LISTOPAD 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
kid_aa wrote:A jeszcze a propos wieku, to powiem Wam, że dziewczyny, z którą chodziłam do klasy w podstawówce, jest już babcią🤣
Mnie już nic nie zdziwi. Dzisiaj będąc na placu zabaw zagadałam laskę, że synek do niej bardzo podobny (dwie krople wody!). Ona tak na mnie patrzy i mówi "to nie jest mój syn". Ja pobladłam, a ona "to mój wnuk". Powaliła mnie tym hahahaha. Autentycznie, bez żartów, wyglądała jak jego mama. Dodam, że młody 14 mc
Angie, to u starszych dzieci jednak się podcina wędzidełka? Bo u tej mojej neurologopedy to skumałam, że starszym dzieciom rzadziej. Tak jakby kurna miały się męczyć, aż rozciągną je same
Tony lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decemberry wrote:Mnie już nic nie zdziwi. Dzisiaj będąc na placu zabaw zagadałam laskę, że synek do niej bardzo podobny (dwie krople wody!). Ona tak na mnie patrzy i mówi "to nie jest mój syn". Ja pobladłam, a ona "to mój wnuk". Powaliła mnie tym hahahaha. Autentycznie, bez żartów, wyglądała jak jego mama. Dodam, że młody 14 mc
Angie, to u starszych dzieci jednak się podcina wędzidełka? Bo u tej mojej neurologopedy to skumałam, że starszym dzieciom rzadziej. Tak jakby kurna miały się męczyć, aż rozciągną je same
Rzadko to się robi ze względu na ciężką współpracę 😅 tu byłaby już uśpiona także taki plus żeby tego nie pamiętała nie miała jak się wyrywać itp. No ale ciężko z masażami 🙄🙄
W listopadzie znowu mamy laryngologa by zobaczyć czy leki dały jakiś efekt... narazie nie widzę żadnej poprawy 😤Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Ala właśnie gorączkuje 38.7, na zęby dziecko nie powinno mocno gorączkować więc pewnie jakieś choróbsko przyszło..🤦♀️ w sumie pierwsza wysoka temperatura Ali 🤔 narazie znosi bardzo dzielnie bo nie śpi i ma siłę na wygłupy 😅Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:Ala właśnie gorączkuje 38.7, na zęby dziecko nie powinno mocno gorączkować więc pewnie jakieś choróbsko przyszło..🤦♀️ w sumie pierwsza wysoka temperatura Ali 🤔 narazie znosi bardzo dzielnie bo nie śpi i ma siłę na wygłupy 😅
-
Angelaaaa wrote:Co 6 godzin gorączka nawraca 😩 mi głowa pęka chyba na pogodę 🤦♀️🤦♀️ ciężki dzień
Angelaaaa lubi tę wiadomość
-
Nosia wrote:U nas byl jedna dobę stan podgorączkowy. Czasami termometr pokazywał powyżej 38C. Na drugi dzień juz nie było gorączki a pokazał się katarek a teraz wychodzą ząbki.
Ala najwięcej miała 38.7😣 zrobiła sobie 2godzinną drzemkę i jest narzie dobrze. Zobaczymy jak noc 🧐Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Nie było mnie dwa dni, ale nadrobiłam; jak widać dziewczyny nie ma odpowiedniego i nieodpowiedniego wieku na dziecko, zawsze będą plusy i minusy
Wróciłam właśnie z Bieszczad, byłam z tatą i bratem 2 dni, Laura została z babcią. I powiem Wam że moja kondycja jest niezła, w sumie przeszliśmy po górach ze 40km i nawet nie mam zakwasówtakże pesel to tylko liczba.
A w ogóle to miałam z nimi jeden pokój i tata mi rano przypomniał, że w środku nocy się obudziłam i zaczęłam go pytać czy jest z nim dziecko 🤣 kurna coś mi się przyśniło i nie wiedziałam gdzie ona jest. On mi powiedział że nie ma, a ja że acha ok i spałam dalej xD bombelek siedzi głęboko w podświadomości ;dAsia11, Altair, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Angela, jak dziś się macie?
Mam pytanie do mam żłobkowych dzieci. Jak wygląda kwestia drzemek? Synek ma dwie w ciągu dnia, a z tego co widzę, w żłobkach zwykle jest tylko jedna?
40 lat, kilka lat starań
Gyncentrum Ostrawa:
X 2021 - AZ, CB
III 2022 - AZ, beta: 8dpt -7,4; 10dpt - 22; 15dpt-279, 17dpt - widoczny pęcherzyk, 21dpt-2594, 26dpt jest, badania prenatalne I, II i III trym - ok.
XI 2022 - Synek już na świecie -
Altair wrote:Angela, jak dziś się macie?
Mam pytanie do mam żłobkowych dzieci. Jak wygląda kwestia drzemek? Synek ma dwie w ciągu dnia, a z tego co widzę, w żłobkach zwykle jest tylko jedna?
