LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Decemberry ja jestem ateistką, ale święta też zgodnie z tradycją celebruję😉 omijam całą tą kościelną otoczkę jak łamanie się opłatkiem (chyba że jesteśmy u kogoś to nie robię afer😉), pójście do kościoła czy świecenie jajek w wielkanoc. Ogólnie lubię święta za atmosferę i za takie zupełnie inne spotkania z rodziną.
Nie wiem czy w tym roku prezenty będę kupować bo nie mam na razie do tego głowy, ale myślałam żeby wcześniej zrobić świąteczne menu i już teraz i kupić to co do świąt może leżeć. Potem kolejki i pewnie większe ceny bo te akurat są wyższe praktycznie za każdym razem jak jedzie się na zakupy🤦🏻♀️Decemberry, kamilamhm lubią tę wiadomość
-
Joanne wrote:MamaNl a jak się czujesz? I jak z myślą że zaraz synek będzie na świecie?😊
Czekam niecierpliwie bo jak się już urodzi zaczynam robić pokój na gorze heheh teraz nie mam siły a mój będzie tydzień w domu to z moim tata ich trochę zagonie do pewnych prac na które nigdy nie ma czasu.
Sprzątam właśnie dół domu bo jesli planowo jutro wrócę to już położna będzie w domu czekała na mnie 😂😂a mój wczoraj z chłopakami obiad robił i niby posprzątał ale nie po mojemu wiec poprawiam jak nie widza 😂😂😂
Plan jest ze dzwonić mam jutro o 6 i jak wszystko będzie bez zmian na 7 mam być w szpitalu no a później zobaczymy
Mam nadzieje ze dzięki temu ze rodzi się wcześniej będzie tez łatwiej bo mój starszy syn np zaklinował się barkiem i musieli go wycisnąć bo mi już sił brakowało
Wczoraj bardzo twardnial mi brzuch i mały się mało ruszał ale detektor pokazywał wszystko ok no i w nocy się dość kręcił także chyba w dzień odsypial 😅😅
No i dziś muszę na dół przygotować resztę rzeczy do higieny i do pępka
I kocyk jakiś znaleść bo mi wiecznie gorąco i nie mam zamiaru zamykać okien w domu 😂😂😂 stawiamy na chłodny holenderski wychow 😊😊😊 -
Aga300 wrote:Nocka dzisiaj przespaną, na 7:00 pojechałam pobrać krew przed wizytą 3-go, a teraz przyszedł pan od prania dywanów i odświeża materac w sypialni 😊 mąż się śmieje, że obcych chłopów sobie do domu spraszam i to jeszcze do sypialni 😊
Aga, u mnie od dwóch tygodni prawie codziennie w domu są jacyś fachowcy, monterzy, kurierzy itp, podczas gdy mąż w pracy Też już się śmialiśmy, że to jak w scenariuszach do tanich pornosów hahah xD Dzisiaj na przykład jest pięciu chłopa, którzy robią nam ogród i podjazd przed domem, dwóch elektryków i czekam na kuriera.
A ostatnio był hydraulik wieczorem i była jakaś przerwa w dostawie prądu i siedziałam z nim 3 godziny po ciemku i świeciłam telefonem na rury
Wczoraj już głupawki dostałam i zastanawiałam się, czy są jakieś pornosy, gdzie przyjeżdza ekipa wypompować szambo i zastaje kobietę w domu, bo Ci z kolei byli wczoraj
Aga300, Olo323, kamilamhm, Decemberry, Asia11 lubią tę wiadomość
-
Przebiłaś mnie 😊 dokładnie takie skojarzenia. Myślę, że z fachowcami na 100% są, ale że kobieta ciężarna to już gruba fantazja musi być 😊 odnośnie seksów to u mnie od 2 miesięcy nic, bo mąż się boi, a w weekend jak mnie po szyi zaczął całować to mi mleko zaczęło lecieć z piersi i nastrój prysł 😊
Pan nadal pracowicie pierze, zrobiłam mu kawę i kitram się w kuchni 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2022, 10:12
Decemberry, Tony lubią tę wiadomość
-
Boże Narodzenie ma swój klimat, bez wątpienia. Jednak wolę je spędzać rodzinnie, z ograniczoną ilością osób, zwłaszcza Wigilię ☺. To dlatego, że sama mam małą rodzinę i u nas na Wigilii max. 6-7 osób. A w ubiegłym roku byłam przerażona, jak zobaczyłam na ile osób jest kolacja u teściów 😱 + przez wiadome wydarzenie (stopka) na prawdę nie byłam w humorze i gdyby dało radę, spędziłabym całą Wigilię i święta pod kołdrą. No ale jestem z nas dumna, że daliśmy radę to przetrwać 💪.
