X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Tysia1985 Ekspertka
    Postów: 153 204

    Wysłany: 14 marca 2023, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wstawiłam Wam moje łobuzy 😊

    Nosia, Angelaaaa, kid_aa, Altair lubią tę wiadomość


    UFmbp2.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 954 1041

    Wysłany: 14 marca 2023, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia1985 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/a25ae8fb1415.jpg.html

    Ale super- takie duże dzieciaki i teraz maluch🥰 u nas też była duża roznica wieku, ja miałam 11, brat 9 lat jak urodził się najmłodszy. Dobrze to wspominam.

    age.png

    preg.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 954 1041

    Wysłany: 14 marca 2023, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżasta, Nosia, trzymajcie się ❤️ Ja też wczoraj i dzisiaj miałam doła. Bardzo zmęczona jestem przez te częste karmienia w nocy a mój chłop ostatnio dużo pracuje i nie zajmuje się dzieckiem. Małej ze mną się już nudzi i marudzi często, a jak Bartek z nią jest to jej wystarczy że się na niego patrzy i jest spokój. Leży i się gapi a ja muszę jej non stop jakieś atrakcje wymyślać 😂😂

    Nie wiem czy z pepco rozmiary są zanizone czy nie, ale miałam dwa nowe bodziaki 68. Wyprałam, założyłam dziecku- w rękawach dobre, w obwodzie szerokie więc ta moja klucha wlazła, w kroczu brakuje z 6cm żeby zapiąć 😂

    age.png

    preg.png
  • KaroInka Autorytet
    Postów: 517 503

    Wysłany: 14 marca 2023, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:

    Czy rehabilitacja pomogła starszemu synkowi na refluks? Czy to przeszło po "pionizacji"?

    Zaczęło przechodzić jak syn zaczął raczkować. Miał chyba 8,5 msca. Rehabilitacja może trochę pomogła na te napięcia w ciałku.
    No i tak jak Meggie94 i Altair pisały to dużo dzieci ma cofki. Płynny pokarm i pozycja leżąca nawet u dzieci nierefluksowych powoduje, że czasem mają takie dolegliwość. Jak humor dopisuje to dobrze. Mój syn był wiecznie jęczący i wiecznie na rękach I to tylko w pionie i jeszcze żebym chodziła cały dzień 😵.

    My też po Covidzie. Ja mimo 4 dawek przeszłam chyba najgorzej z domowników. Kaszel męczy mnie już 3 tydzień. Szczepiłam się w ciąży i Olek nie miał żadnych objawów, kompletnie nic. Jedynie kupy były tragiczne ale to po rotateq bo zbiegło nam się to w tym samym czasie.

    Decemberry ja starszego szczepiłam rotarixem bo tak nam polecila pediatra przy refluksie i nic starszemu synowi się nie działo. Brzucho ok. Za to teraz po rotateq u młodszego po 2 dawce było ciężko. Po pierwszej nic się nie działo. Już się boję 3 dawki co to będzie. Pierwszy raz widziałam, że kupa może być zielona jak trawa i jeszcze te nitki krwi ale Olek chyba ogólnie znosi szczepienia gorzej od starszego brata. Miejsce po szczepieniu na gruźlicę też nam się brzydko goi a u starszego nie ma śladu.

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 15 marca 2023, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroInka wrote:
    Zaczęło przechodzić jak syn zaczął raczkować. Miał chyba 8,5 msca. Rehabilitacja może trochę pomogła na te napięcia w ciałku.
    No i tak jak Meggie94 i Altair pisały to dużo dzieci ma cofki. Płynny pokarm i pozycja leżąca nawet u dzieci nierefluksowych powoduje, że cza

    My też po Covidzie. Ja mimo 4 dawek przeszłam chyba najgorzej z domowników. Kaszel męczy mnie już 3 tydzień. Szczepiłam się w ciąży i Olek nie miał żadnych objawów, kompletnie nic. Jedynie kupy były tragiczne ale to po rotateq bo zbiegło nam się to w tym samym czasie.

    Decemberry ja starszego szczepiłam rotarixem bo tak nam polecila pediatra przy refluksie i nic starszemu synowi się nie działo. Brzucho ok. Za to teraz po rotateq u młodszego po 2 dawce było ciężko. Po pierwszej nic się nie działo. Już się boję 3 dawki co to będzie. Pierwszy raz widziałam, że kupa może być zielona jak trawa i jeszcze te nitki krwi ale Olek chyba ogólnie znosi szczepienia gorzej od starszego brata. Miejsce po szczepieniu na gruźlicę też nam się brzydko goi a u starszego nie ma śladu.

