LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
My mleka nie możemy ale z biedronki te jogurty z serii pure (pitne i zwykle) owocowe maja dobry skład 🙂
Placki biszkoptowe to u mnie jedno białko ubić na pianę, dodać żółtko, dodałam łyżkę oleju rzepakowego, 1,5 łyżki mąki pszennej i usmazylam na suchej patelni. Tak wymyśliłam żeby mu to jajko przemycic bo jajecznicy nie chciał wczoraj jeść 😅 dodałam do tego pół nektarynki i pół banana. Zjadł może 1/10 a resztę to albo ja zjadłam z podłogi xd albo wywaliłam bo się już nie nadawało. Ale u nas to i tak sukces 😅
z tej porcji wyszło mi tyle co na zdjęciu i jeszcze 4 sztuki
Ja to w domu mu nie daje nic z solą umyślnie ale jakbyśmy coś znaleźli na mieście żeby Staś też mógł jeść to spokojnie bym mu dała nawet z solą. Cukru to nie daje i wkurza mnie jak ktoś mi mówi żebym jeszcze dosladzala dziecku jedzenie (bo pewnie dlatego nie je).
Dec nie przejmuj się naprawdę! Ja wcześniej też bardzo porównywalam swoje dziecko do innych i to nie jest nic dobrego! Na początku było tak jak u Ciebie, teraz jest trochę lepiej. Śniadanie to ze 3 łyżeczki, obiad to pół słoiczka zazwyczaj bo jakoś nie mam siły ostatnio gotować i na podwieczorek zje zblendowane owoce albo mus. W międzyczasie zwykle nic nie dostaje, czasem wleci chrupek albo coś mu dam ze swojego talerza jak żebra na podłodze 😂 -
Dec, ja się za bardzo wymądrzać nie będę, bo u nas nie ma większych problemów z rd, wydaje mi się, że Laura woli jedzenie od mleka. Ale z tego co wiem to baaaardzo dużo rodziców ma problemy z rd (co widać z resztą na tym forum) i uważam, że dopóki dziecko rośnie i nie ma niedoborów, to w zupełności nie masz się co przejmować, że mało je. Przecież nie będzie całe życie jadł tylko mleka
A co do solenia i słodzenia - uważam podobnie jak dziewczyny, że jak robię coś specjalnie dla dziecka to nie sole i nie słodzę, ale jak raz na jakiś czas zje coś co ma w sobie sól czy cukier to przecież nic się nie stanie. Ważne żeby to nie było normą. U nas jest o tyle prościej, że ja prawie nic nie dosalam, bo mąż ma nadciśnienie.
Jeśli jeszcze mogę coś doradzić, to jeśli robię dla niej np zupkę, to zamrażam w woreczkach takich jak na mleko i jak nie mam czasu nic zrobić to jej odgrzewam porcje.
I jeszcze może zwróćcie uwagę na temperaturę posiłków - Laura np nie lubi jak jedzenie jest ciepłe albo zimne - musi być w temperaturze pokojowejale np woda musi być ciepła (teraz już się to zmieniło, ale wcześniej nie wypiła niepodgrzanej). Może u Was też warto pokombinować z temperaturą?
-
Smerfetko, zainspirowałaś mnie tą pastą jajeczną, jutro wjeżdża na śniadanie
A co do wchodzenia na schody - może to za duże słowopo prostu wjeżdża brzuchem podpierając się rękami i kolankami najpierw na jeden schodek, potem na drugi. Dzisiaj nauczyła się też schodzić, a raczej zjeżdzać - jakoś kombinuje i zsuwa się brzuchem podpierając się rączkami. Ona nawet nie czworakuje, a po schodach łazi
kid_aa, Smerfetk_a lubią tę wiadomość
-
Tony wrote:Smerfetko, zainspirowałaś mnie tą pastą jajeczną, jutro wjeżdża na śniadanie
A co do wchodzenia na schody - może to za duże słowopo prostu wjeżdża brzuchem podpierając się rękami i kolankami najpierw na jeden schodek, potem na drugi. Dzisiaj nauczyła się też schodzić, a raczej zjeżdzać - jakoś kombinuje i zsuwa się brzuchem podpierając się rączkami. Ona nawet nie czworakuje, a po schodach łazi
Polecamrobie w proporcji pół awokado hass, jedno jajko. Białko kroje w kostkę żeby byly grudki zamiast blendować.
