LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ultra-Dżasta wrote:MamaNl a po co czopki? 😅
Od kiedy piję jak smok i jem w miarę lekkostrawnie nie mam zaparć. A sikać chodzę średnio co 1-1,5h, no naprawdę 😂.
Dziś mam dzień spania, dziecko też i plus jest jeden - nie schizuje już tak, gdy się nie rusza 😅. Rano w Kościele dał popis, nawet ruchów nie liczyłam, bo serio nie było sensu 😂. Pewnie za głośno mu było 😅.
Moim celem jest 37 tydzień a później niech sobie tam robi co chce 😂.
-
Moj maly ostatnie dwa dni bardzo malo sie ruszal, nie moglam dzis przez to spac w nocy, mimo ze cos tam czulam to aktywnosc byla duzo nizsza niz zwykle. Maz mnie probowal uspokajac, ze kazdy czasem ma dzien lenia…. Tez fakt ze dopiero bylam na wizycie i bylo wszystko ok mnie powstrzymywal zeby nie dzwonic na oddzial. Na szczescie dzis maly byl duzo bardziej aktywny 💙. Serio, chyba pierwszy raz w calej ciazy mialam takiego stresa 🫣
-
Scandi-B wrote:Moj maly ostatnie dwa dni bardzo malo sie ruszal, nie moglam dzis przez to spac w nocy, mimo ze cos tam czulam to aktywnosc byla duzo nizsza niz zwykle. Maz mnie probowal uspokajac, ze kazdy czasem ma dzien lenia…. Tez fakt ze dopiero bylam na wizycie i bylo wszystko ok mnie powstrzymywal zeby nie dzwonic na oddzial. Na szczescie dzis maly byl duzo bardziej aktywny 💙. Serio, chyba pierwszy raz w calej ciazy mialam takiego stresa 🫣
Jak łapie Cię takie zmartwienie to możesz zjeść coś słodkiego i położyć się na godzinke na boku, min 10 ruchów musi być 😊
Jak byłam w szpitalu pisałam Wam tez, że moja taka ruchliwa, miała momenty gdzie w ciągu godziny ruchów naliczyłam ponad 60, a innym razem ledwo ponad 20 😊 -
A moja od dwóch dni jest jakoś tak dziwnie ułożona, że kopie mnie w pęcherz, okropne uczucie ;d wczoraj już zasypiałam i mi dała nagle takiego kopa, że aż się obudziłam przestraszona co się kurła dzieje 🤣
Ultra-Dżasta, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Tony wrote:A moja od dwóch dni jest jakoś tak dziwnie ułożona, że kopie mnie w pęcherz, okropne uczucie ;d wczoraj już zasypiałam i mi dała nagle takiego kopa, że aż się obudziłam przestraszona co się kurła dzieje 🤣
Ej, najgorzej jak daje w pęcherz (i dziwne uczucie), seriooo 😵. Dziś mówiłam mojemu, że chyba ćwiczenia na mięśnie dna macicy coś dają, bo się jeszcze nie posikałam 😂. Jednak po uderzeniach to muszę pilnie do WC 🤣.
Scandi-B spokojnie, dziś w nocy też miałam taką rozkminę, dlaczego nie kopie. Jednak wczoraj większość czasu byłam na upale i chłop miał prawo być zmęczony, nie gorzej ode mnie. Zresztą często się łapię na tym, że szukam kopniaków w brzuch a często jest tak, że on tam coś w środku robi, brzuch faluje a kopniaków nie czuję 😂.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Tony, może ułożenie pośladkowe? Sama to rozkminiam od piątku, bo nie sądzę by rękoma dzieciaki dostały do pęcherza. Zresztą, takie silne kopy to jednak od zawsze z nogami mi się kojarzą 🤣😂.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta wrote:Tony, może ułożenie pośladkowe? Sama to rozkminiam od piątku, bo nie sądzę by rękoma dzieciaki dostały do pęcherza. Zresztą, takie silne kopy to jednak od zawsze z nogami mi się kojarzą 🤣😂.
