LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia11 wrote:U mnie też zaczęło się od tego bujaczka z vinted 😛 Wczoraj kupiłam pierwsze body, a miałam w planach dopiero we wrześniu
Haha po narodzinach nic się nie zmieni dziewczyny nadal będziecie kupować 🤭😂 nie da się tego zatrzymać 🙈
Ja już mam jedną półkę zapełnioną 😂
I po starszej córce muszę przejrzeć 🤷♀️Joanne lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Czesc! W poniedziałek miałam drugi raz połówkowe. Pielektazja nerki nie jest duża i raczej albo zniknie albo będzie tylko do obserwacji. Wszystko inne książkowe:). Mam super zdjęcie jak maluszek ssie kciuka😍. Był ze mną mąż. To było jego pierwsze usg, bo w poprzedniej ciąży w covidzie nie mógł chodzić ze mną, a teraz nie mamy nikogo do pomocy na codzień żeby zostawić synka. Szczęśliwie udało się i przyjechała siostra męza:).
U nas też będzie ok 19 msc różnicy i ja o tym nie mysle😅 tak mnie to przeraża. Do tego wykańczamy dom i planujemy na wiosnę przeprowadzkę. Zastanawiam się nad zatrudnieniem niani na 4-5h dziennie do pomocy. Myślałam też o żłobku dla synka ale pierwsze miesiące życia bobasa wypadają w okresie "chorobowym" u maluchów i boję się, że mógłby zarazić czymś braciszka. Jak drugi syn pójdzie w ślady pierwszego to będzie ciekawie:D. Pierwsze miesiące były ciężkie a teraz też bywa wesoło. Ostatnio ulubionym zajęciem jest wspinanie się po meblach. No i u nas drugi synek będzie chyba Aleksandrem.Kalli95, Angelaaaa, MamaNl, meggie94, Olo323, Joanne lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Dacie radę ja między chłopakami mam różnice 21 mcy tylko ze mój straszy syn był naprawdę cudownym maluchem bez problemów itd za to drugi od urodzenia diabeł wcielony 😂😂😂
Między córkami mam 3 lata różnicy i tez nie było problemów 😅
Problemy i różnice były w wieku nastoletnim tak u dziewczyn jak i u chłopaków teraz czasem bywaOlo323 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny dawno mnie nie było ! Gratuluję udanych połówkowych tak się cieszę że wszystko dobrze!
Ja już zapisałam się do szkoły rodzenia od września, od tego tygodnia mam spotkania online z położna raz w tyg pół h w grupie ok 6-7 osób bardzo fajne spotkania i trwają aż do porodu. Polecam poszukać bo jest to na NFZ. Jutro połówkowe czekam na to od nie wiem kiedy tak dawno nie widziałam małej/małego?? I lekarz mi dzisiaj odwołał !!! Ale nie poddałam się znalazłam kogoś innego myślę że nawet lepszego i jadę jutro na 12.20 ! Dzidzion się już wierci od około tygodnia wiec doczekałam się na początku nie wiedziałam czy to to ale w końcu dostałam tak z główki albo pięty że aż mi łzy stanęły ze wzruszenia i wiedziałam że to to od tamtej pory czuję regularnie szczególnie po jedzeniu cóż za uczucie proszę o kciuki jutro żeby było dobrze i żeby była faktycznie ta córkaKalli95, MamaTrójki, MamaNl, Angelaaaa, paulity, Olo323, czekamynadzidzie, Joanne lubią tę wiadomość
Luty/marzec 22
3x1 lametta- 3-6 DC. - 2 pęcherzyki -
11 dpo 12.03 beta 14,2 💗
13 dpo beta 71,5 ❤️
4.04 mamy bijące serduszko 💗
11.05 chyba córeczka 💓
Pcos, niedoczynność tarczycy, hipoglikemia reaktywna
6 cykli stymulowanych lametta -
A ja tak super się czuję, że ostatni miesiąc troszkę przesadziłam i mam nakazane od lekarza mniej chodzić, bo "napina mi się szyjka". Myślę, że chodzi o jej skrócenie. Faktycznie ostatni miesiąc w porównaniu do tego wcześniej był intensywny. Wesele brata, pomoc w przygotowaniach wesela siostry, organizowałam jej panieński, pojeździłam oglądać wózki i co chyba miało najwiekszy wpływ-urlop we Włoszech gdzie jechaliśmy autem 😛 Póki co nie kazał leżeć, więc chyba tragedii nie ma. Wymiaru szyjki w mm mi nie podał.