To muszę chyba jakieś schody skontruować. Może moja kiedyś też złapie bakcyla bo już pomysłów na zabawy mi brakuje.
kid_aa, Tony lubią tę wiadomość
-
Kali jak pęknie podane:-) Muszę też wyjąć talerzyk z podziałką
)) PS. Też czasem zjadam z ziemi 🙈🙈🙈 ale już rzadziej, bo na szczęście mniej rzuca😁
Ja daję 3 posiłki, ale nieraz ten 3 to kaszka przed kąpielą i to tak pół porcji, żeby po kąpieli jeszcze się mleko w brzuszku zmieściło. I dlatego też kminię co na śniadanie, bo chciałabym uniknąć 2x kaszki w ciągu dnia.
I powiem Wam, że mam wyrzuty, że ze mnie kijowa matka, bo generalnie choć jeść uwielbiam, to z gotowaniem u mnie nie jest najlepiej. Mam książki z przepisami alaantkowe BLW I to chyba one mnie wprowadziły w taki podły wyrzut, że ja przeważnie wciąż obiadowe słoje serwuję, ale jak naczytałam się tu w komentarzach https://mamapediatra.pl/2015/04/13/moj-jadlospis-dla-9-i-10-miesieczniaka/ to w sumie stwierdzam, że nie jest ze mną najgorzej 🤭
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ja jajko do pasty z avocado kroję krajalnicą do jajek i trochę widelcem rozgniatam, nigdy nie blenduję.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Ja jajko do pasty z avocado kroję krajalnicą do jajek i trochę widelcem rozgniatam, nigdy nie blenduję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 22:15
-
Może byłoby mi łatwiej, gdybym lubiła gotować, a ja od zarania dziejów tego nie cierpię. Zawsze lubiłam gotowce ze sklepu i ciężko mi się przemóc, żeby stać przy garach.
Tony, kupiłam takie specjalne kubeczki do mrożenia jedzonka, ale one są tak wielkie, że zajmują mi dużo miejsca w zamrażarce, a rozmrażanie tego, to też męka.. No nie wiem, chyba mam przebodźcowanie tematem.
Z wyrzutów sumienia, że podaję słoiczki na obiad czy śniadanko już daaaaawno się wyleczyłam. Kupuję same ze świetnym składem, więc nie boję się o to. Żeby on to jeszcze jadł.. heh
Takie dania jak u Kalli to dla mnie jakaś abstrakcja. Jeszcze ubijanie białka na biszkopt, JEJUUUUUU!!! Podziwiam i generuje to we mnie giga wyrzuty sumienia.
Niemniej tak jak Tony mówisz - wiecznie mleka jeść nie będzie, może mu w żłobku panie pokażą co i jak i polubi.
Muszę wrócić do poczciwych warzyw do rączek, to mu zawsze najlepiej wchodziło.
Z temperaturą też ciekawe - moj tez najlepiej lubi jedzenie/picie o temp. pokojowej.Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Ale sie rozpisalyscie 💓
Tony, gratulacje determinacji i dopiecia celu!
Joanne przerazilam mnie wasza historia, ja dwa razy jak jechalam autobusem i maly sie rozplakal to go bralam na rece. Nie przyszlo mi do glowy co by bylo gdyby byl wypadek 🙈 ale z drugiej strony tak patrzec jak placze, tez masakra.
U nas maly wczoraj zjadl rekordowe trzy razy dziennie (male ilosci), ale dzis juz tylko znowu pare lyzek owsianki przez caly dzien.
