LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, to znow ja. Te moje wczorajsze wypływy, dziś jak potrze, to na papierze mam lekko różowy śluz i czasami znów sam wypływa. Czytałam, że to może odchodzić czop. Nie wiem ile razy już byłam w WC, bo dopadło mnie rozwolnienie, brzuch też zrobił się twardy i boli mnie i w.calym pasie, ale jest to ból staly. Czy już się zaczyna lub kiedy może.sie rozkręcić?
-
Mt30, trudno stwierdzić. U każdej to trochę inaczej przebiega. Odchodzenie czopa można w ogóle przeoczyć, jeśli w całości spłynie pod prysznicem czy do toalety.
Moja położna radziła w razie bóli wejść pod ciepły prysznic na kilkanaście minut. Jeśli przejdą, to jeszcze nie poród.
Trzymam kciuki!
mt30 lubi tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest
, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
mt30 wrote:Dziewczyny, to znow ja. Te moje wczorajsze wypływy, dziś jak potrze, to na papierze mam lekko różowy śluz i czasami znów sam wypływa. Czytałam, że to może odchodzić czop. Nie wiem ile razy już byłam w WC, bo dopadło mnie rozwolnienie, brzuch też zrobił się twardy i boli mnie i w.calym pasie, ale jest to ból staly. Czy już się zaczyna lub kiedy może.sie rozkręcić?
Mi czop odpadał po kawałku kilka dni a potem z 2 dni taki śluz różowy no i potem poród ☺️
mt30 lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Mi czop odpadał po kawałku kilka dni a potem z 2 dni taki śluz różowy no i potem poród ☺️
Na razie się uspokoiło z tym śluzem. Brzucho raz się spina raz jest normalnie. W sumie to pierwszy dzień gdzie zaczyna mnie łamać. Po tym rózowym plamieniu za ile dni zaczęłaś rodzić?
-
Niesamowite jest to że wszystkie miałyśmy termin na listopad i jedna mają już dzieciaki ponad miesieczne a inne dalej wypatrują porodu. 😗
Powodzenia dla wszystkich jeszcze w dwupaku.
Tony, Sóweczka, Angelaaaa, Joanne, Altair lubią tę wiadomość
Wrzesień 2020 💙
Grudzień 2021👼
Listopad 2022 💙
-
U mnie w domu szpital. Straszakowi coraz to gorzej, ja zawalona taka ze LO. I najgorsze że Mały też coś tam charczy w nosku.... jeszcze tylko męska grypa niech naw dopadnie i będę w najczarniejszej dupie.Wrzesień 2020 💙
Grudzień 2021👼
Listopad 2022 💙
-
O nie, męska grypa to najcięższa choroba świata 🤦♀️
U mnie zmiana planów. Jutro mnie przyjmują na założenie balonika i przygotowanie szyjki a w niedziele oksy. Szykuję się na wojnę
Dzisiaj idziemy na jarmark świąteczny i jeszcze na jakies zakupy, młoda ma ostatnią szansę żeby wyjść po dobroci.
meggie94, Asia11, Angelaaaa, Altair lubią tę wiadomość
👱🏼♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
12.21 - poronienie 9tc [*][*]
4.12.22 - Laurka 😍 -
Tony wrote:O nie, męska grypa to najcięższa choroba świata 🤦♀️
U mnie zmiana planów. Jutro mnie przyjmują na założenie balonika i przygotowanie szyjki a w niedziele oksy. Szykuję się na wojnę
Dzisiaj idziemy na jarmark świąteczny i jeszcze na jakies zakupy, młoda ma ostatnią szansę żeby wyjść po dobroci.
Masz taki sam termin jak ja. Masz jakieś objawy? Ja mam się kłaść w pn, ale już się gorączkuję czy dotrwam, szpital mam daleko a zaczyna mnie łamać itd. Po prostu boję się przegapić.
-
Też uważam, że grudzień fajniejszy niz listopad 😀.
Mt30 u mnie taki śluz zaczął sie tydzień przed porodem. Urodziłam w 40tc+6, dzień przed planowanym przyjęciem na indukcję
.
mt30, Nosia lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Tony wrote:O nie, męska grypa to najcięższa choroba świata 🤦♀️
U mnie zmiana planów. Jutro mnie przyjmują na założenie balonika i przygotowanie szyjki a w niedziele oksy. Szykuję się na wojnę
Dzisiaj idziemy na jarmark świąteczny i jeszcze na jakies zakupy, młoda ma ostatnią szansę żeby wyjść po dobroci.