-
Cześć dziewczyny 😅. U nas wszystko po staremu, za tydzień mam wizyty i to dwie w 1 dzień. Rano połówkowe a wieczorem wizytę u prowadzącego 😑, mam nadzieję, że ten drugi podaruje już sobie USG, serio 🤣😂. Po tym już ruszamy z wyprawką - wózek, materac do łóżeczka, może kupię jakieś pampersy na promocji 😂🤣.
Do szkoły rodzenia też się zapisałam, ogólnie nie ma tu jakiś ram czasowych kursów - przychodzi się kiedy chce. Położną środowiskową też już mam ogarniętą i to nawet ona prowadzi tą szkołę rodzenia 🤣😂.
Młody kopie, więc chyba wszystko w porządku.
A no i startujemy z budową domu. Ogarniam sama robotników i te inne, budowlane rzeczy, trochę pomaga mi teść 🤣. Dwa lata temu to by nam jeszcze coś zostało z oszczędności a teraz to byleby zamknąć stan surowy 🤬.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
paulity wrote:Dziewczyny jakieś sprawdzone sposoby na poprawę hemoglobiny ?
paulity lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Hejj,
my też wczoraj mieliśmy połówkowe. Wszystko wyszło super, 320 gram w 19 tygodniu i 5 dniu. Badanie poszło dość szybko (20 min około) i aż się zestresowałam, czy na pewno wszystko dobrze posprawdzał.. Jednak to świetny lekarz i ciężko się doczepić, muszę zaufać po prostu. Synek bardzo ładnie współpracował, i dostaliśmy też fotkę w 3d. Jest piękny, mega mnie wzrusza ten widok.
Co do wyprawki, to my już płeć znamy od 13 tygodnia, więc buszuję po wyprzedażach od dawna. Trochę to jest męczące na dłuższą metę, bo lawirowanie między sklepami online, porównywanie cen to robota na długie godziny... Ale udało mi się większość ciuszków upolować. Śmiać mi się tylko chce, bo zanim zaszłam w ciążę, to rozmawiałam z koleżanką (dzieciatą) o ciuszkach i mówiła mi, że nie ma sensu kupować ciuszków, bo się całymi siatami od znajomych dostaje, aż się ma nadto. Nie wiem w jakiej rzeczywistości ona żyje, ale mi nikt tego nie proponował Żeby nie było, wcale mi nie żal, bo mam średnie podejście do używanych rzeczy. Biję się z myślami, czy pewne rzeczy kupić używane, czy jednak nie. Do tej pory zawsze kończyło się na nowych. Ale z drugiej strony na wyprzedażach są teraz takie ceny, że częściej jest TANIEJ, niż kupować np. na vinted.
Z mebelkowych rzeczy, mamy zamówione łóżeczko, materacyk już przyszedł (wybraliśmy dobranockę hildinga, ale i tak mam wrażenie, że jest trochę za miękki), sterylizator i suszarkę do butelek w jednym (z własnej woli rezygnuję z kp na rzecz mm, więc to must have), mamy też butelki, prześcieradełka, ręczniczki... Trochę tego jest. W pewnym momencie, po pierwszym szoku spowodowanym możliwościami wyboru (nie lubię mieć za dużego wyboru), zaczęłam mieć realną radochę z wyborów tych wszystkich przedmiotów.
Jeszcze myślę nad inhalatorem, jeszcze w ciąży do wspomagania przy bolącym gardle, a potem dla dzieciaczka ideolo. Znalazłam taki w kształcie misia
Wózek obczajaliśmy na początku ciąży, był mały wybór i spodobał nam się jeden, ale trzeba będzie odwiedzić jakiś duży sklep i potestować inne. No i fotelik, oczywiście. Nie wiem tylko jak zniosę tę jazdę tyłem dziecka, bo ja z nim z tyłu nie wysiedzę (chory kręgosłup, a z tyłu mamy niewygodne fotele, bardzo płytkie), a samo lusterko mnie jakoś nie przekonuję. Lęki się odzywają, klasyka.
