LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nosia wrote:Dzięki mama piątki! Ja się już psychicznie nastawiam na szpital.. 😒Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
O rany ale nas poskładały choroby.
Dziewczyny, niektóre pisały z Was o brzydkich kupach po rotawirusie. Olek miał szczepienie rotateq 4 dni temu i dzisiaj zrobił 4 kupy (normalnie robi raz na tydzień). Kupy były takie wodnista, śluzowate. W ostatniej glut krwi, długości ok 1 cm. No trochę się zestresowałam bo jestem też na diecie bez bmk I już nie wiem czy tylko obserwować, poczekać do następnej kupy z krwią czy może już jutro umawiać się do lekarza.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
KaroInka wrote:O rany ale nas poskładały choroby.
Dziewczyny, niektóre pisały z Was o brzydkich kupach po rotawirusie. Olek miał szczepienie rotateq 4 dni temu i dzisiaj zrobił 4 kupy (normalnie robi raz na tydzień). Kupy były takie wodnista, śluzowate. W ostatniej glut krwi, długości ok 1 cm. No trochę się zestresowałam bo jestem też na diecie bez bmk I już nie wiem czy tylko obserwować, poczekać do następnej kupy z krwią czy może już jutro umawiać się do lekarza.KaroInka lubi tę wiadomość
Mama Piątki
2005 🐭
2019 🐹
2021🐭
2021 👼🏻 8tc
2022 🐹🐹 -
Hej hej.
Niestety nie mam czasu aktywnie Was tu czytać i się udzielać... Moje boysy są dość wymagające ostatnio.
U nas rekord tydzień zdrowia i braku kataru. Pierwszy raz od grudnia taki czas. Cieszę się strasznie. Udało się nam też w zeszłym tygodniu wreszcie zaszczepić Jasia pierwsza dawka szczepien. Poszło wyjątkowo sprawnie i łagodnie. Bez skutków ubocznych.
Zaczęliśmy też trochę więcej wychodzić do ludzi. Zaczynamy wdrażać młodszego w nasze normalne życie. Mały jest bardzo pogodnym j spokojnym chłopcem. Płacze właściwie tylko wtedy jak przegapię moment i nie położę w odpowiednim momencie ma drzemkę.
Ja odliczam do wiosny. Pierwszy raz w życiu tak bardzo. Chce wyjść na place zabaw, spacery. Bo siedzenie w domu wykancza mnie psychicznie.Tony, Asia11, Smerfetk_a lubią tę wiadomość
-
KaroInka wrote:O rany ale nas poskładały choroby.
Dziewczyny, niektóre pisały z Was o brzydkich kupach po rotawirusie. Olek miał szczepienie rotateq 4 dni temu i dzisiaj zrobił 4 kupy (normalnie robi raz na tydzień). Kupy były takie wodnista, śluzowate. W ostatniej glut krwi, długości ok 1 cm. No trochę się zestresowałam bo jestem też na diecie bez bmk I już nie wiem czy tylko obserwować, poczekać do następnej kupy z krwią czy może już jutro umawiać się do lekarza.zielone i wodniste, ale nie było krwi. Przez trzy dni po szczepieniu były też takie bóle brzuszkowe. Pediatra zaleciła podawać krople dicoflor albo biogaia.
KaroInka lubi tę wiadomość
-
O dzięki dziewczyny. Sama nie wiem czy to może być od rota. Jeszcze przyszło mi do głowy, że wczoraj pierwszy raz jadłam miód. Tzn leczyłam się herbatką z miodem. I może to on spowodował te krew w kupce. Podobno to też silny alergen. Jadłam już biszkopty, które mają w składzie miód ale to po pieczeniu może te białka już się tak rozbiły, że nie było reakcji. Hmmm sama nie wiem. Będę obserwować i jak się powtórzy krew to umawiam wizytę.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Smerfetk_a wrote:Też jestem na tej grupie i podziwiam całe zamrażarki mleka u dziewczyn choć zgadzam się 1 litr to moj cel i basta;-) potem cięzko wyhamować. Dobrze wiedzieć że z rosądnym podejściem udało Ci się tak ładnie podskoczyć. Ja troche się nakręciłam przez tego fb i normalnie trzęsie mnie jak jestem poza domem dłuzej niż 2 godziny
Smerfi, ja też wpadłam w rutynę 2-3h i czuję strach jak mnie dłużej nie maTa grupa weszła mi na mózg, ale też bardzo pozytywnie, bo mega dużo wiedzy stamtąd wyniosłam. Patent z lodówką na przykład - niby znałam, ale jak jakaś laska napisała, że kupiła szczelny plastikowy pojemnik i do niego wrzuca laktator - no kuuurczę
Też już mam swój. Żegnajcie woreczki strunowe, haha.
