LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Waflut wrote:A dziewczyny mam pytanie głównie do tych, które już rodziły 😁 z doświadczenia, ile mniejwiecej opakowań podkładów poporodowych warto mieć na start? Po jakim czasie plus minus można przejść na zwykłe podpaski? Wiem, że każda jest inna i u każdej to krwawienie będzie miało różną intensywność, ale może uda się z tego jakąś średnią wyciągnąć 🙈 szykuję się do większego zamówienia aptecznego na allegro i zastanawiam się ile jeszcze tego domówić 🤷🏻♀️
Tak masz rację to dla każdej indywidualna sprawa, ja pamiętam zanim urodziłam córkę 5 lat temu to wszkole rodzenia tak nastraszyli mnie wręcz tym połogiem, ilością krwawienia że bałam się tego bardziej tego czasu, dyskomfortu aniżeli samego porodu..
Finalnie poród sn traumatyczny, a połóg miałam taki że przez pierwsze 6 dni używałam tych podkladowak, a później wyglądało to jak zwykła miesiączka przez tydzień, i koniec po moim połogu.. wiadomo pojawiało się coś tam na podpasce ale bardzo bardzo malutko....
Z tego co mi moją siostra mówiła, a jest położna i spec.neonatologii to ogólnie połóg po sn jest zazwyczaj intensywniejszy niż po CC.. ale jak widać na moim przykładzie tragedii nie było. Ja dwa tyg po porodzie czułam się tak jakbym nigdy wcześniej nie była w ciąży..😊 jestem ciekawa jak będzie teraz.....
PS. Zrobiłam jednak zapasy podkładów dużo większe niż wtedy..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 08:15
-
A kiedy dostałyście okres później? Jest tak wspaniale bez 🩸 Moja przyjaciółka miała taki niefart, że zaraz jak jej się skończył połóg to dostała już normalnych regularnych cykli. Chyba po 8 tygodniach, a karmiła piersią. No i czy rzeczywiście uważacie, że po ciąży miesiączki są mniej bolesne i mniej obfite? Liczę, że to będzie jeden z uroków macierzyństwa 😅
Ja ostatnio co nie upiekę, to zakalec jak złoto, a jestem raczej dobra w pieczenie. Nie wiem o co chodzi. Dziś mąż ma imprezę w pracy, więc też do wieczora na zmianę Netflix i porządki. Ja sama jestem z listopada i jestem jesieniarą, więc mgła za oknem bardzo mnie nastraja. -
Ja od rana wstawiłam ostatnie wyprawkowe pranie, jeden kosz rzeczy do prasowania na mnie czeka z wczoraj.
Potem pojedziemy z mężem na zakupy, bo jutro wpadają rodzice na kawę, więc coś dobrego muszę przygotować 😊Elasure lubi tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
Ja nie pamiętam ile konkretnie trwało krwawienie napewno nie dlugo, i bardzo szybko przeszłam na podpaski, ja wcale ich nie używam jestem pro tampon i ogólnie wiem że będzie mi ciężko w tym chodzić 🙈 miesiaczke dostalam blyskawicznie mimo kp, na kontroli już bylam po.
Ze mnie to farciara przez ponad 5 lat noszenia wkładki hormonalnej też miesiączkowałam, zamiast miec spokoj 🤣
U mnie niby oba szpitale na pobyt dają podkłady i wklady poporodowe ale biorę i tak swoje, jakoś nie lubię chodzić, prosić i się upominać 😁 mam 2 opakowania duzych podkładów i 3 wkładów do szpitala.
Dziewczyny gdyby któraś chciała skorzystać jutro w biedrze jest promka drugi produkt Lovela za 1 zł 😊Niaha, Gusta Blu, juss92, KasiaKasiaKasia lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj mam w planach dalej pakować mniej używane rzeczy do kartonów. Przygotowujemy się do przeprowadzki i lepiej nam robić to etapowo.
