LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Scandi a jak jest przypięty w pasie, to da się przystawić do piersi? Bo najlepiej, żeby przełykał podczas startu/ lądowania. A wody, to napije się kilka łyczków tylko. Może jak nie pierś, to właśnie chrupka mu dać?
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017IMSI 08.2017
IMSI 01.2018
IMSI 03.2019
IMSI 05.2019 (Mini-IVF)
08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.20227dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Ja mam takie doświadczenie z lotem że ciężko wmusić coś w maluszka jak już uszka bolą. U nas na starcie był luz. Dałam jej butle z mlekiem to całą wypiła i bez problemu, a przy lądowaniu płakała i nic nie chciała. Wydaję mi się że wszystko zależy od lotu, bo wtedy to nawet mnie uszy mocno bolały a nie mam za bardzo z tym problemów.
Trzeba niestety to przetrwać jakoś. Najgorzej jest jak jeszcze dookoła ludzie się patrzą i wzdychają albo lepiej przesiadają się jak tylko zobaczą niemowlaka. Przykre to jest no ale trudno.
-
Dziewczyny my lecimy w lutym na Florydę, wiec przyjmę każde tipy, bo te, które stosowaliśmy jak Laura miała 3 miesiące mogą już być nieaktualne
Prawdopodobnie kupię taką walizkę, która po rozłożeniu może służyć jako łóżeczko w samolocie, drogie to, ale na długie loty może być zbawienne. Coś takiego:
https://mamaija.pl/stokke-jetkids-jezdzaca-walizka-klasy-premium.html?gclid=CjwKCAjwgZCoBhBnEiwAz35RwjDoH9-40mQ04yYf_NFccnlwPdel_bbeyAH5uy1cq0P4fHWb3Sb05RoCEdIQAvD_BwEWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2023, 16:37
-
Tony na dalekich trasach można zamówić sobie łóżeczko dla dziecka które jest doczepiane do oparcia. Trzeba tylko sprawdzić czy linie oferują coś takiego i czy dziecko się zmieści https://praktyczniewszedzie.pl/podroz-z-niemowlakiem-kolyska-w-samolocie/
Tony lubi tę wiadomość
-
kid_aa wrote:Scandi a jak jest przypięty w pasie, to da się przystawić do piersi? Bo najlepiej, żeby przełykał podczas startu/ lądowania. A wody, to napije się kilka łyczków tylko. Może jak nie pierś, to właśnie chrupka mu dać?
Da rade obrocic dziecko tak, zeby normalnie ssal piers
A i jeszcze mozesz miec m.in. butelke wody 0,5l na kontroli bagazu, bo biora to jako pokarm dla dziecka.kid_aa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy któraś z Was boryka się z endometriozą?Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
KaroInka wrote:Dziewczyny tak jak pisałam, że pierwszy tydzień żłobka był rewelacyjny tak ten okazał się katastrofą zakończoną gorączką i glutami u obydwu synków.
A jak relacje między chłopakami ? Majce coś odwaliło i ciągle bije,kopie gryzie Ale 🙄 normalnie nie dajemy sobie rady 🥺Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Wiedziałam, że będą choroby ale nie spodziewałam się, że tak szybko😄 Olek bardzo się męczy, cały dzień na mnie leży. Pokomplikowało nam to wszystko plany. Mąż wziął starszaka że sobą na budowę bo Mikołaj już dobrze się czuje ale nic tam z nim nie zrobi a miał meble skręcać. Także zaraz mi go przywiezie a ja nie wiem jak dotrwam do wieczora...
A chłopaki nawet tak bardzo sobie nie dokuczajązaraz po urodzeniu przez kilka miesięcy było bardzo ciężko bo Mikołaj właśnie gryzł albo chciał uderzyć Olka, ciągnął za wlosy, chciał na nim siadać. Teraz trochę mu przeszło ale Olek zaczął ruszać zabawki Mikołaja I często Miko się przez to złości.
