LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Poproszę o kciuki właśnie szykujemy się na wizytę 🙂
MamaTrójki, Nosia, Scandi-B, Angelaaaa, Rossetia, kid_aa, Joanne, Asia11, Olo323 lubią tę wiadomość
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
No laski nie było mnie tu raptem ze 3–4 dni i miałam co nadrabiać, ale niezle się uśmiałam przy Waszych opisach akcji których postronne oczy nie powinny zobaczyć i tego jak Wanda stała się Wandem 😂 Na szczęście moja córa ochoczo rozkłada nogi na każdym badaniu usg, więc nie mamy wątpliwości, że pozostanie Wiktorią 😁
Była mowa też o kręgosłupie. Ja jak już tu Wam pisałam mam potężne problemy z kręgosłupem, jestem przerażona i aż boje się co będzie dalej… Mam nauczkę, że zaniedbałam temat jeszcze przed ciążą Masaże i taping pleców już niewiele pomagają, teraz jeszcze siostra będzie mi oprócz klejenia pleców podklejać brzuch, a ja dziś zaczęłam zajęcia dla kobiet w ciąży rozluźniająco wzmacniające i pokładam w nich ogromną nadzieję, bo nie jestem w stanie usiedzieć dłużej niż godzinę… Na wszelkie gościny teraz się nie nadaje, o dłuższej jeździe autem nie wspomnę, więc na wakacje nawet na weekend nic nie wypali
Z wyprawką też już zaczynam szaleć od tego miesiąca 😁 a za tydzień wizyta u ginekologa i pewnie dostanę skierowanie na krzywą.Decemberry lubi tę wiadomość
-
Mnie wczoraj wieczorem dopadł mega ból pleców 🥴 dzisiaj rano spoko i teraz też nie mogę na plecy. Czekam aż mąż wróci z pracy i przyklei mi te taśmy o ile pamiętam jak to zrobić 🤔
Ile płacicie za oklejenie pleców i brzucha ? Może też bym musiała się wybrać 🙈🙈Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Mnie wczoraj wieczorem dopadł mega ból pleców 🥴 dzisiaj rano spoko i teraz też nie mogę na plecy. Czekam aż mąż wróci z pracy i przyklei mi te taśmy o ile pamiętam jak to zrobić 🤔
Ile płacicie za oklejenie pleców i brzucha ? Może też bym musiała się wybrać 🙈🙈
Ja nie pomogę, bo mną się zajmuje moja siostra fizjoterapeutka, więc nie płacę, ale muszę jej kupić coś w podziękowaniu koniecznie 😊 -
Ja ćwiczyłam na piłce jak mnie łapały bole kregosłupa, ale no teraz leżę i jakos na razie odpukać te bole ustały.
Decemberry lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Tony wrote:Też się wybieram do fizjo, bo troszkę mi się rozchodzą mięśnie proste brzucha. Może mi pokaże jakieś fajne ćwiczenia
Podobno mięśni prostych brzucha nie wolno ćwiczyć w ciąży, tylko skośne. I to info mam i od obu fizjo i z Aqua aerobiku i teraz tych zajęć na które chodzęTony, Olo323 lubią tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Podobno mięśni prostych brzucha nie wolno ćwiczyć w ciąży, tylko skośne. I to info mam i od obu fizjo i z Aqua aerobiku i teraz tych zajęć na które chodzęPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
czekamynadzidzie wrote:Powtierdzam, tez to slyszalam. Ale jak sie rozchodzą miesnie proste to chyba da się coś z tym zrobić? Moze jakies tejpy czy coś? 🤔
Powoli będę się też rozglądać za szkołą rodzenia. Koleżanka mnie trochę postraszyła, że ona żałuje że wcześniej nie była, bo przy porodzie nie umiała przeć, poród się przedłużał i źle to wszystko razem z dzieckiem znieśli. Więc może warto pochodzić przed pierwszym porodem... -
Ja zapisałam nas do szkoły rodzenia, zaczynamy za miesiąc 😊 Myślę, że przed pierwszym porodem to fajna sprawa i dla mnie i dla męża, bo tu nie chodzi tylko o umiejetność oddechu i parcia przy porodzie, ale opiekę nad noworodkiem. Liczę na to, że będziemy się czuć trochę pewniej 😊
-
Dziewczyny jestem po wizycie. Wszystko w porządku. Dziewczynka potwierdzona 🥰 waży całe 600 gramów 🥰
Moja szyjka 3,91 cm, także też w porządku.