Ogłaszam wszem i wobec, że dziś padł mi kolejny rekord - 817Nadal przy 8 sesjach, także chyba moringa tutaj dobrze zadziałała
Ten magiczny litr jest kurczę do osiągnięcia, już wyciągam łapki haha.
Któraś pytała po kiego grzyba robić mrożonki - można wtedy krócej karmić, jeśli mrożonek starczy na dłuższy czas. Przykładowo masz zamrażarkę pełną 30 litrów w woreczkach, dzidziut miesięcznie zjada np. 10 litrów miesięcznie po rozszerzeniu diety (dywaguję, nie znam się jak to wygląda po rd xD) i okazuje się, że możesz chłopa/babę karmić jeszcze 3 mc
Ponoć jak dzieć nie chce wcinać mrożonek, to można wytestować, czy podgrzanie do 70 stopni i schłodzenie nie pomoże. Albo podgrzać i schłodzić przed zamrożeniem. Wiadomo, że w takiej temp. część wartości odżywczych się zlikwiduje, ale ponoć i tak takie mleko jest na wagę złota. Nadal. Także gra warta świeczki jak ktoś ma nadmiar. W necie też jest dużo przepisów na naleśniki itd. z mleka mamy
Dżasta wyłaźże z tego szpitala, co to ma być. ZDRÓWKA życzę
Rozsiewam Wam tu trochę zdrowia, macie, o: *dzyń dzyń*
Kupiłam Żbikowi tukana, takiego do podwieszenia. Ma szeleściki, piszczałkę i dzwoneczek - hit totalny, młody się w niego wpatruje i z nim gada
Ponoć prevenar13, druga dawka jest refundowana jednak tylko dla dzieci, które były nim szczepione tym do 13 grudnia. Nie wiem o co kepasa, ale wkurza mnie to.
Dzisiaj się przepisaliśmy do innej przychodni, ale szczepienia chyba jeszcze pykniemy w starej, żeby zmieścić się w oknie 3-4mc. 4 mc mój chłop kończy 16 marca.
Glut krwi w kupce brzmi strasznie((((
Smerfetk_a lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Ja miałam małego gruczolakowlokniaka i usunęli mi to igłą biopsyjną pod ciśnieniem ( w 10 kawałkach) w znieczuleniu miejscowym. Wcześniej typ zmiany określony tylko na podstawie USG, hist-pat zrobiony dopiero po usunięciu. Wcześniej nie zlecano robienia biopsji, bo zmiana mała I podobno obraz na USG typowy. Za tydzień idę na kontrolne USG.
Co do mleka to też mam trochę zamrożone. Ale tylko z 10 woreczków po ok 100 ml. Na kaszkę potem podobno się nie nada, bo mleko kobiece ma tyle enzymów, że kaszka robi się płynna. Parę razy wypił, więc chyba akceptuje smak. Nie zawsze tak jest, bo niby po mrożeniu może miec metaliczny albo mydlany smak. I to jest całkiem normalne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 09:14
kid_aa lubi tę wiadomość
-
Nosia wrote:Dziewczyny, wyprzedzając fakty. Co należy spakować do szpitala dla siebie i dziecka?
Nosia lubi tę wiadomość
-
Jejku Dziewczyny, zdrówka dla chorowitków!!!
Asia dzięki za info. Ja byłam teraz u świetnego diagnosty radiologa, ale w sumie to nie zapytałam czy ja powinnam być teraz pod opieką poradni onkologicznej?
edit: Decemberry ty jeździsz do Gliwic?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 10:27
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Nosia wrote:Dzięki Kalli. Dzisiaj mamy kontrolę, ale czuję pod pleckami gruchotanie..😒 Także nastawiam się na szpital
-
kid_aa wrote:Jejku Dziewczyny, zdrówka dla chorowitków!!!
