam 👇 rozpuszczają czy trzeba ich tam szukać? 😅😅😅
Z tą oksy to chyba w takiej sytuacji tylko jak się poród zatrzyma a np. wody już odeszły...
U mnie wody odchodzą zawsze już na partych, a zawsze jednak szybkie porody miałam ale niestety bolesne no ale tak to działa... silne ale przynajmniej efektywne skurcze. Ciekawe czy i teraz tak będzie😁
A jak nie chcesz kapsułek to może lepiej od razu w płynie kupić? -
Co do wiesiołka, też planowałam aplikować dopochwowo, ale ostatnio Iza Dembińska mówiła, że nie poleca, bo może się przyplątać jakaś infekcja, a że (odpukać!) całą ciążę mam czysto to chyba na końcówce nie będę chciała tego zniszczyć. 😔 Trochę mi przykro, ale cóż. 🤷 Będę łykać po prostu. Mówiła, że można 3x2, ale dziewczyny na heparynie nie powinny przekraczać zalecanej przez producenta dawki. 🤷 Do tego pozycja kolankowo-łokciowa, bo pomaga rozluźnić więzadło krzyżowo-maciczne i dzięki temu pomóc szyjce odgiąć się z kierunku w stronę kręgosłupa do pochwy. I może będzie git 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2021, 13:18
WalkaTrwa, Kasian lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:Co do wiesiołka, też planowałam aplikować dopochwowo, ale ostatnio Iza Dembińska mówiła, że nie poleca, bo może się przyplątać jakaś infekcja, a że (odpukać!) całą ciążę mam czysto to chyba na końcówce nie będę chciała tego zniszczyć. 😔 Trochę mi przykro, ale cóż. 🤷 Będę łykać po prostu. Mówiła, że można 3x2, ale dziewczyny na heparynie nie powinny przekraczać zalecanej przez producenta dawki. 🤷 Do tego pozycja kolankowo-łokciowa, bo pomaga rozluźnić więzadło krzyżowo-maciczne i dzięki temu pomóc szyjce odgiąć się z kierunku w stronę kręgosłupa do pochwy. I może będzie git 😅
jestem na jej grupie i też będę stosować doustnie - zobaczymy, czy pomoże
Simons_cat lubi tę wiadomość
12.2015 synek (3990g, 58cm); 11.2017 córcia (3795g, 59cm); 11.2021 synek (4690g, 62cm)
2012 rozpoczęcie starań
styczeń, luty, marzec, wrzesień 2014 – I, II, III, IV IUI – nieudane
marzec 2015 – ruszamy z invitro (zarodek B8)
kwiecien 2015 – jestem w ciąży )))))))))))))))))))
Wrzesień 2016 – zaczynamy starania o drugiego brzdąca → criotransfer ❄️zarodka 4BC – niestety nieudany
luty 2017 invitro nr 2 transfer zarodka 4AA – udany :
czekają na nas jeszcze dwa zarodki klasy 3AA ❄️❄️
20 luty 2021 criotransfer
6dpt 25.74 10dpt 215.37 17dpt 3078 -
futuremama wrote:Podobno się rozpuszczają tylko warto jakąś wkładkę mieć🤣 niektórzy mówią że nakluwają je, inni że nie trzeba😁
Z tą oksy to chyba w takiej sytuacji tylko jak się poród zatrzyma a np. wody już odeszły...
U mnie wody odchodzą zawsze już na partych, a zawsze jednak szybkie porody miałam ale niestety bolesne no ale tak to działa... silne ale przynajmniej efektywne skurcze. Ciekawe czy i teraz tak będzie😁
A jak nie chcesz kapsułek to może lepiej od razu w płynie kupić?
Odnośnie stosowania wiesiołka doustnie, to ponoć nnie daje żadnego efektu 🤷♀️ można sobie poczytać o badaniach na ten temat, co prawda mała próba, ale i tak wyniki ciekawe https://doulamarta.pl/2020/08/10/olejek-z-wiesiolka-a-wywolywanie-porodu/
Ja wczoraj w końcu namówiłam męża na numerek, biedny był taki zestresowany że szok 😅 jeszcze dzisiaj brzuch przepraszał 😆 ogólnie to śmiesz nie wyszło, bo pyta się mnie czy mam ochotę, na co ja że oczywiście że nie, ale dla dobra mojego porodu musimy codziennie 😅😅😅 a dzisiaj w końcu narwałam liści malin i zaczynam pić. OESU dziewczyny mówię Wam ile mam malin na działce to szok. Nie mogłam się oderwać, ciekawe co moja cukrzyca na to 🤷♀️futuremama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Simons mam dokładnie te same obawy, dlatego w drugiej ciąży tylko łykałam i teraz też póki co się staram ale trochę zapominam🤣
Co do ilości tabletek to podaje to też w jakiej dawce? Bo zależy od tabletki jak moja ma 1000mg to by wychodziło 6000 w ciągu dnia... strasznie dużo.
Niby mówią że łykanie nie daje a przecież przy staraniach zwiększa ilość śluzu i w drugiej części cyklu nie łykać bo może pobudzać macicę do skurczów... Także sprzeczne dane. Chyba że chodzi tylko o to że nie ma wpływu na szyjkę a nie że nic kompletnie😊 -
Castaway dla dobra porodu tak ale pamiętaj że Ty też musisz czerpać z tego przyjemność inaczej tylko częściowo to będzie działać🤣
Amilka ja też dopiero co byłam na twoim etapie a tu już tydzień odliczam i niech się dzieje😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2021, 15:12
Amilka lubi tę wiadomość