Jestem mega szczęśliwa 🥰❤️meggie94, Joanne, MamaNl, Asia11, Olo323, Scandi-B, Decemberry, Kalli95, Strata, MamaTrójki, Angelaaaa, czekamynadzidzie, Edyta1987, Susie, Ultra-Dżasta, olanowak90x lubią tę wiadomość
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Rossetia wrote:Dziewczyny jestem po wizycie. Wszystko w porządku. Dziewczynka potwierdzona 🥰 waży całe 600 gramów 🥰
Moja szyjka 3,91 cm, także też w porządku.
Jestem mega szczęśliwa 🥰❤️
Kawał baby! 😁 Super ❤️Rossetia, Decemberry lubią tę wiadomość
-
Kitaja wrote:Poproszę o kciuki właśnie szykujemy się na wizytę 🙂
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Wow, w 23 tygodniu 600 gram? Jak te dzieciaczki szybko rosną.. wow wow wow!
Na szkołę rodzenia też się zapisaliśmy. 300 zł nas to wyniesie, a spotkań będzie bodajże 7. Też się nie nastawiam na naukę porodu, bo będę mieć cesarkę, ale głównie obsługa noworodka nas interesuje, pierwsza pomoc i ogółem te wszystkie zajęcia "okołonoworodkowe". Postanowiłam też gdzieś w głowie, że jeśli będę się dobrze czuła po porodzie, to zanim wrócę do antydepresantów, spróbuję pokarmić piersią. Książkowe informacje są strasznie infantylne (książka natuli o kp mnie po prostu rozwala, nie mogę tego czytać. Jest tam np. fragment, że karmienie piersią to sposób NA NUDĘ noworodka. Nie wiem jak można tak pisać ), więc liczę, że szkoła rodzenia da mi jakąś minimalną wiedzę, bym chociaż 2 tygodnie Maleństwo pokarmiła. Nie sądzę, by laktacja zdążyła się rozkręcić, ale MOŻE AKURAT... Jeśli się nie uda, to przynajmniej będę miała pewność, że próbowałam.
Jedną z takich bardziej przerażających rzeczy (wybaczcie mi to ciągłe pisanie o strachach, postaram się poprawić!) jest kąpanie noworodka. Nawet myślałam nad zakupem wanienki w formie (hehe) wiaderka, by uniknąć wyślizgnięcia z dłoni, ale staram się sobie racjonalizować, że TO TYLKO LĘKI PIERWORÓDKI i chyba zdecydujemy się na jakąś prostą wanienkę niedrogą.
Jutro jedziemy oddać materac! Ewidentnie chcą nam pomóc i prawdopodobnie oddadzą pieniądze, jeśli nie znajdziemy nic na zastępstwo. Żeby przewieźć materac użyjemy... przyczepy kempingowej Dajecie wiarę, że nie da rady znaleźć nawet żadnej firmy przeprowadzkowej z dnia na dzień, by przewieźć 15 km jedną rzecz? heh. W ostatnim momencie wpadłam na to, że przecież nam się w przyczepie ten materac zmieści.. Przygody Trzymajcie proszę nadal kciuki!Rossetia, Kalli95, MamaTrójki, Angelaaaa, Scandi-B, czekamynadzidzie, Olo323 lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decemberry wrote:Wow, w 23 tygodniu 600 gram? Jak te dzieciaczki szybko rosną.. wow wow wow!
Na szkołę rodzenia też się zapisaliśmy. 300 zł nas to wyniesie, a spotkań będzie bodajże 7. Też się nie nastawiam na naukę porodu, bo będę mieć cesarkę, ale głównie obsługa noworodka nas interesuje, pierwsza pomoc i ogółem te wszystkie zajęcia "okołonoworodkowe". Postanowiłam też gdzieś w głowie, że jeśli będę się dobrze czuła po porodzie, to zanim wrócę do antydepresantów, spróbuję pokarmić piersią. Książkowe informacje są strasznie infantylne (książka natuli o kp mnie po prostu rozwala, nie mogę tego czytać. Jest tam np. fragment, że karmienie piersią to sposób NA NUDĘ noworodka. Nie wiem jak można tak pisać ), więc liczę, że szkoła rodzenia da mi jakąś minimalną wiedzę, bym chociaż 2 tygodnie Maleństwo pokarmiła. Nie sądzę, by laktacja zdążyła się rozkręcić, ale MOŻE AKURAT... Jeśli się nie uda, to przynajmniej będę miała pewność, że próbowałam.
