X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to dzień dobry 😁

    My od rana intensywnie i teraz chwilę znalazłam aby odetchnąć 😁

    Weekend superowy ze znajomymi i dzieciakami na plaży i przy bilardzie

    Dziś zaczynamy 28tc 🙆
    Na szczęście znowu zaczyna mi czas lecieć bo ostatnio jakoś mi się dłużyło 🤭

    Joanne, Angelaaaa, Nosia, Scandi-B lubią tę wiadomość

  • Asia11 Autorytet
    Postów: 960 1173

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sóweczka wrote:
    Mh kupiliśmy ten i jest superowy

    https://mojswiatdziecka.pl/pl/p/BABYMAM-spiworek-do-wozka-sanek-gondoli-premium/3134

    Dziewczynom chodziło o taki śpiworek do spania w łóżeczku w nocy 😉

    kid_aa lubi tę wiadomość

  • Tony Autorytet
    Postów: 1214 1670

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, Dżasta, trzymam kciuki, żeby to się uspokoiło :/ kawy nie pijesz? Bo ona też wypłukuje elektrolity...

    Powiem Wam, że mi jest teraz tak dobrze, czuje się świetnie, mam dużo czasu, robię mnóstwo rzeczy, uczę się, czytam książki.... że nie chcę, żeby to się skończyło 😂 przeraża mnie, że za chwilę to się tak gwałtownie skończy, będzie tyle obowiązków, będę ciągle zmęczona itp :/ drugi trymestr mógłby trwać i trwać :D też tak macie?

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tony wrote:
    Kurde, Dżasta, trzymam kciuki, żeby to się uspokoiło :/ kawy nie pijesz? Bo ona też wypłukuje elektrolity...

    Powiem Wam, że mi jest teraz tak dobrze, czuje się świetnie, mam dużo czasu, robię mnóstwo rzeczy, uczę się, czytam książki.... że nie chcę, żeby to się skończyło 😂 przeraża mnie, że za chwilę to się tak gwałtownie skończy, będzie tyle obowiązków, będę ciągle zmęczona itp :/ drugi trymestr mógłby trwać i trwać :D też tak macie?

    Ja miałam, ale od jutra zaczynam 3 trymestr i od jakiegoś czasu już wcale się tak super nie czuje 🙈

    age.png

    age.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 921 1002

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta może to nerwobóle? Nie chcę na forum swojej sytuacji opisywać ale od piątku u mnie było bardzo ok i wystarczył impuls abym dzisiaj w nocy spać nie mogła a teraz mam taki ból w prawym pośladku że problemem jest wstawanie do toalety. I jestem na 100% przekonana że to przez pewną, powtarzającą się sytuacje chociaż wydaje mi się że nerwowo jakos szczególnie jej nie przeżywam to jednak organizm robi swoje. Ale jeszcze miesiąc i idziemy na swoje🙏

    age.png
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra laski, przeszło ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. I tak sukces, 2 nospy. W ogóle, to chyba zwariuje, jak nie ból brzucha to zaraz stres, bo Karol się nie rusza 😵, Boże, byle do 37 tc 🙏. Nie sądziłam, że będę mieć takie trudności w ciąży. Psychicznie jestem w stanie dużo znieść, ale to co się wydarzyło w przeciągu ostatnich 20 dni uruchomiło stan "poporonny".

    I wiecie co - im dłużej trwają te wszystkie dolegliwości, tym bardziej skłaniam się ku cesarce. Serio. A dlaczego? Bo kuwa, mam już tego wszystkiego serdecznie dość 😵.

    W czwartek doktorek mówił, że jak sytuacja się będzie powtarzać to na 100% zaprosi mnie do szpitala na sterydy, na płuca dla Malucha. Oczywiście nadal uskuteczniam leżenie, choć jak mnie bolał brzuch przy zmianie pozycji to sobie umyślałam, że nawet to robię źle 🤦‍♀️.

    I uwaga, dziś równe 100 dni do porodu! 🥳🙏

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    Dżasta może to nerwobóle? Nie chcę na forum swojej sytuacji opisywać ale od piątku u mnie było bardzo ok i wystarczył impuls abym dzisiaj w nocy spać nie mogła a teraz mam taki ból w prawym pośladku że problemem jest wstawanie do toalety. I jestem na 100% przekonana że to przez pewną, powtarzającą się sytuacje chociaż wydaje mi się że nerwowo jakos szczególnie jej nie przeżywam to jednak organizm robi swoje. Ale jeszcze miesiąc i idziemy na swoje🙏

    Właśnie zanim trafiłam do szpitala to te bóle były przez stres, na 100%. Teraz na serio unikam wszystkiego a i tak jest do bani 🤷‍♀️.