Poza tym chciałabym zająć się sprzątaniem mieszkania, ale prawdę mówiąc nie wiem ile siły na to będę miała 😅 -
Byłam na kpi, córka na kpi 10 miesięcy a miesiączkę dostałam po 15 miesiącach od porodu.. także mi się udało 😂z kolei siostra karmiła obie córki piersią po 18 miesięcy i zarówno jak przy pierwszej corce i przy drugiej miesiączkę dostała po 5 miesiącach od porodu. Zarowno ona i ja mamy mocniejsze miesiączki, ale mniej bolesne...
Też planuje coś w weekend... Myślę nad szarlotka bo w tamtym tygodniu było ciasto marchewkowe , a dwa tygodnie temu sernik.... 😃 Za sprawą aury za oknem - dzisiaj 18*C i mżawka więc dostałam jakiegoś powera, mam w planach cały dom wywrócić do góry nogami - myślę o segregacji wszystkich szaf... Ale poki co to plany, przyjęłam pozycję mojej labradorki i obie leżymy jak śledzie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 09:22
-
Fania017 wrote:Tak masz rację to dla każdej indywidualna sprawa, ja pamiętam zanim urodziłam córkę 5 lat temu to wszkole rodzenia tak nastraszyli mnie wręcz tym połogiem, ilością krwawienia że bałam się tego bardziej tego czasu, dyskomfortu aniżeli samego porodu..
Finalnie poród sn traumatyczny, a połóg miałam taki że przez pierwsze 6 dni używałam tych podkladowak, a później wyglądało to jak zwykła miesiączka przez tydzień, i koniec po moim połogu.. wiadomo pojawiało się coś tam na podpasce ale bardzo bardzo malutko....
Z tego co mi moją siostra mówiła, a jest położna i spec.neonatologii to ogólnie połóg po sn jest zazwyczaj intensywniejszy niż po CC.. ale jak widać na moim przykładzie tragedii nie było. Ja dwa tyg po porodzie czułam się tak jakbym nigdy wcześniej nie była w ciąży..😊 jestem ciekawa jak będzie teraz.....
PS. Zrobiłam jednak zapasy podkładów dużo większe niż wtedy..
A czemu intensywniejszy? W sensie przecież to jest krwawienie które powstaje po łożysku, a je ma każda, nieważne którą stroną wychodzi dziecko 😁
Chyba że łączą SN z kamieniem piersią, a CC z MM, bo przy kp szybciej obkurcza się macica. Przez to krwawienie może być intensywniejsze, za to szybciej się kończy. -
Wero0707 wrote:A kiedy dostałyście okres później? Jest tak wspaniale bez 🩸 Moja przyjaciółka miała taki niefart, że zaraz jak jej się skończył połóg to dostała już normalnych regularnych cykli. Chyba po 8 tygodniach, a karmiła piersią. No i czy rzeczywiście uważacie, że po ciąży miesiączki są mniej bolesne i mniej obfite? Liczę, że to będzie jeden z uroków macierzyństwa 😅
Ja ostatnio co nie upiekę, to zakalec jak złoto, a jestem raczej dobra w pieczenie. Nie wiem o co chodzi. Dziś mąż ma imprezę w pracy, więc też do wieczora na zmianę Netflix i porządki. Ja sama jestem z listopada i jestem jesieniarą, więc mgła za oknem bardzo mnie nastraja.
Ja dostałam po 8 miesiącach, jak trochę ograniczyłam kp, bo weszło rozszerzenie diety. Jest to bardzo indywidualna sprawa, ale przy kp statystycznie później się dostaje. -
Ja dzisiaj mam piątek 13 🙈 za każdym razem jak byłam w diagnostyce to przychodził ktoś kto miał tylko mocz do badań i wchodził bez kolejki. Nawet pielęgniarki same mówiły, że z moczem ma się nie czekać w kolejce.
