LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Tony wrote:Muszę się "pochwalic", że w końcu po dwumiesięcznej przerwie mąż zdecydował się na seksy 😍😍 oczywiście nie było tak fajnie jak przed ciążą, bo się mega stresował, ale się udało xdd normalnie czułam się jak przy pierwszym razie 🤣🤣
My mieliśmy obchodziliśmy drugą rocznicę ślubu to aż wieczorem było i rano 😂😂Tony, Sóweczka, meggie94, Olo323, Scandi-B lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Już dawno wyparłam ze swojej świadomości słowo "seks", mąż również 😂🤣. Za to ze wspólnych pryszniców i kąpieli czerpiemy ile wlezie 😁. To nasz codzienny rytuał, nie wyobrażam sobie co będzie po porodzie 😱. Dodatkowo, ostatnio zaczęły mi się mega kompleksy, bo serio WYDAJE MI SIĘ, że źle wyglądam, nie mogę się patrzeć na tyłek. Może to przez to, że nigdy wcześniej nie miałam takiego brzucha i takich rozlazłych bioder 🥺. Oczywiście mąż mówi, że ciąża dodała mi uroku i seksapilu ale średnio to widzę, nie mam jego oczu 😅.
W ogóle byłam dziś u fizjo-uro, obkleiła mnie tejapmi na lędźwiach. Myślałam, że przepuklina da o sobie znać później ale czuć, że Młody stawia warunki. Lordoza na maksa, szykuję się psychicznie na bóle krzyżowe. Jak na mój brzuch rozejścia nie ma, za miesiąc obklei mnie tejpami na brzuchu, by trzymać go w ryzach 😂🤣. I w ogóle zapytałam się jej, czy czasem nie mam rozstępów na tyłku a ona, że nie, to nie rozstępy tylko żyłki mi powychodziły. Kuźwa. To chyba z leżenia.
Kolejna wizyta 27 września 😱, to już będzie prawie finisz 😂.Tony, Olo323 lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
nick nieaktualnyDzień dobry 😁
Jak fajnie wejść na forum i mieć co nadrobić po nocy 😁
My też uwielbiamy wspólne kąpiele, a teraz jak tak schudłam to nam wygodniej 🤣
A co do wagi to muszę powiedzieć, że weszłam dziś i 86,6 🤦🏼♀️
2 kg mi przybiły od 4 sierpnia i to żebym jeszcze jakoś więcej czy bardziej kalorycznie jadła 🤷
Ale czytałam, że teraz w III trym waga przybija najbardziej bo Bobo nankera masy, wody płodowe i maxa macica się powieksza i możemy przybić do porodu nawet 6 kg 😲 Wolałabym jednak nie przybijać tyle 😁 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUltra-Dżasta wrote:Już dawno wyparłam ze swojej świadomości słowo "seks", mąż również 😂🤣. Za to ze wspólnych pryszniców i kąpieli czerpiemy ile wlezie 😁. To nasz codzienny rytuał, nie wyobrażam sobie co będzie po porodzie 😱. Dodatkowo, ostatnio zaczęły mi się mega kompleksy, bo serio WYDAJE MI SIĘ, że źle wyglądam, nie mogę się patrzeć na tyłek. Może to przez to, że nigdy wcześniej nie miałam takiego brzucha i takich rozlazłych bioder 🥺. Oczywiście mąż mówi, że ciąża dodała mi uroku i seksapilu ale średnio to widzę, nie mam jego oczu 😅.
W ogóle byłam dziś u fizjo-uro, obkleiła mnie tejapmi na lędźwiach. Myślałam, że przepuklina da o sobie znać później ale czuć, że Młody stawia warunki. Lordoza na maksa, szykuję się psychicznie na bóle krzyżowe. Jak na mój brzuch rozejścia nie ma, za miesiąc obklei mnie tejpami na brzuchu, by trzymać go w ryzach 😂🤣. I w ogóle zapytałam się jej, czy czasem nie mam rozstępów na tyłku a ona, że nie, to nie rozstępy tylko żyłki mi powychodziły. Kuźwa. To chyba z leżenia.
Kolejna wizyta 27 września 😱, to już będzie prawie finisz 😂.
Te tejpy to fajna rzecz. Mi jak obkleila brzuch to na następny dzień przestały boleć mięśnie. Zdjęłam je w sobotę i brzuch się tak już nie stawia jak przrd tejpami
-
Was też tak bolą nogi ? Jakoś tak z przodu mnie bolą 😂🙈 u mnie dzisiaj waga pokazała 73.5 w ciuchach u diabetologa 🥴
Dostałam glukometr i muszę mierzyć 4 razy dziennie 🥴 w poniedziałek mam wizytę z dietetykiemMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Was też tak bolą nogi ? Jakoś tak z przodu mnie bolą 😂🙈 u mnie dzisiaj waga pokazała 73.5 w ciuchach u diabetologa 🥴
Dostałam glukometr i muszę mierzyć 4 razy dziennie 🥴 w poniedziałek mam wizytę z dietetykiem
Mnie bardzo bolą nogi, przeliczyły się chyba z nagłym przypływem tylu kilogramów 😂
Ja czekam z duszą na ramieniu na wyniki krzywej 🙈 -
Nogi nie, ale zaczął mnie boleć lewy pośladek, a tak się może objawiać niestety ucisk w kręgosłupie lędźwiowym. Więc odpalam zaraz jakąś jogę i Ćwiczenia na piłce.
meggie94, Olo323 lubią tę wiadomość
-
W ogóle to dostałam od bratowej dwa kartony ubranek, pieluch itp. Przeglądałam je, ale tak się jakoś nieswojo czuje 🙈 nie dociera do mnie jeszcze, że będę miała dziecko. Więc pochowałam z powrotem te wszystkie ciuszki do pudeł i do nich narazie nie wracam 🤣
Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość
-
Tony wrote:Nogi nie, ale zaczął mnie boleć lewy pośladek, a tak się może objawiać niestety ucisk w kręgosłupie lędźwiowym. Więc odpalam zaraz jakąś jogę i Ćwiczenia na piłce.