    Tony teraz jak nie ma upałów, to też czasami zaglądam do książek i sobie przypominam różne rzeczy 😅. Nawet Wiedźmina zaczęłam po angielsku czytać (swoją drogą szok, że tyle rozumiem jak na kilka lat nie używania tego języka) 😂.

    Tony lubi tę wiadomość

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1177 629

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta wrote:
    Dobra laski, przeszło ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. I tak sukces, 2 nospy. W ogóle, to chyba zwariuje, jak nie ból brzucha to zaraz stres, bo Karol się nie rusza 😵, Boże, byle do 37 tc 🙏. Nie sądziłam, że będę mieć takie trudności w ciąży. Psychicznie jestem w stanie dużo znieść, ale to co się wydarzyło w przeciągu ostatnich 20 dni uruchomiło stan "poporonny".

    I wiecie co - im dłużej trwają te wszystkie dolegliwości, tym bardziej skłaniam się ku cesarce. Serio. A dlaczego? Bo kuwa, mam już tego wszystkiego serdecznie dość 😵.

    W czwartek doktorek mówił, że jak sytuacja się będzie powtarzać to na 100% zaprosi mnie do szpitala na sterydy, na płuca dla Malucha. Oczywiście nadal uskuteczniam leżenie, choć jak mnie bolał brzuch przy zmianie pozycji to sobie umyślałam, że nawet to robię źle 🤦‍♀️.

    I uwaga, dziś równe 100 dni do porodu! 🥳🙏
    A dlaczego lekarz chce sterydy na płuca malucha podawać? Te bóle jakoś negatywnie na muszka wpływają?

    Mam nadzieję, że to u Ciebie tylko przejściowe. Ściskam 🤗

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1177 629

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tony wrote:
    Kurde, Dżasta, trzymam kciuki, żeby to się uspokoiło :/ kawy nie pijesz? Bo ona też wypłukuje elektrolity...

    Powiem Wam, że mi jest teraz tak dobrze, czuje się świetnie, mam dużo czasu, robię mnóstwo rzeczy, uczę się, czytam książki.... że nie chcę, żeby to się skończyło 😂 przeraża mnie, że za chwilę to się tak gwałtownie skończy, będzie tyle obowiązków, będę ciągle zmęczona itp :/ drugi trymestr mógłby trwać i trwać :D też tak macie?
    Ja też się dobrze czuje, ale śmigam do pracy i jak z pracy wrócę to mam tak mało popołudnia, że brakuje czasu na cokolwiek.
    Mam ochotę coraz bardziej iść już na chorobowe i właśnie tak sobie odpocząć, poczytać książki, pooglądać jakieś durne seriale itp. :)

    Olo323, MamaTrójki, Scandi-B lubią tę wiadomość

  • Altair Autorytet
    Postów: 766 796

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta, współczuję takich doświadczeń! Czy masz zalecenie leżenia w domu?
    Mnie boli tylko wieczorami i na pewno nie tak mocno jak Ciebie, ale zauważyłam, że najbardziej pomaga mi spokojny spacer. Boli mnie bardziej, kiedy za długo siedzę albo leżę w jednej pozycji.

    40 lat, kilka lat starań
    Gyncentrum Ostrawa:
    X 2021 - AZ, CB
    III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest <3, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
    XI 2022 - Synek już na świecie
  • Asia11 Autorytet
    Postów: 960 1173

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie z tych mniej pozytywnych, to dzisiaj lekarz stwierdził u mnie pępowinę dwunaczyniową 🙄 Przewertowałam już pół internetu, ale uspokoił mnie artykuł mamaginekolog. Pisze, że jeśli nie ujawniono u dziecka żadnych wad, to nie ma się co martwić. U mnie wszystkie genetyczne, łącznie z Nifty, echo serca,wszystko wychodziło idealnie. Dzisiaj też sprawdzał serduszko, to wszystko ładnie się domyka, waży odpowiednio to trochę się uspokoiłam. Tylko dlaczego znowu muszę być w tym 1% ??? 🙄 2x ciąża pozamaciczna też mega rzadko, in vitro, teraz to... 🤨

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2022, 17:44

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1177 629

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    A u mnie z tych mniej pozytywnych, to dzisiaj lekarz stwierdził u mnie pępowinę dwunaczyniową 🙄 Przewertowałam już pół internetu, ale uspokoił mnie artykuł mamaginekolog. Pisze, że jeśli nie ujawniono u dziecka żadnych wad, to nie ma się co martwić. U mnie wszystkie genetyczne, łącznie z Nifty, echo serca,wszystko wychodziło idealnie. Dzisiaj też sprawdzał serduszko, to wszystko ładnie się domyka, waży odpowiednio to trochę się uspokoiłam. Tylko dlaczego znowu muszę być w tym 1% ??? 🙄 2x ciąża pozamaciczna też mega rzadko, in vitro, teraz to... 🤨
    W którym tyg jesteś? Dopiero ją stwierdził?

