LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
zulka wrote:Ja mam roborocka s6 i już od kilku lat sprawdza sie świetnie. Jak się przeprowadziliśmy to tak dobierałam meble zeby Stefan mógł wjechać w jak najwięcej miejsc. Przy psie i kocie jest niezastąpiony. Oczywiście odkurzacza nie zastąpi ale codziennie wciąga tyle kurzu i sierści że aż nie do uwierzenia. Mam też samsunga bespoke jet I też rewelacja dla mnie lepszy niż dayson i co jakiś czas odkurzam wszystko co sie da ale bez roborocka nie wyobrażam sobie funkcjonować. A i świetnie sprawdza się w utrzymaniu porządku z zabawkami. Młoda jak nie chce sprzątać to mówię ze Stefan zaraz je zje. Moment I jest porządek
A możesz powiedzieć, który dokładnie model S6 max czy S6 max, maxV, pure? Kompletnie ich nie ogarniam 🤣
Dodatkowo co ile opróżniasz śmieci? Można stawiać ściany? Wjeżdża Ci na dywany? 😁 -
MaggLbn wrote:Ja dorwałam na Vinted poofi poduszkę do karmienia w dobrej cenie Mam dużą do spania i jestem bardzo zadowolona, nic się nie wygniata i jest wygodna.
A co do bankowania krwi, my się nie decydujemy.
Ide dzisiaj do fryzjera obcinać włosy, mam już długie a przy dzidzi na pewno nie będzie czasu, żeby ogarniać ten busz 🫣
Tęsknię za keratyną 🥲
Jeju też.musze iść do fryzjera podciąć bo końcówki mam karygodne...ale co się wpisze to mnie fryzjer wypisuje 😂 tak to jest jak się ma prywatnego fryzjera w rodzinie 😂😂 -
Dobrego weekendu dziewczyny ♡
Ja jak mi się uda to idę do ogrodu pochować dekoracje, straszą, że przymrozki mają być na najbliższych dwóch tygodniach 🤔
Wypoczywajcie !juss92, Elasure lubią tę wiadomość
-
MaggLbn wrote:Ja dorwałam na Vinted poofi poduszkę do karmienia w dobrej cenie Mam dużą do spania i jestem bardzo zadowolona, nic się nie wygniata i jest wygodna.
A co do bankowania krwi, my się nie decydujemy.
Ide dzisiaj do fryzjera obcinać włosy, mam już długie a przy dzidzi na pewno nie będzie czasu, żeby ogarniać ten busz 🫣
Tęsknię za keratyną 🥲
Ja właśnie byłam u fryzjera 2 dni temu ostatni raz byłam w sierpniu 2023 🙄 i Pani pyta czy mi grzywkę zrobić. Ja w strachu mówię, że końcówki tylko bo zaraz będzie dzidzia i muszę wszystko w gumkę wszystko spiąć😂
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Ja sobie sama podcinam włosy, ale już wieki tego nie robiłam i sięgają mi prawie do pasa 🙈 mam nadzieję, że przed porodem uda mi się to ogarnąć, bo już strasznie liche są te końcówki 😬
-
Wero0707 możemy przybić piątkę, mam tak samo... 😅Aż boje się co będzie po ciąży... W poprzedniej miałam piękne włosy, po ciąży leciały okropnie, bałam się ich czesać. Obecnie lecą mi całą ciążę, ale to przez niedobór żelaza pewnie, a po ciąży to chyba już łysa będe🙈
-
A ja dziś idę na wesele. Matko, jak mi się nie chce… dziewczyny, czy Wy też tak zdziczałyście w tej ciąży? Poszłabym na drzemeczkę, a tu już człowiek wyfikowany jak diabli. Ja nie chcę tańczyć. Ja chcę herbatkę, piżamkę i Netflixa 😢
Wero0707, Przedszkolanka123, Pati2804 lubią tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:A ja dziś idę na wesele. Matko, jak mi się nie chce… dziewczyny, czy Wy też tak zdziczałyście w tej ciąży? Poszłabym na drzemeczkę, a tu już człowiek wyfikowany jak diabli. Ja nie chcę tańczyć. Ja chcę herbatkę, piżamkę i Netflixa 😢
Ja się zrobiłam okropna 🙈 nawet nie chce mi się do sklepu na zakupy wychodzić, najchętniej bym siedziała ciągle w domu i gniła w łóżku 😂 zbieram się już drugi tydzień żeby pójść do rossmana oddalonego 5min od domu. czasem jeździmy do moich rodziców, albo do teściów, ale przed każdym wyjściem narzekam, że nie chce mi się 🥲 -
Waflut wrote:Ja się zrobiłam okropna 🙈 nawet nie chce mi się do sklepu na zakupy wychodzić, najchętniej bym siedziała ciągle w domu i gniła w łóżku 😂 zbieram się już drugi tydzień żeby pójść do rossmana oddalonego 5min od domu. czasem jeździmy do moich rodziców, albo do teściów, ale przed każdym wyjściem narzekam, że nie chce mi się 🥲
Waflut, bambari lubią tę wiadomość
👩🏻32
👨🏻35
3cs
16.02 ⏸️(11dpo)
20.02 💉Beta 554
22.02 💉Beta 1189
01.03 🩺 jest pęcherzyk
08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
14.03 💉I badania krwi
20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
10.07 🩺 695g (24+6)
14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
20.08 🩺 1416g (30+5)
29.08 🩺 1738g (31+6)
02.09 🩺 1840g (32+4)
25.09 🩺 2400g (35+6)
14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4) -
Jak ja Was rozumiem 🙈 dla mnie jakiekolwiek wyjście to masakra, chociaż do sklepu chodzę codziennie, bo muszę i się do tego zmuszam 🤣 a tak z atrakcji ciążowych to w ogóle nie mam ochoty na jakieś głębsze kontakty z ludźmi, rozmowy przez telefon czy coś, każdymnie drażni. Dobrze mi samej 🙈 i to mi duszy towarzystwa, co w miejscu nie usiedzi, nigdy tak nie miałam.. w ogóle to ostatnio taka jestem płaczliwa i humorzasta o zgrozoo z tymi hormonami, niech to się prędzej kończy ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września, 14:03
-
Wiecie co.. zabrałam się w końcu za i pranie i suszenie ciuszków i jestem przerażona bo wydaje mi się, że po suszarce mi się skurczyły ?🫣😓 wezmę się jutro za prasowanie może to się uda jakoś rozpracować? Czy któraś miała taką sytuację ?