Asia dzięki za info. Ja byłam teraz u świetnego diagnosty radiologa, ale w sumie to nie zapytałam czy ja powinnam być teraz pod opieką poradni onkologicznej?
edit: Decemberry ty jeździsz do Gliwic?
Ja mie byłam pod opieką onkologa. Po prostu co pół roku mialam robić kontrolne USG. Tą zmianę mialam widoczną w USG od prawie 10 lat.kid_aa lubi tę wiadomość
-
Kalli95 wrote:Bardzo współczuję 😔 szpital to nic przyjemnego dla dziecka ale dla rodzica to tez szkoła przetrwania. Wez sobie raczej pajace dla dziecka, wygodniej dziecku będzie i Tobie go do badan rozbierać. I dużo wody sobie wez przy kp to bardzo ważne zebys o sobie nie zapomniała 🙂 jak partner bedzie u was codziennie albo co drugi dzień to zawsze wam cos doniesienia a i jedzonko Ci dostarczy, przy dziecku posiedzi jak będziesz się chciala pójść wykapac
A u mnie w szpitalu dziecięcym zakaz odwiedzin i nie można się zmieniać przy dziecku 🫠🫠 mam nadzieję że nigdy nie będę musiała tam iść 😅Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
U nas chyba jednak i Olusia coś bierze. Tak gdzieś od ok.2 zacząl budzić się co godzinę i spał tylko na rękach. Jak go tylko przekładałam do kokonu to płacz. I od rana to samo. Cały czas na rękach.
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
My już po wizycie
kontrolnej. Nie idziemy do szpitala. Jest chyba lepiej. RSV, grypa, covid wszystko ujemne. Zalecenia to inhalacje z soli fizjologicznej, odciąganie kataru, nawadnianie, spanie pod kątem 30 stopni. No i w czwartek jedziemy znowu do kontroli. Rano po nocy było dużo wydzieliny, ale teraz ani nie ma kataru, ani nie kaszle, nie chrypi. Wyleciało z niej dużo po inhalacji. Oby bylo lepiej. Żeby tylko ten katar przeszedl!Asia11, Smerfetk_a, Angelaaaa, Kalli95, meggie94, Decemberry lubią tę wiadomość
-
KaroInka wrote:U nas chyba jednak i Olusia coś bierze. Tak gdzieś od ok.2 zacząl budzić się co godzinę i spał tylko na rękach. Jak go tylko przekładałam do kokonu to płacz. I od rana to samo. Cały czas na rękach.
Oby Oluś się wyratował. Widzisz u niego jakieś objawy? Czy narazie tylko gorsze samopoczucie? -
Asia11 wrote:Ja mie byłam pod opieką onkologa. Po prostu co pół roku mialam robić kontrolne USG. Tą zmianę mialam widoczną w USG od prawie 10 lat.
Słyszałam, że te włókniaki lubią sobie rosnąć do dużych rozmiarów, albo lubi się ich tworzyć coraz więcej. Niektórzy doradzają ciąć inni nie ruszać, bo pojawia się inne i tak jak ktoras z dziewczyn pisała, żeby nie mieć piersi jak szwajcarski ser.
Ja mimo wszystko się tego pozbędę. Boje się, ze mogłoby to sie zezlosliwić. Babcia miała raka piersi, jest po mastektomii juz 30 lat. Całe szczęście zyje i ma się dobrze. Ma 86 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 14:06
kid_aa lubi tę wiadomość
-
Decemberry wrote:Smerfi, ja też wpadłam w rutynę 2-3h i czuję strach jak mnie dłużej nie ma
Ta grupa weszła mi na mózg, ale też bardzo pozytywnie, bo mega dużo wiedzy stamtąd wyniosłam. Patent z lodówką na przykład - niby znałam, ale jak jakaś laska napisała, że kupiła szczelny plastikowy pojemnik i do niego wrzuca laktator - no kuuurczę
Też już mam swój. Żegnajcie woreczki strunowe, haha.
Ogłaszam wszem i wobec, że dziś padł mi kolejny rekord - 817Nadal przy 8 sesjach, także chyba moringa tutaj dobrze zadziałała
Ten magiczny litr jest kurczę do osiągnięcia, już wyciągam łapki haha.
((((
Wymiataszsuper gratuluję!. U mnie chyba stabilizacja się zbliża bo widzę spadki.
Co to za Moringa i gdzie to kupujesz?