LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
3 trymestr coraz bliżej i również boję się rozwiązania. Rodzina nie pomaga, bo często słyszę, że nie wyobrażają sobie mnie przy porodzie naturalnym.
Zastanawiam się jak bardzo łagodzi ból znieczulenie w kręgosłup 🤔 czy może jednak załatwić sobie CC. Ciężka sprawa 😖 -
presto mr photo 4
presto mr photo 4
Franio dziś był bardzo ruchliwy, cały czas ręką przy buzi więc zdjęcia są jakie są no i nogi skrzyżowane jakby na plaży się relaksował 😁😘 wymiary wszystkie w normie , lekarz nie widział żadnych nieprawidłowości 🙂 ale czekamy na wyniki krwi jeszcze.
Franek ma 406 g 🍀
redken, Natalia K, Przedszkolanka123, Lusia 1234, miska122, czaranna, Niaha, Karmen, MonReve96, Takaja12, Jenny93, juss92, Elasure, zulka, Galena, Sparky, MaggLbn lubią tę wiadomość
-
Lusia 1234 wrote:Dziewczynki, czy są tu mamy z Wawy i okolic? Gdzie planujecie rodzić? Macie jakieś doświadczenia ze szpitalem na Karowej? Boje się okropnie porodu. Niby jeszcze jest czas, ale z córką miałam wywoływany, który skończył się cesarką. Cesarkę lepiej wspominam niż te próby naturalnego. Teraz gin mnie namawia na naturalny, tak się cholernie boje. Na dodatek okazało się że on pracuje w szpitalu na Karowej ale nie przyjmuje już porodów. Lekarz super ale rozbiło to moje poczucie bezpieczeństwa 😆
Moje dwie znajome rodziły na Karowej i obie były bardzo zadowolone. Podobno położne były super i generalnie cały pobyt w szpitalu wspominają dobrze.Lusia 1234 lubi tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:
presto mr photo 4
presto mr photo 4
Franio dziś był bardzo ruchliwy, cały czas ręką przy buzi więc zdjęcia są jakie są no i nogi skrzyżowane jakby na plaży się relaksował 😁😘 wymiary wszystkie w normie , lekarz nie widział żadnych nieprawidłowości 🙂 ale czekamy na wyniki krwi jeszcze.
Franek ma 406 g 🍀
Cześć Franio ❤️ rośnij duży!!!
@Niaha Nie myśl o tym za dużo i nie czytaj, bo Ci głowa wybuchnie Ja ograniczam informacje do minimum, żeby nie nastawiać się negatywnie. Jeżeli nie będzie wskazań do CC, to spróbuje naturalnie ze znieczuleniem. Mam czystą kartę, to mój pierwszy poród, żadnych poporodowych traum na konciePati2804, Niaha lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:3 trymestr coraz bliżej i również boję się rozwiązania. Rodzina nie pomaga, bo często słyszę, że nie wyobrażają sobie mnie przy porodzie naturalnym.
Zastanawiam się jak bardzo łagodzi ból znieczulenie w kręgosłup 🤔 czy może jednak załatwić sobie CC. Ciężka sprawa 😖Niaha lubi tę wiadomość
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
Natalia K wrote:Moja ciocia była położną na Madalińskiego i z całego serca mogłabym ją polecić (bratowa z nią rodziła), niestety od zeszłego roku jest już na emeryturze
Ja dzisiaj wybieram się na spotkanie zapoznawcze do szpitala obok. Jako jeden z nielicznych w mieście ma dobre opinie na Google i podobno całkiem niezłe położne😅 zobaczymy czy mi podpasuje. Jest rzut beretem więc mam cichą nadzieje, że wywrze dobre wrażenie.
Czy macie problemy typu ciągnięcie w pachwinie? Nie jestem pewna czy to naciągnięcie po urlopie czy to typowo ciążowa przypadłość. Ciągnie tylko z prawej strony a na wizytę muszę poczekać jeszcze 2 tygodnie.
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
My też już po prenatalnych! Józefina zostaje Józefiną-tu nie ma żadnych niespodzianek. Buźka śliczna (choć kosmiczna), narządy wszystkie ok! Dziewczynka jest póki co filigranowa i troszeczkę zmartwiły mnie pomiary FL i HL (kość udowa i ramieniowa) w dolnych granicach normy. Lekarz mówi że on tu nieprawidłowości nie widzi, dziewczyna zdała egzamin śpiewająco i nie ma co się martwić. No, ale ja się martwię tym moim 297gramowym szczęściem…
Pati2804, miska122, Niaha, MonReve96, Takaja12, Lusia 1234, Natalia K, Przedszkolanka123, juss92, Elasure, redken, Sparky lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:3 trymestr coraz bliżej i również boję się rozwiązania. Rodzina nie pomaga, bo często słyszę, że nie wyobrażają sobie mnie przy porodzie naturalnym.
