LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
My w zeszlym roku pierwszy raz spedzalismy swieta razem z mezem, umowilismy sie ze co roku bedziemy zmieniac lokalizacje. Pierwsze swieta zdecydowalismy spedzic z jego rodzina - czesciowo ze wzgledu na covid, a czesciowo dlatego ze wlasnie zaczynalismy sie starac o maluszka i mialam nadzieje ze jego pierwsze swieta beda w Polsce 💚
Tutaj bardzo brakowalo mi dzielenia sie oplatkiem, spiewania koled, i roznych naszych tradycji. Dodatkowo mielismy sie zdzwonic na wideo z moja rodzina, ale koniec koncow nie udalo nam sie zgrac i lzy cisnely mi sie do oczu. Moje ostatnie swieta z bliskimi byly wyjatkowe, nawet zapomnielismy o tym ze prezenty leza pod choinka. Tym razem wybieramy sie do Polski, tak jak marzylam - aby moja rodzina pierwszy raz zobaczyla naszego synka w Boze narodzenie.
Juz mamy bilety lotnicze kupione, wizyta pszportowa zarezerwowana na 23 listopada, mam nadzieje ze wystarczy czasu zeby wyrobic dokument 🤭 oczywiscie pozostaje kwestia czy wszystko bedzie z dzieckiem i ze mna w porzadku i czy damy rade podjac podroz, ale nastawiam sie optymistycznie 💕 szczegolnie ze podroz wcale nie jest dluga.
Decemberry, Tony, kamilamhm, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Jestem po wizycie.
Mały waży 3.5 kg co oznacza że od ostatniej wizyty przybrał 900g 🫢
Poród w wodzie dalej jest możliwy przy dodatnim gbs.. Powiedział że zależy na jaką zmianę trafię. Jedni się zgadza, drudzy nie.
Mam 4 cm rozwarcia. Szyjka 3cm. A Mały przyparty główka.
Powiedział że mogę urodzić dzisiaj, ale za dobrze wyglądam i mam się umówić na 14ego listopada.
Wszystkie bóle i ucisk w pachwinie to przez napieranie główki.
Jestem zła 😆 bo ja lubię mieć wszystko zaplanowane. A tak będę codziennie wstawać i zastanawiać się czy to może dzisiaj....Decemberry, Angelaaaa, MamaNl, Asia11, Ultra-Dżasta, kamilamhm, Olo323, Scandi-B, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Strata wrote:Jestem po wizycie.
Mały waży 3.5 kg co oznacza że od ostatniej wizyty przybrał 900g 🫢
Poród w wodzie dalej jest możliwy przy dodatnim gbs.. Powiedział że zależy na jaką zmianę trafię. Jedni się zgadza, drudzy nie.
Mam 4 cm rozwarcia. Szyjka 3cm. A Mały przyparty główka.
Powiedział że mogę urodzić dzisiaj, ale za dobrze wyglądam i mam się umówić na 14ego listopada.
Wszystkie bóle i ucisk w pachwinie to przez napieranie główki.
Jestem zła 😆 bo ja lubię mieć wszystko zaplanowane. A tak będę codziennie wstawać i zastanawiać się czy to może dzisiaj....
No to faktycznie ładnie przybrał ja już nie wiem ile mały teraz wazy ale wiem ze ostatnie kilka tygodni to ja dużo przytyłam patrząc na to ze na początku wogole nie przybierałam 🤪🤪🤪
Rozwarcie tez masz już wiec faktycznie siedzisz jak na szpilkach ja tez codziennie od piątku się zastanawiam a może to dziś 😅😅😅 szyjka nie wiem jaka teraz była ale w połowie października była 2,8 cm
No a jutro wszystko się okaże czy to będzie ten nasz dzień 💙kamilamhm, Olo323, Decemberry lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie techniczne:
jak Dzidź nie ma katarku, to profilaktycznie zakraplać mu nosek kilkoma kroplami soli i odciągnąć czy nie ma takiej potrzeby?
Raz czy 2x dziennie przemywać oczy solą fizjo czy wodą przegot.? JAk długo tak pielęgnować?
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ja jestem zdania że jak nic się nie dzieje to igraniczam do minimum wszelkie zabiegi przy noworodku.
Wiadomo jak furczy to wyciągam ale jak nie to po co ingerować w śluzówkę.
Ja oczka przemywałam zwykla woda tyłki przy wiecznej pielęgnacji.kid_aa, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Matuchno kochana, od 19 zaliczam spadek formy i samopoczucia. W momencie mnie zmuliło i musiałam się położyć 😅. Już mi trochę lepiej a mąż to w ogóle, gotowy na porodówkę mnie wieźć 😂. Chyba będzie spać w butach 😂.
