LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
bambari wrote:U mnie w Rossmannie też nic nie było.
Zdałam sobie sprawę, że pewnie nie zdążymy przeprowadzić się w tym roku (deweloper ma opóźnienie) i mocno weszło mi robienie miejsca dla bobasa. Wyrzuciłam dwa worki ubrań. Te co są już za małe i inne na "po ciąży" popakowalam w worki próżniowe. I w sumie zwolniła się komoda. Jutro wezmę się za kolejną komodę taka z przydasiami i innymi pierdolami.
Jestem z siebie dumny, że tyle zrobiłam się też już zmęczona, więc już nic dziś nie robię 😆
Oj szkoda że się nie uda wprowadzić szybko.
Jak ja rozumiem Twoją dumę😂 wczoraj kolejny wór kurzołapów wyrzuciłam. Całe pudło ubrań spakowane i gotowe do wyniesienia na strych na 'po ciąży'. I kolejne szuflady czekają na moją atencję,nawet nie wiem kiedy to się wszystko gromadzi🙈 przy dziecku pewnie jeszcze będzie gorzej.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Ja też chciałam zapolowac na te staniki z Rossmanna i oczywiście też nie było 🫤 chyba kiepska ze mnie łowczyni promocji 😅
-
Waflut, Elasure, pandzia 🐼, Przedszkolanka123, czaranna, Niaha, Karmen, MaggLbn, MonReve96, Jenny93, Galena, Paima, KarolinaAnastazja, Takaja12, agatka06, Natalia K, bambari, Gusta Blu, Bruised, Bibi24, juss92, Sparky, Pati2804, miska122, Wero0707, Kofinka, Asioreq, Makija lubią tę wiadomość
-
Dziewuszki, czy są tu takie, które wciąż mają niewielkie brzuszki? Dziś spotkałam się z koleżanką, która jest w ciąży młodszej od mojej o 2 tyg. Ona ma śliczną piłeczkę, ja wyglądam jakbym się najadła fasoli.
W kontekście niskich pomiarów z ostatniego badania zaczynam się obawiać, czy oby w środku wszystko ok rośnie. W poniedziałek mam wizytę, ale do tego czasu się zamęczę… -
Gusta Blu wrote:Dziewuszki, czy są tu takie, które wciąż mają niewielkie brzuszki? Dziś spotkałam się z koleżanką, która jest w ciąży młodszej od mojej o 2 tyg. Ona ma śliczną piłeczkę, ja wyglądam jakbym się najadła fasoli.
W kontekście niskich pomiarów z ostatniego badania zaczynam się obawiać, czy oby w środku wszystko ok rośnie. W poniedziałek mam wizytę, ale do tego czasu się zamęczę…
Ale z tego, co kojarzę, Ty ćwiczysz i masz ekstra mięśnie brzucha.
Tam się wszystko dobrze trzyma i stąd malutki brzuszek 😉
Mieliśmy w grupie w pierwszej ciąży dziewczynę, która idąc do porodu miała brzuch taki, jak ja mooooże w połowie ciąży.
Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Dziewuszki, czy są tu takie, które wciąż mają niewielkie brzuszki? Dziś spotkałam się z koleżanką, która jest w ciąży młodszej od mojej o 2 tyg. Ona ma śliczną piłeczkę, ja wyglądam jakbym się najadła fasoli.
W kontekście niskich pomiarów z ostatniego badania zaczynam się obawiać, czy oby w środku wszystko ok rośnie. W poniedziałek mam wizytę, ale do tego czasu się zamęczę…
Nie da się porównać. Tu wchodzą w grę waga wyjściowa, uwarunkowania genetyczne, która to ciąża, wiek, dieta, metabolizm, wzdęcia/zaparcia lub ich brak, styl życia, trening, też aktywność fizyczna przed ciążą. Jeżeli wszystkie pomiary są prawidłowe i dzidziuś rozwija się prawidłowo to nie masz się co martwić tym, że masz mały brzuszek.Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Dziewuszki, czy są tu takie, które wciąż mają niewielkie brzuszki? Dziś spotkałam się z koleżanką, która jest w ciąży młodszej od mojej o 2 tyg. Ona ma śliczną piłeczkę, ja wyglądam jakbym się najadła fasoli.