W czwartek na usg była główkowo, ale od soboty zupełnie inaczej czuje te ruchy, właśnie głównie w dole brzucha więc wydaje mi się, że się przekręciła;d ale ma jeszcze dużo czasu:)
-
Ja roznie czuje ruchy, raz całkiem w dole, innym razem w poprzek. Chyba będzie mala akrobatka 🤣 a maz sie smial ze na kickboxing ją zapisze, skoro ona taka aktywna 😅Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
U mnie 2 /3 tyg temu był główka w dół w któryś weekend zmienił się w poprzek ale bol był ogromny jakby mi skóra chciała pęknąć na brzuchu chyba ma za mało miejsca bo moja oponka nad pępkiem jest jak zawsze ( każdy kg widać zawsze tam ) ale poniżej ciagle podobnie jak było nadal chodzę w moich ciuchach także teraz w prawym boli głowa w lewym nogi No chyba ze znów się obkrecil ale tym razem byłoby bez aż takiego bolu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2022, 08:27
Scandi-B, MamaTrójki, Joanne, Angelaaaa, Olo323 lubią tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Jak łapie Cię takie zmartwienie to możesz zjeść coś słodkiego i położyć się na godzinke na boku, min 10 ruchów musi być 😊
Jak byłam w szpitalu pisałam Wam tez, że moja taka ruchliwa, miała momenty gdzie w ciągu godziny ruchów naliczyłam ponad 60, a innym razem ledwo ponad 20 😊
No wlasnie mierzylam i czasem ledwo 10 kopniakow w godzine bylo. Ale moze wlasnie tak jak Dzasta pisze, za bardzo skupiam sie na kopach, a on moze sie ruszac tez w bardziej delikatny sposob 🤞
Dzieki dziewczyny 🌸meggie94 lubi tę wiadomość
-
Scandi-B wrote:No wlasnie mierzylam i czasem ledwo 10 kopniakow w godzine bylo. Ale moze wlasnie tak jak Dzasta pisze, za bardzo skupiam sie na kopach, a on moze sie ruszac tez w bardziej delikatny sposob 🤞
Dzieki dziewczyny 🌸
To prawda, najbardziej przekonałam się o tym w szpitalu na ktg. Położna jak pierwszy raz mi podpinala i wszystko tłumaczyła to mówi „o widzi Pani, ktg rysuje kreskę czyli dziecko się ruszyło, nie poczuła Pani?” A ja nic nie czułam 😅 i tak było nie raz, że ktg łapało, a ja nie 😊Scandi-B, Olo323 lubią tę wiadomość
-
meggie94 wrote:To prawda, najbardziej przekonałam się o tym w szpitalu na ktg. Położna jak pierwszy raz mi podpinala i wszystko tłumaczyła to mówi „o widzi Pani, ktg rysuje kreskę czyli dziecko się ruszyło, nie poczuła Pani?” A ja nic nie czułam 😅 i tak było nie raz, że ktg łapało, a ja nie 😊
Ja tak miałam do każdego porodu a im bliżej tym dzieci miały mniej miejsca a ja mniej czułam i tez nie naciskałam guziczka ze czuje ruch powiem wam ze teraz nie liczę jeszcze ruchów …. -
Ja ruchy czuje bardzo różnie, ale zdecydowanie częściej po prawej stronie. Mam nadzieje ze po prostu jedna gwiazda jest bardziej ruchliwa od drugiej. Już mam w domu dwa żywe srebra wiec daj Boże żeby jedno było spokojne 😂 a propos uciskania na pęcherz - okropne uczucie, zdarza mi się mega często, aż ciężko chodzić wtedy 😕
Jezuu.. tak liczę ze jeszcze dwa miesiące przede mną a brzuch wielkości porodowego🙈
meggie94, Scandi-B, Tony, Joanne, Asia11, Kalli95, Olo323, MamaNl lubią tę wiadomość
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
MamaNl ale widać że to już ciążowy brzuszek a nie ciąża spożywcza 😉😊
Odnośnie ruchów dziecka, to wtedy co tak szukałam nospy i miałam twardy i spuchnięty brzuch to non stop czułam ruchy dziecka i było to dla mnie tak bolesne, że nie wyobrażam sobie jak mam wytrzymać jeszcze 3 miesiące. Z rana jak mała nie dawała czadu to leżałam i się nie ruszałam żeby jej przypadkiem nie obudzić bo ona non stop tam zumbe sobie urządzała a ja wariowałam z bólu.