Co do ruchów - też w końcu je czuję tak mocno! Wcześniej były takie mega delikatne, niewidoczne gołym okiem, ale od kilku dni jak kopnie, to aż na brzuchu widać. Meeeega wzruszające
Angelaaaa lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
paulity wrote:Dziewczyny jakieś sprawdzone sposoby na poprawę hemoglobiny ?
Pare lat temu zmagałam się z bardzo silną anemia (musiałam mieć nawet przetaczaną krew) oprócz suplementacji żelazo + probiotyk lekarz zalecał picie codziennie soku z buraka (okropne jak dla mnie, ale nie wiem na ile placebo, ale działało 😅)
Teraz tez pospadały mi wyniki żelaza i ferrytyny wiec wróciłam do soku 🤢
paulity lubi tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
01.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ (wstrzymany przez wycięcie wyrostka ☹️) -
Decemberry z tym dostawaniem- mam tak samo, każdy opowiadał ile tu ciuszków i rzeczy dostaniemy, póki co nic 😅
Absolutnie nie mam do nikogo żalu i od nikogo niczego nie wymagam, żeby nie było 😊
Ja jestem z tych co w ostatnim czasie wole rzeczy z drugiej reki, nie przeszkadza mi to ani trochę 😊
Sama regularnie sprzedaje swoje rzeczy na vinted, trochę już kupiłam rzeczy na vinted dla maluszka- cześć rzeczy wyglada jak nowe, niektóre pajacyki były nawet z metka 😅
Jedyne co będzie nowe, to dziś zamówiliśmy wózek 😊
Z fotelikiem się wstrzymujemy, bo musimy kupić najpierw auto 😂 bo oboje mamy dwudrzwiowe wiec jedno chcemy jakieś większe 😅Decemberry lubi tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
01.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ (wstrzymany przez wycięcie wyrostka ☹️) -
czekamynadzidzie wrote:Chyba tylko suplementacja żelazem zostaje? Ja tez mam z tym problem a dotąd było super czytalam ze często żelazo z diety nie wystarcza, szczegolnei w 2 i 3 trym jak zapotrzebowanie się zwiększa. Ja jem ogrom mięsa (trochę jak facet) więc nie wiem co bym w diecie miala jeszcze dodatkowo zmienić 🤷♀️
Suplementacja żelazem jest ważna, są dobre preparaty w płynie w buteleczkach dla kobiet w ciazy. Ważne jest to, żeby przyjmować żelazo i unikać produktów, które ograniczają wchłanianie żelaza. Typu kawa, herbata, niektóre soki itp -
Decemberry wrote:Hejj,
my też wczoraj mieliśmy połówkowe. Wszystko wyszło super, 320 gram w 19 tygodniu i 5 dniu. Badanie poszło dość szybko (20 min około) i aż się zestresowałam, czy na pewno wszystko dobrze posprawdzał.. Jednak to świetny lekarz i ciężko się doczepić, muszę zaufać po prostu. Synek bardzo ładnie współpracował, i dostaliśmy też fotkę w 3d. Jest piękny, mega mnie wzrusza ten widok.
Co do wyprawki, to my już płeć znamy od 13 tygodnia, więc buszuję po wyprzedażach od dawna. Trochę to jest męczące na dłuższą metę, bo lawirowanie między sklepami online, porównywanie cen to robota na długie godziny... Ale udało mi się większość ciuszków upolować. Śmiać mi się tylko chce, bo zanim zaszłam w ciążę, to rozmawiałam z koleżanką (dzieciatą) o ciuszkach i mówiła mi, że nie ma sensu kupować ciuszków, bo się całymi siatami od znajomych dostaje, aż się ma nadto. Nie wiem w jakiej rzeczywistości ona żyje, ale mi nikt tego nie proponował Żeby nie było, wcale mi nie żal, bo mam średnie podejście do używanych rzeczy. Biję się z myślami, czy pewne rzeczy kupić używane, czy jednak nie. Do tej pory zawsze kończyło się na nowych. Ale z drugiej strony na wyprzedażach są teraz takie ceny, że częściej jest TANIEJ, niż kupować np. na vinted.
Z mebelkowych rzeczy, mamy zamówione łóżeczko, materacyk już przyszedł (wybraliśmy dobranockę hildinga, ale i tak mam wrażenie, że jest trochę za miękki), sterylizator i suszarkę do butelek w jednym (z własnej woli rezygnuję z kp na rzecz mm, więc to must have), mamy też butelki, prześcieradełka, ręczniczki... Trochę tego jest. W pewnym momencie, po pierwszym szoku spowodowanym możliwościami wyboru (nie lubię mieć za dużego wyboru), zaczęłam mieć realną radochę z wyborów tych wszystkich przedmiotów.