W kontekście niskich pomiarów z ostatniego badania zaczynam się obawiać, czy oby w środku wszystko ok rośnie. W poniedziałek mam wizytę, ale do tego czasu się zamęczę…
U mnie w 1 ciąży brzuch dopiero wyszedł w 32 tygodniu, wczesniej owszem przytyłam ale brzuch był jak wzdęty dosłownie, jak jechałam na porodówkę to mi nie wierzyli że ja do porodu 😄 syn 3800, teraz już przy 3 inna baja nie martw się kochana na pewno wszystko jest okej.Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Dziewuszki, czy są tu takie, które wciąż mają niewielkie brzuszki? Dziś spotkałam się z koleżanką, która jest w ciąży młodszej od mojej o 2 tyg. Ona ma śliczną piłeczkę, ja wyglądam jakbym się najadła fasoli.
W kontekście niskich pomiarów z ostatniego badania zaczynam się obawiać, czy oby w środku wszystko ok rośnie. W poniedziałek mam wizytę, ale do tego czasu się zamęczę…
A to nie jest tak, że Ty jesteś szczuplutka i Twoja córka też taka drobniejsza będzie?Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam pytanie odnośnie ważnego tematu a chyba jeszcze nie poruszanego tutaj. Co myślicie o szczepieniach? Przyznam się, że przy córce się nie zastanawialam bo byłam zielona w temacie macierzyństwa. Szczepiona zgodnie z kalendarzem, bez nopow. Teraz idzie drugie i stres w związku z tym mi się powiększył bo nasłuchałam się różnych historii...
-
BabaJaga89 wrote:Dziewczyny, mam pytanie odnośnie ważnego tematu a chyba jeszcze nie poruszanego tutaj. Co myślicie o szczepieniach? Przyznam się, że przy córce się nie zastanawialam bo byłam zielona w temacie macierzyństwa. Szczepiona zgodnie z kalendarzem, bez nopow. Teraz idzie drugie i stres w związku z tym mi się powiększył bo nasłuchałam się różnych historii...
Hmm temat dość ciężki, bo każda z nas pewne ma inne zdanie.
Ogólnie boję się każdego szczepienia.
Ale widziałam u bliskich przyjaciół efekt braku szczepienia na pneumokoki.
Przyniosło to ogromną rozpacz.
Szczepienia są dla mnie ważne.BabaJaga89 lubi tę wiadomość
-
Paima wrote:Hmm temat dość ciężki, bo każda z nas pewne ma inne zdanie.
Ogólnie boję się każdego szczepienia.
Ale widziałam u bliskich przyjaciół efekt braku szczepienia na pneumokoki.
Przyniosło to ogromną rozpacz.
Szczepienia są dla mnie ważne.
No temat chyba najcieższy z możliwych jeśli chodzi o dzieci. I mam wyrzuty sumienia, że myślę i ciuszkach a nie analizuje na nowo tego. Na tą chwilę po prostu bardziej przyłożę się do rodzajów preparatów bo przy córce to szczepilam czym mieli w przychodni. Szczęśliwie wszystko było po nich ok -
Gusta Blu wrote:Dziewuszki, czy są tu takie, które wciąż mają niewielkie brzuszki? Dziś spotkałam się z koleżanką, która jest w ciąży młodszej od mojej o 2 tyg. Ona ma śliczną piłeczkę, ja wyglądam jakbym się najadła fasoli.