Dawalam mu dzis chlebek z awokado to wzgardzil. Moze taka pasta z jajkiem by przeszla… Jedyne co teraz akceptuje na chlebie to maslo orzechowe, i Kryzysowa pasta z czerwonej fasoli z Jadlonomi (polecam 👌).
Na sniadanie nieprzerwanie daje owsianke z roznymi rzeczami w srodku (swieze owoce, mielone migdaly, musy z tubki), teraz zaczynamy tez jogurt. Na drugie sniadanie zwykle chleb posmarowany lub suchy. Obiad to tez ostatnio sloiki leca caly czas, tylko nie chce ich jesc - woli ode mnie z talerza skubnac - jesli tylko chce to mu daje bez wyrzutow sumienia. Jedyne teraz co mu robie osobno to ryba na parze i czasem soczewice gotuje, bo to akurat mu wchodzi, wiec wiem ze warto czas poswiecic.
Maly dzis nauczyl sie klaskac ☺️ uwielbia jak razem z nim biegam na czworakach. Mamy tez taki wozeczek z raczka do nauki chodzenia i juz od jakiegos czasu cwiczy kroki 🥰 z tym wozeczkiem potrafi przejsc sporo metrow, fajna sprawa.Tony lubi tę wiadomość
-
Tony mega podziw, że dałaś radę przy maluszku!
Joanne straszna historia, dobrze że tak się skończyło.
Decemberry, na spokojnie. Zacznie w końcu jeść. Póki co powolutku, jak Ci łatwiej, to daj tego słoja, po to one są 😉 Ja akurat lubię gotować i dla Filipa zawsze jak to mówię z gówna bicz ukręcę, jak nasze nie nadaje się dla niego (np. smażony schaboszczak), ale czasami też nie mam pomysłu i wjeżdża sloik-przykładowo dzisiaj 😁 Tylko kurcze jak podrośnie to zawsze trzeba będzie już kombinować te obiady, bo 5 latek sloikiem się nie zadowoli.
A z innej beczki. W przyszłym tygodniu lecimy samolotem i szukam jakiejs zabawki co nie gra, a zainteresuje małego, jak już by się zaczął nudzic. Co u Was potrafi pochłonąć dzieci na dłuższą chwilę?kid_aa lubi tę wiadomość
-
Asia11 wrote:Tylko kurcze jak podrośnie to zawsze trzeba będzie już kombinować te obiady, bo 5 latek sloikiem się nie zadowoli.
Dobre!!! Słuszne spostrzeżenie:) ale wyobraziłam sobie, jak takiemu 5 latkowi odkręcam słoik. haha
Asia11 wrote:A z innej beczki. W przyszłym tygodniu lecimy samolotem i szukam jakiejs zabawki co nie gra, a zainteresuje małego, jak już by się zaczął nudzic. Co u Was potrafi pochłonąć dzieci na dłuższą chwilę?
Podepnę się pod pytanie, my lecimy za 3 tygodnie. Co polecacie?
U nas na razie ten problem, że on wszystkim rzuca i to jest jego główna zabawa. Na szczęście poza przeglądaniem książeczek, bo to ostatnio potrafi go zająć na dłuższą chwilę.
Zastanawiam się nad takim przeciągańcem - oryginalny - Mobi Zippee - drogi, ale są też podobne tańsze i trochę rozbudowane na allegro. Ma któraś coś takiego?
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ja do samolotu znalazłam na jakimś forum kupiłam coś takiego :https://allegro.pl/oferta/gasienica-sensoryczna-slimak-antysresowy-toy-13326987564
Kupowałam w pepco i do dnia dzisiejszego to najulubiensza zabawka na czarną godzinę. Wyciągam jak potrzebny najmocniejszy kaliber. Jest 3+ i farbę zmywałam bo schodziła ale mimo to polecam nie wiem co w sobie makid_aa lubi tę wiadomość
-
Jak będzie miał 5 lat to będzie razem z nami zżerał gotowe sushi z biedronki hahaha
Ten przeciąganiec zippee - też chcę go kupić, ponoć to istny hit.