Jeszcze myślę nad inhalatorem, jeszcze w ciąży do wspomagania przy bolącym gardle, a potem dla dzieciaczka ideolo. Znalazłam taki w kształcie misia
Wózek obczajaliśmy na początku ciąży, był mały wybór i spodobał nam się jeden, ale trzeba będzie odwiedzić jakiś duży sklep i potestować inne. No i fotelik, oczywiście. Nie wiem tylko jak zniosę tę jazdę tyłem dziecka, bo ja z nim z tyłu nie wysiedzę (chory kręgosłup, a z tyłu mamy niewygodne fotele, bardzo płytkie), a samo lusterko mnie jakoś nie przekonuję. Lęki się odzywają, klasyka.
Co do ruchów - też w końcu je czuję tak mocno! Wcześniej były takie mega delikatne, niewidoczne gołym okiem, ale od kilku dni jak kopnie, to aż na brzuchu widać. Meeeega wzruszające
Jeśli chodzi o inhalator to poczytaj sobie o nich (np. na blogu Pana Tabletki), bo akurat ten misiu to bardzo słaby inhalator, a nie jest tani😉 parametry inhalatorów są ważne, bo w innym wypadku on po prostu nie jest skutecznyDecemberry lubi tę wiadomość
-
Ultra-Dżasta wrote:A no i startujemy z budową domu. Ogarniam sama robotników i te inne, budowlane rzeczy, trochę pomaga mi teść 🤣. Dwa lata temu to by nam jeszcze coś zostało z oszczędności a teraz to byleby zamknąć stan surowy 🤬.
Ultra Dzasta znam ten ból. Ja dwa lata temu postanowiłam zostać dłużej w Holandii bo na remont domu już nazbieralam, a pomyślałam że zarobię jeszcze na własną cukiernie i żeby braci spłacić. Po dodatkowych dwóch latach można powiedzieć że moje oszczędności są warte tyle co dwa lata temu. Mam na remont domu. Pewnie tanim kosztem🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️
-
U mnie też zaczyna się kupowanie choć myślałam że poczekamy do przeprowadzki. Nie da się 😆
Kupuję z drugiej ręki jeśli coś jest bardzo zadbane a cena to 1/2 lub 1/3. Nie przeszkadzają mi używane rzeczy tym bardziej jeśli mają być tylko na kilka miesięcy czy nawet tygodni jak w przypadku ubranek. Kupiłam też trochę ubranek w sklepach jak trafiłam na promocję a dzisiaj to nawet i pampersy wpadły;)ale za dwie paczki zamiast 6€ było 2€ to jak to nie brać😉 ale fakt faktem, muszę ograniczyć się z zakupami. Teraz tylko super, super okazje 😆 -
czekamynadzidzie wrote:Chyba tylko suplementacja żelazem zostaje? Ja tez mam z tym problem a dotąd było super czytalam ze często żelazo z diety nie wystarcza, szczegolnei w 2 i 3 trym jak zapotrzebowanie się zwiększa. Ja jem ogrom mięsa (trochę jak facet) więc nie wiem co bym w diecie miala jeszcze dodatkowo zmienić 🤷♀️
Jak mówił że nie pomoże to wtedy leki .
Też zawsze miałam wysoką hemoglobine tylko od początku ciąży nie jem mięsa bo mnie odrzuca 🤢
Myślałam że są jeszcze jakieś sposoby do poprawy
-
Olo323 wrote:Pare lat temu zmagałam się z bardzo silną anemia (musiałam mieć nawet przetaczaną krew) oprócz suplementacji żelazo + probiotyk lekarz zalecał picie codziennie soku z buraka (okropne jak dla mnie, ale nie wiem na ile placebo, ale działało 😅)
Teraz tez pospadały mi wyniki żelaza i ferrytyny wiec wróciłam do soku 🤢Olo323 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja też już powoli zakupy robię i chcę karmic piersią, ale z 1 butelkę warto mieć gdybym np odciągnęła pokarm, a M by został z córeczką 😊
Kompletnie nie wiem jakie butelki warto kupić 😁🤷🙆
Niektóre macie małe dzieci, więc może coś doradzicie??