W kontekście niskich pomiarów z ostatniego badania zaczynam się obawiać, czy oby w środku wszystko ok rośnie. W poniedziałek mam wizytę, ale do tego czasu się zamęczę…
Wczoraj byłam na zajęciach szkoły rodzenia i miałam wrażenie, że większość z nas ma podobne brzuszki, a rozpiętość była od 20 do 28 tygodnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca, 20:39
Gusta Blu, Elasure, Galena, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
Jeżeli chodzi o szczepienia to ja akurat jestem ZA. Jedyne nad czym się zastanawiam to szczepienia skojarzone czy pojedyncze, ale ostatnio usłyszałam, że nawet jak wybiera się pojedyncze to one nie są w jakimś odstępie czasu, tylko jednego dnia np. te 6 wkłuć? Nie mam doświadczenia, ale rzeczywiście tak jest? Bo wtedy to by się mijało z celem jaki tam sobie ułożyłam w głowie
A planujecie się szczepić na krztusiec i rsv? Jeżeli tak to w którym tc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca, 20:42
-
Jenny93 wrote:Jeżeli chodzi o szczepienia to ja akurat jestem ZA. Jedyne nad czym się zastanawiam to szczepienia skojarzone czy pojedyncze, ale ostatnio usłyszałam, że nawet jak wybiera się pojedyncze to one nie są w jakimś odstępie czasu, tylko jednego dnia np. te 6 wkłuć? Nie mam doświadczenia, ale rzeczywiście tak jest? Bo wtedy to by się mijało z celem jaki tam sobie ułożyłam w głowie
A planujecie się szczepić na krztusiec i rsv? Jeżeli tak to w którym tc?Jenny93 lubi tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
Jenny93 wrote:Jeżeli chodzi o szczepienia to ja akurat jestem ZA. Jedyne nad czym się zastanawiam to szczepienia skojarzone czy pojedyncze, ale ostatnio usłyszałam, że nawet jak wybiera się pojedyncze to one nie są w jakimś odstępie czasu, tylko jednego dnia np. te 6 wkłuć? Nie mam doświadczenia, ale rzeczywiście tak jest? Bo wtedy to by się mijało z celem jaki tam sobie ułożyłam w głowie
A planujecie się szczepić na krztusiec i rsv? Jeżeli tak to w którym tc?
Zaszczepię się na krztusiec po 30 TC (rekomendacja to szczepienie w 3 trymestrze). Wcześniej się boję, bo zawsze źle znoszę szczepionki, sieć pewnie tym razem będzie podobnie. Co do rsv to się zastanawiam, ale tak czy siak na rsv można dopiero po 32 tygodniu. A z tego co moja gin mówiła, to odstęp pomiędzy tymi szczepionkami powinien wynosić miesiąc.
Na pewno nie chce się szczepić na covid i grypę. -
juss92 wrote:Ja planuję na krztusiec przy następnej wizycie i będzie to 30tc.
A na jakiej zasadzie to jest w sensie czy potrzebna jest recepta i gdzie się idzie ze szczepionką?
Mój lekarz nie był w stanie mi powiedzieć, nie jest w ogóle zwolennikiem szczepień i mówił ostatnio na jakiejś konferencji strasznie firma farmaceutyczna wciskała te szczepionki. Ja dla świętego spokoju chciałabym się zaszczepić.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Niaha wrote:Zaszczepię się na krztusiec po 30 TC (rekomendacja to szczepienie w 3 trymestrze). Wcześniej się boję, bo zawsze źle znoszę szczepionki, sieć pewnie tym razem będzie podobnie. Co do rsv to się zastanawiam, ale tak czy siak na rsv można dopiero po 32 tygodniu. A z tego co moja gin mówiła, to odstęp pomiędzy tymi szczepionkami powinien wynosić miesiąc.
Na pewno nie chce się szczepić na covid i grypę.
Tak i właśnie z rsv jest tak, że odporność, która przechodzi na dziecko jest z tego co pamiętam pół roku, więc tak naprawdę im później tym lepiej.
Ja na covid i grypę też nie planuję. -
Jenny93 wrote:Jeżeli chodzi o szczepienia to ja akurat jestem ZA. Jedyne nad czym się zastanawiam to szczepienia skojarzone czy pojedyncze, ale ostatnio usłyszałam, że nawet jak wybiera się pojedyncze to one nie są w jakimś odstępie czasu, tylko jednego dnia np. te 6 wkłuć? Nie mam doświadczenia, ale rzeczywiście tak jest? Bo wtedy to by się mijało z celem jaki tam sobie ułożyłam w głowie
A planujecie się szczepić na krztusiec i rsv? Jeżeli tak to w którym tc?
Ja syna szczepiłam skojarzonymi, trochę to kosztowało, ale uważam, że i tak dużo wkłuć jest, nie chciałam już więcej. Zniósł super, nigdy nic się nie działo, żadnej gorączki czy wysypki. Teraz tak samo zamierzam.
Temat jest ciężki, bo są różne opinie i wiadomo każda będzie wybierać według tego, co uważa za słuszne.
Jenny93, BabaJaga89 lubią tę wiadomość