Mi też największy ucisk idzie na pośladek, wcześniej prawy teraz lewy 🙈 -
Tony jak mam okazję zachodzę do sklepów i kupuję ubranka jak coś jest na mega promo, ale też jeszcze nie dociera do mnie że będę miała dziecko. Wiadomo, wiem to, ale jak pomyślę że codziennie ten mały człowiek będzie obecny, że trzeba będzie się nim opiekować, zajmować, wychowywać... Ciężko mi wyobrazić siebie w tej roli😅
Mnie bolało w pośladku wczesniej ale obstawiam nerwobóle, a dzisiaj plecy trochę dają się we znaki. -
nick nieaktualnyTo chyba coś w tym jest bo ja czasami zapominam, że jestem w ciąży 🤣
A mnie dziś na słodkie wzięło 😲
Właśnie piecze się słodkie ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką, a na surowo wyszło pyyycha - jednak Lidlomix ugniata rewelacyjnie ♥️
A w Lidlusiu teraz robią się powidła śliwkowe 😁
A później będzie "skąd ten kilogram!?!" 🤣🤣🤣Angelaaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sóweczka wrote:To chyba coś w tym jest bo ja czasami zapominam, że jestem w ciąży 🤣
A mnie dziś na słodkie wzięło 😲
Właśnie piecze się słodkie ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką, a na surowo wyszło pyyycha - jednak Lidlomix ugniata rewelacyjnie ♥️
A w Lidlusiu teraz robią się powidła śliwkowe 😁
A później będzie "skąd ten kilogram!?!" 🤣🤣🤣
Mm pycha 🤤🤤
ja od dzisiaj zero słodyczy bo sprawdzać jak cukier mi się utrzymuje 🥹🥹 w sobotę jedziemy na roczek do chrzesniaczki może wtedy będzie mi dane zjeść trochę ciasta 😅Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Od dzisiaj mam postanowienie, że jem zdrowo. I prawie się udało, tylko zostały z wczoraj 4 pierniki i nie potrafiłam sobie odmówić 😅. No ale nawet z nimi nie przekroczyłam dziś 2000 kcal.
Pomysły z dziś:
- na śniadanie zjadłam jaglankę z borówkami, truskawkami, gorzką czekoladą, skyrem naturalnym, śliwkami suszonymi i dałam trochę erytrytolu,
- na 2 serek wiejski, kasza jaglana, borówki i mieszanka orzechów alesto,
- obiad ziemniaki, sznycel, duży pomidor i buraczki ćwikłowe,
- na kolacje kanapka z pastą z awokado i jajka, rukolą, serem żółtym + skyr naturalny z pomidorem na podbicie białka 😂.
Na jutro pomysłów brak - wymyślę coś z rana. Trzeba wziąć się za siebie, chcę do porodu SPRÓBOWAĆ (lepiej brzmi od po prostu "nie jeść" 😆) wytrzymać bez słodyczy. Już mówię, że będzie ciężko 😂🤣, bo aktualnie mam ochotę na dwie rzeczy: seks i słodkie 😂. Karol na razie nie protestuje, więc trzeba korzystać 🤣.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2022, 18:32
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
nick nieaktualnyUltra-Dżasta wrote:Od dzisiaj mam postanowienie, że jem zdrowo. I prawie się udało, tylko zostały z wczoraj 4 pierniki i nie potrafiłam sobie odmówić 😅. No ale nawet z nimi nie przekroczyłam dziś 2000 kcal.
Pomysły z dziś:
- na śniadanie zjadłam jaglankę z borówkami, truskawkami, gorzką czekoladą, skyrem naturalnym, śliwkami suszonymi i dałam trochę erytrytolu,
- na 2 serek wiejski, kasza jaglana, borówki i mieszanka orzechów alesto,
- obiad ziemniaki, sznycel, duży pomidor i buraczki ćwikłowe,
- na kolacje kanapka z pastą z awokado i jajka, rukolą, serem żółtym + skyr naturalny z pomidorem na podbicie białka 😂.
Na jutro pomysłów brak - wymyślę coś z rana. Trzeba wziąć się za siebie, chcę do porodu SPRÓBOWAĆ (lepiej brzmi od po prostu "nie jeść" 😆) wytrzymać bez słodyczy. Już mówię, że będzie ciężko 😂🤣, bo aktualnie mam ochotę na dwie rzeczy: seks i słodkie 😂. Karol na razie nie protestuje, więc trzeba korzystać 🤣.
No to łącząc seks i jedzenie ja przed chwilą przeżyłam orgazm, ale spożywczy 🤣🤣🤣
Drożdżowe wyszło TAKIE PYYYSZNE, że brak mi słów, a powidła... Ech.... 🤣🤣🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2022, 19:06
Tony lubi tę wiadomość