Wysłałam dzisiaj męża z tym posiewem i mówię żeby nie czekał tylko wszedł. Pielęgniarka stwierdziła, że ma czekać w kolejce 🙈 i śmieje się do mojej mamy, że ja w ciąży musiałam przepuszczać takie osoby, a jak sama potrzebuje to nagle zmiana 😂
No trudno, najważniejsze że zrobione, czekam na wyniki, totalnie nic mnie nie boli, więc zobaczymy co wyjdzie 🤷🏻♀️
Ja mam dzisiaj takie rozleniwienie że najchętniej ogalądałabym serial pod kocem, ale za dużo sprzątania w domu jednak czeka. Wczoraj w ogóle zadzwonili do mnie z przedszkola żebym odebrała syna, bo marudny i 37,3, poszłam po niego - dziecko wulkan energii, na dwóch termometrach 36,4, także dzisiaj poszedł. Zobaczymy czy znowu nie zadzwonią 🙈
-
Waflut wrote:Ja czekam już z niecierpliwością do wieczora, mąż wyjechał w poniedziałek na szkolenie do innego miasta i dzisiaj w końcu wraca. Cały tydzień sama z energicznym psem siedzę, jakby mi jej choć połowę oddał to może bym mieszkanie chociaż przez ten czas posprzątała 🙈 a tu nie ma, że pańcia nie ma siły, dwa spacery dłuższe w ciągu dnia być muszą 😅 dzisiaj będę jeszcze robić listę czego ostatecznie nam brakuje do wyprawki.
Jutro mamy zajęcia ze szkoły rodzenia, w końcu doszliśmy do etapu pielęgnacji maluszka, więc szykuje się ciekawie.
Za mną chodzą takie cieple cynamonki oblane lukrem, chyba w niedzielę upiekę całą blachę 🤤 do tego mam w planie zrobić domowy surop pumpkin spice do kawy. Jesieniara się we mnie obudziła już 🥰
Ooo zaciekawiłaś mnie tym syropem jakiś przepis masz? Też uwielbiam jesienne smaki, zapachy i przyprawy ☺️
Ja właśnie robię listę co jeszcze do szpitala muszę sobie dokupić. Ogólnie nie wiem jak z logistyką co na porodówkę, co już na salę więc najwyżej będę przepakowywać.
Na razie dzielę na kategorie porodówka, sala, i osobna kupka rzeczy do zostawienia w samochodzie.
Ja już połowy z pielęgnacji nie pamiętam 🙈 ale ogarniemy sobie to z położną na wizycie patronażowej.
Waflut lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Ja po CC miałam krwawiłam/plamiłam równo co do dnia 6 tygodni, przy czym pierwsze 3 dni intensywnie a potem jak przy miesiączce raz więcej raz mniej. I w ciągu tych 6 tygodni miałam też bardzo często bóle miesiączkowe jak krwawienie się nasilało. Podkłady akurat zapewniał szpital więc w tym nie pomogę.
Pierwsza miesiaczke dostałam po niecałych 4 miesiącach a byliśmy tylko kp.
Tak mówią że po CC się mniej krwawi, bo oni wszystko czyszczą i macica nie musi sama tak dużo tego wydalić, ale akurat u mnie to trwało dość długo z tym że to była sama krew już bez żadnych różnych rzeczy 😅
Jeśli chodzi o miesiączki po ciąży to u mnie oczywiście zamiast lepiej to gorzej i jak miałam zawsze około 6 dni tak po porodzie 8-9dni… I wcześniej jak zawsze na koniec miałam brązowe plamienie to po ciąży do końca żywa czerwona krew. Ale myślę że jest to kwestia całkowicie indywidualna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 10:13
PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Elasure wrote:Ooo zaciekawiłaś mnie tym syropem jakiś przepis masz? Też uwielbiam jesienne smaki, zapachy i przyprawy ☺️
Ja właśnie robię listę co jeszcze do szpitala muszę sobie dokupić. Ogólnie nie wiem jak z logistyką co na porodówkę, co już na salę więc najwyżej będę przepakowywać.
