LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Waflut wrote:O wow, teraz jestem w szoku… ja do 18 tygodnia miałam -1,5kg na wadze, teraz od początku ciąży mam +2 albo 3kg max i nikt mi nic nie mówił o nieprawidłowości 🫣ale ja miałam zawsze nadwagę. też nie jestem w stanie jeść więcej, jem ogólnie częściej niż przed ciążą, bo jestem głodna, ale porcje same w sobie mniejsze bo nie mieści mi żołądek. Aż dzisiaj prowadzącego o to zapytam, bo mam wieczorem wizytę.
No ja startowałam z wagi 60 (164wzrostu). Zawsze czytałam że im większa waga tym mniej powinno się przybierać. U mnie chodzi o to, że pod koniec pierwszej ciąży przybierałam mało, a wychodząc ze szpitala mały ważył tylko 2,5 kilo i lekarka obawia się żeby nie było powtórki. Sama nie wiem co myśleć... -
miska122 wrote:Dobra, ja wiem, że był temat dodatkowych kilogramów, ale ja mam problem w drugą stronę. Przytyłam do tej pory 2,5 kilo i mojej diabetolog się to nie podoba. Bierze pod uwagę włączenie insuliny posiłkowej żebym więcej jadła. Nie wiem co o tym myśleć, bo szczerze to nie czuję żebym się głodziła i nie wiem czy jestem w stanie jeść więcej... Nie chcę żeby mały miał za niską wagę urodzeniową, ale też z pomiarów jest ok (aczkolwiek biorę pod uwagę, że przy pierworodnym pomylili się o pół kilo w szacowanej). Nie oszukujmy się to jedzenie jest noooo.... średnie, nie wiem czy więcej wcisnę... I też niekoniecznie chciałabym włączać insulinę, skoro cukry na czczo są dobre
Moim zdaniem wszystko zależy od wagi wyjściowej i tego czy miałaś na początku mdłości i wymioty. Każda z nas jest inna i nie przytyjemy wszystkie tyle samo. -
miska122 wrote:No ja startowałam z wagi 60 (164wzrostu). Zawsze czytałam że im większa waga tym mniej powinno się przybierać. U mnie chodzi o to, że pod koniec pierwszej ciąży przybierałam mało, a wychodząc ze szpitala mały ważył tylko 2,5 kilo i lekarka obawia się żeby nie było powtórki. Sama nie wiem co myśleć...
A w którym centylu jest dzidziuś? Jeżeli rozwija się prawidłowo to wydaje mi się że nie ma co się martwić. Może być też tak, że teraz w ciąży intuicyjnie po prostu zdrowiej się odżywiasz. Ja przytyłam 7 kg, ale zaczynałam od 51. Tutaj naprawdę ciężko jest się porównywać. Jesteś w stanie określić ile kcal jesz dziennie? Albo opisać jak wyglądają Twoje posiłki w ciągu dnia? -
Jenny93 wrote:A w którym centylu jest dzidziuś? Jeżeli rozwija się prawidłowo to wydaje mi się że nie ma co się martwić. Może być też tak, że teraz w ciąży intuicyjnie po prostu zdrowiej się odżywiasz. Ja przytyłam 7 kg, ale zaczynałam od 51. Tutaj naprawdę ciężko jest się porównywać. Jesteś w stanie określić ile kcal jesz dziennie? Albo opisać jak wyglądają Twoje posiłki w ciągu dnia?
Myślę, że 50 centyl. Nie wiem ile kcal jestem beznadziejna w wyliczeniach, zwłaszcza, że gotowanie to domena mojego męża. Myślę, że jem normalnie. Śniadanie to np jajecznica czy kanapki, drugie śniadanie to skyr z owocami i słonecznikiem, obiad np rosół z makaronem pełnoziarnistym, spaghetti czy co tam sie trafi. Teraz byłam na wyjeździe, mieli tak dobre jedzenie, ze non stop jadłam. Staram się teraz nie przesadzać z dietą, więc nawet grzeszki się trafią. Jem też np kebaby, naleśniki itd (oczywiście na mące pełnoziarnistej). Czekam czy lekarka coś odpisze, bo na razie odczytała... -
Hej,
Melduję się po wizycie cała obolała. Miałam dodatkowe "połówkowe" że względu na ICSI i brak współpracy małej przy wizytach z moją lekarką. Czekaliśmy dosyć długo, mimo niewielu ludzi ale szybko okazało się czemu.
