LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAltair wrote:Dziecko nie pozwala, czy jesteś za bardzo pobudzona i nie możesz zasnąć?
Dzięki Dziewczyny za dobre słowa. Mam nadzieję, że chociaż ta szansa pracy przepadła, to jeszcze coś dobrego się pojawi za pół roku czy rok
Dziecko śpi, a ja nie mogę 🤷
Na pewno trafisz na coś lepszego 🤗
-
Cześć dziewczyny 😊
Melduje, że kolejny tydzień przetrwałyśmy😊
Nosia bardzo Ci współczuję sytuacji ze znajomymi. Dobrze, że mąż był, ale ja też pewnie nie miałaby humoru i byłoby mi przykro.
Altair ja trzymam kciuki żeby jeszcze lepsza oferta się trafiła w odpowiednim czasie. Czasem trzeba posłuchać serduszka, a życie nas zaskoczy 😊
U nas lepiej (to był chyba skok). Gabi już tak nie wybucha + najpierw robi buzię w podkówkę.
Cały tydzień był jeździmy bo miała najpierw szczepienie, wyszedł jej niedobór żelaza sieć byliśmy na usg brzuszka i jeszcze USG bioderek. Na szczęście wszystko dobrze.
Dostała misia Chicco z projektorem i powiem Wam, że magia - potrafi mi usnąć z misiem sama w łóżeczku, a było to nierealne. Jestem w szoku, bo nie wierzyłam w takie rzeczy 🙈
W tym tygodniu też zostałam z małą sama przez 3 dni, bo mąż wyjechał z pracy i żyjemy. Patent na mycie - składam ja w fotelik samochodowy i siedzi w nim a ja się myję i do niej gadam - jest zafascynowana.
Z niecierpliwością czekam na wiosnę no ta szarość za oknem dobija.
A i mój sposób na laktację to pocie dużo wody - też mam obserwacje, że jak wieczorem cycki puste to mało piłam i nadrabiam wtedy plus ciągle pije felmatiker (mi wchodzi ja mleku kokosowym).
Życzę Wam dobrego sobotniego wieczoru i żeby każda znalazła chwilkę dla siebie 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2023, 18:32
Nosia, KaroInka, Smerfetk_a, Decemberry, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolnka wiem co czujesz. Mój M od 14 lat pracuje za granicą, nie ma go 3-4 tyg i wraca na 8 dni. Teraz wyjechał na 1,5 miesiąca, a ja z trójką dzieci. Daję radę, gotuję na 2 dni i pierogi kupne to nasi sprzymierzeńcy 😁
Fakt... Czasem nie ma kiedy iść się wy***ć, a nie mówiąc o porządnym jedzeniu... Gdyby nie to, że tesciowa do mnie czasem przyjedzie i zajmie się małą to byłoby o wiele ciężej, ale jest ok 😁
Jak M wraca to mam w nim wielkie wsparcie i bardzo mnie odciąża od obowiązków domowych: gotuje, sprząta, zajmuje się dziećmi.
Porozmawiaj z M, może byś się wybrała na jakiś masaż czy chociażby po jakaś szmatkę, a on zostałby z dziećmi? 🤗
-
Karola, mocno Cię przytulam, bo jesteś takim reality check, jeśli chodzi o dzieci z małym odstępem wieku. Ja mam ciągle baby fever i gapiąc się na synka myślę sobie, że mogłabym mieć takich synków pięciu, ale prawda jest taka, że nie mam najzieleńszego pojęcia czym jest dwójka rok po roku i moje wyobrażenia na pewno mają się nijak do rzeczywistości Bądź dzielna. Z takich (być może z dupy) porad, to chyba na Twoim miejscu, jak jest Niania, czasem o prostu wychodziłabym z domu, żeby pobyć sama gdziekolwiek. Żeby trochę od "przedotykania" odpocząć, bo na pewno jesteś przemęczona. Albo zaliczyć kino, czy kawę i podelektować się ciszą
A może jeden dzień w tygodniu brać Nianię na jedną godzinę dłużej i wtedy uskutecznić sobie kawę z koleżanką?