Wika jeszcze nie chodzi, ale wiem, że jak dziecko potrzebuje kładą je niezależnie od tej zaplanowanej drzemki, przynajmniej u nas ta najmłodsza grupa (bo grup w żłobku mamy 4 i dzieci są podzielone ze względu na wiek) jest dużo luźniej jeśli chodzi o plan dnia i mocno dostosowują się do maluchów -
Hej dziewczyny dawno się nie odzywałam ale mam nadzieje ze nas jeszcze pamiętacie.🙈
Przeczytałam ostatnie strony więc ja rocznik 85 ale to nasze 3 dziecko i mam chyba więcej cierpliwości niż przy starszych, Zosię urodziłam jak miałam 26lat, więc chyba wiek tu nie ma nic do rzeczy. Teraz bardziej doceniam kazdy dzien z małym. Angi Staś od wtorku przez 2 dni mial 38-39 stopni gorączki, innych objawow brak i wyszły mu 2 zęby. Ja już wróciłam na pół etatu do pracy i gdzieś mi się przewinęło że martwicie się jak z karmieniem piersią będzie. U nas nadal kp i jak jestem w pracy to Staś je kanapeczkę albo kaszke na śniadanie potem jakis owoc albo deserek ze słoiczka no i obiadek, a jak wracam musi być cyc. Na początku piersi w pracy bolały i musiałam trochę ściągać a później już się przyzwyczaiły. Mleko nadal jest więc jak tylko chcecie to próbujcie 😊
Staś nie raczkuje w typowy sposób tylko na jednej nodze się odpycha. Staje już po meblach i chodzi przy nich. Oczy dookoła głowy trzeba mieć😆
Pozdrawiamy Was serdecznieAngelaaaa, Tony, Joanne lubią tę wiadomość
-
Tysia pewnie, że pamiętamy
Ja poruszałam kwestię KP. Ja po powrocie do pracy nie będę mogła już karmić. Gdybym mogła to pewnie bym się nie stresowała tak.
W dzień mam długie przerwy w KP, mała super wcina wszystko. Jedynie w nocy co chwilę sie domaga. Oby minęło wraz z ząbkowaniem!
Moja Diana smiga przy meblach, czasami na chwilę puści się i stoi na 2 nogach ale do chodzenia myślę, że jeszcze sporo -
Ala też zasuwa przy meblach a od wczoraj puszcza się o kilka sekund stoi 😅 także ciekawe kiedy sama ruszy 🤔
Szczerze mówiąc to nie chce żeby chodziła bo się boje jak ogarnę to wszystko 🙈 i że na spacerach nie będzie chciała siedzieć w wózku 😬 Majka też mi nieźle daje popalić nie wiem za kim taki łobuz jest 🤦♀️ dziadkowie jak przyjdą na kawę to są zmęczeni a co dopiero ja całe dnie i noce 🤣Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Tony rzuciłaś wszystko i wyjechałaś w bieszczady
Tysia, wygoogluj sobie pełzanie na rannego żołnierza - to się rehabilituje ;*
Nosia - ustawowo muszą Ci umożliwić ileśtam minut na kp lub odciąganie.
U nas drzemki w żłobku dostosowane do potrzeb, mój Maluch ma dwieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2023, 21:51
Tony lubi tę wiadomość
Baby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Decembery wiem, ze prawo do KP mam i skróconego czasu pracy, ale pracuje w laboratorium z substancjami aktywnymi więc karmienie odpada
Mogłabym się uprzeć i karmić, pewnie zmieniliby mi stanowisko a potem mi podziękowali przy najbliższej możliwej okazji. Życie... 😒 -
Nosiu, wspolczujeBaby G. Już z nami 🥰 16.11.22, 54 cm Szczęścia ❤️✨
15.03 - beta 26.7
17.03 - beta 73.9
23.03 - beta 1379.6!
Maleństwo rozwija się idealnie
07.07.22 - 320g mężczyzny
24.07 - 540g
29.08 - 1146g
22.09 - 1669g
19.10 - 2450g
4.11 - 2930g -
Ehh i niech ktoś powie, że kobiety mają takie same możliwości pracy jak mężczyźni... Ja ze względu na ciążę musiałam rzucic pracę z izotopami, chociaż bardzo ją lubiłam i nie wiem czy będę mieć możliwość jeszcze do niej wrócić. Niestety, często musimy wybierać między pracą/karierą a dzieckiem i doprowadza mnie do szału, gdy ktoś twierdzi inaczej
Dec, dokładnie, a właściwie rzuciłam dziecko babci i wyjechałam w Bieszczady xD
Wiem, ze nie mam na co narzekać, ale kurde tak mnie nuży siedzenie od rana do wieczora z Laurą... A im bardziej znudzona jestem tym mniej mam ochotę cokolwiek robić. Dotychczas spacery były jakąś tam atrakcją, ale Laura zaczęła strasznie marudzić w wózku i te spacery tez stały się męczarnią. Boję się, że jak ona zacznie chodzić to w wózku nie wysiedzi, już teraz jest ciężko.
Podrzućcie jakieś pomysły żeby sobie to "siedzenie z dzieckiem" uatrakcyjnić xd -
Tony, u nas też spacery są trudne. Coraz krótsze bo mała się wyrywa, staje na baczność, wygina się. Muszę ją przypinać. Ostatnio zawoziłam mamę do lekarza, czekałam z Dianą w parku 30 minut. Normalnie to byla walka o przetrwanie, ciągle zagadywanie: ooo piesek, o koootek, oo ptaszek, ooo kwiatuszek 😄 niestety ona chce sama wszystko. Tylko wolała da, da da żeby wszystko dać.
Co do siedzenia w domu mam tak samo jak ty. Nie mogę tak.. Wiem, ze ten czas się nie powtórzy i mam wyrzuty sumienia jak mówię, że ta opieka nad dzieckiem mnie nuży. Próbuje robić coś innego, ale przy malutkiej nie da się. Za aktywna jest 😉
A z pracą kobiety mają ciężko. Niestety.Tony lubi tę wiadomość