Bardzo miły i kompetentny lekarz objaśniał stażystkom całe badanie. Lekarz niewiarygodnie mocno wciskał we mnie tą główkę od usg. Dodatkowo złapał mnie rwący, promieniujacy do nogi ból z pośladka, a że badanie trwało długo to zaczęła mi dretwieć cała prawa strona ciała ☹️
Najważniejsze, malutka rozwija się prawidłowo 🩷
Wasze wpisy obiecuję nadrobić później, bo teraz zdecydowanie muszę się położyć.Waflut, Niaha, Elasure, MaggLbn, Jenny93, Bruised, Wanda_89, juss92, zulka, Asioreq, Przedszkolanka123, Galena lubią tę wiadomość
-
Natalia K wrote:Hej,
Melduję się po wizycie cała obolała. Miałam dodatkowe "połówkowe" że względu na ICSI i brak współpracy małej przy wizytach z moją lekarką. Czekaliśmy dosyć długo, mimo niewielu ludzi ale szybko okazało się czemu.
Bardzo miły i kompetentny lekarz objaśniał stażystkom całe badanie. Lekarz niewiarygodnie mocno wciskał we mnie tą główkę od usg. Dodatkowo złapał mnie rwący, promieniujacy do nogi ból z pośladka, a że badanie trwało długo to zaczęła mi dretwieć cała prawa strona ciała ☹️
Najważniejsze, malutka rozwija się prawidłowo 🩷
Wasze wpisy obiecuję nadrobić później, bo teraz zdecydowanie muszę się położyć.
Wiem co czujesz 😢 też na połówkowych lekarz bardzo mocno wbijał głowicę, żeby małego dokładnie obejrzeć. Skończyło się na nospie wieczorem, bo cały brzuch rwał.
Ale najważniejsze, że udało się wszystko podejrzeć i Twoje dzieciątko jest zdrowe ❤️
-
czaranna wrote:Omg ... mnie to tak wkurwiają takie teksty że nie dam rady milczeć. U mnie jest w odwrotną stronę bo ja to zawsze byłam komentowana jako ta za chuda, bo baba to ma mieć na czym siedzieć i czym oddychać a mi daleko zawsze było do tego.
Moja powiedzmy teściowa też nie raz potrafiła powiedzieć że ta czy tamta teraz tak ładnie wygląda bo przytyła czy po dzieciach jej zostało pare kg, wszyscy dookoła też zawsze bo za chuda jesteś bo tobie to można kręgi na kręgosłupie liczyć bez tomografu albo wody w obojczyk nalać i będzie stała.
Kiedyś to wszystko wpływało na moją samoocenę mimo tego że teksty lecialy od ludzi zaniedbanych, bez motywacji i chęci żeby wyglądać i czuc się zdrowo.
Z biegiem czasu mam wywalone kokardy teraz kiedy jestem naście kilo do przodu, czuję się ciężko, jest mi gorąco gdzie zawsze uwielbiałam upaly, przez brzuch ciężko się poruszać i jak sobie pomyślę że miałabym tak funkcjonować na codzień to mi słabo i żebym miała po porodzie być na diecie i codziennie na siłowni to będę po to zeby być ta chudą deszczką ale czuc się wygodnie i lekko w swoim ciele.
To samo działa w drugą stronę jeżeli ktoś ma nadprogramowe kilogramy i czuje się z tym dobrze to ma do tego prawo i nikt totalnie nie ma prawa tego komentować a już nie wtedy kiedy kobieta jest w ciąży i nie jest to czas żeby być na diecie i zastanawiać się czy zjesc loda czy cukierka jak ma na to ochotę.
Też gdzieś dookola słyszę teksty o jezu ja to tylko 5 czy 8 kg przytyłam a ja 30 i co z tego, czy to znaczy ze jestem gorsza?, dbalam o siebie nie żarłam slodyczy, fastfoodow a jednak hormony moje cialo zmasakrowaly i leżenie 3/4 ciąży żeby ją utrzymać.
Ludzie często mówiąc tego typu teksty napawaja się i dowartościowuja bo albo sami czuja się grubi i nie chce im się po prostu nic z tym zrobić, albo są szczupli i zazdroszczą krągłych tyłków i pokaznych piersi.
Tak samo wysłuchuje tekstow odnośnie malowania się, rzęs, paznokci i innych rzeczy, zawsze taka byłam nieważne że siedzę w domu lubię się ogarnąć nałożyć kiecke uczesać i wyglądać nie ważne że jestem w domu, chodzę co najwyżej do sklepu, nigdy nie potrafiłam siedzę w wyciągniętych dresach i użalać się nad sobą i mieć założenie że ja nie muszę, fakt nie muszę ale chcę i bardzo lubię i taka właśnie jestem
Nie ma co brać do głowy tego smęcenia, każda jest piękna wtedy kiedy taka się właśnie czuje i cała nasza atrakcyjność to właśnie nasza samoocena, świadomość i akceptacja. Zawsze trzeba szukać pozytywów, pokochać siebie bo totalnie nikt ideałem nie jest i z całą pewnością każda z nas gdyby mogła to by coś zmieniła 😊
Główki do góry i nauczcie się trochę odpowiadać dlaczego mamy być miłe jak ktoś jest chamski ? Każdy ma czuly punkt i cóż może jak coś też usłyszy nauczy się taktu kultury i przyzwoitości w swoich uwagach.
Teść będzie mial 60 urodziny, wtedy zapytam: ooo a co to za stary dziad? Ciekawe czy sie uśmieje 😁Wero0707, MaggLbn, Jenny93, Wanda_89, juss92, czaranna, Niaha lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, pamiętacie jakiś czas test farb na sciane?
No to wybrana i pomalowana
Myślę czy na przeciwko nie pomalować ściany tak samo a dwie białe? Czy zostawić?
Na tej ścianie będzie komoda-przewijak i lozeczko.
Czekam na naklejki gwiazdki i obrazki nad komodą misie
MaggLbn, Niaha, juss92, Fania017, zulka lubią tę wiadomość
-
Byłam dziś u swojej ginekolog i nastraszyła mnie, że szyjka mi się skraca i mam się oszczędzać, zakaz współżycia itd. Wcześniej w ogóle nie było o tym mowy. Natomiast jak czytam teraz siatkę centylową, to chyba trochę sieje panikę. Poza tym podobno po 22 tygodniu zaczyna się naturalnie powoli skracać. Sytuacja wygląda tak:
- na pierwszych usg w ogóle nie ma długości, tylko tyle, że prawidłowa
- na usg I i II trymestru, które robił mi inny lekarz na innym sprzęcie mam kolejno 34,5 mm oraz 34 mm (dwa miesiące odstępu między badaniami i ostatnie sprzed 3 tygodni)
- dzisiaj robione przez nią, to jeden pomiar 30, 8 mm a drugi 33,6 mm (też niezły rozstrzał).
Oprócz tego szyjka zamknięta i o odpowiedniej twardości.
Ja nie wiem czy to jest tak strasznie źle? Może ona nie umie mierzyć w ogóle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 19:31
-
KarolinaAnastazja wrote:
Pięknie tej ten kolor wyszedł, stonowany🥰 ja bym zostawiła jedną ścianę ale jestem kolorysyczną minimalistką jaki kolor mebelków? Biały?Niaha, Fania017 lubią tę wiadomość
-
Kochane, bardzo Wam dziękuję za wsparcie i Wasze wagowe historie. Ta wspólnota pewnych doświadczeń i myśli jest bardzo ważna, bo daje przyzwolenie na pewne myśli. Lepiej mi trochę, że wszystkie w tym siedzimy - jesteśmy większe, inne, ale przez to i piękniejsze i pełniejsze!
Przełamałam się dziś troszkę na tym basenie. Ja poszłam tam popływać, a nie wyglądać. Niczyich estetycznych wymagań nie muszę spełniać, bo też nikt poza mną nie wie co poświęciłam, żeby w ogóle w tę ciążę zajść.
Jeszcze raz Wam dziękuję. Patrzę z dużą czułością na każdą ciężarną, więc jeśli kiedyś nasze drogi się przetną, to na pewno uśmiechnę się do Was
Cudne jesteście!Waflut, MaggLbn, Jenny93, Niaha, juss92, czaranna, zulka, Galena lubią tę wiadomość
-
Wero0707 wrote:Byłam dziś u swojej ginekolog i nastraszyła mnie, że szyjka mi się skraca i mam się oszczędzać, zakaz współżycia itd. Wcześniej w ogóle nie było o tym mowy. Natomiast jak czytam teraz siatkę centylową, to chyba trochę sieje panikę. Poza tym podobno po 22 tygodniu zaczyna się naturalnie powoli skracać. Sytuacja wygląda tak:
- na pierwszych usg w ogóle nie ma długości, tylko tyle, że prawidłowa
- na usg I i II trymestru, które robił mi inny lekarz na innym sprzęcie mam kolejno 34,5 mm oraz 34 mm (dwa miesiące odstępu między badaniami i ostatnie sprzed 3 tygodni)
- dzisiaj robione przez nią, to jeden pomiar 30, 8 mm a drugi 33,6 mm (też niezły rozstrzał).
Oprócz tego szyjka zamknięta i o odpowiedniej twardości.