  • Asia11 Autorytet
    Postów: 960 1173

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczęłam 28. Właśnie patrzę w papiery z połówkowego (robił inny gin) i mam wpisane, ze trzynaczyniowa. Dzisiaj długo mi sprawdzał i mówił, że może tak się dzisiaj ułożyła, bo miejscami niby widać było w przekroju 3 naczynia, ale Dopplerem przepływ był tylko w dwóch. Wcześniej nic o tym nie wspominał.

  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3961 4550

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia11 wrote:
    Zaczęłam 28. Właśnie patrzę w papiery z połówkowego (robił inny gin) i mam wpisane, ze trzynaczyniowa. Dzisiaj długo mi sprawdzał i mówił, że może tak się dzisiaj ułożyła, bo miejscami niby widać było w przekroju 3 naczynia, ale Dopplerem przepływ był tylko w dwóch. Wcześniej nic o tym nie wspominał.


    No to ciekawe że wcześniej wychodziło inaczej.. trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze 🤞

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a tym razem ja wylądowałam na patologii ciąży… :/ Z tymi twardnieniami miałam zamiar śmiało wytrzymać do czwartkowej wizyty, ale dostałam dziś strasznego kołatania serducha, w domu miałam puls 120 i czułam się mega słabo… Przy przyjęciu do szpitala ciśnienie miałam 150/80 i puls powyżej 100, ale lekarz który mnie przyjmował stwierdził „że to normalne w ciąży, tak może być i trzeba było sobie wziąć hydroksyzynke” 🤦🏼‍♀️ A ze skurczami dlaczego nie pojechałam do swojego prowadzącego lekarza, bo przecież dziś przyjmuje w gabinecie u siebie…. Wiec poczułam się jak jakaś panikara i ze w ogóle bez sensu tu przyjechałam… Na usg i badaniu wszystko wyglada okej, No ale zostawią mnie na obserwacji 2-3 dni. Teraz tylko jestem wściekła, ze w ogóle tu przyjechałam i teraz bez sensu będę leżeć….

    age.png

    age.png
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosiu, sterydy na płuca powodują ich szybsze dojrzewanie i dają szanse na samodzielne oddychanie w razie przedwczesnego porodu.

    Altair zalecenia jako takiego nie było do leżenia, i Ci ze szpitala, i prowadzący kazali się oszczędzać i dużo odpoczywać. No ale jak mnie brzuch boli to gorzej się czuję stojąc/chodząc niż leżąc. Aczkolwiek leżenie też jest męczące 😂.

    meggie94 a w trakcie obserwacji to chociaż Ci dadzą jakieś kroplówki na te twardnienia? W ogóle co to za lekarz, matko. Mnie z tymi skurczami to jeszcze opitolili, że tak długo zwlekałam 😳. Choć i tak zauważyłam, że pacjentki ordynatora są jeszcze lepiej traktowane ale to historia na kiedy indziej 😂. Rozumiem Cię i te myśli, że leżysz bez sensu, miałam tak samo za 2x jak pojechałam z tym plamieniem. No ale jak już przyjmują to na 3 doby, by im NFZ zapłacił. Jest jeszcze druga strona tego medalu, bo jakby Cię bolał brzuch to zawsze możesz to zgłosić położnym, powinny wtedy zawołać lekarza i dać Ci coś rozkurczowego 😉.

    Asia11, to może faktycznie pępowina się źle ułożyła? Koleżanka z lipcowych mam też miała takę pępowinę, lekarz ją nastraszył a urodziła zdrową córeczkę ☺. Głowa do góry! ❤

    U mnie już bez bóli ale mam zmartwienie, że dzieć nie kopie. Wyląduje w psychiatryku, bez ściemy 😵😂.

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • MamaTrójki Autorytet
    Postów: 625 1056

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggie94 wrote:
    No a tym razem ja wylądowałam na patologii ciąży… :/ Z tymi twardnieniami miałam zamiar śmiało wytrzymać do czwartkowej wizyty, ale dostałam dziś strasznego kołatania serducha, w domu miałam puls 120 i czułam się mega słabo… Przy przyjęciu do szpitala ciśnienie miałam 150/80 i puls powyżej 100, ale lekarz który mnie przyjmował stwierdził „że to normalne w ciąży, tak może być i trzeba było sobie wziąć hydroksyzynke” 🤦🏼‍♀️ A ze skurczami dlaczego nie pojechałam do swojego prowadzącego lekarza, bo przecież dziś przyjmuje w gabinecie u siebie…. Wiec poczułam się jak jakaś panikara i ze w ogóle bez sensu tu przyjechałam… Na usg i badaniu wszystko wyglada okej, No ale zostawią mnie na obserwacji 2-3 dni. Teraz tylko jestem wściekła, ze w ogóle tu przyjechałam i teraz bez sensu będę leżeć….
    Jezu dziewczyny co to się dziś dzieje 😕