Właśnie biorę się za ogarnianie ciuszków w komodzie i spakuje mężowi ubranko na wyjście. I to by było na tyle 🤣.
Olo323, Tony, Asia11 lubią tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Moje prezenty mikalajkowe dla dzieci już ro mnie jadą. Ale na wigilijne upominki njr mam jeszcze pomysłu. Rok temu całej rodzinie zrobiłam czapki na szydełku. 28 czapek.... od października je robiłam....
Ja rok temu 10 grudnia straciłam ciążę o której nikt nie wiedział. A na wigili prawie każdy życzył rodzeństwa dla Szymka. To było mega trudne dla nas....szczególnie że na wigilii chcieliśmy poinformować wszystkich o ciąży....kamilamhm lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj mam wizytę u lekarza. Mam nadzieje ze ostatnia ....
Bol okresowy dalej mi dokucza. I ten ucisk na pachwinę, jakby rwą kulszowa.... Mam nadzieję że to już główka się tam cisnie.kamilamhm lubi tę wiadomość
-
Jejku, ja z domu wyniosłam totalnego bzika świat! Z moja mama to już pod koniec listopada mamy świąteczne wystroje/dekoracje, malujemy pierniczki itd. Mam to szczęście, ze wychowałam się w domu gdzie wigilia i święta Bożego narodzenia były w przemagicznej i rodzinnej atmosferze😁 nigdy nie zapomnę miny mojego (wtedy jeszcze) narzeczonego jak zobaczył jak u mnie wyglada wigilia, później jechaliśmy do jego brata i nigdy nie zapomnę mojego zdziwienia jak zobaczyłam jak u niego wyglada wigilia 😂 (totalnie zwykła kolacja, zero klimatu, każdy swoje, dzieciaki odpalają prezenty, bo już teraz chcą, po prezentach każdy w swoją stronę) po dzień dzisiejszy pamietam jak mi dziękował, ze pokazałam mu co to święta 😊
Odkąd mieszkamy razem z S. 1go grudnia zawsze wjeżdża choinka i wszystkie świąteczne dekoracje + muzyka świąteczna, nie ma innej opcji 😁
My od kilku lat mieliśmy dwie wigilie- najpierw u moich rodziców z moim bratem i jego rodzina, później właśnie jechaliśmy do męża brata/mamy. W tym roku teściowa rzuciła, ze zrobi wigilie dla moich rodziców+brat i dla nas, zobaczymy, myślałam żeby tez do nas zaprosić najbliższych- mama by mi na pewno pomogła z szykowaniem, a u nas jednak trochę więcej miejsca, zobaczymy. Pierwsze prezentu dla dzieciaków już ogarnęłam, nie mam totalnie pomysłu co dla męża (pierwszy raz odkąd się znamy😂). Dla rodziców zrobię w przyszłym miesiącu, bo trochę mi wypłaty już w październiku brakło 🙈😅kamilamhm, Decemberry, Scandi-B lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Strata wrote:Moje prezenty mikalajkowe dla dzieci już ro mnie jadą. Ale na wigilijne upominki njr mam jeszcze pomysłu. Rok temu całej rodzinie zrobiłam czapki na szydełku. 28 czapek.... od października je robiłam....
Ja rok temu 10 grudnia straciłam ciążę o której nikt nie wiedział. A na wigili prawie każdy życzył rodzeństwa dla Szymka. To było mega trudne dla nas....szczególnie że na wigilii chcieliśmy poinformować wszystkich o ciąży....
Strata już bliziutko 😊
-
U nas w tym roku duże święta ale robimy u mojej córki bo ma większy salon hahaha
W sumie będzie nas 16 osób z dziećmi licząc i to tylko moje dzieci z rodzinami moi rodzice i rodzice zięcia i jego babcia jeśli zdrowie jej pozwoli dojechać .
Jedynie powiedziałam ze prezenty może w tym roku dla dzieci tylko i każdy coś drobnego dla siebie bo ciężko będzie wszystko schować przed moim wnukiem 😂😂😂
Wnusi kupuje duży kojec turystyczny i zamawiam jej do polski bo lecą tu samolotem wiec nie mieli by jak zabrać
Małemu pewnie coś z lego choć w sumie szukam pomyślu ciagle
Mój dostanie matę bo tego nie mam
A moi synowie duzi pewnie jakieś gry sobie zażyczą
Stały plus programu to fifa23 dla wszystkich moich panów jak co roku plus doładowanie ps
A ja nie wiem co chce i czy coś chce hahahah z moim tez mam problem jak co roku ale nie wiem gdzie będzie na wigilie czy nie będzie chciał jechać do swoich córek zobaczymy
No i myślałam o chrzcie w tamtej okolicy skoro już wszyscy będą na miejscu
😊😅😂 -
Aga300 wrote:Ja straciłam ciążę jedną w lutym, a drugą w lipcu, więc do grudnia trochę lepiej emocjonalnie do tego podchodziłam. Pamiętam tylko że kolega z pracy, który wiedział o moich stratach wysłał mi zdjęcie z żoną w zaawansowanej ciąży życząc Wesołych Świąt i się popłakałam.
