LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra dziewczyny, jeszcze żyjemy 😂. Miałam dziwną noc - co chwilę mnie brzuch bolał, no ale sobie myślę: majty suche, ruchy w normie, idę spać 😂. I w sumie nie wiem czy przeszło, czy jeszcze chwilę bolało ale nie czułam, bo spałam 😅. Później obudziłam się, bo tak jakby jajniki zaczęły kłuć, dosyć mocno. Zawsze tak miałam przed owulką 😱 i tak leżałam przez 30 min ale w końcu przeszło i też poszłam spać 😅.
Z rana zrobię jakieś ćwiczenia Dembińskiej, później pochodzę trochę po cmentarzach, może coś się rozkręci albo i nie. Młody jak jest aktywny to bardzo mi w dole gmera i uciska na krocze ale znów jak śpi to ucieka pod żebra. Taki trochę niezdecydowany typ 🤷♀️.kamilamhm lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
MamaNl wrote:Po 6 mam dzwonić i jak nie maja nadmiaru porodów na 7 mam być w szpitalu także jeszcze chwila i dowiem się co i jak 😊
Dawaj znać na bieżąco 😁.
Nadmiar porodów w szpitalu, nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje 😅. Raz jak byłam w moim to był problem z bliźniakami, bo tylko jeden inkubator był wolny. No ale koniec końców oboje wsadzili do jednego i po sprawie 😆. Choć pamiętam, że trochę byli w stresie, że ktoś przyjdzie w nocy rodzić i pożyczali te malutkie łóżeczka z jakiegoś innego oddziału albo i nawet szpitala.
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Nosia wrote:A ja mam dziewczyny ciężkie wieczory. Tak mi uderza dzidzia w pecherz, że ciężko jest Taki kłujący ból, że aż mnie skręca.
-
Kalli95 wrote:Dzieki ze pytacie 🙂 juz jest dobrze, w 2 dobie po porodzie mialam troche baby blues. Płakałam prawie cały dzień bo nie mialam tyle pokarmu żeby małego nakarmić ale juz się laktacji rozkręciła na całego 🙂 maly jest grzeczniutki, jedynie robi chyba milion kup dziennie i lubi sobie sikac po twarzy akurat jak zmieniam pieluszkę także jest śmiesznie 😀 musielismy dokupić więcej pajacykow i body z krótkim rękawkiem bo maly to straszna sikawka 🙂
Ja jeszcze zmęczona, nie mam kiedy spać bo maly je bardzo często i przytulasek z niego. Jeszcze czuje się obolala po cesarce, nie wiem czy do końca rana goi mi się w porządku. W środę ma przyjechać do nas położna i mi ściągnie szwy bo założyli mi na końcach rany.
My z mężem mimo ze bardzo chcemy się opiekować Stasiem jak najlepiej, to jeszcze dużo nie wiemy... w szpitalu dzieci były strasznie opatulane i w domu ciężko przejść obojętnie nad zimna rączka dziecka i nie przykryc go jeszcze czymś. Tak samo ze spaniem. Nie wiemy wkoncu czy go kłaść na boku czy na wznak. Juz czasem glupi jesteśmy 🙂
Bezpieczna pozycja to na pleckach ale też na boki musisz kłaść np. na drzemki w ciągu dnia i pamiętaj że raz prawy bok a raz lewy żeby główka ładny kształt miała 😊
Jeśli chodzi o temperaturę ciała czy mu zimno czy za ciepło to nie sprawdza się po rączkach a po karku 😊
Super że już laktacja się rozkręciła 🤩
Jesteście super rodzicami i sobie poradzicie 😊 i każdy czegoś nie wie lub nie pamięta także pytaj śmiało po to tu jesteśmy 😘Kalli95 lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Bezpieczna pozycja to na pleckach ale też na boki musisz kłaść np. na drzemki w ciągu dnia i pamiętaj że raz prawy bok a raz lewy żeby główka ładny kształt miała 😊
Jeśli chodzi o temperaturę ciała czy mu zimno czy za ciepło to nie sprawdza się po rączkach a po karku 😊
Super że już laktacja się rozkręciła 🤩
Jesteście super rodzicami i sobie poradzicie 😊 i każdy czegoś nie wie lub nie pamięta także pytaj śmiało po to tu jesteśmy 😘 -
Ja już jak na szpilkach. Chcę dotrwać do poniedziałku, ale od 3 dni budzą mnie w nocy bóle okresowe, które na szczęście po siku mijają i chyba znowu pojawiły się skurcze przepowiadające. Ja już sobie wkręcam, że to może już 🙈 Czuję się jak słonica i z domu już nie wychodzę. Jutro tylko muszę skoczyć do lab na ostatnie badania przed szpitalem.
I już miał być Adaś, a teraz rozkmina czy może nie Filip?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2022, 09:03
Decemberry, Olo323, Tony, Scandi-B, Kalli95, Ultra-Dżasta, MamaNl lubią tę wiadomość
-
Kalli, super, ze tak wszystko ze szczegolami opisalas 🥹
Z ta pozycja na pleckach tez mam ambiwalentne odczucia, bo wedlug zasad bezpiecznego spania, spanie na plecach jest najbezpieczniejsze. Ale np. Polozna ostatnio nam mowila, ze ona osobiscie poleca spanie na boku, wlasnie ze wzgledu na ulewanie. Takze tez zglupialam calkiem, w szpitalu sie bede lekarzy dopytywac, bo to potrafi czlowieka naprawde zestresowac.
