LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Decemberry wrote:Przejmujecie się tak bobrem przed lekarzem? Ja to mam gdzieś, szczerze mówiąc, a moja ginka jest wyluzowana. Szkoda kręgosłupa na takie wygibasy już, według mnie
Wiem, że lekarze niby na to nie zwracają uwagi, ale nie potrafię się przemóc żeby nie golić, czułabym się mega niekomfortowo. Pewnie przesadzam, ale tak już mam. W dodatku lekarzem jest mój dobry kolega, na pewno moglibyśmy to obrócić w żart i się z tego śmiać, ale ponieważ nie jest osobą postronną to też bardziej zwracam na to uwagę.Asia11, Olo323 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHejo
Ja też już sama Grażyny nie ogarnę 🤣
We wtorek M się nią zajmował i zrobił to doskonale 😁 Pamiętam, że przy pierworodnym też Grażyna była w jego rękach 😁
A wiecie, że ja w ogóle zapomniałam aby kupić chociaż jedno mleko 🙆
Chłopcy jedli Bebiko i chyba teraz też kupię chociaż 1 opakowanie, ale zamierzam karmić piersią
-
Że mnie też zaczyna wychodzić tygrys...
Robią mi się rozstępy na brzuchu, pod pępkiem. Ale skóra jest tam mega napięta i wszyscy mówią że mam mega nisko brzuch.
W pierwszej ciszy ani jednego, a teraz już są... Jestem przerażona. Nie chcę ich.
Trzymajcie kciuki dzisiaj ogarniam imprezkę urodzinowa synka. Dzisiaj kończy 2 latka. Wczoraj zaczęłam gotowanie i sprzątnie i wieczorem miałam serdecznie dość...
Ogólnie zaczyna mi być już trudno. Mały grzebie w zebrach i kroczu. Ciężko znaleźć dobra pozycje do siedzenia czy leżenia. Wieczorami padam na twarz. Chyba czas zwolnić i obniżyć trochę standtary.....Decemberry, annkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStrata mam nadzieję, że impreza będzie udana 🤗
Co do odpoczynku to już najwyższa pora aby organizm się trochę zregenerował przed porodem, a to już tuż tuż 😁
Ja to bym cały dzień mogła spać, raptem po obudzeniu 5h już ziewam 🤣 i zauważyłam, że wieczorem sama odpadam na godzinkę, wstanę i się wykąpię i ok północy znowu idę spać 🤷 -
Asia11 wrote:To mój miniaturka się zapowiada. W poniedziałek miał 1500g. No ale ja jestem niska 158, mąż 178 to też nie duzo.
A co do mleka modyfikowanego ja kupiłam w razie czego żeby w domu było 1 opakowanie Capricare. Z tego co się orientuje z wszystkich mlek, które sprzedawałam w aptece, ma najlepszy skład. Oczywiście nie wiem czy podpasuje dziecku i czy w ogóle podam, bo nastawiam się na pierś.
A w szpitalach często podają Bebilon ten w buteleczkach, bo szpital dostaje go za free od firmy😋
Wzrost rodzica nie ma żadnego znaczenia :p ja mam 160 a mąż 179 🙈😅Asia11 lubi tę wiadomość
-
Decemberry wrote:Przejmujecie się tak bobrem przed lekarzem? Ja to mam gdzieś, szczerze mówiąc, a moja ginka jest wyluzowana. Szkoda kręgosłupa na takie wygibasy już, według mnie
Co do rozstępów - jestem tygryskiem na pośladkach, pamiątka po gimnazjum. Teraz praktycznie niewidoczne. Póki co zero rozstępów gdziekolwiek (nowych), też się ich bardzo boję, mocno wpływa to na samoocenę.