Moja znajoma mieszka we Wrocławiu i ma świetny klub malucha w okolicy. W zasadzi to jest chyba jakaś kawiarnia, do której chodzi mnóstwo mam. Widziałam, że można tam sobie fajnie pogadać z innymi, aż żal, że ja nie mam w bliskiej okolicy takiego cuda, dopiero w Katowicach (Bombel Cafe).
Aga, fajnie się dowiedzieć co u Ciebie słychać
Sposób z fotelikiem jest świetny, hehe
Edit: jeszcze mi się przypomniało - ponoć trening EMS jest dobry na rozejście mięśni prostych brzucha. Mam wizytę u urofizjo w Walentynki (xDD), to zapytam czy mogę na takie coś połazić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2023, 00:11
KaroInka lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Nosia wrote:Dziewczy czy po szczepieniu doustnym Rotateq wasze maluszki miały calkiem zielone kupki?
Nosiu u nas byly zielone calkiem, nawet ciemnozielone. Teraz czasem tez nam sie trafiaja bardziej lub mniej zielonkawe, ale przed szczepionka nie przypominam sobie zeby sie takie trafialy.Listopad 2022 -pierwszy cud 💕
-
Sóweczka wrote:Dziecko śpi, a ja nie mogę 🤷
Współczuję. Czasem nie można zasnąć przez zmęczenie i napięcie. Też tak miałam do pewnego momentu. Mnie trochę pomogła rada koleżanki - nie używać wieczorem, ani w nocy podczas karmienia telefonu czy komputera, bo ekrany emitują niebieskie światło, które działa pobudzająco.
Nosiu, u nas też zielone i brzydkie kupy po szczepieniu na rota.
Karolinka, jesteś bardzo dzielna! I oczywiście, że coś Ci się od życia należy. Szcześliwa mama to szczęśliwe dzieci. Dla higieny psychicznej trzeba czasem pogadać z kimś dorosłym, wyjść do ludzi.
Mój mąż ma wolną środę przed południem, więc mam dylemat, czy iść do lekarza czy do fryzjera, hehe.
KaroInka, kid_aa lubią tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
U nas przed szczepieniem wszystko się już tak fajnie unormowalo brzuszkowo a teraz od nowa. 2 dni placz i do tego kupy zielone jak szpinak. Mam nadzieję, ze to się unormujeScandi-B wrote:Nosiu u nas byly zielone calkiem, nawet ciemnozielone. Teraz czasem tez nam sie trafiaja bardziej lub mniej zielonkawe, ale przed szczepionka nie przypominam sobie zeby sie takie trafialy.
-
U nas dzisiaj pierwszy raz zielonkawa kupa w ilości mega 😁 rano jak go przebierałam na łóżku to tak się sfajdał, że ubrudził mnie, siebie, posciel, prześcieradło i nawet ochraniacz materaca. Zamiast spać dalej, to było wielkie pranie 🙈
Dzisiaj kolejna próba picia z butli i porażka. A przyczyną zachowania przy piersi była faktycznie mała ilość pokarmu. Podkręciłam laktację ( po dwoch dniach po karmieniu ściągam już nie 30 a 60 ml) i mały ładnie je, i najedzony sam puszcza pierś. Uff bo już się bałam, że jakiś refluks. Szkoda tylko, że nie może tej butli załapać, bo od laktatoraam już sutki wymęczone. No ale przynajmniej robię zapas mleka w zamrażarce 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2023, 14:55
Decemberry lubi tę wiadomość
-
Kurcze Dziewczyny a my od następnej soboty zostajemy sami na dwa tygodnie. Mąż choć bardzo nie chce, to musi wyjechać w delegacje. Nie ukrywam, że się trochę boję jak sobie poradzę. Nocne pobudki, kąpiel i ogólnie kurcze będzie brakowało mi tych pomocnych rąk. Mogę liczyć na moich rodziców, na pewno będą wpadali, ale jednak. Muszę pomyśleć jak to samej ogarnąć - zwłaszcza te kąpiele i noce mnie martwią.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Kurcze Dziewczyny a my od następnej soboty zostajemy sami na dwa tygodnie. Mąż choć bardzo nie chce, to musi wyjechać w delegacje. Nie ukrywam, że się trochę boję jak sobie poradzę. Nocne pobudki, kąpiel i ogólnie kurcze będzie brakowało mi tych pomocnych rąk. Mogę liczyć na moich rodziców, na pewno będą wpadali, ale jednak. Muszę pomyśleć jak to samej ogarnąć - zwłaszcza te kąpiele i noce mnie martwią.
