💚LISTOPAD 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja torbę też już mam praktycznie spakowaną, jeszcze nie zamykam, bo pewnie coś jeszcze się przypomni, żeby dopakować, jakieś przekąski na pewno muszę kupić i wziąć ze sobą do szpitala, bo nie wiadomo kiedy się urodzi i czy akurat będzie pora jedzenia i na pewno butelkę flirtujacą muszę kupić i też dorzucić, dzisiaj zamówiłam termometr i aspirator i jakby któraś z was jeszcze nie kupowała to polecam wapteka, fajnie cenowo tam wyszło za te dwie rzeczy w porównaniu z innymi stronami, termometr zamówiłam microlife nc200 a aspirator z neno elektryczny
-
Castaway jak się zacznie np. w nocy to jestem dogadana z koleżanką że do niej dzieci podrzucamy. To jest mama kolegi naszego syna z przedszkola, dzieci się znają, odwiedzamy się itd. No najszybszą i chyba najlepsza opcja.
Do końca października jest w domu także mała ma czas do końca miesiąca żeby wyjść. Chcę do torby wrzucić zapasowe klucze do mieszkania żeby najwyżej rano teście ich przejęli i już u nas w domu potem z nimi byli.
Muszę zrobić zapas parówek, sera i chleba tostowego to dzieci nie zginą🤣
A jak się zacznie jak będą w przedszkolu to też torbę do przedszkola do szafki mogę podrzucić (przedszkole pod domem) I czy ta koleżanka by dzieci odebrała czy teście, potem scenariusz ten sam jeśli mąż by jeszcze nie wrócił ode mnie. Muszę tylko upoważnienia jutro zanieść, bo tam musiałam podpisy tych osób mieć i nr dowodu ale dziś już ogarnęłam.😁 -
nick nieaktualny
-
Jeszcze nie puchnę ale cellulit jak stodoła
Byłam w laboratorium i czekam na te wszystkie kiły, hiv, gbs, hbs, abc, xyz, doremi, htc, thc.
dzis maż wyjeżdza na weekend - chyba ma wyrzuty bo nawet zakupy zrobił A jedzie towarzysko ostatni raz przez porodem. Niech ma troche radosci Córka na noc do kolezanki wiec dziś się wyspię w koncu. Zaraz pranie, zmywarka, ogarniecie domku. Zamówiłam na 15.10 pierwszy raz sprzatanie domu. -
Witam się 👋 dziewczyny od kiedy stosować te kapsułki z wiesiołka dopochwowo? U mnie dzisiaj równo 36tc i zastanawiam się czy nie zacząć stosować, do wywołania zostało 19 dni 🙄 chętnie przyjmę rady co zrobić aby urodzić samodzielnie przed terminem wywołania? Jakoś mam stracha przed oxy
-
Też spakowałam butelkę filtrującą, przyda się, ale jedną zwykłą z dziubkiem też zabieram.
Co do szybszego wywoływania mi położna zaleciła wiesiołek od 36 tc, napar z liści malin, ananas, daktyle i migdały, a dodatkowo smarowanie brzucha olejkiem szałwiowym i migdałowym. Przyznam szczerze, że nie słyszałam o tym olejku szałwiowym i najbardziej na niego liczę 😊
4.11.2021 ❤️🙏🏻 Nasz wymarzony Cud ❤️ -
Aniołek85 wrote:Jeszcze nie puchnę ale cellulit jak stodoła
Byłam w laboratorium i czekam na te wszystkie kiły, hiv, gbs, hbs, abc, xyz, doremi, htc, thc.
dzis maż wyjeżdza na weekend - chyba ma wyrzuty bo nawet zakupy zrobił A jedzie towarzysko ostatni raz przez porodem. Niech ma troche radosci Córka na noc do kolezanki wiec dziś się wyspię w koncu. Zaraz pranie, zmywarka, ogarniecie domku. Zamówiłam na 15.10 pierwszy raz sprzatanie domu. -
Futuremama go ty masz plan A i B i nawet C 😁 słusznie.
Joasia ja możesz zaczynać stosować, to ci nie wywołała porodu z dnia na dzień. Ja mam w środę gin i pobranie GBS i od razu ruszam. Tym bardziej, że byłam dziś u lekarza i te moje bóle to macica uciskająca narządy ( z przodu) i plecy. Ten ból mnie wykończy. A jedyne zalecenie to " Leżeć jak najwięcej " 🙄 taaa leżeć to ja mogłam czekając na pierwsze dziecko, nie na drugie 🙄 -
Aniołek u mnie cellulit to samo. Waga wciąż praktycznie ta sama a to paskudztwo jak to mówią z powietrza🤦♀️ Brak ruchu pewnie swoje też robi ale dobrze że czas już długich spodni😁
Liczę na to że mi dziś też pobierze ten gbs. Jak powie że szyjka długa to jutro na pewno maliny i może się odważę z tym wiesiołkiem🤣 choć prędzej będę męża atakować bo tam naturalna oksytocyna, prostaglandyny plus masaż🤣
Castaway właśnie jak leżę to mam wrażenie że mała mi bardziej wszystko uciska.
W ogóle ostatnio przez ten refluks ostatnio mi tak zęby siadły że na apapie jechałam🙈 refluks trochę opanowany i od razu zęby lepiej. Straszna ta końcówka.