I podpowiedzcie mi jeszcze proszę w drugim temacie - okropnie swędzą mnie stopy - nie wiem czy to jest od opuchlizny ? Czytałam, że teraz to normalne, że ciało może swędzieć przez hormony. Ale jak sobie z tym radzić ?
Dobrego weekendu 💚 -
Bibi24 wrote:Wiecie co.. zabrałam się w końcu za i pranie i suszenie ciuszków i jestem przerażona bo wydaje mi się, że po suszarce mi się skurczyły ?🫣😓 wezmę się jutro za prasowanie może to się uda jakoś rozpracować? Czy któraś miała taką sytuację ?
Bibi24 lubi tę wiadomość
-
Gusta Blu wrote:A ja dziś idę na wesele. Matko, jak mi się nie chce… dziewczyny, czy Wy też tak zdziczałyście w tej ciąży? Poszłabym na drzemeczkę, a tu już człowiek wyfikowany jak diabli. Ja nie chcę tańczyć. Ja chcę herbatkę, piżamkę i Netflixa 😢
Udanej zabawy może jak już tam będziesz to trochę więcej energii w sobie znajdziesz
Rozumiem planowanie wyjść, też już odpuściłam i czasem nigdzie nie wychodzę a wcześniej starałam się mieć te 10k kroków, tak gdzieś od miesiąca już mam to gdzieś 😆
Od kilku dni zbieram się żeby pójść do Hebe, nie mam aż tak daleko, ale jakoś ciężko mi się tam wybrać. Ledwo wyjdę to chcę mi się siku. W końcu dziś zamówiłam do paczkomatu pod domem 😆
Włosy podcinalam w tamtym tygodniu i ogólnie jestem z nich zadowolona. Pewnie po porodzie się zacznie wypadanie:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września, 15:35
-
Bibi24 wrote:Wiecie co.. zabrałam się w końcu za i pranie i suszenie ciuszków i jestem przerażona bo wydaje mi się, że po suszarce mi się skurczyły ?🫣😓 wezmę się jutro za prasowanie może to się uda jakoś rozpracować? Czy któraś miała taką sytuację ?
I podpowiedzcie mi jeszcze proszę w drugim temacie - okropnie swędzą mnie stopy - nie wiem czy to jest od opuchlizny ? Czytałam, że teraz to normalne, że ciało może swędzieć przez hormony. Ale jak sobie z tym radzić ?
Dobrego weekendu 💚
Koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Takie objawy mogą być też przy cholestazie ciążowej. Czy ten świąd nasila się w porze wieczornej i nocnej? -
Jenny93 wrote:Koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Takie objawy mogą być też przy cholestazie ciążowej. Czy ten świąd nasila się w porze wieczornej i nocnej?
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i podpowiedź. Zgadza się wieczorem się nasila. Zrobię w poniedziałek próby wątrobowe przed wizytą u lekarza.
Na szczęście wizytę mam w tym tygodniu.Jenny93 lubi tę wiadomość
-
Mi to najgorzej się zebrać, potem jakoś leci siłą rozpędu. Dziś np. byliśmy na pogrzebie, potem stypa i wiadomo - mnóstwo ludzi, których widziało się w wieku 5 lat i każdy coś gada do Ciebie, ale nawet nie takie straszne to było. Zauważyłam, że ciężarna wzbudza jakieś opiekuńcze uczucia - „a nie zimno Ci?”, „a nie chcesz do łazienki?”, „herbatki?”, „a wygodnie Ci?”. W pewnym momencie to było już wkurzające, ale w ogólnym rozrachunku całkiem urocze
-
Dzień dobry, jak tam wasze nocki i samopoczucie?
U mnie kaskada narzekania ale nawet humor dopisuje. Przez pół nocy zgaga, mleko tylko załagodziło. Całą noc wzdęcia i gazy. Ponad 2h nie spałam bo bardzo mi spuchły dłonie i odczuwałam duży dyskomfort. Zaczynam odliczać dni do donoszonej ciąży😄
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
******************
29.02.2024 ⏸️
13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24 -
Elasure wrote:Dzień dobry, jak tam wasze nocki i samopoczucie?
U mnie kaskada narzekania ale nawet humor dopisuje. Przez pół nocy zgaga, mleko tylko załagodziło. Całą noc wzdęcia i gazy. Ponad 2h nie spałam bo bardzo mi spuchły dłonie i odczuwałam duży dyskomfort. Zaczynam odliczać dni do donoszonej ciąży😄
Katar, kaszel, zgaga i do tego doszły duszności 🙃
To już 4 dzień choroby, mój cel to wyzdrowieć do wtorku, bo wtedy chciałabym pojechać już w miarę zdrowa do nowego domu aby zobaczyć złożone meble i zamontowane barierki.
Dostałam nowy termin CC -> 28.10 to wypada na 39+2 tc. Wolałabym żeby wyznaczony termin był tydzień wcześniej, no ale co zrobić, mogę mieć tylko nadzieję, że poród sam z siebie zacznie się wcześniej.