    W pracy u nas wszyscy mieli covida. Osoby szczepione przechodzily najdluzej i najgorzej. Tak samo w mojej rodzinie. I tak jak kiedyś chyba pisałaś, ze uj z tych szczepien jak i tak człowiek zdycha strasznie i tak zle przechodzi C18 :(

    Co do rotateq to u nas po 2 dawce byly 2 tygodnie zielone kupki jak szpinak, balam sie 3 dawki ale jest znośnie. Kupki zolte ale z malymi nitkami krwi no i śluzowe. Juz ku końcowi. Nie wiem czy powinni szczepić czymś takim dzieci :/


  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 15 marca 2023, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia1985 wrote:
    Wstawiłam Wam moje łobuzy 😊
    Tysia świetne masz dzieciaki 😀 Piekne mają rysy twarzy 😻

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 15 marca 2023, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    Dżasta, Nosia, trzymajcie się ❤️ Ja też wczoraj i dzisiaj miałam doła. Bardzo zmęczona jestem przez te częste karmienia w nocy a mój chłop ostatnio dużo pracuje i nie zajmuje się dzieckiem. Małej ze mną się już nudzi i marudzi często, a jak Bartek z nią jest to jej wystarczy że się na niego patrzy i jest spokój. Leży i się gapi a ja muszę jej non stop jakieś atrakcje wymyślać 😂😂

    Nie wiem czy z pepco rozmiary są zanizone czy nie, ale miałam dwa nowe bodziaki 68. Wyprałam, założyłam dziecku- w rękawach dobre, w obwodzie szerokie więc ta moja klucha wlazła, w kroczu brakuje z 6cm żeby zapiąć 😂
    Mojej małej obcy ludzie tez sie podobaja i jest zachwycona. A w domu tak jak mówisz. Nuda 🙄 i kwęka. Naprawdę to jest wyczerpujące.. Moj mąż teraz nic sie nie zajmuje dzieckiem. Myśli chyba, ze jak ja noszę i zabawiam a on siedzi z boku i pije herbatę to ze to jest jego opieka i zabawa. Tak samo jak pampersa zmienia, no to moimi rękami. Siedzi z boku i patrzy. Jedynie pomaga przez chwilę przy kąpieli. A tak to wiecznie go nie ma a jak przyjeżdża to jest zmęczony i mu się nie chce..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2023, 06:18

  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 15 marca 2023, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosia wrote:
    Mojej małej obcy ludzie tez sie podobaja i jest zachwycona. A w domu tak jak mówisz. Nuda 🙄 i kwęka. Naprawdę to jest wyczerpujące.. Moj mąż teraz nic sie nie zajmuje dzieckiem. Myśli chyba, ze jak ja noszę i zabawiam a on siedzi z boku i pije herbatę to ze to jest jego opieka i zabawa. Tak samo jak pampersa zmienia, no to moimi rękami. Siedzi z boku i patrzy. Jedynie pomaga przez chwilę przy kąpieli. A tak to wiecznie go nie ma a jak przyjeżdża to jest zmęczony i mu się nie chce..

    Ale Ty będąc w pracy 24/7 nie jesteś zmęczona? A kiedy Ty masz sobie usiąść z herbatką i odpocząć ? 😡

    Ja dziś na noc wyniosłam się do drugiego pokoju… Miałam takie ataki kaszlu, że nie chciałam budzić Młodej a i sama się męczyłam bo wtedy się hamowałam i bardziej dusiłam… I poszłam spać do drugiego pokoju gdzie kaszlalam do 2 w nocy, myślałam ze się zadusze… 😭

    Decemberry lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 954 1041

    Wysłany: 15 marca 2023, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosia dlatego wracam do pracy na weekendy. Posiedzi przez weekend z dzieckiem to będzie wiedział ile w tym przyjemności a ile obowiązku. Trochę się boję jak sobie poradzi bo to już za rowno miesiąc, ale cóż. Po południu będę jeździć do pracy to wyjdzie z dzieckiem na spacer, on lubi długie spacery to już godzina dwie mu odpada, o 19 Młoda idzie spać.

    Ja rozumiem że on po pracy przyjeżdża zmęczony, dlatego na tygodniu nie wymagam od niego zbyt wiele- spędzenia godziny z dzieckiem a ja w tym czasie robię coś w kuchni. Ale w weekendy już potrzebuję więcej pomocy.

    Na sobotę robię pierwszy tort na zamówienie! Wróciłam do tortów bo już tego potrzebowałam. Zobaczymy czy obejdzie się w miarę bezstresowo pomimo że zgubiłam przepis akurat na ten biszkopt co jest zamowiony🙈

    Altair, Nosia lubią tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Joanne Autorytet
    Postów: 954 1041

    Wysłany: 15 marca 2023, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie mi na uporczywy kaszel zawsze pomagały tabletki thiocodin, ale nie pamiętam czy karmisz piersią i nie wiem czy przy karmieniu je można brać. Nas na szczęście omijały choróbska. Jak byliśmy w pl to się przeziębiłam i brałam orofar. Nie sprawdzałam nawet czy można matkom karmiącym, dopiero zdałam sobie z tego sprawę. Ale wtedy Krysia przesypiała całą noc i brałam go po ostatnim karmieniu.

