X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2022 ❤️
Odpowiedz

LISTOPAD 2022 ❤️

Oceń ten wątek:
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2255 2994

    Wysłany: 15 września, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scandi a jak jest przypięty w pasie, to da się przystawić do piersi? Bo najlepiej, żeby przełykał podczas startu/ lądowania. A wody, to napije się kilka łyczków tylko. Może jak nie pierś, to właśnie chrupka mu dać?

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Smerfetk_a Ekspertka
    Postów: 226 146

    Wysłany: 15 września, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie doświadczenie z lotem że ciężko wmusić coś w maluszka jak już uszka bolą. U nas na starcie był luz. Dałam jej butle z mlekiem to całą wypiła i bez problemu, a przy lądowaniu płakała i nic nie chciała. Wydaję mi się że wszystko zależy od lotu, bo wtedy to nawet mnie uszy mocno bolały a nie mam za bardzo z tym problemów.

    Trzeba niestety to przetrwać jakoś. Najgorzej jest jak jeszcze dookoła ludzie się patrzą i wzdychają albo lepiej przesiadają się jak tylko zobaczą niemowlaka. Przykre to jest no ale trudno.

  • Tony Autorytet
    Postów: 1121 1554

    Wysłany: 15 września, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny my lecimy w lutym na Florydę, wiec przyjmę każde tipy, bo te, które stosowaliśmy jak Laura miała 3 miesiące mogą już być nieaktualne :D

    Prawdopodobnie kupię taką walizkę, która po rozłożeniu może służyć jako łóżeczko w samolocie, drogie to, ale na długie loty może być zbawienne. Coś takiego:

    https://mamaija.pl/stokke-jetkids-jezdzaca-walizka-klasy-premium.html?gclid=CjwKCAjwgZCoBhBnEiwAz35RwjDoH9-40mQ04yYf_NFccnlwPdel_bbeyAH5uy1cq0P4fHWb3Sb05RoCEdIQAvD_BwE

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 16:37

    age.png
    👱🏼‍♀️33 - PAI-1 homozygota 🧔🏻31
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Smerfetk_a Ekspertka
    Postów: 226 146

    Wysłany: 15 września, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tony na dalekich trasach można zamówić sobie łóżeczko dla dziecka które jest doczepiane do oparcia. Trzeba tylko sprawdzić czy linie oferują coś takiego i czy dziecko się zmieści https://praktyczniewszedzie.pl/podroz-z-niemowlakiem-kolyska-w-samolocie/

    Tony lubi tę wiadomość

  • Scandi-B Autorytet
    Postów: 582 712

    Wysłany: 15 września, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Scandi a jak jest przypięty w pasie, to da się przystawić do piersi? Bo najlepiej, żeby przełykał podczas startu/ lądowania. A wody, to napije się kilka łyczków tylko. Może jak nie pierś, to właśnie chrupka mu dać?

    Da rade obrocic dziecko tak, zeby normalnie ssal piers :)

    A i jeszcze mozesz miec m.in. butelke wody 0,5l na kontroli bagazu, bo biora to jako pokarm dla dziecka.

    kid_aa lubi tę wiadomość

    Listopad 2022 -pierwszy cud 💕

    a452fbff3e.png

    3a0aaef914.png
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 784 656

    Wysłany: 16 września, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was boryka się z endometriozą?

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • KaroInka Autorytet
    Postów: 509 495

    Wysłany: 16 września, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak jak pisałam, że pierwszy tydzień żłobka był rewelacyjny tak ten okazał się katastrofą zakończoną gorączką i glutami u obydwu synków.

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3799 4434

    Wysłany: 16 września, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroInka wrote:
    Dziewczyny tak jak pisałam, że pierwszy tydzień żłobka był rewelacyjny tak ten okazał się katastrofą zakończoną gorączką i glutami u obydwu synków.
    Moja siostra dała córkę do żłobka a też ma 2 latka to już drugi raz chora... i rano mega awantura że ona nie chce iść do żłobka.. krzyk płacz i zaciąganie na siłę 😬😬

    A jak relacje między chłopakami ? Majce coś odwaliło i ciągle bije,kopie gryzie Ale 🙄 normalnie nie dajemy sobie rady 🥺

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • KaroInka Autorytet
    Postów: 509 495

    Wysłany: 16 września, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedziałam, że będą choroby ale nie spodziewałam się, że tak szybko😄 Olek bardzo się męczy, cały dzień na mnie leży. Pokomplikowało nam to wszystko plany. Mąż wziął starszaka że sobą na budowę bo Mikołaj już dobrze się czuje ale nic tam z nim nie zrobi a miał meble skręcać. Także zaraz mi go przywiezie a ja nie wiem jak dotrwam do wieczora...
    A chłopaki nawet tak bardzo sobie nie dokuczają:D zaraz po urodzeniu przez kilka miesięcy było bardzo ciężko bo Mikołaj właśnie gryzł albo chciał uderzyć Olka, ciągnął za wlosy, chciał na nim siadać. Teraz trochę mu przeszło ale Olek zaczął ruszać zabawki Mikołaja I często Miko się przez to złości.

    7.01.19. Aniołek👼💔
    20.04.21 Synek M 👶💙
    17.11.22 Synek A 👶💙
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 16 września, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroInka wrote:
    Dziewczyny tak jak pisałam, że pierwszy tydzień żłobka był rewelacyjny tak ten okazał się katastrofą zakończoną gorączką i glutami u obydwu synków.

