LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
A mnie już brzuch przestał twardnieć. Od 26tc mam z tym spokoj 😍 mogę już chodzić 💪👌Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
czekamynadzidzie wrote:A mnie już brzuch przestał twardnieć. Od 26tc mam z tym spokoj 😍 mogę już chodzić 💪👌
Super 😊 trzymam kciuki oby tak zostało do końca ✊
Starania od 11.2017
👱♀️'88
Komórki NK 17%
Kariotyp ✅
👱♂️'87
Kariotyp ✅
Gyncentrum od 11.2018 .
2019 - 1 x IUI ❌
2020 - 2 x IUI ❌
08.2021 - I IVF (1 ❄️) Beta 0 ❌
11.2021 - II punkcja ➡️ MSOME+FertilChip, EmbryoGen + PGT-A.
6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
4 prawidłowe ❄️❄️❄️❄️ po PGT-A
12.02.2022: KET
9dpt- beta 96,91
11dpt- beta 285,5
13dpt- beta 812,07
16 dpt- beta 3906,4
19 dpt- I USG pęcherzyk ciążowy+żółtkowy
30 dpt (6t6d) jest ♥️ i 👶 9 mm
37 dpt (7t6d) 👶 1,64 cm -
nick nieaktualnyHejka
Mi też od dwóch dni twardnieje, nie wiem czy to od upałów... Nie mam siły funkcjonować, dopiero po 19 wychodzę z domu 😞
Siedzę teraz pod drzwiami diabetologa na kontrol, mógłby już mi dać spokój, wszystkie wyniki mam caly czas w normie, a ten mnie dalej katuje - nawet po cieście drożdżowym mam 108 😁
-
Sóweczka wrote:Hejka
Mi też od dwóch dni twardnieje, nie wiem czy to od upałów... Nie mam siły funkcjonować, dopiero po 19 wychodzę z domu 😞
Siedzę teraz pod drzwiami diabetologa na kontrol, mógłby już mi dać spokój, wszystkie wyniki mam caly czas w normie, a ten mnie dalej katuje - nawet po cieście drożdżowym mam 108 😁
Nie masz opcji telewizyty?
Mi właśnie to proponowali 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2022, 09:18
Starania od 11.2017
👱♀️'88
Komórki NK 17%
Kariotyp ✅
👱♂️'87
Kariotyp ✅
Gyncentrum od 11.2018 .
2019 - 1 x IUI ❌
2020 - 2 x IUI ❌
08.2021 - I IVF (1 ❄️) Beta 0 ❌
11.2021 - II punkcja ➡️ MSOME+FertilChip, EmbryoGen + PGT-A.
6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
4 prawidłowe ❄️❄️❄️❄️ po PGT-A
12.02.2022: KET
9dpt- beta 96,91
11dpt- beta 285,5
13dpt- beta 812,07
16 dpt- beta 3906,4
19 dpt- I USG pęcherzyk ciążowy+żółtkowy
30 dpt (6t6d) jest ♥️ i 👶 9 mm
37 dpt (7t6d) 👶 1,64 cm -
Sóweczka wrote:Hejka
Mi też od dwóch dni twardnieje, nie wiem czy to od upałów... Nie mam siły funkcjonować, dopiero po 19 wychodzę z domu 😞
Siedzę teraz pod drzwiami diabetologa na kontrol, mógłby już mi dać spokój, wszystkie wyniki mam caly czas w normie, a ten mnie dalej katuje - nawet po cieście drożdżowym mam 108 😁
Ja mam co 2 tygodnie dzwonić i mówić jakie mam wyniki 🙈Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
nick nieaktualnymashimo wrote:Nie masz opcji telewizyty?
Mi właśnie to proponowali 🙂
Ja pod szpital mam poradnię, a dr to tradycjonalista, więc taka opcja odpada
Ogolnie jak zwykle wyniki dobre, ale że przytyłam 2,5kg kazał mi jeść mniejsze porcje o połowę abym więcej nie przybrała 🤷
No i wtedy może ta zgaga minie 🤦🏼♀️
Meggie ciekawe jakie bobo duże? 😁
-
Cześć dziewczyny. Chciałabym do Was dołączyć na ostatniej prostej 💪 mam termin porodu na 1.11 🙈 ale ze względu na historię poprzedniego porodu, będę miała planowane CC pod koniec października. W lutym zeszłego roku urodziłam córkę, teraz spodziewamy się kolejnej dziewczynki.
Co do dolegliwości to również często twardnieje mi brzuch, do tego puchną mi kostki 😒 ale to pewnie przez te upały. Staram się dużo odpoczywać, ale przy 1.5 rocznym dziecku na stanie nie zawsze jest to możliwe. Odpuściłam sprzątanie i leżę, kiedy córka ma drzemkę.