Każdy robi jak czuje! 😊 Dla mnie to już od wielu tygodni mega gimnastyka, ale nie wyobrażam sobie pojechać nieogolona do lekarza albo do porodu 😁 Ale jak komuś to nie przeszkadza to spoko 😊 -
Z goleniem daję sobie radę, ale za to mam problem z wiązaniem sznurówek
Muszę chyba zainwestować w jakieś wsuwane buty, bo jeszcze dwa i pół miesiąca, a łatwiej nie będzie.40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Tony wrote:A w ogóle tu jutro mam wizytę u gina, więc postanowiłam ogolić dziś moją Bożenę. Chryste panie, jak zobaczyłam tego bobra w lusterku to się przestraszyłam 🤣🤣🤣 nagimnastykowalam się i jestem w miarę zadowolona z efektu, ale muszę jeszcze ocenić rano w świetle dziennym xDdd to są prawdziwe problemy 😂
Ultra-Dżasta, Kalli95, Altair, MamaTrójki, Tony, Mlina, Olo323, annkaa lubią tę wiadomość
11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Sóweczka wrote:Hejo
Ja też już sama Grażyny nie ogarnę 🤣
We wtorek M się nią zajmował i zrobił to doskonale 😁 Pamiętam, że przy pierworodnym też Grażyna była w jego rękach 😁
A wiecie, że ja w ogóle zapomniałam aby kupić chociaż jedno mleko 🙆
Chłopcy jedli Bebiko i chyba teraz też kupię chociaż 1 opakowanie, ale zamierzam karmić piersią11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Dziś obudziłam się z plamka na koszuli nocnej od mleka w okolicy sutka 🤣 szook wczoraj zaczęłam 28 tc wg miesiączki 🤣 ale liczę że jednak urodzę w listopadzie jak wg 1 prentalnych 🤣11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Też nie widzę swego gąszczu, mąż ogarnia zawsze kilka dni przed lekarzem 😂🤣. Prowadzący mi mówił, że jemu to nie przeszkadza i nie zachęca do tego, by golić się na 0 (bakterie, grzyby itd.) a raczej woli, by się podgalać. Natomiast do porodu nie wyobrażam sobie iść z buszem 😆.
Byłam dziś na szmatach, myślałam, że będzie coś spoko dla dziecka ale gdzie tam 😑. Za to były niezłe kurtki, wzięłam 2. Szczerze, to by było żal nie wziąć. Trzeba korzystać do porodu, bo później to nie wiem kiedy będzie mi dane SAMEJ gdziekolwiek pojechać 😂🤣.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Ultra-Dżasta wrote:Też nie widzę swego gąszczu, mąż ogarnia zawsze kilka dni przed lekarzem 😂🤣. Prowadzący mi mówił, że jemu to nie przeszkadza i nie zachęca do tego, by golić się na 0 (bakterie, grzyby itd.) a raczej woli, by się podgalać. Natomiast do porodu nie wyobrażam sobie iść z buszem 😆.
Byłam dziś na szmatach, myślałam, że będzie coś spoko dla dziecka ale gdzie tam 😑. Za to były niezłe kurtki, wzięłam 2. Szczerze, to by było żal nie wziąć. Trzeba korzystać do porodu, bo później to nie wiem kiedy będzie mi dane SAMEJ gdziekolwiek pojechać 😂🤣.annkaa lubi tę wiadomość
11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
11.2024 start starania o drugie dzieciątko -
Ja juz kupilam espumisan, pedicetamol, sol fizjologiczną, octenisept ale to tez dla siebie bo neoparin caly czas biore i witaminę d - d vitum 400 🙂
W ogóle to dzisiaj wyczytałam ze żeby się dziecko obróciło to można siedzieć z latarką na dole brzucha i tak jak siedzę to z latarką w dole brzucha xd faktycznie bardziej się wtedy rusza 😂Ultra-Dżasta, Olo323, MamaNl, annkaa lubią tę wiadomość
-
Ultra-Dżasta wrote:Też nie widzę swego gąszczu, mąż ogarnia zawsze kilka dni przed lekarzem 😂🤣. Prowadzący mi mówił, że jemu to nie przeszkadza i nie zachęca do tego, by golić się na 0 (bakterie, grzyby itd.) a raczej woli, by się podgalać. Natomiast do porodu nie wyobrażam sobie iść z buszem 😆.
Byłam dziś na szmatach, myślałam, że będzie coś spoko dla dziecka ale gdzie tam 😑. Za to były niezłe kurtki, wzięłam 2. Szczerze, to by było żal nie wziąć. Trzeba korzystać do porodu, bo później to nie wiem kiedy będzie mi dane SAMEJ gdziekolwiek pojechać 😂🤣. -
A co do samopoczucia - będzie trochę smutno. Bez wątpienia ciąża to super czas, ciało się zmienia i pokazuje, do czego my, kobiety jesteśmy stworzone. Pięknie. Jednak pomimo tego cudu zaczynam się sobie nie podobać i źle się ze sobą czuć. Szczerze - ciul w te rozstępy, może bym się bardziej przejęła tym w wieku 15 lat ale chodzi o całokształt figury. O to, że nigdy w życiu nie miałam wagi równej 80 kg (dziś równe +10kg). Niby tego nie widać ale JA widzę. Unikam patrzenia w stronę lustra (no te wczorajsze rozstępy na tyłku to wyjątek). To wszystko zaczyna być dla mnie psychicznie ciężkie do przyjęcia. Co innego gdybym wiedziała, że to masa mięśniowa ale nie oszukam tego wszędobylskiego tłuszczu i cellulitu. Jeszcze tylko czekam na pociążowy brzuch, wtedy już całkiem się załamie (co nie będzie trudne przy baby bluesie, jak mnie dopadnie 😅).