W ogóle, to się martwię, że przegapię moment odpłynięcia wód jakby takie coś miało miejsce (a nie zawsze ma). Od rana towarzyszy mi OGROM śluzu i serio, boję się, że mogę to wszystko pomylić, jakby miało się coś zadziać 😅. Spróbuję zaraz zasnąć, bo tylko wtedy nie myślę i nie analizuję 😂.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Dżasta, ale nawet jak nie zauważysz odpłynięcia wód to nic się nie stanie. U wielu kobiet on sobie powoli wycieka. Od odpłynięcia wód jeszcze spokojnie można kilka godzin posiedzieć w domu (o ile ma się ujemny GBS). NIE DA SIĘ przespać porodu Na pewno się zorientujesz, że zaczynasz rodzić, spokojnie
Powiem więcej, można mieć skurcze i rozwarcie na 10cm a pęcherz płodowy może nie pęknąć. Wtedy zwykle trzeba go przebić interwencyjnie. Inaczej dziecko może być "w czepku urodzone", czyli w worku owodniowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2022, 21:39
kamilamhm lubi tę wiadomość
-
Tony wrote:Dżasta, ale nawet jak nie zauważysz odpłynięcia wód to nic się nie stanie. U wielu kobiet on sobie powoli wycieka. Od odpłynięcia wód jeszcze spokojnie można kilka godzin posiedzieć w domu (o ile ma się ujemny GBS). NIE DA SIĘ przespać porodu Na pewno się zorientujesz, że zaczynasz rodzić, spokojnie
Powiem więcej, można mieć skurcze i rozwarcie na 10cm a pęcherz płodowy może nie pęknąć. Wtedy zwykle trzeba go przebić interwencyjnie. Inaczej dziecko może być "w czepku urodzone", czyli w worku owodniowym
Dokładnie u mnie nigdy nie pękły same 😅😅 choć ja wszystkie porody z oxy miałam może dlategoTony, Nosia lubią tę wiadomość
-
Kalli, jak się czujesz?Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Kalli95 wrote:Wkoncu was nadrobiłam po porodzie 🙂
Scandi, myślałam że już się rozpakowalas! Olo, Ty tez juz mozesz wybuchnąć w każdej chwili 😊
Niestety czekam z niecierpliwoscia. Obstawiamy ze bedzie sroda tak jak termin, ale to takie myslenie zyczeniowe troche
Jak sie czujesz teraz, jak Stas sie odnajduje na tym swiecie?
Strata slucham sobie tych historii co polecalas, i dobrze mi to robi w tym momencie oczekiwania, dzieki -
W tym roku święta będą u nas, bo na Boże Narodzenie chcemy zrobić chrzciny 😊 sporo nas będzie, ale wiem, że i moja mama i teściowa na pewno pomogą mi przy przygotowaniach i jedzeniu 😊 a wigilia nie mam pojęcia, od kiedy jesteśmy po ślubie to raz spędzaliśmy wigilie z teściami, bo tam wtedy mieszkaliśmy na czas budowy, nastepnego roku byliśmy już u siebie i spędzaliśmy wigilie sami, bo hulał covid i ostatnie święta też w sumie wigilie robiliśmy u siebie i tylko moi rodzice do nas przyjechali. A w tym roku skoro Boże Narodzenie będziemy organizować u siebie to nie wiem czy wbijemy się do któryś rodziców na wigilie czy już spokojnie w swoim małym gronie w domu spędzim😊
-
Dzieki ze pytacie 🙂 juz jest dobrze, w 2 dobie po porodzie mialam troche baby blues. Płakałam prawie cały dzień bo nie mialam tyle pokarmu żeby małego nakarmić ale juz się laktacji rozkręciła na całego 🙂 maly jest grzeczniutki, jedynie robi chyba milion kup dziennie i lubi sobie sikac po twarzy akurat jak zmieniam pieluszkę także jest śmiesznie 😀 musielismy dokupić więcej pajacykow i body z krótkim rękawkiem bo maly to straszna sikawka 🙂
Ja jeszcze zmęczona, nie mam kiedy spać bo maly je bardzo często i przytulasek z niego. Jeszcze czuje się obolala po cesarce, nie wiem czy do końca rana goi mi się w porządku. W środę ma przyjechać do nas położna i mi ściągnie szwy bo założyli mi na końcach rany.