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Tony wrote:Dziewczyny my lecimy w lutym na Florydę, wiec przyjmę każde tipy, bo te, które stosowaliśmy jak Laura miała 3 miesiące mogą już być nieaktualne
Prawdopodobnie kupię taką walizkę, która po rozłożeniu może służyć jako łóżeczko w samolocie, drogie to, ale na długie loty może być zbawienne. Coś takiego:
https://mamaija.pl/stokke-jetkids-jezdzaca-walizka-klasy-premium.html?gclid=CjwKCAjwgZCoBhBnEiwAz35RwjDoH9-40mQ04yYf_NFccnlwPdel_bbeyAH5uy1cq0P4fHWb3Sb05RoCEdIQAvD_BwE
Zazdroszczę i podziwiam 🙈 -
KaroInka wrote:Dziewczyny tak jak pisałam, że pierwszy tydzień żłobka był rewelacyjny tak ten okazał się katastrofą zakończoną gorączką i glutami u obydwu synków.
U nas też glut już 10-ty dzień się ciągnie, ale bez gorączki, więc dzielnie maszeruje. Wczoraj zrobiliśmy streptest u pediatry - negatywny, więc bez antybiotyku. Inhalacje, szprej do gardła, nosa i elo, ciągniemy to dalej xD Gorzej, że mnie łapsnęło.Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Meggie, podczas cc doktorek po otwarciu jamy brzusznej mi oznajmił, że mam endo + mięśniaki (zaczątki). Mówił, że endo w uśpieniu, ale, że będzie trzeba coś z tym zrobić. No i tak sobie żyłam, aż ostatnio zauważyłam sporo objawów, że jednak endo już nie śpi. Między innymi guzek w bliźnie - myślałam, że to nierozpuszczony szew, ale to może być endo wrośnięta w bliznę. Wczoraj miałam owu i byłam dosłownie umierająca. Myślałam, że się czymś zatrułam, ale potem spojrzałam w kalendarz, porównałam objawy itd.
Myślałam, że któraś z Was może zwalczyła mendę i powie mi co dalej.Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Ja mam endometriozę, ale cykle jeszcze nie wróciły, więc na razie spokój. Myślałam, że po pierwszym dziecku problemy z endometriozą się kończą 😞
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Altair wrote:Ja mam endometriozę, ale cykle jeszcze nie wróciły, więc na razie spokój. Myślałam, że po pierwszym dziecku problemy z endometriozą się kończą 😞
Widzisz Al, chyba jednak się nie kończą, ale oby w Twoim przypadku było inaczej.
Smerfi, to nie były jakieś tam bóle. Ja byłam umierająca, nie była w stanie robić nic przy dziecku i spałam tego dnia w dzień ponad 10 godzin. Wymioty, nudności, osłabienie, oc*ujenie, nieostrość myślenia, bóle pachwin dolnych, bóle brzucha... W życiu się tak źle nie czułam O_oBaby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Smerfetk_a wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki. Chcemy kupić spacerówke nr 2 taką lekką, fajnie składaną, którą mogę zabrać jak jadę z młodą na zakupy itp. Level wyżej niż zwykła parasolka. Macie coś do polecenia?
Ja nam Valco Snap 4 sport, jest bardzo lekka, wazy ok 7 kg, banalnie się składa i rozkładaSmerfetk_a lubi tę wiadomość
-
Decemberry wrote:Widzisz Al, chyba jednak się nie kończą, ale oby w Twoim przypadku było inaczej.
Smerfi, to nie były jakieś tam bóle. Ja byłam umierająca, nie była w stanie robić nic przy dziecku i spałam tego dnia w dzień ponad 10 godzin. Wymioty, nudności, osłabienie, oc*ujenie, nieostrość myślenia, bóle pachwin dolnych, bóle brzucha... W życiu się tak źle nie czułam O_o
O matko nie brzmi to dobrze… może warto wybrac się w najbliższym czasie do ginekologa?