Kciuki Tony! Czekamy na wieści 😊
Tony lubi tę wiadomość
-
Powodzenia, dawaj znać co i jak. Slyszałam że jak brakuje tylko impulsu to niektore po oksy w 2 h sie uwijają. Sporo jednak psychika robi.Tony wrote:O nie, męska grypa to najcięższa choroba świata 🤦♀️
U mnie zmiana planów. Jutro mnie przyjmują na założenie balonika i przygotowanie szyjki a w niedziele oksy. Szykuję się na wojnę
Dzisiaj idziemy na jarmark świąteczny i jeszcze na jakies zakupy, młoda ma ostatnią szansę żeby wyjść po dobroci.
-
mt30 wrote:Masz taki sam termin jak ja. Masz jakieś objawy? Ja mam się kłaść w pn, ale już się gorączkuję czy dotrwam, szpital mam daleko a zaczyna mnie łamać itd. Po prostu boję się przegapić.
Nie da się przegapić porodu
Jak masz skurcze co kilka minut to weź ciepły prysznic/kąpiel. Jeśli nie przejdą i zaczną być bolesne, to czas się zbierać do szpitala. Wcześniej nie ma sensu jechać. Ja miewam skurcze, ale zupełnie niebolesne.
KaroInka to może i dla mnie jest nadzieja No ja właśnie nigdy nie chciałam grudniowego dziecka, ale teraz to już mi naprawdę wszystko jedno
Dzięki dziewczyny, będę zdawać relację
👱🏼♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
12.21 - poronienie 9tc [*][*]
4.12.22 - Laurka 😍 -
U mnie ma szansę do poniedziałku 😊 lekarze się śmieją, że jak zaczną w poniedziałek to będzie na Mikołajki. Śmieje się z mężem, że będziemy mówić, że ja Mikołaj z Laponii na saniach przywiózł. Ciągle ją straszę, że będzie dostawała jeden prezent na urodziny i na mikołaja. Ale nic to nie daje...Tony wrote:O nie, męska grypa to najcięższa choroba świata 🤦♀️
U mnie zmiana planów. Jutro mnie przyjmują na założenie balonika i przygotowanie szyjki a w niedziele oksy. Szykuję się na wojnę
Dzisiaj idziemy na jarmark świąteczny i jeszcze na jakies zakupy, młoda ma ostatnią szansę żeby wyjść po dobroci.
W ogóle dziś rano hormonalnie się popłakałam, bo na przeciwko sali mam sale zabiegowa o dziewczyny na cięcia tam jeżdżą, a potem wyjeżdżają stamtąd dzidziutki. I tak jedna pojechała, a za pół godziny dzidziuś i tatuś. Tatuś dumnie że ło szybko poszło (mężczyźni jednak gdzieś emocjonalnie zbłądzili w ewolucji). I tak pomyślałam, że fajnie byłoby już małą przytulić.
Tony korzystaj z wolności 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2022, 11:42
Scandi-B, Tony, Joanne, Altair lubią tę wiadomość
-
mt30 wrote:Na razie się uspokoiło z tym śluzem. Brzucho raz się spina raz jest normalnie. W sumie to pierwszy dzień gdzie zaczyna mnie łamać. Po tym rózowym plamieniu za ile dni zaczęłaś rodzić?
Ja dzien po rozowym sluzie urodzilam. Szykuj sie i powodzenia 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2022, 11:55
mt30 lubi tę wiadomość
Listopad 2022 -pierwszy cud 💕
5.11.2024 💔 6+4 -
U mnie różowy śluz występował 3 tygodnie przed porodem. Tak samo wodnisty,ale nie były to wody. Wody odeszły i nie dało się tego przeoczyc. Dosyć mocne skurcze miałam 1,5 dnia przed porodem. Szyjka mi się rozwierala. Gdy odeszły wody, wzięłam prysznic, pojechałam do szpitala (60km) i miałam rozwarcie na 5-6cm. Była godzina 22:00 a urodziłam dopiero o 10 rano następnego dnia. U każdej to inaczej wygląda. Brzuch mi się spinał dosyć mocno z tydzień przed porodem a na KTG nie były to skurcze.
-
Dziewczyny cześć! Nie dałam Wam wczoraj znać, ale żyjemy! Na usprawiedliwienie mam to, że byłam padnięta. Młody był wczoraj mocno absorbujący. Nie spał od 8 do 14, nie wiem co mu się stało. Czekałam na męża jak na zbawienie, by przejął Młodego a ja poszłam w kimę 🤣. Kuźwa, doceniam fakt, że teściowa gotuje obiady. Jestem jej mocno wdzięczna.
