LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusta Blu wrote:Czyli tak łopatologicznie-które badanie mam wykupić?
Ja zawsze brałam test obciążenia glukozą, ale bym wzięła krzywa cukrowa dla ciężarnych jeśli coś takiego rozdzielająNiaha lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Ja już po wizycie 😊 mały waży już 1200 😮
Wszystko jest ok, następna wizyta 26.08.
Podczas wizyty ziewał, wystawiał język, a na koniec zasłonił twarz, bo starczy tego podglądania 😂
https://zapodaj.net/plik-Qbv4vQ6iGY
https://zapodaj.net/plik-Hia7QQra0p
Łoooo kawał chłopa już 🥹 ale super zdjęcia!
miska122 lubi tę wiadomość
-
Hej, od 5 do 11 sierpnia jest akcja Allegro Days i promocje na dużo rzeczy do -40%.
Ja właśnie wybieram mate piankowa z Nukido, miałam już upatrzone je wcześniej, a teraz 25-40zl taniej (w zależności od wzoru i rozmiaru) 😊Sparky, MaggLbn, Elasure, Niaha, bambari, KarolinaAnastazja, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
juss92 wrote:Hej, od 5 do 11 sierpnia jest akcja Allegro Days i promocje na dużo rzeczy do -40%.
Ja właśnie wybieram mate piankowa z Nukido, miałam już upatrzone je wcześniej, a teraz 25-40zl taniej (w zależności od wzoru i rozmiaru) 😊
Ja właśnie zamówiłam duży proszek Lovela za 53 zł zamiast 70 😀😀Niaha, juss92, Fania017 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dajcie troszkę ciążowego body positive…
Chodzę na basen i za każdym razem wychodzę z gorszym samopoczuciem - nie poznaję swojego ciała. Brzuszek akurat mnie cieszy, ale strasznie poszerzyło mnie w biodrach i ramionach. Przed ciążą trenowałam pływanie z 2 koleżankami i jutro mamy razem pójść na basen. Jak się domyślacie, tylko ja jestem w ciąży i tylko ja wyglądam tak a nie inaczej…
Jak mam zmienić mindset? Powtarzam sobie: „nie wstydzć się ciała, nie przepraszaj za ciało. To jest super ciało, które właśnie tworzy człowieka”, ale słowa jakby nie do końca do mnie docierają. Nie chcę rezygnować z basenu, bo nienawidzę uników i uciekania, ale wiem też co jutro poczuję, gdy spojrzę na nie, a one na mnie 😫 -
Gusta Blu wrote:Dziewczyny dajcie troszkę ciążowego body positive…
Chodzę na basen i za każdym razem wychodzę z gorszym samopoczuciem - nie poznaję swojego ciała. Brzuszek akurat mnie cieszy, ale strasznie poszerzyło mnie w biodrach i ramionach. Przed ciążą trenowałam pływanie z 2 koleżankami i jutro mamy razem pójść na basen. Jak się domyślacie, tylko ja jestem w ciąży i tylko ja wyglądam tak a nie inaczej…
Jak mam zmienić mindset? Powtarzam sobie: „nie wstydzć się ciała, nie przepraszaj za ciało. To jest super ciało, które właśnie tworzy człowieka”, ale słowa jakby nie do końca do mnie docierają. Nie chcę rezygnować z basenu, bo nienawidzę uników i uciekania, ale wiem też co jutro poczuję, gdy spojrzę na nie, a one na mnie 😫
Ja niestety nie pomogę, sama wyglądam grubo. Po prostu staram się o tym nie myśleć i wmawiam sobie, że po ciąży wszystko wróci do normy.Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Dziewczyny dajcie troszkę ciążowego body positive…
Chodzę na basen i za każdym razem wychodzę z gorszym samopoczuciem - nie poznaję swojego ciała. Brzuszek akurat mnie cieszy, ale strasznie poszerzyło mnie w biodrach i ramionach. Przed ciążą trenowałam pływanie z 2 koleżankami i jutro mamy razem pójść na basen. Jak się domyślacie, tylko ja jestem w ciąży i tylko ja wyglądam tak a nie inaczej…
Jak mam zmienić mindset? Powtarzam sobie: „nie wstydzć się ciała, nie przepraszaj za ciało. To jest super ciało, które właśnie tworzy człowieka”, ale słowa jakby nie do końca do mnie docierają. Nie chcę rezygnować z basenu, bo nienawidzę uników i uciekania, ale wiem też co jutro poczuję, gdy spojrzę na nie, a one na mnie 😫
Ja w ciąży niestety też przytyłam i w biodrach i w ramionach, ale pocieszam się tym, że po ciąży wszystko zrzucę.