    O Boziu współczuje :( dużo zdrówka dla maluchów!

    age.png

    preg.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 16 września, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tony wrote:
    Dziewczyny my lecimy w lutym na Florydę, wiec przyjmę każde tipy, bo te, które stosowaliśmy jak Laura miała 3 miesiące mogą już być nieaktualne :D

    Prawdopodobnie kupię taką walizkę, która po rozłożeniu może służyć jako łóżeczko w samolocie, drogie to, ale na długie loty może być zbawienne. Coś takiego:

    https://mamaija.pl/stokke-jetkids-jezdzaca-walizka-klasy-premium.html?gclid=CjwKCAjwgZCoBhBnEiwAz35RwjDoH9-40mQ04yYf_NFccnlwPdel_bbeyAH5uy1cq0P4fHWb3Sb05RoCEdIQAvD_BwE

    Zazdroszczę i podziwiam 🙈

    age.png

    preg.png
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 784 656

    Wysłany: 16 września, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaroInka wrote:
    Dziewczyny tak jak pisałam, że pierwszy tydzień żłobka był rewelacyjny tak ten okazał się katastrofą zakończoną gorączką i glutami u obydwu synków.


    U nas też glut już 10-ty dzień się ciągnie, ale bez gorączki, więc dzielnie maszeruje. Wczoraj zrobiliśmy streptest u pediatry - negatywny, więc bez antybiotyku. Inhalacje, szprej do gardła, nosa i elo, ciągniemy to dalej xD Gorzej, że mnie łapsnęło.

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 16 września, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry a co się dzieje, że pytałaś o endometriozę?

    age.png

    preg.png
  • Decemberry Autorytet
    Postów: 784 656

    Wysłany: 16 września, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie, podczas cc doktorek po otwarciu jamy brzusznej mi oznajmił, że mam endo + mięśniaki (zaczątki). Mówił, że endo w uśpieniu, ale, że będzie trzeba coś z tym zrobić. No i tak sobie żyłam, aż ostatnio zauważyłam sporo objawów, że jednak endo już nie śpi. Między innymi guzek w bliźnie - myślałam, że to nierozpuszczony szew, ale to może być endo wrośnięta w bliznę. Wczoraj miałam owu i byłam dosłownie umierająca. Myślałam, że się czymś zatrułam, ale potem spojrzałam w kalendarz, porównałam objawy itd.

    Myślałam, że któraś z Was może zwalczyła mendę i powie mi co dalej.

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • Smerfetk_a Ekspertka
    Postów: 226 146

    Wysłany: 17 września, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decembery z tą bolesną owulacją to jest coś na rzeczy, ja też miałam wczoraj i też miałam mega bóle. Rozmawiałam z koleżanką po porodzie i podobnie, także może to zmiana pogody czy coś. Bo u mnie rzadko tak bywa.

  • Altair Autorytet
    Postów: 724 774

    Wysłany: 17 września, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam endometriozę, ale cykle jeszcze nie wróciły, więc na razie spokój. Myślałam, że po pierwszym dziecku problemy z endometriozą się kończą 😞

    40 lat, kilka lat starań
    Gyncentrum Ostrawa:
    X 2021 - AZ, CB
    III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest <3, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
    XI 2022 - Synek już na świecie
  • Smerfetk_a Ekspertka
    Postów: 226 146

    Wysłany: 17 września, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak z innej beczki. Chcemy kupić spacerówke nr 2 taką lekką, fajnie składaną, którą mogę zabrać jak jadę z młodą na zakupy itp. Level wyżej niż zwykła parasolka. Macie coś do polecenia?

  • Decemberry Autorytet
    Postów: 784 656

    Wysłany: 17 września, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Altair wrote:
    Ja mam endometriozę, ale cykle jeszcze nie wróciły, więc na razie spokój. Myślałam, że po pierwszym dziecku problemy z endometriozą się kończą 😞

    Widzisz Al, chyba jednak się nie kończą, ale oby w Twoim przypadku było inaczej.

    Smerfi, to nie były jakieś tam bóle. Ja byłam umierająca, nie była w stanie robić nic przy dziecku i spałam tego dnia w dzień ponad 10 godzin. Wymioty, nudności, osłabienie, oc*ujenie, nieostrość myślenia, bóle pachwin dolnych, bóle brzucha... W życiu się tak źle nie czułam O_o

    Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨

    15.03 - beta 26.7 <3
    17.03 - beta 73.9 <3
    23.03 - beta 1379.6 <3 <3!
    Maleństwo rozwija się idealnie <3
    07.07.22 - 320g mężczyzny <3
    24.07 - 540g <3
    29.08 - 1146g <3
    22.09 - 1669g <3
    19.10 - 2450g <3
    4.11 - 2930g <3
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 17 września, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfetk_a wrote:
    Dziewczyny a tak z innej beczki. Chcemy kupić spacerówke nr 2 taką lekką, fajnie składaną, którą mogę zabrać jak jadę z młodą na zakupy itp. Level wyżej niż zwykła parasolka. Macie coś do polecenia?

    Ja nam Valco Snap 4 sport, jest bardzo lekka, wazy ok 7 kg, banalnie się składa i rozkłada ;)

    Smerfetk_a lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1050 1007

    Wysłany: 17 września, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Decemberry wrote:
    Widzisz Al, chyba jednak się nie kończą, ale oby w Twoim przypadku było inaczej.

    Smerfi, to nie były jakieś tam bóle. Ja byłam umierająca, nie była w stanie robić nic przy dziecku i spałam tego dnia w dzień ponad 10 godzin. Wymioty, nudności, osłabienie, oc*ujenie, nieostrość myślenia, bóle pachwin dolnych, bóle brzucha... W życiu się tak źle nie czułam O_o

    O matko nie brzmi to dobrze… może warto wybrac się w najbliższym czasie do ginekologa?

    age.png

    preg.png
‹‹ 772 773 774 775 776 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zainteresują Cię również:

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