Strata już bliziutko 😊
Kuźwa, co za gość. Ale przyznam że dopóki samemu nie doświadczy się straty dziecka to ciężko sobie wyobrazić ten ból. Ja kiedyś też o tym myślałam że organizm wie co robi i tak naprawdę to nie ma co żałować bo jakby miało się urodzić chore czy upośledzone to już lepiej poronienie. No i niby tak jest ale ten ból po stracie dziecka zostaje ogromny.
Dlatego bardzo Wam współczuję szczególnie poronienia w okresie swiat czy w ważnych datach. Moja znajoma miala poronienie w sylwestra a już przed świętami wiedziała że płód jest martwy, tak więc trauma na całe życie. Ja poroniłam na początku lutego, a rok później ale już w końcówce lutego zaszłam w tą ciążę tak więc mój tęczowy dzidziuś jest szczególny...🥰
-
MamaNl czyli już jutro... mi się wydaje że strasznie bym się stresowała wyznaczoną datą i godziną i pewnie też cały dom byłby wysprzątany żeby czymś myśli zająć 😅
Dla córek masz pomysł na prezenty? Moja znajoma krawcowa szyje przepiękne torby pod własną marką i ja teściowej planuję kupić bo naprawdę są świetne. Jeśli będziesz chciała to prześlę Ci link. -
Joanne wrote:MamaNl czyli już jutro... mi się wydaje że strasznie bym się stresowała wyznaczoną datą i godziną i pewnie też cały dom byłby wysprzątany żeby czymś myśli zająć 😅
Dla córek masz pomysł na prezenty? Moja znajoma krawcowa szyje przepiękne torby pod własną marką i ja teściowej planuję kupić bo naprawdę są świetne. Jeśli będziesz chciała to prześlę Ci link.
Nie z nimi tez problem ta tu ma chyba wszystko choć wiem ze chodziła jej po głowie jakaś torebka z MICHAEL KORS ale zięć mówi ze on to ogarnie haha ale próbuje mnie namówić na wypad do was do Hagi do jakiejś wielkiej galerii na black friday ale nie bardzo chce mi się zwiedzać te 300 sklepów 😂😂😂
Także z chęcią wyślij mi link zobaczę 👍👍
Powiem ci ze strachu ani stresu nie mam bardziej to ze chciałabym tu ogarnąć i mieć przygotowane wszystko 😂😂po tzw mojemu a nie jak ktoś mi ogarnie 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2022, 11:35
Olo323 lubi tę wiadomość
-
Mamani rozumiem cie z tym ogarnianiem po swojemu.
Ja dzisiaj mam tylko wizytę a tez chatę ogarnęłam jakbym miała jechać prosto na porodowoke. Poprane, poprasowałam. Odkurzone. Ogólnie wszystko cacy. Mąż dostał instrukcje co gdzie jest, co ma zabrać jak będzie odbierał nas że szpitala....
Jeszcze się zastanawiam czy syna profilaktycznie nie spakować do dziadków na kilka dni, ale to by już chyba była przesada.... -
Mi na temat świąt w tym roku to skacze ciśnienie 🙈🙈
Już w lipcu powiedzieliśmy że w wigilię zostajemy w domu a na 1 dzień świąt zapraszamy rodzinę męża do nas a w 2 dzień świąt moją rodzinę. I było wszystko spoko ale nagle gdy przyjeżdża moja szwagierka z córkami na święta z Anglii gdzie na święta nie była tu 13 lat nagle afera że nas nie będzie na wigilii... No masakra afera na całego od prawie miesiąca z nimi nie gadamy bo padło wiele przykrych słów. Ciągle mówią że przesadzamy że będę miesiąc po porodzie że możemy przyjechać bo to w jednym mieście.. ale oni nierozumieją że mi się kompletnie nie chce nigdzie jeździć tym bardziej że u nich wigilia o 17 a córka chodzi spać 19-20 i jeszcze będzie niemowlak więc wolimy spędzić z nimi 1 dzień świąt i na więcej godzin.. teraz się obrazili i nie chcą wcale do nas przyjść ale ja mam to gdzieś, za dużo nerwów mi napsuli 🙄🙆Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
To u nas o poronieniu wiedzieli wszyscy, woleliśmy przekazać im wiadomość, żeby nie słuchać życzeń o dziecko. I sumie każdy wiedział jak się zachować i czego nie życzyć. Nawet teść pokazał klasę a on lubi czasami coś palnąć 😬. A nie, czekajcie, ta jedna szwagierka się wyłamała i życzyła mi zdrowej ciąży 🤦♀️. Nie żeby sama była po dwóch poronieniach... No ale ma już jedno dziecko, to może inaczej podchodzi do strat. Ona to w ogóle jest specyficzna i myślę, że ma poważne zaburzenia psychiczne. Raz w wakacje przyszła i mówi mi, że starają się o dziecko. Za jakiś czas przyszła i mówi, że chyba jest w ciąży. Mówię jej, że super! A ta do mnie, że ona chyba nie chce tego dziecka 😳. No ku..., zamurowało mnie. A za 2 dni przyszła i płakała, że się nie udało. Czy to jest normalne? W ubiegłą sobotę też przyszła do mnie i mówi, że jest w ciąży. I ja mówię, że super, oby zdrowe było. To ta do mnie znowu, że ona nie jest pewna czy chce tego dziecka, że wolałaby nie. A 24 h później, czyli wczoraj, pochwaliła się oficjalnie całej rodzinie, że jest w ciąży i że jest super szczęśliwa, bo długo na nie czekała. Sorry, ale ktoś coś ma tu mocno nie tak 🤦♀️.