Zastanawiam się jak bardzo łagodzi ból znieczulenie w kręgosłup 🤔 czy może jednak załatwić sobie CC. Ciężka sprawa 😖
Czemu sobie nie wyobrażają? -
Gusta Blu wrote:My też już po prenatalnych! Józefina zostaje Józefiną-tu nie ma żadnych niespodzianek. Buźka śliczna (choć kosmiczna), narządy wszystkie ok! Dziewczynka jest póki co filigranowa i troszeczkę zmartwiły mnie pomiary FL i HL (kość udowa i ramieniowa) w dolnych granicach normy. Lekarz mówi że on tu nieprawidłowości nie widzi, dziewczyna zdała egzamin śpiewająco i nie ma co się martwić. No, ale ja się martwię tym moim 297gramowym szczęściem…
Gusta Blu, Natalia K, Elasure lubią tę wiadomość
-
Lusia 1234 wrote:I tu się zagłębiam w temat tak profilaktycznie 🙈 można sobie załatwić od psychiatry zaświadczenie do cc, wystarczy powiedzieć, że się panicznie boisz naturalnego i że śni się po nocach. Znajoma tak załatwiła sobie, ale podchodzi jednak do naturalnego. A choroba to tokofobia 😆 jakas deska ratunku jest w razie czego
Nie do końca to takie łatwe. Chodzi o to, że o CC i tak decyduje lekarz, który poród odbiera i czytałam o wielu sytuacjach gdzie takie skierowanie było podważane. Chyba, że znasz szpital i wiesz, że będą respektować.
Ja osobiście boję się chyba bardziej drugiego porodu bo... już wiem z czym się będę mierzyć 🙈
Ogólnie dziewczyny pamiętajcie, że to nie jest tak, że CC jest super sprawą, a SN tragedią. Każda z nas jest też inna. Jedna będzie rodzić długo, druga krótko, jedna będzie świetnie pracować oddechem, druga mieć wysoki próg bólu, a trzeciej pomoże znieczulenie. Ja jestem po SN bez znieczulenia i pomimo, że było ciężko to mam zamiar znowu tak rodzić. Z wielu powodów, ale przede wszystkim dlatego, że godzinę po porodzie brałam już prysznic i byłam w stanie bez problemu zajmować się synkiem cały czas. Miałam 2 szwy, ale wszystko goiło się bardzo szybko. SN też ma też wiele plusów dla dziecka, oczywiście nie każda z nas może/chce tak rodzić, ale warto to na spokojnie przemyśleć. Natura tak stworzyła porody, a my naprawdę jesteśmy w stanie to zrobić (o ile nie ma przeszkód medycznych).
Teraz do łask wracają porody domowe i szczerze gdybym miała więcej pieniędzy i była pewna że nie wjedzie insulina to pewnie bym rozważała. Przed porodem wydawało mi się, że będę chciała non stop mieć przy sobie jakąś pielęgniarkę, a w trakcie okazało się, że chciałam tylko spokoju, żeby nikt mi nie przeszkadzał i żebym mogła rodzić na swoich zasadach.
Prawda jest też taka, że mamy mały wpływ na to jak poród ostatecznie będzie wyglądał, ja nie czytałam opisów porodów i starałam się pozytywnie nastawiać - i bardzo dobrze, bo większość scenariuszy znajomych nie miało u mnie zastosowania.Niaha, Karmen, Natalia K, Elasure lubią tę wiadomość
-
Hej, ja dziś po wizycie, z Adasiem wszystko ok, tzn. serce ok, bo tylko tyle sprawdziła moja Pani doktor, z każdą wizytą zastanawiam się czy to na pewno jest odpowiednia osoba do prowadzenia ciąży 🙈 nie wiem jak jest u Was, ale ja ostatnio mierzoną długość maluszka miałam na prenatalnych, a teraz dwie kolejne wizyty to tylko sprawdzała tętno, a teraz wg OM jest 18 + 4, wyniki krwi mimo, że zrobiłam i spadły płytki to nie spojrzała, bo wg niej nie było potrzeby żeby je robić, dopiero jak pójdę na połówkowe czyli 29.07 to będzie analizowała czy wyniki ok. Jestem szczupła i przytyłam do tej pory 3 kg, dostałam kolokwialnie pisząc opieprz, że to za dużo. Dodatkowo mam dużą wadę wzroku więc też chciałam raczej rozwiązanie CC, ale na ten moment mam nie iść do okulisty, tylko dopiero po 30 TC, a wszędzie piszą, że powinno się iść dwa razy w ciąży do okulisty. Niby Pani doktor to jedna z lepszych w Łodzi, dodatkowo wizyty nie należą do najtańszych, ja jednak mam odmienne zdanie, ale chyba zmiana lekarza na tym etapie to będzie działanie bezsensowne....
Niaha lubi tę wiadomość
-
Lusia 1234 mój mąż jest z okolic Warszawy i tam docelowo chcemy się za jakiś czas przeprowadzić. Też jestem po CC i panicznie boję się że będę miała je drugi raz 🙈 jeśli potrzebujesz wsparcia to polecam Ci grupę na fb "naturalnie po cesarce". Tak jak Miśka napisała poród nie musi być straszny a nawet może być piękny i to jest moje Marzenie 🙈 mnóstwo dziewczyn poleca tam poród na Żelaznej w Warszawie, ponoć najlepszy pod kątem porodu po cc w Polsce.