Jak kilka razy wzięłam nospe i ten brzuch stał się kompletnie inny- nie czuje w ten sam sposób ruchów! Czuję mocniejsze kopniaczki, czuję jak czasami mi tam się przewróci ale to całkiem inne uczucie niż wcześniej i nie czuję jak non stop tam fika. Ale wiem że dalej ruchliwa bo jak przykładam rękę to czuję wiercipiętka małego. Myślę że miałam wszystko w brzuchu bardzo naprężone i opuchnięte i dlatego tak to bolało. -
Joanne wrote:MamaNl ale widać że to już ciążowy brzuszek a nie ciąża spożywcza 😉😊
Odnośnie ruchów dziecka, to wtedy co tak szukałam nospy i miałam twardy i spuchnięty brzuch to non stop czułam ruchy dziecka i było to dla mnie tak bolesne, że nie wyobrażam sobie jak mam wytrzymać jeszcze 3 miesiące. Z rana jak mała nie dawała czadu to leżałam i się nie ruszałam żeby jej przypadkiem nie obudzić bo ona non stop tam zumbe sobie urządzała a ja wariowałam z bólu.
Jak kilka razy wzięłam nospe i ten brzuch stał się kompletnie inny- nie czuje w ten sam sposób ruchów! Czuję mocniejsze kopniaczki, czuję jak czasami mi tam się przewróci ale to całkiem inne uczucie niż wcześniej i nie czuję jak non stop tam fika. Ale wiem że dalej ruchliwa bo jak przykładam rękę to czuję wiercipiętka małego. Myślę że miałam wszystko w brzuchu bardzo naprężone i opuchnięte i dlatego tak to bolało.
Powiem ci ze ja nie widzę bo mam nadal wcięcie i brzuszki nie są połączone a oponkę mam zawsze szczególnie wielka jak moje kamienie w woreczku się ruszają 😂😂
A czekania to właśnie żeby to był jeden cały brzuszek jak np u mamy trójki 😜😜 -
Muszę się "pochwalic", że w końcu po dwumiesięcznej przerwie mąż zdecydował się na seksy 😍😍 oczywiście nie było tak fajnie jak przed ciążą, bo się mega stresował, ale się udało xdd normalnie czułam się jak przy pierwszym razie 🤣🤣
MamaTrójki, Altair, meggie94, Ultra-Dżasta, Sóweczka, Angelaaaa, Kalli95, Olo323, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Tony wrote:Muszę się "pochwalic", że w końcu po dwumiesięcznej przerwie mąż zdecydował się na seksy 😍😍 oczywiście nie było tak fajnie jak przed ciążą, bo się mega stresował, ale się udało xdd normalnie czułam się jak przy pierwszym razie 🤣🤣
Brawa dla niego! 😁😁😁 Mój za to po nieprzemyślanym odmówieniu mi wspólnego prysznica „bo już brzuch na tyle duży, że będzie nam niewygodnie” (nie mamy brodzika tylko walk-in 🤦🏼♀️) zreflektował się i wczoraj zrobił nam wspólna relaksacyjną kąpiel w wannie i jakoś daliśmy radę 😁Sóweczka, Tony, Scandi-B lubią tę wiadomość