Na razie dzielę na kategorie porodówka, sala, i osobna kupka rzeczy do zostawienia w samochodzie.
Ja już połowy z pielęgnacji nie pamiętam 🙈 ale ogarniemy sobie to z położną na wizycie patronażowej.
Znalazłam jakiś przepis, ale trochę go zmieniam pod siebie 😁 gotuje wodę z cukrem, dodaje słoiczki takie dla dzieci z samą dynią, do tego cynamon, kardamon, goździki, gałka muszkatołowa, ekstrakt z wanilii i troszkę mleka skondensowanego (ja kupiłam karmelowe w tubce). Jak się to wszystko wygotuje ładnie to trzeba trochę ostudzić i najlepiej przez gazę albo drobne sitko przelać do butelki. Może to spokojnie stać w lodówce długo a jest idealny do kawy i deserów 🤤 można też dodać odrobinę imbiru, ale ja go nie znoszę więc pomijam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września, 10:16
-
miska122 wrote:A czemu intensywniejszy? W sensie przecież to jest krwawienie które powstaje po łożysku, a je ma każda, nieważne którą stroną wychodzi dziecko 😁
Chyba że łączą SN z kamieniem piersią, a CC z MM, bo przy kp szybciej obkurcza się macica. Przez to krwawienie może być intensywniejsze, za to szybciej się kończy.
Tak mi mówiła położna,że ponoć tak bywa, od strony medycznej nie wiem dlaczego tak może być😅miska122 lubi tę wiadomość
-
Waflut wrote:Znalazłam jakiś przepis, ale trochę go zmieniam pod siebie 😁 gotuje wodę z cukrem, dodaje słoiczki takie dla dzieci z samą dynią, do tego cynamon, kardamon, goździki, gałka muszkatołowa, ekstrakt z wanilii i troszkę mleka skondensowanego (ja kupiłam karmelowe w tubce). Jak się to wszystko wygotuje ładnie to trzeba trochę ostudzić i najlepiej przez gazę albo drobne sitko przelać do butelki. Może to spokojnie stać w lodówce długo a jest idealny do kawy i deserów 🤤 można też dodać odrobinę imbiru, ale ja go nie znoszę więc pomijam.
Ciekawe, zdarzyło mi się dodawać dynię do deserów, ciast i nawet do pieczenia chleba ale nie wpadłabym na to żeby zrobić taki słodki syrop do kawy...
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Waflut przez Twoje cynamonu przeszła mi ochota.na szarlotkę 🙈
Potwierdzam pumpkin spice latte jest genialna... 🥰
W ogóle ja uwielbiam jesień, temperatury około 20*C, lekkie sweterki, spacery o tej porze roku.. czekałam aż to lato nareszcie się skończy 😊 -
PSL to jedyna kawa jaką pijam! Lubię zapach kawy i np. kosmetyki na bazie kawy, ale nie piję, nie smakuje mi, w liceum raczyłam się cafe latte z koleżankami i kawa została w tamtym etapie mojego życia. Jestem zdecydowanie herbaciarą. Natomiast PSL raz w roku musi wjechać.
Byłam właśnie na masażu karku i ramion i czuję taki luz, że chyba sobie odpuszczę dziś sprzątanie, żeby tego nie zepsuć 🤭 -
Ja po porodzie w tych podkładach chodziłam tylko w szpitalu. W domu od razu zwykłe podpaski. U mnie to krwawienie poporodowe było słabsze niż okres. Za to ciągnęło się to równe 6 tygodni. Na początku faktycznie taką krwią żywą, a później to już tylko takie plamienie. Co do miesiączki po połogu to ja przez okres karmienia nie miałam w ogóle. Jak już okres wrócił normalnie to nie różnił się niczym od tego sprzed ciąży. ☺️