Jedną z takich bardziej przerażających rzeczy (wybaczcie mi to ciągłe pisanie o strachach, postaram się poprawić!) jest kąpanie noworodka. Nawet myślałam nad zakupem wanienki w formie (hehe) wiaderka, by uniknąć wyślizgnięcia z dłoni, ale staram się sobie racjonalizować, że TO TYLKO LĘKI PIERWORÓDKI i chyba zdecydujemy się na jakąś prostą wanienkę niedrogą.
Jutro jedziemy oddać materac! Ewidentnie chcą nam pomóc i prawdopodobnie oddadzą pieniądze, jeśli nie znajdziemy nic na zastępstwo. Żeby przewieźć materac użyjemy... przyczepy kempingowej Dajecie wiarę, że nie da rady znaleźć nawet żadnej firmy przeprowadzkowej z dnia na dzień, by przewieźć 15 km jedną rzecz? heh. W ostatnim momencie wpadłam na to, że przecież nam się w przyczepie ten materac zmieści.. Przygody Trzymajcie proszę nadal kciuki!
O tak… kąpiel to chyba też coś co przeraża mnie najbardziej 🙈 Mam 4 siostrzeńców u swoich sióstr, więc jeszcze jako nastolatka z nimi zostawalam, zmieniałam pampersy, karmiłam butelką, nosiłam i usypialam, ale po pierwsze to było daaaawno, a po drugie jednak to nie były już takie kilkudniowe noworodki, a przy kąpieli nigdy nie byłam 🙈 -
Kochane już przy wyjściu ze szpitala będziecie tak obcykane przy maluszkach jakby to było wasze dziesiąte dziecko.
To przychodni naturalnie. Szczególnie wtedy gdy przed przygotujecie się, podpatrzycie jak pielęgnować by nie pogłębiać napięć i asymetri. Dzieciaczka naprawdę trudno zepsuć.meggie94, kid_aa, Joanne, Tony, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Strata wrote:Kochane już przy wyjściu ze szpitala będziecie tak obcykane przy maluszkach jakby to było wasze dziesiąte dziecko.
To przychodni naturalnie. Szczególnie wtedy gdy przed przygotujecie się, podpatrzycie jak pielęgnować by nie pogłębiać napięć i asymetri. Dzieciaczka naprawdę trudno zepsuć.
Dajesz nadzieje 😁 -
Nie ma czego się bać teraz są ułatwienia typu leżaczek do kąpieli czy gąbka gdzie bobas sobie leży - sama tez zakupiłam i to oba 🫣 Będąc w szpitalu pytaj o wszystko choćby milion razy , tak mowilam mojej córce i uwierz mała ma prawie 1,5 mca i większość dnia jest z nią sama bo mąż w pracy i ogarnia od początku wszystko - tez miała CC
Co do karmienia ja jestem bardzo za ale zobaczymy jak narazie moje piersi cZasem mnie bolą jak juz coś boli to bardziej sutki natomiast z autopsji wszystkich mych dzieci wiem ze pokarm dostaje dopiero po tygodniu wiec na 1 tydzień muszę ogarnąć jakieś mleko mimo wszystko
Co do leków ja odatawilam sama z siebie moje psychotropy po 2 latach brania na depresje
Sama odstawiłam z dnia na dzień mimo ze pół roku wcześniej chciał to zrobić lekarz i powiedziałam mu ze nie ma takiej opcji nawet. I powiem wam ze jestem naprawdę szczęśliwa ze ich nie biorę czuje się dużo lepiej niż jak je brałam a dawkę miałam dość spora i leki dość mocne już .
Ot takie sobie zrobiłam postanowienie nowy rok nowa ja i tylko dodatkowo ciąża jest a to te na plus bo już kilka lat chciałam jeszcze jedno dziecię 🤪🤪🤪
Co do szkoły rodzenia nigdy nie chodziłam wszystko samo przychodziło ale porody były tez nie jakieś tragiczne
1 bym przespała budziły mnie ze to już hahaha
2 o mało młoda się nie urodziła na stojąco bo kazała mi położna chodzić a dzwoniąc o 12 moja mama dowiedziała się ze jeszcze z Dwie godziny a młoda się urodziła 5 min później
3 trochę męczący wypychały małego na końcu bo się zablokował barkiem
4 tez urodzony w miarę bez boli położna kazała mi poprzeć trochę i młody wyskoczył gdzieś między bólami które były nie regularne wogole albo były przez 10 min ciagle a później np godzina nic
Także liczę ze tym. Razem mały będzie mniejszy skoro zakładają ze się urodzi wcześniej i ze pójdzie lekko choć młoda mnie tu już CC straszy ze tak pisze na stronie szpitala ze względu na moje cisnienieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2022, 08:47