Kiedyś byłam szczupła a teraz jestem małą kulką 🫣 Staram się nie myśleć co pomyślą inni, chociaż nie jest to łatwe. Jeżeli to są Twoje dobre koleżanki to też powinnaś przy nich czuć się swobodnie, niezależnie od wagi i wymiarów. Ja też sobie zawsze tłumacze, że to przejściowe i ludzie widzą brzuszek więc wiadomo, że waga i wymiary się zmieniają przez ciążę 😀
Nie nastawiaj się negatywnie i baw się dobrze 😍Gusta Blu lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Dziewczyny dajcie troszkę ciążowego body positive…
Chodzę na basen i za każdym razem wychodzę z gorszym samopoczuciem - nie poznaję swojego ciała. Brzuszek akurat mnie cieszy, ale strasznie poszerzyło mnie w biodrach i ramionach. Przed ciążą trenowałam pływanie z 2 koleżankami i jutro mamy razem pójść na basen. Jak się domyślacie, tylko ja jestem w ciąży i tylko ja wyglądam tak a nie inaczej…
Jak mam zmienić mindset? Powtarzam sobie: „nie wstydzć się ciała, nie przepraszaj za ciało. To jest super ciało, które właśnie tworzy człowieka”, ale słowa jakby nie do końca do mnie docierają. Nie chcę rezygnować z basenu, bo nienawidzę uników i uciekania, ale wiem też co jutro poczuję, gdy spojrzę na nie, a one na mnie 😫
Ciężko mi coś doradzić. Ja też zawsze byłam szczupła, a teraz jak kula śnieżna 😅 Ale ja tak do tego nie podchodzę. Cieszę się tym wyglądem, często robię zdjęcia na pamiątkę, bo niedługo już tak wyglądać nie będę. Dla mnie bycie taką pyzą to przywilej, spełnienie marzeń 🥰 Może też spróbuj do tego podejść w ten sposób.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia, 23:03
Gusta Blu, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
juss92 wrote:Hej, od 5 do 11 sierpnia jest akcja Allegro Days i promocje na dużo rzeczy do -40%.
Ja właśnie wybieram mate piankowa z Nukido, miałam już upatrzone je wcześniej, a teraz 25-40zl taniej (w zależności od wzoru i rozmiaru) 😊
-
Ja przeżyłam kryzys w zakresie wyglądu jak parę tygodni temu zobaczyłam zdjęcia z imprezy, na których po prostu wyglądam koszmarnie i jak pasztet. Przepłakałam całe popołudnie. To też jest naturalne, że mamy kryzys w tym nowym ciele, to jest ogromna zmiana i to niełatwa. Akceptacja przychodzi z czasem i tu kurczę nie ma takich prostych recept „myśl pozytywnie”. Jednej to pójdzie szybciej, a druga będzie się z tym borykać czasem nawet całą ciążę. Też przyjmijmy te emocje wszystkie, a nie że tylko mamy się ekscytować i cieszyć, że rośniemy w oczach. Mi bardzo pomogło takie uznanie, że mam prawo opłakać to swoje ciało takim jakie ono było, może wróci, a może nie, zobaczymy. Dopiero jak ten smutek mi przeszedł to poczułam złość na standardy wyglądu jakie się stawia przed kobietami. Dopiero jak ta złość mi przeszła, to poczułam dumę z tego, czego dokonuje ten organizm, bo to jest wielka rzecz. ALE jeśli ten smutek czy złość trwaja zbyt długo i pojawia się dużo negatywnych myśli, to warto sobie zrobić np. z lekarzem lub położną test przesiewowy na depresję. Polecam też terapeutkę prenatalną. Pomaga sobie poukładać w głowie różne rzeczy
Niaha, Jenny93, Gusta Blu lubią tę wiadomość
-
bambari wrote:Ooo a właśnie oglądałam jakiś czas temu te maty i uznałam, że jeszcze za szybko, ale jak promocja to zamówiłam dzięki za info
Też zamówiłam 😁 kolejny punkt z wyprawki do odhaczenia 🥳
+ Kupiłam przez letyshops więc jeszcze parę groszy wpadnie tam 😌
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 00:14
-
Wero0707 wrote:Słuchajcie, a czy na tym forum jest jakaś opcja lupki do wyszukiwania tematów? Chciałam poszukać informacji o dostawkach takich z opuszczanym bokiem i mam wrażenie, że ten wątek już był i nie chce kolejny raz zaśmiecać tym samym
Właśnie zauważyłam, że wprowadzili poprawkę w lupce, więcej informacji można znaleźć, ale nie poświęciłam dużo czasu na testy, więc nie wiem czy na pewno dobrze to działa. -
Co do wyglądu, to normalne, że się zmieniamy i niekoniecznie nam się to podoba. Aktualnie "wypożyczamy" nasze ciała dziecku (jakbyśmy pożyczały auto nastolatkowi) i nie wiemy w jakim stanie zostanie nam zwrócone, więc to normalne że się stresujemy.
Przed nami jeszcze połóg, który może też rozjechać nasze poczucie wartości, ale pamiętajmy, że to wszystko jest czasowe. Jasne być może skończymy z dodatkowymi rozstępami czy kilogramami, ale za to dostaniemy największą miłość świata. Takie już jest macierzyństwo - jest piękne, ale też trudne i bolesne. Ale jak po latach patrzę w oczy mojego synka myślę sobie "kurde, serio było warto".