    Ja w poprzedniej ciąży tez miałam któregoś dnia potworne twardnienia, pojechałam na IP, tam ciśnienie 160/100, ale na usg wszystko ok, lekarka mówiła ze w takich przypadkach zostawiają na obserwację, ale mi jakoś momentalnie przeszło wszystko i odmówiłam przyjęcia na własne ryzyko (lekarka mówiła ze jakby się powtórzyło to wrócić bo nie mogą i tak odmówić przyjęcia). Zmierzam do tego, ze gdyby wszyscy lekarze byli tak empatyczni jak ta co mi się trafiła to może ciąże byłyby mniej stresowe. Masz świadomość ze jak się coś dzieje to jedziesz, sprawdzasz i czujesz się spokojniej, bo to twoje prawo i nikt Cię nie ocenia.

    Ehh… meggie, dzasta trzymajcie się tam! Oby szybko minęło 🥺

    meggie94 lubi tę wiadomość

    Mama Piątki
    2005 🐭
    2019 🐹
    2021🐭
    2021 👼🏻 8tc
    2022 🐹🐹
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1177 629

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelaaaa wrote:
    No to ciekawe że wcześniej wychodziło inaczej.. trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze 🤞
    Kurcze no właśnie tak mi się wydawało, że wcześniej gdyby widział dwunaczynoowa to by coś mówił. Trochę straszne takie historie bo czlowiek spokojny po połówkowych, że ok a potem takie coś wychodzi :( jeśli lekarz mówił, żeby się zbytnio nie martwić to myślę, że wie mówi. Trzymaj się!

  • Asia11 Autorytet
    Postów: 960 1173

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta wrote:
    Nosiu, sterydy na płuca powodują ich szybsze dojrzewanie i dają szanse na samodzielne oddychanie w razie przedwczesnego porodu.

    Altair zalecenia jako takiego nie było do leżenia, i Ci ze szpitala, i prowadzący kazali się oszczędzać i dużo odpoczywać. No ale jak mnie brzuch boli to gorzej się czuję stojąc/chodząc niż leżąc. Aczkolwiek leżenie też jest męczące 😂.

    meggie94 a w trakcie obserwacji to chociaż Ci dadzą jakieś kroplówki na te twardnienia? W ogóle co to za lekarz, matko. Mnie z tymi skurczami to jeszcze opitolili, że tak długo zwlekałam 😳. Choć i tak zauważyłam, że pacjentki ordynatora są jeszcze lepiej traktowane ale to historia na kiedy indziej 😂. Rozumiem Cię i te myśli, że leżysz bez sensu, miałam tak samo za 2x jak pojechałam z tym plamieniem. No ale jak już przyjmują to na 3 doby, by im NFZ zapłacił. Jest jeszcze druga strona tego medalu, bo jakby Cię bolał brzuch to zawsze możesz to zgłosić położnym, powinny wtedy zawołać lekarza i dać Ci coś rozkurczowego 😉.

    Asia11, to może faktycznie pępowina się źle ułożyła? Koleżanka z lipcowych mam też miała takę pępowinę, lekarz ją nastraszył a urodziła zdrową córeczkę ☺. Głowa do góry! ❤

    U mnie już bez bóli ale mam zmartwienie, że dzieć nie kopie. Wyląduje w psychiatryku, bez ściemy 😵😂.

    Mój lekarz mnie nie nastraszył. Bardziej internet. Lekarz mi powiedział, że tego w żaden sposób się nie leczy, a mój mały rośnie ładnie i przebadany jest wzdłuż i wszerz. Ja na szczęście nie z tych panikar, ale niektóre artykuły trochę mnie wystraszyły. Jednak historie na różnych forach, jeśli zwiastowało to coś złego to było już to wcześnie wykryte, a jeśli na moim etapie było wszystko ok, to finał był bezproblemowy. Trzymam się tego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2022, 20:17

    Tony, Scandi-B, Olo323, Joanne lubią tę wiadomość

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1177 629

    Wysłany: 8 sierpnia 2022, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta oby się obyło bez tych sterydów i zeby to był już koniec przygód. Mnie lekarz kazał się oszczędzać bo szyjka 3 cm. Chodzenia do pracy nie zakazał. Nie wiem w sumie czy ja się oszczędzam wystarczająco. Leżę częściej niż wcześniej. Bardzo jestem ciekawa czy szyjka się wydłużyła. Wyzyta dopiero 26 sierpnia i wtedy się dowiem. Boję się, że jeśli się jeszcze skróciła to mi calkiem będzie kazał leżeć. Brzuch mi rzadziej twardnieje, chyba magnez pomógł. Biorę 3x2 asmag.

‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