Pytanie do dziewczyn, które mają cukrzycę. O której jecie ostatni posiłek przed snem? U mnie w poradni bardzo naciskają żeby pół godziny przed snem zjeść pół kromki chleba z wędliną i jakimś warzywem, ale zauważyłam, że to mi zwyczajnie nie służy. Mimo przyjmowania insuliny (obecnie 5 jednostek przed snem) to cukry z rana mam na poziomie 91-96, a gdy wieczorem zjem mniej to spadają poniżej 90. Najchętniej bym odpuściła ten ostatni posiłek, ale w poradni straszą pojawieniem się ketonów w moczu 🤷🏼♀️ jak to u Was wygląda?
-
Ja po moich historiach z cp mam stwierdzone liczne zrosty macicy z jelitami, dlatego tłumaczę sobie, że to twardnienie może wynikać właśnie z tego. Po prostu macica się rozciąga i wszystko mi tam ciągnie plus moje minimalne gabaryty a dzidziul coraz większy 🤷♀️
-
Sóweczka wrote:Ja pod szpital mam poradnię, a dr to tradycjonalista, więc taka opcja odpada
Ogolnie jak zwykle wyniki dobre, ale że przytyłam 2,5kg kazał mi jeść mniejsze porcje o połowę abym więcej nie przybrała 🤷
No i wtedy może ta zgaga minie 🤦🏼♀️
Meggie ciekawe jakie bobo duże? 😁
No właśnie sprawdzimy czy sprzęt w szpitalu nie oszukał i czy przypadkiem nie schudła 😂 -
Lalala wrote:Cześć dziewczyny. Chciałabym do Was dołączyć na ostatniej prostej 💪 mam termin porodu na 1.11 🙈 ale ze względu na historię poprzedniego porodu, będę miała planowane CC pod koniec października. W lutym zeszłego roku urodziłam córkę, teraz spodziewamy się kolejnej dziewczynki.
Co do dolegliwości to również często twardnieje mi brzuch, do tego puchną mi kostki 😒 ale to pewnie przez te upały. Staram się dużo odpoczywać, ale przy 1.5 rocznym dziecku na stanie nie zawsze jest to możliwe. Odpuściłam sprzątanie i leżę, kiedy córka ma drzemkę.
Pytanie do dziewczyn, które mają cukrzycę. O której jecie ostatni posiłek przed snem? U mnie w poradni bardzo naciskają żeby pół godziny przed snem zjeść pół kromki chleba z wędliną i jakimś warzywem, ale zauważyłam, że to mi zwyczajnie nie służy. Mimo przyjmowania insuliny (obecnie 5 jednostek przed snem) to cukry z rana mam na poziomie 91-96, a gdy wieczorem zjem mniej to spadają poniżej 90. Najchętniej bym odpuściła ten ostatni posiłek, ale w poradni straszą pojawieniem się ketonów w moczu 🤷🏼♀️ jak to u Was wygląda?
Hej a miałaś jakieś komplikacje przy poprzednim porodzie i dlatego CC czy przez to że krótki odstęp czasu ? Ja też rok temu urodziłam córeczkę i moja lekarka mówi że muszę mieć cc a z tego co wiem to lekarz w szpitalu sam zadecyduje.. i się boje i strasznie mnie ta niewiedza stresuje 🥴
Ja mam cukrzycę ale dopiero od wtorku mierze cukry i też mam problem na czczo a po posiłkach spoko wynik. Ja mam 2 razy w tygodniu badać mocz czy nie ma ketonów dostałam receptę na specjalne paski więc jutro muszę sprawdzić czy ich nie mam 🙈 mi lekarz mówił że mam kilka dni spróbować jeść szybciej kolację i obserwować cukier a jak nie będzie lepiej to jest o 22 kolację 🙈Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
meggie94 wrote:No właśnie sprawdzimy czy sprzęt w szpitalu nie oszukał i czy przypadkiem nie schudła 😂
No u mnie akurat w poprzedniej ciąży idealnie w dniu porodu zgadzała się waga z usg w szpitalu i z usg z wizyty i córka prawie idealnie co gramów się urodziła 😁😁 także akurat waga się zgadzała a sprzęt raczej średniej jakości 🙈Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:No u mnie akurat w poprzedniej ciąży idealnie w dniu porodu zgadzała się waga z usg w szpitalu i z usg z wizyty i córka prawie idealnie co gramów się urodziła 😁😁 także akurat waga się zgadzała a sprzęt raczej średniej jakości 🙈
Ja pamietam jak mój pierwszy syn miał ważyć 3500 a urodził się 4370 i kilka razy pytałam czy im się waga nie zepsuła 😂😂😂Asia11 lubi tę wiadomość
-
Mi twardnieje sporadycznie, jak się np z psem poganiam, ale jak się położę to za chwilę puszcza.