Dziś Karol jest mniej wymagający 😂 może to taki dzień, bo ja też jestem śpiąca (nie dziwne zresztą 😅). Wzięłam się w końcu za przerzucanie zdjęć do wywołania (start od ślubu w 2021 roku 😂🤣) i zaraz zwariuję. W ch** tego jest, no ale trzeba to w końcu zrobić. Później tego nie ogarnę a chcę mieć zdjęcia w albumie, taka staroświecka jestem 😅.
mt30 tak jak dziewczyny piszą, nie da się przegapić porodu - coś o tym wiem 🤣. Tzn byłam w takim punkcie, że zastanawiałam się o 15 (zanim pojechaliśmy z mężem o 19 do szpitala) czy to jest właśnie TO. I jak poczułam TE SKURCZE (łamiące mnie prawie w pół 😖) oraz ich regularność, już wiedziałam, że porodówka to kwestia czasu😂 (+ do tego dochodzą konsultacje z teściową i szwagierką). Co do wód płodowych - zrób sobie test na infekcje intymne z Hebe ☺. Mi czop śluzowy odpadł o 22, o 4 rano wypłynęły wody płodowe ☺.
Widzę, że pisałyście o tym, że większość pierwszych porodów jest indukowana. Wiecie co, może i dla Was będzie lepiej. Może będziecie się mniej męczyć niż ja na tej oksy jak na Was zadziała - z całego serducha Wam tego życzę! W kartę dziecka 1 etap mam wpisany na 12,5 h (w tym będzie 2 lub 3h gdy rozwarcie stanęło w miejscu) a 2 etap na 1 h 😅.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2022, 12:29
Tony lubi tę wiadomość
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
mt30 wrote:Na razie się uspokoiło z tym śluzem. Brzucho raz się spina raz jest normalnie. W sumie to pierwszy dzień gdzie zaczyna mnie łamać. Po tym rózowym plamieniu za ile dni zaczęłaś rodzić?
I też miałam że raz ten śluz był normalny a za chwilę różowy i potem znowu normalny 😁 jak dobrze pamiętam to dosłownie kilka dni później zaczął się poród ale ile dokładnie to nie wiem 🤔
mt30 lubi tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Dzięki dziewczyny. No właśnie mnie łamie na pół i w krzyżu, ale jak chodzę to jest lepiej. Czy to ten test https://www.hebeapteka.pl/hydrex-test-na-infekcje-intymne-ph-test-2szt-000000000000277262.html on pokaże czy wody płodowe? Czy się na niego sika?
-
Ultra ja też miałam wczoraj trudny dzień, bez męża, a Dzidź był nieodkładalny. Od 11 do 20 wisiał na cycku non stop Najdłuższa przerwa, to 30minut, pierogi odgrzewałam na raty, zjadłam zimne🤣Ultra-Dżasta wrote:Dziewczyny cześć! Nie dałam Wam wczoraj znać, ale żyjemy! Na usprawiedliwienie mam to, że byłam padnięta. Młody był wczoraj mocno absorbujący. Nie spał od 8 do 14, nie wiem co mu się stało. Czekałam na męża jak na zbawienie, by przejął Młodego a ja poszłam w kimę 🤣. Kuźwa, doceniam fakt, że teściowa gotuje obiady. Jestem jej mocno wdzięczna.
Dziś Karol jest mniej wymagający 😂 może to taki dzień, bo ja też jestem śpiąca (nie dziwne zresztą 😅). Wzięłam się w końcu za przerzucanie zdjęć do wywołania (start od ślubu w 2021 roku 😂🤣) i zaraz zwariuję. W ch** tego jest, no ale trzeba to w końcu zrobić. Później tego nie ogarnę a chcę mieć zdjęcia w albumie, taka staroświecka jestem 😅.
Brodawki mnie dziś tak bolą, że mam ochotę ryczeć jak przystawiam.
Dzwoniła dziś położna i mówiła, że wczoraj jej wszystkie podopieczne strasznie narzekały więc może faktycznie taki dzień, bo dziś u nas o niebo lepiej😂
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Kurcze czy Wasze Maluchy mają ciemieniuchę? Bo u nas chyba się zaczyna. Co robić? Da się jakoś temu zapobiec zanim się rozwinie?
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍
