LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Angela, będzie lepiej, zobaczysz. 1g dziennie w górę to już coś. Aby do przodu!
Ile ważą Wasze 3 miesięczniaki? Gdzies na fejsie wyczytałam, że jak ważą za dużo, to warto zrobić żelazo i ferrytynę, bo jak dzieć za szybko rośnie, to mu się zasoby wyczerpują i to może rzutować potem na rozwój. Trochę mi ciężko w taką teorię wierzyć.
Uśmiech bombelka - ja się nie dziwię, że ludzie mówią, że to leczy, haha. Mogę być najbardziej zmęczona na świecie, ale jak on się uśmiechnie, to się cała rozpływam, jak czekolada na słońcu. Jak się śmieje w głos, to robi takie "hyyy"Lubi też powtarzać za nami śpiewanie. Intonujemy mu różne samogłoski, np. "aaaaaa" z taką melodią, i on to powtarza
Rodzicielstwo jest extraNosia, Angelaaaa, Tony, Joanne, Scandi-B lubią tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decemberry wrote:Angela, będzie lepiej, zobaczysz. 1g dziennie w górę to już coś. Aby do przodu!
Ile ważą Wasze 3 miesięczniaki? Gdzies na fejsie wyczytałam, że jak ważą za dużo, to warto zrobić żelazo i ferrytynę, bo jak dzieć za szybko rośnie, to mu się zasoby wyczerpują i to może rzutować potem na rozwój. Trochę mi ciężko w taką teorię wierzyć.
Uśmiech bombelka - ja się nie dziwię, że ludzie mówią, że to leczy, haha. Mogę być najbardziej zmęczona na świecie, ale jak on się uśmiechnie, to się cała rozpływam, jak czekolada na słońcu. Jak się śmieje w głos, to robi takie "hyyy"Lubi też powtarzać za nami śpiewanie. Intonujemy mu różne samogłoski, np. "aaaaaa" z taką melodią, i on to powtarza
Rodzicielstwo jest extra
Myślę że ogólnie warto robić badania te podstawowe chociaż 2 razy w roku 😜
Ja własnie czekam na Alicji wyniki żelaza i witaminy d bo reszta w normie ☺️Asia11, Scandi-B lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
kid_aa wrote:Altair a jak u Ciebie samopoczucie? Pomogła wizyta u specjalisty?
Dzięki! Na razie rozmawiałam z panią psycholog. Bardzo sympatyczna i zasugerowała mi relaksacje na problemy ze snem. Czasem pomaga, czasem nie. Miło było się wygadać. Czeka mnie jeszcze spotkanie z psychiatrą.
Tymczasem z synkiem zaczęliśmy spotkania z fizjoterapeutką. Okazało się, że mały ma nadmierne napięcie w obręczy barkowej i w ogóle jest za bardzo pospinany. Pani fizjo mówi, że ten jego nadmierny płacz jest raczej wynikiem nierozwiniętego jeszcze dobrze systemu nerwowego, a nie samych problemów z refluksem czy brzuszkiem. Mam nadzieję, że ćwiczenia pomogą i wszystko będzie dobrze za jakiś czas.kid_aa lubi tę wiadomość
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Wika też już od dłuższego czasu śmieje się w głos, teraz już coraz częściej, uśmiecha się bardzo często do nas, na brzuszku polubiła leżenie jak nauczyła się niedawno wysokiego podporu i jest dużo silniejsza, bo nawet jak położy się na płasko to w moment potrafi się wysoko znowu podnieść 😊 i skubana obkreca się wokół własnej osi na brzuchu, dziś w ciągu 10-15 minut zrobiła pełny obrót o 360 stopni 🙈 W końcu zaczęły ją interesować zabawki, próbuje je łapać jak leży na brzuchu, na plecach jak leży to się mega bawi wiszącymi. Mam wrazenie, że teraz każdego dnia uczy się czegoś nowego i to jest niesamowite 😍 próbuje na plecach przekręcać się na boczek, głowa za ciężka jeszcze ale walczy dzielnie 😊😁
U nas skok na 4 miesiąc życia już był, kilka dni była nieodkladalna, ciagle płacz marudzenie i ręce. Regres snu póki co trwał ok 2 tygodnie - Wika, która szła spać ok 19:30-20 i budziła się raz na karmienie ok 5 i jeszcze dosypiała nagle zaczęła na jedzenie budzić się 2 razy jak wcześniej i bardzo wczesnie budzić się już na dzień dobry, a do tego co 1-2h budzić się z płaczem że trzeba było wstać, dać smoczek, pogłaskać, a w ekstremalnych sytuacjach polulać. Na razie się uspokoiło i znowu budzi się raz na karmienie, ale boje się tego mówić głośno żeby nie wróciło, bo trwało to tak ze 2 tygKaroInka, Altair lubią tę wiadomość
-
U mnie nie było psychologa, a krew do badania chyba pobierali, nie wiem xDBaby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
U mnie byl psycholog ale ogólnie codziennie przed obchodem czy później Pani psycholog chodzila po oddziale i rozmawiała z kobietami. Badania tez nam pobierali. Nie zarejestrowałam kiedy ale na wypisie są jakieś wyniki to pewnie były 😅
-
Decemberry wrote:Angela, będzie lepiej, zobaczysz. 1g dziennie w górę to już coś. Aby do przodu!