Mój pierwszy poród nie należał do lekkich, miałam próbę porodu dziecka ułożonego pośladkowo, ale finalnie na pełnym rozwarciu córka zdecydowała ze chce cc 😅 ciesze się że chociaż spróbowałam. Dostałam też znieczulenie, na pewno poczułam duża ulgę, chociaż chwilę trwało zanim ustawili mi odpowiednią dawkę. Gdyby nie poród pośladkowy myślę że nie prosiłabym o nie 😉
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
miska122 mi też się marzy poród domowy, ale tyle odwagi jeszcze nie mam 😅 może przy trzecim jak się zdecydujemy 🤣 no i zobaczymy jak teraz pójdzie. W ogóle mega podoba mi się Twoje podejście i tok myślenia ❤️
miska122 lubi tę wiadomość
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
ankam94 wrote:Hej, ja dziś po wizycie, z Adasiem wszystko ok, tzn. serce ok, bo tylko tyle sprawdziła moja Pani doktor, z każdą wizytą zastanawiam się czy to na pewno jest odpowiednia osoba do prowadzenia ciąży 🙈 nie wiem jak jest u Was, ale ja ostatnio mierzoną długość maluszka miałam na prenatalnych, a teraz dwie kolejne wizyty to tylko sprawdzała tętno, a teraz wg OM jest 18 + 4, wyniki krwi mimo, że zrobiłam i spadły płytki to nie spojrzała, bo wg niej nie było potrzeby żeby je robić, dopiero jak pójdę na połówkowe czyli 29.07 to będzie analizowała czy wyniki ok. Jestem szczupła i przytyłam do tej pory 3 kg, dostałam kolokwialnie pisząc opieprz, że to za dużo. Dodatkowo mam dużą wadę wzroku więc też chciałam raczej rozwiązanie CC, ale na ten moment mam nie iść do okulisty, tylko dopiero po 30 TC, a wszędzie piszą, że powinno się iść dwa razy w ciąży do okulisty. Niby Pani doktor to jedna z lepszych w Łodzi, dodatkowo wizyty nie należą do najtańszych, ja jednak mam odmienne zdanie, ale chyba zmiana lekarza na tym etapie to będzie działanie bezsensowne....
U mnie każdą wizyta zaczyna się od rozmowy jak się czuję itp, po tym lekarz ogląda wyniki. Później robi USG dopochwowe,mierzy szyjkę, pH pochwy. Po tym jest USG przez powłoki brzuszne i za każdym razem sprawdza wszystkie przepływy, serduszko, mierzy główkę, kość udową, ostatnio też ramienną, bo był dobrze ułożony tak naprawdę robi wszystkie pomiary tak jak na prenatalnych. Nie wiem czy na Twoim miejscu bym nie zmieniła lekarza albo przynajmniej poszukała jakiegoś drugiego dodatkowoNiaha, ankam94, Sparky lubią tę wiadomość
-
Przee chwilą byłam w ubikacji i zauważyłam lekkie jasne plamki krwi na majtkach. Nie wiem co robić. Na papierze ich nie było. Co to może być? 😢
-
Szybko wrzucę.
Tylko dziś w Biedronce promocja na Lovele (kapsułki, proszek, płyn do prania/płukania, odplamiacz) z kartą Biedronkową druga sztuka za 1zł.
W mojej niewielkiej miejscowości odwiedziłam 5 tych sklepów i cudem znalazłam kapsułki.Niaha, Sparky lubią tę wiadomość
Starania od 09.2020
👱♀️1986
22.07.21 HSG - jajowody drożne ✅
08.2022 - poronienie chybione
04.2023 - ciąża pozamaciczna
🧔1979
[/url] -
Czerwone. Na papierze była nitka śluzu z krwią jak byłam drugi raz. Brązowe mam uplawy od 3 msc. Nie biorę leków
-
Moja wizyta 26.06 przebiegła poprawnie. Bąbel miał wtedy 15,2 cm (od głowy do pupki) i ważył 370 gram.
Uwielbiam Go podglądać
Kolejna wizyta 24.07, cieszę się, że w międzyczasie "zobaczymy się" na drugich prenatalnych. A przed wizytą zleconych kilka badań w tym krzywa cukrowa... Mam nadzieję, że będzie znośnie.
Powoli dojrzewam do kompletowania wyprawki, głównie z obawy, że zakup wszystkiego "na raz" da popalić finansowo. Ale też ogranicza mnie fakt, że mieszkamy w mieszkaniu, więc metraż mocno ograniczony.
Zazdroszczę Wam, że czujecie ruchy swoich Maluszków ja z moim łożyskiem na przedniej ścianie czasem mam wrażenie, że coś mi się w brzuszku rusza, rozpycha ale nie jestem pewna czy to Bąbel właśnie.Natalia K, Takaja12, Przedszkolanka123, juss92, Pati2804, Niaha, Sparky lubią tę wiadomość
Starania od 09.2020
👱♀️1986
22.07.21 HSG - jajowody drożne ✅
08.2022 - poronienie chybione
04.2023 - ciąża pozamaciczna
🧔1979
[/url]