Dobrze sobie dać czas, podobno ok 2 lat zajmuje nam powrót do bycia "sobą" sprzed ciąży. Myślę, że warto też odwrócić myślenie - czy my też tak myślimy o innych matkach w ciąży? No nie. Myslimy jakie mają piękne brzuszki i nie zwracamy uwagi na dodatkowe kilogramy.
Również polecam pomoc psychologiczną jeśli temat będzie zbyt ciężki do udźwignięcia samej.
Pamiętajcie mamuśki - my z dzieciństwa nie pamiętamy rozstępów naszych mam czy dodatkowych kilogramów, pamiętamy miłość i radość którą nam dawały 😊
Jenny93, MonReve96, Niaha, juss92, Gusta Blu, Paula29, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
Ciężko mi pomóc w takiej sytuacji, ja przed ciążą miałam już sporą nadwagę i zawsze byłam większa. Teraz doszedł tylko brzuch wypchnięty w przód, ale też czasami ciężko mi to zaakceptować.
Wydaje mi się, że warto spojrzeć na to wszystko z drugiej strony. Widząc koleżankę w ciąży nigdy nie pomyślałam „o matko ale ona przytyła, taka szczupła była” tylko zawsze „o wow, jak pięknie wygląda i jaki ma ładny brzuszek juz”. Twoje ciało robi coś niesamowitego, pracuje na zwiększonych obrotach. Niech robi co musi żeby wydać na świat zdrowego malucha, potem napewno wróci do siebie
Niaha - kolejny raz dzięki za inspirację, złożyłam takie samo zamówienie 😂Niaha, Jenny93, juss92, Gusta Blu lubią tę wiadomość
-
Kciuki mocno zaciśnięte dla Natalia K 🍀
Jenny93, Elasure, Przedszkolanka123, Galena, juss92, MaggLbn, KarolinaAnastazja, agatka06, Bibi24, MonReve96, KasiaKasiaKasia, zulka, Asioreq lubią tę wiadomość
-
Ja dziś na krzywej, nie było aż tak niedobre jak się nastawiłam. Dostałam w Luxmed zwykła (miała cytrynową ale nie wiem dlaczego ja dostałam zwykła a inna ciężarna ta cytrynową).
Teraz walczę żeby nie zasnąć
Wynik w palca jest wyższy czy niższy od tego z krwi żylnej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 08:14
-
Chyba każdej z nas jest ciężko zaakceptować niektóre zmiany, ja też przywykłam do bycia szczuplutka, ale tak jak dziewczyny pisały jeszcze nie tak dawno jak widziałam na ulicy kobietę w ciąży nie ważne jakiego gabarytu myślałam sobie kurde jak pięknie wygląda i jakie ma szczęście że jej się udało, przez myśl mi nie przeszło żeby kwitować jej tylek, nogi czy cokolwiek.
Wiecie ja robię może źle ale dowartosciowuje się patrząc trochę po kobietach które wyglądają gorzej ode mnie nie będąc w ciąży więc poniekąd szukam dookoła usprawiedliwienia. Pomaga mi też moje otoczenie które jak mantre mi powtarza że wyglądam korzystnie i bardziej kobieco niż wcześniej to tez działa na plus.
Trzeba nabić sobie do głowy że to minie, że niewiele już zostało i mając zaciecie nieodpuszczania, postanowić sobie że po, zrobię wszystko aby wrócić do formy przed.
Ale też należy zdawać sobie sprawę że niektóre zmiany są nieodwracalne takie jak np szersze biodra, czy rozstępy ale to nie czyni z nas gorszych i brzydszych tylko matki które poświeciły siebie.
Ja jestem świetnym przykładem tego że wiele rzeczy wraca do normy po przytyciu 2 razy po prawie 30kg bez diet i ćwiczeń wszystko zeszło, może i mam kilka rozstępów może i moja skóra gdzieniegdzie nie jest jędrna ale nigdy nie pomyślałam sobie że to przez ciążę, że mnie to zniszczyło bo mam kochane wspaniale dzieci i bez nich te moje idealne ciało przed ciążami nie byloby nic warte
A propos ja właśnie odważyłam się 1 raz w życiu iść i stanąć przed obiektywem i w czwartek idę na sesję brzuszkowa taką trochę odwazniejsza 😁 Doszłam do wniosku że brzuś juz spory, ladny, kształtny ja jeszcze dobrze się czuję więc idę 🙈 myślę że takie profesjonalne ujęcia dobrze mi zrobią odnośnie samopoczucia
Gusta Blu, Niaha, Bibi24, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Dziewczyny a ile macie wzrostu, że wybieracie taką małą piłkę? Pamiętajcie, że siedząc na niej musi być kąt prosty pomiędzy udem a łydką
Ja jestem bardzo niska, więc dla mnie ta piłka jest idealna.
Piłkę najlepiej dobrać zgodnie z poniższym
✔️ ⌀ 55 cm: 141-150 cm ↕
✔️ ⌀ 65 cm: 151-165 cm ↕
✔️ ⌀ 75 cm: 166-175 cm ↕
✔️ ⌀ 85 cm: 176-190 cm ↕Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 10:32