Ile ważą Wasze 3 miesięczniaki? Gdzies na fejsie wyczytałam, że jak ważą za dużo, to warto zrobić żelazo i ferrytynę, bo jak dzieć za szybko rośnie, to mu się zasoby wyczerpują i to może rzutować potem na rozwój. Trochę mi ciężko w taką teorię wierzyć.
Uśmiech bombelka - ja się nie dziwię, że ludzie mówią, że to leczy, haha. Mogę być najbardziej zmęczona na świecie, ale jak on się uśmiechnie, to się cała rozpływam, jak czekolada na słońcu. Jak się śmieje w głos, to robi takie "hyyy"Lubi też powtarzać za nami śpiewanie. Intonujemy mu różne samogłoski, np. "aaaaaa" z taką melodią, i on to powtarza
Rodzicielstwo jest extra
No ale nie zaluje niczego 🥰Asia11, Tony, kid_aa lubią tę wiadomość
-
Decemberry wrote:
Ile ważą Wasze 3 miesięczniaki? Gdzies na fejsie wyczytałam, że jak ważą za dużo, to warto zrobić żelazo i ferrytynę, bo jak dzieć za szybko rośnie, to mu się zasoby wyczerpują i to może rzutować potem na rozwój. Trochę mi ciężko w taką teorię wierzyć.
Mój w porównaniu do Waszych to kurczaczek. Ma 15 tyg. i wazy 5460g. Mimo naszych problemów z karmieniem ruszył z kopyta i przeskoczył centyl w górę w niecały tydzień, z czego cieszę się jak głupia.
Psychologa u mnie nie było. Chodziła za to codziennie urofizjo. A krew to nie wiem na co pobierali. Na pewno na te przesiewowe.
Jutro mamy drugą dawkę 6w1 mam nadzieję, że obejdzie się bez gorączki 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2023, 20:36
Decemberry lubi tę wiadomość
-
Asia11 wrote:Mój w porównaniu do Waszych to kurczaczek. Ma 15 tyg. i wazy 5460g. Mimo naszych problemów z karmieniem ruszył z kopyta i przeskoczył centyl w górę w niecały tydzień, z czego cieszę się jak głupia.
Psychologa u mnie nie było. Chodziła za to codziennie urofizjo. A krew to nie wiem na co pobierali. Na pewno na te przesiewowe.
Jutro mamy drugą dawkę 6w1 mam nadzieję, że obejdzie się bez gorączki 😁
Moja to dopiero kurczak bo ma 4495g i wczoraj skończyła 3 miesiące 😱🫣
Jak wam się udało tak dobrze ruszyć z wagą?Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angie, z tego co pamiętam, Asia dorwała jakąś CDL, która jej zrobiła burzę w życiu matkowym i nakazała parę rzeczy, jak klikniesz w Asi profil, to dotrzesz do tego wpisu. Włącznie z SNS, które choć upierdliwe, to pewnie swoje robi.
Zazdroszczę urofizjo w szpitalu. Mam wrażenie, że to nadal unicorny w świecie medycyny ^^"Angelaaaa lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Kalli95 wrote:U mnie dotychczasowe rodzicielstwo to jest mieszanka gó*na i brokatu 😅
No ale nie zaluje niczego 🥰
-
Cześć dziewczyny 😊 nadrobiłam Was😊
U nas powolutku do przodu.