MamaNl, badz dzielna! Trzymam kciukiMamaNl lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Dziewczyny a mnie tak boli że normalnie wjeechalyby przeciwbólowe...
Już mogę rodzic nawet dzisiaj. Przeżyje ta datę...
Obserwuje się bo chyba mam śluz z krwią. Ale nie wiem czy to nie przez hemoroidy.
Wyszykowałam się na cmentarz. Jak faktycznie rodze to przynajmniej w kiecce i makijażu 😆😆Tony, MamaNl, Asia11, Scandi-B, Kalli95, Marta93, kamilamhm, Ultra-Dżasta, MamaTrójki, Angelaaaa lubią tę wiadomość
-
Marta93 wrote:Mam to samo pęcherz i boli miednica przy tym aż jestem zła bo tak boli 🙄 po wizycie zawsze jest nadruchliwa z dwa dni później trochę spokojniej, ja wczoraj już brałam tylko witaminy bez magnezu i luteiny to brzuch ciągle spięty 😱 boje się że ta szyjka się nie będzie chciała otworzyć przez tą konizacje
-
MamaNl trzymamy kciuki ❤️
To jaki mój organizm ma brak odporności w ciąży to jakaś parodia..
obudziłam się z bólem gardła i taaak męczącym kaszlem (nawet już sama nie umiem nazwać czy on bardziej jest suchy czy mokry..) z dreszczami, bo to ze mam katar to standard od kilku miesięcy przecież 🙃 dramat 🫤
Asia11 ja żałuje, ze psa mamy Filipa (w sensie ze na imie na Filip) , bo bardzo mi się imię Filip podoba, nawet się przez chwile zastanawialiśmy, ze jak na psa wołamy częściej „Fifi” to może jednak synkowi tez Filip 😅 (z naszym psem to długa historia, przygarnęliśmy go od znajomych, którzy jak się okazało, ze pies jest trudny to niby nagle właściciel ich wynajmowanego mieszkania się nie zgadzał na psa i chcieli go do schroniska oddawać- a ze mój mąż w tym temacie jest wrażliwiec, to powiedział ze przygarniemy 🤷♀️) mamy tez dwa kotki- tez schroniskowe- Tosię i Basię 😀 jeszcze jak nie mieliśmy dziecka w planach, to się śmialiśmy, ze jak zwierzaki maja ludzkie imiona, to jak będziemy mieć dziecko to będzie ciapek lub jakiś reksio 😂
Termin już prawie prawie, a my właściwie imienia tez nie mamy 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2022, 09:44
MamaNl, Anita2022, Asia11, Tony, kamilamhm, Decemberry lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Początkowo denerwowało mnie, że mąż wybiera takie popularne imiona z naszych czasów typu Łukasz, Tomek, ale teraz się cieszę, że nie był bardziej otwarty w tym temacie, bo w ogóle byśmy nic nie wybrali😋 Stanęło na tym, że jak małego zobaczymy, to stwierdzimy, co nam bardziej pasuje.
-
Nosia wrote:Zastanawia mnie czemu w dzień tego nie czuję, tylko wieczorem i w nocy mi tam tak dłubie? W dzień i rano nie uderza w pęcherz i jest ok. Czuję ruchy, czasem zaboli zebro ale tak znosnie. A wieczorem z dwie godziny to jakbym miała obcego w brzuchu tak sie przewala.
-
Olo, ja wszystkie moje zwierzęta zawsze nazywałam ludzkimi imionami, są mi tak bliskie, że traktuje je jak moje dzieci a synek Reksio.. No cóż, kontrowersyjne 🤣🤣 mogli by w urzędzie nie przyjąć
A ja sobie dzisiaj zrobiłam domowe spa. W końcu dzień bez żadnych fachowców, monterów, kurierów, mąż na dyżurze, więc mam cały dzień dla siebie 🥰Olo323, kamilamhm, Asia11, MamaNl lubią tę wiadomość
-
Nosia wrote:Zastanawia mnie czemu w dzień tego nie czuję, tylko wieczorem i w nocy mi tam tak dłubie? W dzień i rano nie uderza w pęcherz i jest ok. Czuję ruchy, czasem zaboli zebro ale tak znosnie. A wieczorem z dwie godziny to jakbym miała obcego w brzuchu tak sie przewala.
Nosia lubi tę wiadomość
-
Też mam takie nieprzyjemne bóle miednicy i uczucie szczypania, wiercenia i kłucia w dole, właśnie wieczorem jest najgorzej. Momentami nie mogę ustać na nogach.
Ja kładłam synka początkowo na boczku (raz jednym, raz drugim), szczególnie w dzień bo strasznie ulewał. Na noc na pleckach. Po paru tygodniach już tylko na pleckach. Na szczęście nigdy się nie zakrztusił ulewając na plecach. Otulałam tylko jak bardzo płakał.
Jutro idę na ktg i wizytę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2022, 11:10
kamilamhm, Kalli95, MamaNl lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Tony, myśle ze za tego Reksia mój Młody mógłby mnie znienawidzić jakby zaczął być kumaty 😂
Ogólnie mój mąż to jest taki heheszek i żartowniś, ze wielu naszych znajomych/bliskich się śmieje czy nie boje się, ze S. pojedzie rejestrować dziecko w urzędzie, bo z nim to niewiadomo jakie imie wybierze 😂 i powiem Wam szczerze, ze mam czasem taki 1% strachu, ze coś wymyśli 😂
Powiem Wam, ze oglądam ciuszki jeszcze, bo jakoś się scykałam, ze mam za mało 😱😂
Tony, kamilamhm, Decemberry lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️