Chciałabym wspominać ciążę jako piękny etap w życiu ale 3 trymestr zaczyna przytłaczać 😌.Olo323 lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Dżasta, zrozumiałe. Pewnie wszystkie to mamy. Dla mnie najgorsze były te pierwsze większe zmiany jak przestałam się mieścić w swoje ubrania. Szczególnie latem wyglądałam naprawdę ładnie w tych letnich sukieneczkach bo bardzo drobnej budowy ciała jestem, a tu nagle taki brzuchaty klocek ze mnie się zrobił. I jeszcze mój, nie pomyślał o tym co mowi i wypalił że "nie podniecają go kobiety w ciąży". Trochę co innego miał na myśli ale ze 3 tygodnie przybita chodziłam dopóki nie pojechaliśmy do innej ciężarnej znajomej przy której i tak wyglądałam jak mega laska😅
Wczoraj pokazałam mu te rozstępy na piersiach i ostrzegłam żeby tylko później mi nie powiedział że nie podoba mu się moje ciało po porodzie, że cyc wisi, że "mała" już nie taka jak wcześniej, bo mu takie piekło urządzę że sam pożałuje że się urodził.Kalli95 lubi tę wiadomość
-
U mnie tez na wadze pojawia się już czasem 8 przodu ale jak patrze na to jak dziecko rośnie i na jego śliczny buziaczek na zdjęciach z usg to mi wynagradza wszystkie bóle i kiepski wyglad 🙂
Poza tym ja się już pogodziłam z rozstępami na pośladkach i cellulitem na udach bo mialam juz przed ciąża, teraz tylko jest większy.
Jak pojawią mi się nowe rozstępy to tez je zaakceptuje bo robie wszystko to mogę żeby ich uniknąć i nie będę miała do siebie o nie żalu 🙂
Dżasta pomysl o tym ze dzieki tym rozstępom i cellulitowi dajesz nowe życie i będziesz miała juz niedługo maluszka w ramionach 🥰
Mi się nawet podoba moj wystajacy pępek 😅Olo323 lubi tę wiadomość
-
Joanne wrote:Dżasta, zrozumiałe. Pewnie wszystkie to mamy. Dla mnie najgorsze były te pierwsze większe zmiany jak przestałam się mieścić w swoje ubrania. Szczególnie latem wyglądałam naprawdę ładnie w tych letnich sukieneczkach bo bardzo drobnej budowy ciała jestem, a tu nagle taki brzuchaty klocek ze mnie się zrobił. I jeszcze mój, nie pomyślał o tym co mowi i wypalił że "nie podniecają go kobiety w ciąży". Trochę co innego miał na myśli ale ze 3 tygodnie przybita chodziłam dopóki nie pojechaliśmy do innej ciężarnej znajomej przy której i tak wyglądałam jak mega laska😅
Wczoraj pokazałam mu te rozstępy na piersiach i ostrzegłam żeby tylko później mi nie powiedział że nie podoba mu się moje ciało po porodzie, że cyc wisi, że "mała" już nie taka jak wcześniej, bo mu takie piekło urządzę że sam pożałuje że się urodził.
Bo jak jest pod ręką to zawsze go mecze żeby mi pomagał wstawac z kanapy czy lozka 🤣
U mnie najgorzej z samopoczuciem bylo w 4-5 miesiącu bo czulam się jak gruby antałek. Mi samopoczucie poprawiło wtedy umalowanie włosów czy zrobienie manicure 😀 -
Mi też nie pomaga racjonalizowanie, że daję nowe życie itp. Dziecko dzieckiem, ale jednak ja sama i moje ciało jest dla mnie bardzo ważne. Też moment największej załamki miałam jak pojawił się brzuch, teraz w miarę to zaakceptowałam. Ale ja też dużo robię, żeby jednak a dużo nie przytyć i ogólnie staram się dbać o siebie. Ćwiczę co drugi dzień, jem zdrowo, nie jem słodyczy, robię sobie rytuały pielęgnacyjne, staram się też ubierać w miarę ładnie, bo to też pomaga lepiej czuć się z samą sobą. Póki co 7kg na plusie, bez cellulitu i bez rozstępów.
Dzięki temu, że mam nad sobą kontrolę i widzę tego efekty łatwiej mi zaakceptować to, co się dzieje z moim ciałem.
Niemniej jednak obiecałam sobie, że nigdy w życiu nie będę gruba, bo brzuch już mi porządnie uprzykrza życie
Także dziewczyny, jeśli nie macie przeciwwskazań to polecam Wam regularnie ćwiczyć!Kalli95, Joanne, Ultra-Dżasta, MamaTrójki, Nosia lubią tę wiadomość