    Nie szczepiłam się na covid. Nie potrafię zaufać tak szybko wynalezionej szczepionce. Moja szczepionka to były ogórki kiszone😉 całą tą pseudopandemię się nimi żywiłam i nawet nauczyłam się pić sok żeby nie marnować. Teraz wchodzi mi lepiej niż Fanta😂

    kid_aa lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2639 3255

    Wysłany: 15 marca 2023, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia1985 wrote:
    Wstawiłam Wam moje łobuzy 😊
    Super ekipa:)

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 15 marca 2023, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    Meggie mi na uporczywy kaszel zawsze pomagały tabletki thiocodin, ale nie pamiętam czy karmisz piersią i nie wiem czy przy karmieniu je można brać. Nas na szczęście omijały choróbska. Jak byliśmy w pl to się przeziębiłam i brałam orofar. Nie sprawdzałam nawet czy można matkom karmiącym, dopiero zdałam sobie z tego sprawę. Ale wtedy Krysia przesypiała całą noc i brałam go po ostatnim karmieniu.

    Nie szczepiłam się na covid. Nie potrafię zaufać tak szybko wynalezionej szczepionce. Moja szczepionka to były ogórki kiszone😉 całą tą pseudopandemię się nimi żywiłam i nawet nauczyłam się pić sok żeby nie marnować. Teraz wchodzi mi lepiej niż Fanta😂

    Dziękuje za polecajke! ❤️ Nie karmie wiec chociaż mam pełna swobodę leczenia… A do szczepionki mam takie samo podejście i tez się nie szczepilam, ale oczywiście uważam że każdy sam powinien decydować o sobie w takiej kwestii i jak ktoś się szczepił to spoko 😊

    kid_aa, Joanne lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2639 3255

    Wysłany: 15 marca 2023, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry, na jakich grupach dotyczących laktacji jesteś? Muszę komuś polecić:)

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2469 773

    Wysłany: 15 marca 2023, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po jakim czasie od podnoszenia nóg do góry wasze dzieciaki zaczeły chwytać nóżki rączkami? Mój unosi pod kątem prostym i się kołysze narazie.

    Jej dziś była nowa Pani dr, mały wpadł w histerię... Nie wiem czy on już rozpoznaje obce osoby czy poprostu, źle do niego podeszła.

  • Tysia1985 Ekspertka
    Postów: 153 204

    Wysłany: 15 marca 2023, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    Ale super- takie duże dzieciaki i teraz maluch🥰 u nas też była duża roznica wieku, ja miałam 11, brat 9 lat jak urodził się najmłodszy. Dobrze to wspominam.
    Joanne to u nas jest identyczna różnica wieku 😁 I też dziewczynka najstarsza i dwóch chłopaków 😁

    Joanne lubi tę wiadomość


    UFmbp2.png
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 15 marca 2023, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pomóżcie bo już nie mam siły psychicznie i fizycznie.. co wracam od lekarza to płacze z bezradności 😭

    Dzisiaj byłam z nią u alergologa bo mieliśmy mieć wizytę kontrolną, wcześniej mówiła że dzieciom do 3 lat wychodzą fałszywe wyniki ( w szpitalu też tak mówią ) no i jej zrobili na alergię i wszystkie wyszły ujemne. I dziisja ta lekarka stwierdziła że nie ma uczulenia i zakończyła leczenie.. a ja jej mówię że to po zwykłym bebilonie mdostala wysypki a teraz jej na Bebilon pepti i pewnie po tym poprawa to stwierdziła że te mleko pebiwnie lepiej trawi.. także od niej refundacji dalej nie dostanę.. a 6 kwietnia mamy kontrolę w przychodni szpitalnej więc mam nadzieję że oni coś zaradzą..

    No ale mamy kolejny problem w szpitalu robiła kupy ze śluzem tak jak zawsze lub pół płynne i też średnio im się podobały.. od poniedziałku robi kupy praktycznie rozwolnienie.. jakbym pampersa wzięła do góry nogami to by kapało i alergolog widziała dzisiaj tą kupę i sie aż przeraziła 😩 i ja nie wiem czemu te kupki takie są jeszcze ileś razy dziennie ulewa i się boje ze znowu za mało przytyje 😭😭 alergolog mówi że my nadal powinniśmy być pod opieką Gastroenterologa i że dziwne że wszystkie wyniki są w normie.. co ja mam zrobić ? Każdy lekarz mówi co innego jestem załamana 😭 we wtorek wizyta u pediatry na kontrolę a ja już się trzese jak ona z waga wygląda i co te kupy oznaczają..