Jeśli jeszcze nie macie, to z całego serca polecam tukana z balibazoo. Odkąd mu kupiłam w zimie, to jego najlepszy przyjaciel. Ma szeleścik, dzwoneczek, piszczałkę i jeszcze w tym wszystkim gryzak w postaci liścia. Nigdy mu się nie nudzi
kid_aa lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Dziewczyny ja polecam w podróż zabrać jakiegoś "popita". Zajmuje na dłużej, zajmuje mało miejsca i sprawdzi się tez jako gryzak
Moja Diana dzisiaj gołąbki z mięsem i różnymi kaszami jadła na obiad. A kiedyś u prababci dałam jej ogórkowej. Po troszeczkę, raz na jakiś czas niech próbuje. Ja jadłam różności jak byłam mała, nikt się z nami tak nie "pieścił". Żyję, mam się dobrze 😉 Kiedyś nie było czasu na takie gotowania specjalne dla dziecka. Obgryzalam mięsko z rosołu pierwszymi zębami xd haha i jadłam kapuśniak w wieku 5 miesięcy. Może nie było kiedyś takiej świadomości o cukrze i soli, ale przecież większość z nas tak jadła
Oczywiście nie namawiam to podawania soli i cukru. Ja też sie ich bardzo wystrzegam, ale trzeba chyba trochę "zluzować majty" bo tak jak pisałyście. Za chwilę żłobek. Nie zapanujemy do końca nad tym co maluchy jedzą.
Tez bardzo chciałabym żeby moja malutka zdrowo jadła i tez mam wyrzuty, ze słabo jej gotuję. No, ale jak stoję w garach i jedyną wolna chwile poświęcam na przygotowanie czegoś specjalnego, czego mala nawet nie tknie...demotywuje :pkid_aa, Decemberry, Scandi-B lubią tę wiadomość
-
Właśnie wczoraj przyszedł do mnie ten większy dimpl - jak kwiatuszek. Wzbudził duże zainteresowanie, bo taki kolorowy, ale trochę ciężko Młodemu wciskać te pęcherzyki. Może do wylotu to ogarnie🤣
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Przeciągańca mamy, słabo się interesuje póki co. Z balibazoo mamy pieska i małpkę, to jak był młodszy, to jeszcze się interesował, teraz wcale. Dimpl mamy przy przeciągańcu, to nie ogarnia. Coś podobnego do ośmiorniczki chciałam kiedyś kupić, ale wydawało mi się, że nudne 😜 a może jednak. Na razie u nas nr 1 to garnuszek klocuszek. Powoli już kombinuje wrzucanie klocków okienkami. No ale to duże, więc nie będę brała na wakacje. Myślę o takim mniejszym sorterze z elastycznymi gumkami.
No widać każde dziecko interesuje się czymś innym i to co jednego pochłonie, to drugiego nie koniecznie 😁 -
Mam od wczoraj taki sorter z Fat Brain Toys na razie badamy. Wielkościowo może ciut mniejszy niż garnuszek klocuszek. Drogi ale ładnie wykonane, bardzo miłe klocki, fajne kształty, fajne dźwięki wydają, na początek wszystkie oblizała bo bardzo apetycznie wygladają no i można myć w wodzie co nie jest takie oczywiste
Wczoraj bawiła się trochę ale bardziej oglądała, dziś wróciła znów i też ze 20 -30 min coś tam kombinowała także nie jest źle ale potrzebuję więcej czasu żeby polecić lub nie. Ps. U nas garnuszek klocuszek jest w użyciu od 3 miesięcy i zawsze coś tam w nim kombinuje to mogę z czystym sumieniem polecić
Co do zainteresowań to zgadzam nie ma uniwersalnych zabawek trzeba testować na dziecku. Ja ostatnio daję rzeczy z kuchni i hitem miesiąca jest łyżka nakładania ziemniaków 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2023, 12:18