Dasz radę! Ja cały czas ogarniam małego sama w nocy i sama już też kąpałam.
kid_aa lubi tę wiadomość
-
kid_aa wrote:Kurcze Dziewczyny a my od następnej soboty zostajemy sami na dwa tygodnie. Mąż choć bardzo nie chce, to musi wyjechać w delegacje. Nie ukrywam, że się trochę boję jak sobie poradzę. Nocne pobudki, kąpiel i ogólnie kurcze będzie brakowało mi tych pomocnych rąk. Mogę liczyć na moich rodziców, na pewno będą wpadali, ale jednak. Muszę pomyśleć jak to samej ogarnąć - zwłaszcza te kąpiele i noce mnie martwią.
Dasz rade, ale faktycznie dlugo meza nie bedzie. Ja na razie najdluzej bylam sama cztery noce, i wtedy tez musialam malego sama pierwszy raz wykapac. Grunt to zaplanowac na wyrost co Ci bedzie potrzebne, i przygotowac wszystko ma wyrost jak dzidzia drzemie. Czyli np jak planuje kapiel wieczorem, to najlepiej w ciagu dnia przygotowac juz kolo wanienki czapeczke, pizamke, myjke, termometr i recznik ewt inne rzeczy potrzebne. Zanim zaczne karmic malego, przygotowac szklanke wody i herbaty w zasiegu reki, pieluche tetrowa, ksiazke, telefon itp. Pilnowac zeby przy przewijaku zawsze bylo sporo pieluszek, chusteczek, ubranka na zmiane itp. Ja jak maz jest to co chwila go prosze zeby mi cos podal, a jak go nie ma to musze czasem z malym przy cycku po cos leciec, najgorzej jak czegos zabraknie na przewijaku.
kid_aa lubi tę wiadomość
Listopad 2022 -pierwszy cud 💕
-
Kid_aa dasz radę. Zorganizujesz się sama i będzie dobrze. Chociaż 2 tygodnie to trochę dlugo. Przydałby sie ktos do pomocy. Nawet żeby odciążyć ręce.
Karolnka musisz zacząć wychodzić z domu i robić cos tylko dla siebie. Bo inaczej człowiek dziczeje. Dziewczyny miały dobry pomysl, zeby podczas wizyty niani wyskoczyć i zrobic cos dla siebie
Asia u nas 3 dzień po szczepieniu dalej zielone kupki. No i malutka trochę niespokojna, ale widać juz poprawę
kid_aa lubi tę wiadomość
-
Hej. Podczytuje ale nie mam weny odpisać bo u nas mąż przyniósł jakiegoś wirusa on od środy chory a od piątku starszaki. Gorączka, kaszel i bol głowy. A Jaśka jak boli głowa to od razu wymiotuje. Jeszcze ja ze Stasiem się uchowalismy. Mam nadzieję że nie zarazimy się. Staram się żeby nie zbliżali się do Stasia. Ale przecież w jednym domu i przytulam Jaśka jak się męczy bo przecież też mnie potrzebuje. Staram się żeby nie przenieść tych bakterii ale zobaczymy co to da.
-
Dzięki dziewczyny za miłe slowa🥰 niestety do tej pory nie ma chętnych do tego by zostać z dwójką. Jeszcze jak Olo spał więcej to mąż został raz czy dwa na 1,5h jak szlam na rehabilitację a niani akurat nie bylo. Niania przychodzi tylko do starszego, to młoda dziewczyna i raczej na obecną chwilę nie ma szans żeby została z dwójką. Nawet jak jest, to staram się ile mogę robić przy starszym, zmienić pampersa czy zjeść posiłek z nim jak młodszy akurat śpi. Bardzo nie chcę żeby poczul się odtrącony. Mój starszak Mikołaj to takie kochane, bardzo intensywne i wrażliwe dziecko;). Od urodzenia daje mi lekcje z macierzyństwa:D
Z chęcią bym wzięła Olka ze sobą na spotkanie z koleżankami bo on raczej jest spokojnym bobasem. Ale muszę poczekać do wiosny bo teraz chyba nie jest to dobry czas. Chodzę z nim do sklepów bo muszę, ale tam gdzie nie muszę to nie idę. Ogólnie jestem szczęśliwa, że mam taką rodzinkę i niewyobrazam sobie, że mogłoby być inaczej. Dobrze nam się układa i nie mamy poważnych zmartwień (odpukać w niemalowane). Co nie zmienia faktu, że czasem mam ochotę wystrzelić się w kosmos:D.