Strata, ja bym spakowała - nie zaszkodzi, będziesz mieć z głowy 😆.
Ja kończę ogarnianie ubranek, najwięcej mam ciuchów 62/68, na ile mogą starczyć? 😂
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Kurczaki, ale historie poopowiadalyscie! Zawsze mnie fascynowalo jak u roznych ludzi wyglada Wigilia.
U mnie w domu rodzinnym (juz Wam opowiadalam, ze moja strona rodziny jest dosc mocno dysfunkcyjna) swieta byly zawsze okraszone ogromnymi klotniami. Mimo pieknych ozdob, pysznego jedzenia… byl stres. Dopiero przy rozdawaniu prezentow ludzie sie uspokajali i weseleli. Nie bylo wspolnego gotowania, czy pieczenia pierniczkow - wszystko ogarniala moja mama i jedyne, na co laskawie pozwalala, to krojenie warzyw na salatke jarzynowa. Zosia samosia, a potem narzekanie, jaka to ona zmeczona nie jest - klasyk 😂🤌
Odkad jestem z Mezem, a bedzie to juz prawie dekada, wolimy swietowac z jego rodzina. Ilekroc jezdzilismy do mojego rodzinnego domu, wybuchaly aferki. A u niego jest spokoj swiety, zero, doslownie zero klotni, wszyscy sa mega wyluzowani i nie stroja sie przesadnie. Nie ma spiewania koled, ani lamania sie oplatkiem, sa za to swiateczne hity w tle i naprawde dobre jedzonko. Ten brak spiny na punkcie tego, zeby wszystko bylo pod linijke sprawia, ze Swieta pokochalam jeszcze bardziej. W tym roku wybieramy sie do tesciow w Wigilie, a cala reszta rodziny bedzie w drugi dzien swiat, zebym nie musiala sie stresowac zarazkami i infekcjami, bo wiele osob jest nieszczepionych, wiec w kwestii zdrowia nie ufam im zbytnio.
Zrobimy pewnie troche pierniczkow 🥰 w zeszlym roku nawet sobie z Mezem choinke pierwsza ubralismy i sie wzruszalismy, ze moze w tym roku bedziemy spedzac swieta juz z Malenstwem. I to marzenie sie spelni, czuje taka wdziecznosc ❤️✨kamilamhm, Scandi-B, Olo323 lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
My już po wizycie mała waży 2650g ma robić do 3 kg podobno i dobrze łatwiej będzie urodzić ,szyjka 2.1 zamknięta, wszystko oprócz witamin odstawione tydzień jeszcze spokojniej a później mam zacząć być aktywna 😍 w środę ktgNosia, Ultra-Dżasta, Asia11, Angelaaaa, Scandi-B, Tony, kamilamhm, Aga300, Strata, Decemberry, Olo323, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Marta93 wrote:
Mój w 35 miał niecałe 2400, a w 38 3200, więc mała może jeszcze przekroczyć 3 kg 😁
U mnie wigilia też zawsze liczna i ciągle był problem co komu kupić, czasami na siłę kupowało się duperele. Od 2 lat robimy losowanie ( ciężko spotkać się razem żeby je zrobić, dlatego robi to moja przyjaciółka i daje każdemu znać 😁), określamy budżet i każdy robi jednej wylosowanej osobie. Po rozpakowaniu przy stole odgadujemy od kogo prezent. Oczywiście jak pojawią się maluchy to dzieci poza losowaniem 😉Marta93, kamilamhm, Olo323 lubią tę wiadomość