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 15 marca 2023, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggie94 wrote:
    Ale Ty będąc w pracy 24/7 nie jesteś zmęczona? A kiedy Ty masz sobie usiąść z herbatką i odpocząć ? 😡

    Ja dziś na noc wyniosłam się do drugiego pokoju… Miałam takie ataki kaszlu, że nie chciałam budzić Młodej a i sama się męczyłam bo wtedy się hamowałam i bardziej dusiłam… I poszłam spać do drugiego pokoju gdzie kaszlalam do 2 w nocy, myślałam ze się zadusze… 😭
    Ja pije zimne herbaty 😀 jak tylko zaleje to albo mała chce jesc albo kupka albo płacze albo kurier. Ja na ciepła herbatę nie zasługuje. Muszę bardziej się postarać... 😀😉🙄
    Ciężko jest momentami. Ostatnio po ciężkim dniu mój mąż dostał ochoty na pieszczoty. Opieprzyłam go i poszlam spac. Powiedziałam, że jakby chociaż w jednej rzeczy mi pomógł w dzień to może miałabym ochotę. A tak to mam ochotę żeby zszedł mi z oczu.. On jest naprawdę cudownym facetem ale ostatnio strasznie mnie zawodzi jeśli chodzi o opiekę nad malutkąi takie zwyczajne odciążenie fizyczne i psychiczne. 7kg nawet na karmienie, odbijanie podnieść to czuję w kręgosłupie.

    Co do kaszlu strasznie współczuję :/ i rozumiem. Ja jak mialam straszny katar to cala noc wychodziłam żeby nos wysmarkać bo mala się budziła. Ja mam takie kaszle alergiczne czasami i wtedy pomagają tabletki na alergię.

  • Nosia Autorytet
    Postów: 1182 634

    Wysłany: 15 marca 2023, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanne wrote:
    Nosia dlatego wracam do pracy na weekendy. Posiedzi przez weekend z dzieckiem to będzie wiedział ile w tym przyjemności a ile obowiązku. Trochę się boję jak sobie poradzi bo to już za rowno miesiąc, ale cóż. Po południu będę jeździć do pracy to wyjdzie z dzieckiem na spacer, on lubi długie spacery to już godzina dwie mu odpada, o 19 Młoda idzie spać.

    Ja rozumiem że on po pracy przyjeżdża zmęczony, dlatego na tygodniu nie wymagam od niego zbyt wiele- spędzenia godziny z dzieckiem a ja w tym czasie robię coś w kuchni. Ale w weekendy już potrzebuję więcej pomocy.

    Na sobotę robię pierwszy tort na zamówienie! Wróciłam do tortów bo już tego potrzebowałam. Zobaczymy czy obejdzie się w miarę bezstresowo pomimo że zgubiłam przepis akurat na ten biszkopt co jest zamowiony🙈
    Super, ze wracasz do tortów! ❤️ Wyślij koniecznie zdjęcia, trochę pocieszymy oczy :D
    Maz sobie poradzi z Krysią :)

    Joanne lubi tę wiadomość

  • Tony Autorytet
    Postów: 1230 1703

    Wysłany: 15 marca 2023, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, nie jestem specjalistą pediatrii, ale mi też to bardziej wygląda na problem gastrologiczny. Pogadałabym z gastrologiem na temat badań w kierunku zaburzeń wchłaniania. Robili w szpitalu badanie kału w kierunku pasożytów?
    Te płynne kupy są pomimo stosowania bebilonu pepti?

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 873 718

    Wysłany: 15 marca 2023, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Decemberry, na jakich grupach dotyczących laktacji jesteś? Muszę komuś polecić:)

    "Mamy ściągające mleko - karmienie piersią inaczej (KPI)" to jedyna sensowna grupa, na innych jest bardzo duży ostracyzm i nawet widziałam grafikę, w której matki karmiące inaczej bardzo degradowali. Generalnie mamy kpi są gorzej traktowane niż mm mam wrażenie xD Byście widziały minę nowej pediatry jak powiedziałam, że my korzystamy z dobrodziejstwa laktatora. Powiedziała, że ja nie karmię butelką, tylko laktatorem XD

    Ale mam na to wyrąbane. Grono mam kpi to w końcu grono, w którym nie czuję się niewystarczająca. Tam sporo lasek dokarmia mm w razie potrzeby i nikt halo nie robi, gdy ktoś chce wygaszać laktację po 3 mc heroicznej walki.

    Dżasta trzymam kciuki za zdrówko, Twoje Meggie też. Szybko zdrowiejcie. Wiosna idzie, to zaraz Wam się poprawi.

    kid_aa, Altair, Joanne lubią tę wiadomość

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
‹‹ 668 669 670 671 672 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