Nosia mi lekarka mówiła, że do 10 dni po szczepieniu mogą być jakieś rewolucje.
Kid_aa powodzenia! Dobrze, że będziesz miala chociaż troszkę pomocy rodziców. Zobaczysz, że z myciem szybko się uporasz:). Ja przy starszym też się bałam ale w końcu zaczęłam go sama myć bo męża często nie było wieczorem.
Tysia szybkiego powrotu do zdrowia, oby udało się Wam uchronić przed chorobą.
Altair, kid_aa lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Tysia, niech wszyscy tam szybko zdrowieją, a Wy się trzymajcie mocno i nie dajcie!
U nas jakaś masakra... Okolice pleśniawki na podniebieniu się czerwone zroboły, Synek meeeega marudny cały dzień... Spał na mnie pół dnia i teraz mam jakieś odrętwienia w nodze X_X Aż się przestraszyłam, że to zakrzep -_- Laktacja wyraźnie spowolniła na ręcznym laktatorze, piersi bidne od tego clotrimazolu... Latam jak poparzona z żelazkiem i wszystko prasuję, a wierzcie mi, ja NIE CIERPIĘ prasować. Uwielbiam prać, suszyć w suszarce elektrycznej i to potem składać, ale teraz na 3 mc opiekujemy się domem teściów i tutaj nie ma suszarki elektrycznej Młody dostał takiej wysypki od tej drożdżycy, że musiał wjechać sudocrem, bo tormentalum nijak się ma na grzyby.
Jestem przemęczona, wyczekuję jutrzejszej wizyty u pediatry i poproszę o coś doustnego na te grzyby, bo zwariuję
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Kid_aa, dasz radę, jesteś silną kobietą. Ale jakby coś, to proś o pomoc rodziców, koleżanki, kogokolwiek. Ludzie są bardziej chętni do pomocy, niż nam się wydaje
Decemberry, przechlapane. Łączę się w bólu w niechęci do prasowania. Trzymaj się!
Tysia, może się uda nie zarazić maleństwa. Starszaki też biedne, że chorują. Niech już przyjdzie ta wiosna i skończy się sezon infekcyjny...
kid_aa lubi tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Mam pytanie organizacyjbe:D czy jak składałam wniosek o 500+ w listopadzie to teraz też muszę do końca stycznia drugi raz? Zawsze to ogarniałam bez problemu a teraz mam.jakies zamroczenie:D na e-urzad widzę okres rozliczeniowy do maja 2023 a wyświetlił mi się jakoś artykuł, że dla wniosków złożonych w listopadzie trzeba teraz znowu złożyć wniosek 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2023, 09:57
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
KaroInka wrote:Mam pytanie organizacyjbe:D czy jak składałam wniosek o 500+ w listopadzie to teraz też muszę do końca stycznia drugi raz? Zawsze to ogarniałam bez problemu a teraz mam.jakies zamroczenie:D na e-urzad widzę okres rozliczeniowy do maja 2023 a wyświetlił mi się jakoś artykuł, że dla wniosków złożonych w listopadzie trzeba teraz znowu złożyć wniosek 🙈
Mialam te sama rozkmine i tez nie wiem. To na edziecko pewnie przeczytalas, co? My zlozymy just in case wniosek 1 lutego, to najwyzej przedluza na kolejny rok, az do 2024, chyba xD
Dzieki Altair ❤️
Dostalismy sie dopiero na jutro do pediatry.. od niedzieli uzywamy dentosept a mini, i wiecie, ze dwie plesniawki zniknely? Sztos. Polecam.
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6 !
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g