Ja nie wiem czy to jest tak strasznie źle? Może ona nie umie mierzyć w ogóle
Ja właśnie wracam z wizyty. Na ostatnich 2 były zawirowania z długością szyjki (byłam u innych lekarzy, bo mój był na urlopie) ale dzisiaj ostatecznie mój prowadzący zmierzył 3,66 - powiedział że wg niego jest bardzo długa i dla porównania w 28 tyg powinna już mierzyć jakieś 2,5cm wiec ewidentnie to jest czas, że powoli się już skraca naturalnie. Ja bym raczej nie panikowała…
Niaha wpisz mi proszę następną wizytę 3.09 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 19:52
Niaha lubi tę wiadomość
-
MaggLbn wrote:Pięknie tej ten kolor wyszedł, stonowany🥰 ja bym zostawiła jedną ścianę ale jestem kolorysyczną minimalistką jaki kolor mebelków? Biały?
Tak, mebelki białe.
Pójdę w dywanik niebieski i zasłonki do okna i jakas może poduszkę do uszaka i tyle 🤭😄
Tez lubie minimalizm kolorystyczny 😄MaggLbn, Jenny93, Galena lubią tę wiadomość
-
KarolinaAnastazja wrote:
Ja bym zostawiła tylko jedną taką żeby nie było tak graficznie. Wtedy ta jedna będzie fajnie wyeksponowana:)KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:Kochane, bardzo Wam dziękuję za wsparcie i Wasze wagowe historie. Ta wspólnota pewnych doświadczeń i myśli jest bardzo ważna, bo daje przyzwolenie na pewne myśli. Lepiej mi trochę, że wszystkie w tym siedzimy - jesteśmy większe, inne, ale przez to i piękniejsze i pełniejsze!
Przełamałam się dziś troszkę na tym basenie. Ja poszłam tam popływać, a nie wyglądać. Niczyich estetycznych wymagań nie muszę spełniać, bo też nikt poza mną nie wie co poświęciłam, żeby w ogóle w tę ciążę zajść.
Jeszcze raz Wam dziękuję. Patrzę z dużą czułością na każdą ciężarną, więc jeśli kiedyś nasze drogi się przetną, to na pewno uśmiechnę się do Was
Cudne jesteście!
I prawidłowo ❤️ na każdym etapie życia jesteśmy piękne, po prostu wyglądamy inaczej i to jest ok.Niaha lubi tę wiadomość
-
Karolina Anastazja też bym zostawiła tą jedną niebieska 🥰
Właśnie mi się przypomniało, że obiecałam pokazać jak wygląda perłowy dolomit z magnata, więc załączam poniżej. Na suficie jest biała bezrefleksyjna też z magnata.
Podłoga jest w trakcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 20:40
Jenny93, KarolinaAnastazja, Fania017, Galena, MaggLbn lubią tę wiadomość
-
Sparky wrote:Wzięłam sobie za punkt honoru, żeby do końca tygodnia wyrobić się z praniem ciuszków, kocyków itp. wszystkiego co mam dla małej. Dzisiaj już trzecia pralka mi leci 🫠 Okazuje się, że duzo po synku się nadaje, no i dostałam naprawdę śliczne ubranka po córce kolegi mojej mamy z pracy. Stwierdziłam, że muszę to zrobić jednym ciągiem, póki synek chodzi do żłobka (to tylko kwestia czasu kiedy złapie jakieś choróbsko), no i jak jeszcze mogę się ruszać, bo brzuch mam już serio duży 🥴 Przed pojawieniem się na świecie synka jeszcze to wszystko prasowałam, ale to był jeden jedyny raz, po narodzinach już nie było czasu 😅 Teraz sobie daruję i wierzę, że suszarka bębnowa załatwia sprawę za żelazko 😅 trochę mi się chce śmiać, bo jak wtedy dziewczyny mówiły, że nie prasują,to nie mogłam tego pojąć 😆 A Wy prasujecie czy też dajecie sobie spokój?
Sparky, Niaha lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:
Cudny i piękna przestrzeń❤️
A ja właśnie miałam pytać czy już pomalowałas, bo też kupiłam ten kolor, ale jeszcze wszystko nabiera mocy urzędowej i malowanie pokoju maluszka czeka na swoją kolej. Teraz jestem pewna że to kolor spełniający moje oczekiwania🩵 w sumie cały parter mam w kolorze harmonijny agat i jest bardzo zbliżony do tego, i uwielbiam takie ciepłe stonowane barwy. Planujesz coś jeszcze na ściany typu naklejki? , czy jakieś dodatki w konkretnym kolorze? Ja myślę połączyć ten beż z czymś w kolorze mięty 🩵