Dosłownie jak nie urok to...🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 11:49
-
I ja po wizycie...jest niezaciekawie....wyniki z moczu bardzo złe...dostałam antybiotyk...w pon mam zrobić posiew...boje się żeby nie było tak jak z corka....od dziś zastrzyki Clexn...kolejna wizyta 22.( jak dotrwam)..skierowanie do szpitala tez dostałam ale nie zdążyłam się umowic ( zrobię to w pon) bo po syna do szkoły trzeba było się spieszyć......szyjka długa jak u łabędzie 😅 tak powiedzal doktorek. Mały wazy ponad 2.700Franuś 19.08.2014 👦🏻
Edytka 29.08.2017👧🏼
Przemuś 27.10.2021 👶
Aniołki: 15/16.10.2013💔, 14.09.2016 💔👼 -
Jak się martwicie że duże wasze dzieci to u mnie dziś 3kg🤣
Szyjka miękka, powiedziała że normalne przy kolejnej ciąży, ale rozwarcia nie ma także jak mam rodzić za tydzień to muszę się postarać🤣 już tam szczególnie jej nie badała bo mówi że na tymetapie bez sensu. Kazała ktg co tydzień robić o w sumie się zdziwiłam bo niektórzy dopiero po terminie zlecają - to powiedziała że zależy za co ktoś chce brać odpowiedzialność, ona zaleca na tym etapie już robić.
GBS pobrała chociaż mówi że zazwyczaj tego nie robi ale mam z głowy.
Bardzo fajna lekarka, umówione jesteśmy że widzimy się w szpitalu😁takaJaka, Kasian lubią tę wiadomość
-
Futuremama na kiedy masz termin? Moja mała też już 3kg, szyjka długa i zamknięta a termin na wywołanie za 19 dni 😱 muszę poważnie pogadać z tą moją szyjką bo tu już nie ma żartów, nie chce rodzić na siłę. Ja mam Zalecenia ktg 2x w tygodniu na 2 tyg przed porodem, także po weekendzie zaczynam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 19:55
-
Szok jak ten czas szybko leci, jeszcze troszkę i każda po kolei będzie się rozpakowywać 😊 U mnie za 2 tygodnie ciąża donoszona i niech się dzieje wola nieba, coś czuję, że przez te cukry nie dotrwam do terminu, bo na czczo zaczęły mi bardzo skakać mimo zwiększania jednostek, za tydzień wizyta i zobaczymy co na to moja prowadząca powie
-
Joasia 6.11 ale od początku mała była większa. Daję jej czas do końca października.
No ja się cieszę że szyjka miękka bo jakby jest już bardziej podatna na poród. Już mi długości nie mierzyła także nie wiem czy się skróciła bardziej czy nie ale to już nie ma znaczenia.
Ola a u Ciebie będą wywoływać wcześniej? Bo wiem że różne podejścia są ale zazwyczaj chyba koło 39tc do szpitala biorą. -
futuremama wrote:Joasia 6.11 ale od początku mała była większa. Daję jej czas do końca października.
No ja się cieszę że szyjka miękka bo jakby jest już bardziej podatna na poród. Już mi długości nie mierzyła także nie wiem czy się skróciła bardziej czy nie ale to już nie ma znaczenia.
Ola a u Ciebie będą wywoływać wcześniej? Bo wiem że różne podejścia są ale zazwyczaj chyba koło 39tc do szpitala biorą. -
Gosiaczek antybiotyk pewnie w tydzień da radę i będziesz jak nowa😉 a co się działo x córka, że piszesz, że boisz się powtórki?
Futuremama zazdroszczę miękkiej szyjki. Mamy podobne nadzieje co do porodu 😁
Joasia a masz jakies wskazania na ktg 2 x w tygodniu? W moim rejonowym szpitalu nawet nie robią ktg tak po prostu. Mogą co zrobić jak coś się dzieje, ale z automatu zostajesz wtedy w szpitalu na 2-3 dni. Porażka. A raczej nie będę jeździć 100km na ktg.
Ola cukry cię nie pogonią do porodu, wręcz przeciwnie - znam mnóstwo dziewczyn z cukrzycą, którym trzeba było wywoływać, w tym ja. W tamtej ciąży miałam pod koniec 15 jednostek na czczo i chyba 2 tygodnie insulinę też do posiłków i mała ani myślała się spieszyć. Łożysko miałam 3 stopnia. Jak masz spoko łożysko, to się nie martw. Gdyby coś było nie tak, to już na tym etapie byłoby widać, a jak wygląda ok, to ono się w tydzień czy dwa nie zestarzeje jakoś drastycznieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2021, 21:00
-
castaway wrote:Gosiaczek antybiotyk pewnie w tydzień da radę i będziesz jak nowa😉 a co się działo x córka, że piszesz, że boisz się powtórki?
Futuremama zazdroszczę miękkiej szyjki. Mamy podobne nadzieje co do porodu 😁
Joasia a masz jakies wskazania na ktg 2 x w tygodniu? W moim rejonowym szpitalu nawet nie robią ktg tak po prostu. Mogą co zrobić jak coś się dzieje, ale z automatu zostajesz wtedy w szpitalu na 2-3 dni. Porażka. A raczej nie będę jeździć 100km na ktg.
Ola cukry cię nie pogonią do porodu, wręcz przeciwnie - znam mnóstwo dziewczyn z cukrzycą, którym trzeba było wywoływać, w tym ja. W tamtej ciąży miałam pod koniec 15 jednostek na czczo i chyba 2 tygodnie insulinę też do posiłków i mała ani myślała się spieszyć. Łożysko miałam 3 stopnia. Jak masz spoko łożysko, to się nie martw. Gdyby coś było nie tak, to już na tym etapie byłoby widać, a jak wygląda ok, to ono się w tydzień czy dwa nie zestarzeje jakoś drastycznie