Wczoraj sobie przylozylan głowicę i tak jak myślałam Laurka zrobiła fiku miku i jest ułożona pośladkowodostaje kopy po pęcherzu i cewce raz za razem. Ale jeszcze sporo czasu więc myślę, że się obróci.
-
nick nieaktualnyLalala wrote:Cześć dziewczyny. Chciałabym do Was dołączyć na ostatniej prostej 💪 mam termin porodu na 1.11 🙈 ale ze względu na historię poprzedniego porodu, będę miała planowane CC pod koniec października. W lutym zeszłego roku urodziłam córkę, teraz spodziewamy się kolejnej dziewczynki.
Co do dolegliwości to również często twardnieje mi brzuch, do tego puchną mi kostki 😒 ale to pewnie przez te upały. Staram się dużo odpoczywać, ale przy 1.5 rocznym dziecku na stanie nie zawsze jest to możliwe. Odpuściłam sprzątanie i leżę, kiedy córka ma drzemkę.
Pytanie do dziewczyn, które mają cukrzycę. O której jecie ostatni posiłek przed snem? U mnie w poradni bardzo naciskają żeby pół godziny przed snem zjeść pół kromki chleba z wędliną i jakimś warzywem, ale zauważyłam, że to mi zwyczajnie nie służy. Mimo przyjmowania insuliny (obecnie 5 jednostek przed snem) to cukry z rana mam na poziomie 91-96, a gdy wieczorem zjem mniej to spadają poniżej 90. Najchętniej bym odpuściła ten ostatni posiłek, ale w poradni straszą pojawieniem się ketonów w moczu 🤷🏼♀️ jak to u Was wygląda?
Hej 🖐️
Witamy na grupie 😊
Ja mam wyniki w normie, ale dalej jestem pod kontrolą diabetologa chociaż zadnej diety nie stosuję - sądzę z że idzie za tym kasa za pacjenta 🤔
Na karcie ostatni posiłek mam zaznaczony o 21:30
-
nick nieaktualnyTony wrote:Mi twardnieje sporadycznie, jak się np z psem poganiam, ale jak się położę to za chwilę puszcza.
Wczoraj sobie przylozylan głowicę i tak jak myślałam Laurka zrobiła fiku miku i jest ułożona pośladkowodostaje kopy po pęcherzu i cewce raz za razem. Ale jeszcze sporo czasu więc myślę, że się obróci.
A jednak Laura ♥️
Na pewno się obróci, ma jeszcze kilka tygodni 😊
Tony lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngelaaaa wrote:No u mnie akurat w poprzedniej ciąży idealnie w dniu porodu zgadzała się waga z usg w szpitalu i z usg z wizyty i córka prawie idealnie co gramów się urodziła 😁😁 także akurat waga się zgadzała a sprzęt raczej średniej jakości 🙈
Moja przyjaciółka miała zonka jak rodziła pierworodnego 😁
Na usg chłopak niby 3800, a skończyło się cc bo nie chciał iść i okazało się, że miał 5020kg 😲😄
Olo323 lubi tę wiadomość
-
Muszę się pochwalić w sprawach sexu (wreszcie!)😅 Dzisiaj rano tknęłam swego, a tu konar płonie! Sprawdzam czy to oby na pewno mój chłop bo niedowierzam. Jakoś szczególnie ochoty na sex nie miałam ale szkoda mi było marnować okazję😉 Ten standardowo, momenent i finisz, ale konar płonął dalej😳 tak więc korzystaliśmy z tej wielkopomnej chwili uniesienia w różnych pozycjach obydwoje dziwiąc się tak samo mocno. Potem stwierdził że przez sen mu coś musiałam podać. Następnie poszło na barszczyk czerwony bo wczoraj gotowałam z warzyw przywiezionych ze wsi- powiedziałam że od tej pory będzie jadł tylko to😉 Ale to chyba zadziałał ten suplement diety na libido ale żeby aż tak szybko? Mam nadzieję że to nie była jednorazowa akcja bo życie bez sexu jest naprawdę ciężkie dla mnie. Trzymajcie kciuki 🤭🤭🤭
Altair, Tony, MamaTrójki, Angelaaaa, Sóweczka, Ultra-Dżasta, meggie94, Scandi-B, Olo323 lubią tę wiadomość