Tony ja jadę do rodziców w przyszłym tygodniu. Boję się strasznie ile wytrzymam. Moja mama prawie jakby dziecka oczekiwała, od kilku tygodni kompletuje sobie wyprawkę. Ja juz przestałam się odzywać. Na szczęście moi rodzice chodzą do pracy, więc będę miała trochę oddechu.
Ja mam 160 cm wzrostu i zawsze ważyłam 52 kg i miałam mały biust. Teraz mam wielki. Wszyscy jak mnie widzą to pierwsze co mi mówią to że mam "wielkie cycki". Wkurzam się bo średnio pasują do mojej sylwetki, mam problem z większością ciuchów, bo w cyckach się nie dopina, poza tym to jedyne miejsce, gdzie zrobiły mi się rozstępy 😕
Jutro lecimy na szczepienie tota. Nie wiem czy uprzedzić pielęgniarkę, że Gabi pluje. Codziennie dostaje żelazo i trzyma w buzi, żeby potem wygarnąć wszystko językiem i wypluć. A że jest czarne to wygląda jakby się eęgla najadła.
Moja rośnie - jutro kończy 11 tygodni, a waga 5240 g. Nie jest gruba, tylko długa i nosi ubranka 62/68, bo są za krótkie, a rękawki ma odwijane. Rano codziennie jak otworzy oczy to wita mnie promiennym uśmiechem, zwykle przed wstaniem czytamy w łóżku. Właśnie skończyłyśmy Kubusia Puchatka. Ja czytam, a ona gada też po swojemu i nie mogę przerywać czytania, bo wtedy się wkurza. Od rana ma dobry humor, który zdecydowanie się pogarsza popołudniu i wieczór to już jęczenie...
Ostatnio wyszłam z domu na ponad 3 h, ale właśnie mam ten problem, że miałyśmy przerwę w karmieniu butelką i teraz nawet jak ściągnąę pokarm to nie chce jeść i mamy problem. Już któryś raz widać że jest głodna, ale nie ruszy butelki. Gabi to taki cycoholik niestety 🙈 -
Angelaaaa wrote:Moja to dopiero kurczak bo ma 4495g i wczoraj skończyła 3 miesiące 😱🫣
Jak wam się udało tak dobrze ruszyć z wagą?
Decemberry SNS nie używałam w końcu, bo skubany się orientował, że ma coś w buzi 😁
Podkręciłam trochę laktację (2-3 razy dziennie po karmieniu odciagam 15 min laktatorem +femaltiker) I mimo cyrków przystawiam do dwóch piersi. Czasami po parę razy, lewa, prawa, znowu lewa itd. No i Filip ma większy apetyt. Ile razy przystawię, to zaczyna chętnie. Potem to wiadomo, przedstawienie trwa. Ale widząc, że przybiera olewam to.
A rady CDL co do usiłowania karmienia z jednej piersi, żeby pił mleko 2 fazy nam nie wychodzą, bo uspakajanie nic nie daje. No i widać spijanie tylko 1 fazy też daje efekty pięknego przybierania. Chyba jednak hafija ma w tym względzie rację 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2023, 23:50
Decemberry, Angelaaaa lubią tę wiadomość
-
Wróciliśmy dzisiaj późnym wieczorem z naszego ponad tygodniowego wyjazdu do rodziny. Tak jak chwaliłam, że w tamtą stronę podróż była super tak w tę... koszmar, dramat i masakra 😀 płacz, wrzask, 4 przystanki... na szczęście obydwa bobasy już śpią. Teraz kolejny tydzień będę ogarniać ten syf, który dzisiaj przy rozpakowywaniu zrobiliśmy.
Jutro powrót do szarej rzeczywistości i może to dobrze. Przez ostatni tydzień ciągle jakieś zmiany, nowi ludzie, tyle wrażeń. Może jak się to skończy to i Oluś trochę się uspokoi🙈.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2023, 00:01
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Na szkole rodzenia położne radziły nam jak zrobić SNS - miałyśmy zaopatrzyć się w dużą strzykawę + cewnik i tak dokarmiać maluchy. W sieci też znalazłam SNS DIY
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