My z mężem mimo ze bardzo chcemy się opiekować Stasiem jak najlepiej, to jeszcze dużo nie wiemy... w szpitalu dzieci były strasznie opatulane i w domu ciężko przejść obojętnie nad zimna rączka dziecka i nie przykryc go jeszcze czymś. Tak samo ze spaniem. Nie wiemy wkoncu czy go kłaść na boku czy na wznak. Juz czasem glupi jesteśmy 🙂Decemberry, Joanne, kamilamhm, Angelaaaa, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Kalli95 wrote:Dzieki ze pytacie 🙂 juz jest dobrze, w 2 dobie po porodzie mialam troche baby blues. Płakałam prawie cały dzień bo nie mialam tyle pokarmu żeby małego nakarmić ale juz się laktacji rozkręciła na całego 🙂 maly jest grzeczniutki, jedynie robi chyba milion kup dziennie i lubi sobie sikac po twarzy akurat jak zmieniam pieluszkę także jest śmiesznie 😀 musielismy dokupić więcej pajacykow i body z krótkim rękawkiem bo maly to straszna sikawka 🙂
Ja jeszcze zmęczona, nie mam kiedy spać bo maly je bardzo często i przytulasek z niego. Jeszcze czuje się obolala po cesarce, nie wiem czy do końca rana goi mi się w porządku. W środę ma przyjechać do nas położna i mi ściągnie szwy bo założyli mi na końcach rany.
My z mężem mimo ze bardzo chcemy się opiekować Stasiem jak najlepiej, to jeszcze dużo nie wiemy... w szpitalu dzieci były strasznie opatulane i w domu ciężko przejść obojętnie nad zimna rączka dziecka i nie przykryc go jeszcze czymś. Tak samo ze spaniem. Nie wiemy wkoncu czy go kłaść na boku czy na wznak. Juz czasem glupi jesteśmy 🙂
Mój wnusio lubił być opatulony i wręcz sama główka nad kocykiem a reszta zawinięta hehe natomiast moi chłopcy nie wiec zobaczymy jak tym razem będzie 😅
Co do spania ja kładłam na boczkach bo czasem ulewalo się im a tak przynajmniej się nie zachłysnęli
Moja wnuczka znów woli spać na plecachKalli95 lubi tę wiadomość
-
MamaNl wrote:Mój wnusio lubił być opatulony i wręcz sama główka nad kocykiem a reszta zawinięta hehe natomiast moi chłopcy nie wiec zobaczymy jak tym razem będzie 😅
Co do spania ja kładłam na boczkach bo czasem ulewalo się im a tak przynajmniej się nie zachłysnęli
Moja wnuczka znów woli spać na plecach
Dzieci są różne i każda z nas będzie się uczyć swojego 😅Kalli95 lubi tę wiadomość
-
Kalli95 wrote:Wkoncu was nadrobiłam po porodzie 🙂
Scandi, myślałam że już się rozpakowalas! Olo, Ty tez juz mozesz wybuchnąć w każdej chwili 😊
No troszkę nie mogę się już doczekać 🙈😅
Byle nie jutro 😅
Ale obawiam się, ze raczej przenoszę i będę miała wywoływany poród 🫤
Nie mam żadnych objawów- nie miałam ani razu skurczy przepowiadających, niby pobolewa mnie brzuch jak na okres, ale czy to wystarczy? 😅Scandi-B lubi tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
MamaNl myślałam że będziesz miała dzisiaj wywoływany ale to jeszcze nic nie wiadomo, tak? Mimo wszystko powodzenia! Aby wszystko poszło w dobrym kierunku❤️
Już wiem dlaczego brzuch mnie tak boli w nocy. Spać moge tylko na lewym boku i przez to że jest to jedyna pozycja po pewnym czasie brzuch mnie naparza, normalnie dzisiaj czułam ból wszystkich wnętrzności. Musiałam wstać żeby rozchodzić, a teraz siedzę na kanapie tylko po to aby była inna pozycja dla brzucha. Jeśli to potrwa jeszcze miesiąc to być może zwariuję 😏 -
Joanne wrote:MamaNl myślałam że będziesz miała dzisiaj wywoływany ale to jeszcze nic nie wiadomo, tak? Mimo wszystko powodzenia! Aby wszystko poszło w dobrym kierunku❤️
Już wiem dlaczego brzuch mnie tak boli w nocy. Spać moge tylko na lewym boku i przez to że jest to jedyna pozycja po pewnym czasie brzuch mnie naparza, normalnie dzisiaj czułam ból wszystkich wnętrzności. Musiałam wstać żeby rozchodzić, a teraz siedzę na kanapie tylko po to aby była inna pozycja dla brzucha. Jeśli to potrwa jeszcze miesiąc to być może zwariuję 😏
Po 6 mam dzwonić i jak nie maja nadmiaru porodów na 7 mam być w szpitalu także jeszcze chwila i dowiem się co i jak 😊Joanne, Ultra-Dżasta, Angelaaaa, Scandi-B lubią tę wiadomość