X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4123 7259

    Wysłany: 29 września 2024, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Z tego co mi gin mówił, bierzesz torbę, badania i najważniejsze to skierowanie na CC i muszą zrobić. Najgorzej się boje, że np maluch zejdzie za nisko na cesarkę 🙈🙈 boje się tego porodu a tu zostało 30 dni 😆
    U nas chłopczyk- Antoś będzie. Co bierzesz do ubrania dla dziecka po wyjściu?

    Mnie CC nie przeraża, jestem co do tego spokojna. Bardziej mnie stresuje to, że nie zdążymy przeprowadzić się do nowego domu.

    Na wyjście ubierzemy Remka w cieplejszy pajacyk na to grubszy kombinezon z rękawiczkami, czapeczka i tyle. W samochodzie chyba odepne ten kombinezon (bo jednak tam będzie ciepło, a że szpitala do domu mamy jakieś 30minut drogi) i przykryje kocykiem, ale ostateczną decyzję zostawię sobie w dniu wypisu.

    Galena lubi tę wiadomość

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 29 września 2024, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Mnie CC nie przeraża, jestem co do tego spokojna. Bardziej mnie stresuje to, że nie zdążymy przeprowadzić się do nowego domu.

    Na wyjście ubierzemy Remka w cieplejszy pajacyk na to grubszy kombinezon z rękawiczkami, czapeczka i tyle. W samochodzie chyba odepne ten kombinezon (bo jednak tam będzie ciepło, a że szpitala do domu mamy jakieś 30minut drogi) i przykryje kocykiem, ale ostateczną decyzję zostawię sobie w dniu wypisu.
    A skąd jesteś? Bo może się okazać że rodzimy w tym samym szpitalu 😂

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • Waflut Autorytet
    Postów: 813 651

    Wysłany: 29 września 2024, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny miałyście skurcze, które wiecie napewno że były BH? któryś dzień z rzędu pojawia mi się skurcz - jeden dziennie. Twardnieje mi brzuch i boli jak na miesiączkę, tak dość intensywnie, że muszę się zatrzymać na chwilę, wydaje mi się że trochę do krzyża promieniują 😵‍💫 trwa okolo kilkanaście minut. Wcześniej nic takiego nie miałam i nie wiem czy jest się czym martwić a wizytę dopiero mam 8.10 🥲

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2024, 18:09

    age.png
  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 29 września 2024, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Dziewczyny miałyście skurcze, które wiecie napewno że były BH? któryś dzień z rzędu pojawia mi się skurcz - jeden dziennie. Twardnieje mi brzuch i boli jak na miesiączkę, tak dość intensywnie, że muszę się zatrzymać na chwilę, wydaje mi się że trochę do krzyża promieniują 😵‍💫 trwa okolo kilkanaście minut. Wcześniej nic takiego nie miałam i nie wiem czy jest się czym martwić a wizytę dopiero mam 8.10 🥲

    Ja to już mam tyle różnych dziwnych dolegliwości, że przestałam zwracać na nie uwagę. O ile skurcze nie powtarzają się co 3 minuty (raz rzeczywiście mierzyłam ze stoperem w ręku) i nie ma wycieku wód ani krwawych upławów, to uznaję za normalne. Z resztą za każdym razem jak coś zgłaszałam ginekolog, to właśnie taką odpowiedź dostawałam plus litościwy wzrok.

    Waflut, Niaha lubią tę wiadomość

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 813 651

    Wysłany: 29 września 2024, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wero0707 wrote:
    Ja to już mam tyle różnych dziwnych dolegliwości, że przestałam zwracać na nie uwagę. O ile skurcze nie powtarzają się co 3 minuty (raz rzeczywiście mierzyłam ze stoperem w ręku) i nie ma wycieku wód ani krwawych upławów, to uznaję za normalne. Z resztą za każdym razem jak coś zgłaszałam ginekolog, to właśnie taką odpowiedź dostawałam plus litościwy wzrok.

    To mnie uspokoiłaś ♥️ dziękuję za odpowiedź. Wzięłam nospe i puściło, także chyba nic poważnego.

    age.png
  • bambari Autorytet
    Postów: 400 555

    Wysłany: 29 września 2024, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusta Blu wrote:
    Wśród przyszłych mam odnośnie pakowania do szpitala widzę 2 tendencje: “żal mi zabierać na oddział fajne rzeczy. Nie chcę, żeby wszystko stykało się z zarazkami, więc wezmę wyprawkę z tych nieco gorszych przedmiotów, których nie będzie mi żal” i “to pierwsze chwile życia mojego maleństwa i mnie jako mamy, więc od początku chcę nas otoczyć tym co najlepsze”.
    A jak jest u Was? Nie do końca wiem jak ograć temat pakowania…

    Ogólnie jestem team 2, jedynie koszula do porodu jest taka sobie, średnio mi się na żywo podoba to nie będzie mi szkoda jej wyrzucić. Pozostałe koszule i ubranka dla synka "wszystko co najlepsze" 😅 i tak z tego małego rozmiaru szybko wyrośnie a ja po połogu wrócę do piżam że spodniami.

    ❤️

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4123 7259

    Wysłany: 29 września 2024, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    A skąd jesteś? Bo może się okazać że rodzimy w tym samym szpitalu 😂

    Gdańsk ❤️

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • juss92 Autorytet
    Postów: 387 869

    Wysłany: 29 września 2024, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Dziewczyny miałyście skurcze, które wiecie napewno że były BH? któryś dzień z rzędu pojawia mi się skurcz - jeden dziennie. Twardnieje mi brzuch i boli jak na miesiączkę, tak dość intensywnie, że muszę się zatrzymać na chwilę, wydaje mi się że trochę do krzyża promieniują 😵‍💫 trwa okolo kilkanaście minut. Wcześniej nic takiego nie miałam i nie wiem czy jest się czym martwić a wizytę dopiero mam 8.10 🥲
    Ja w zeszłym tygodniu z moją lekarz rozmawiałam, że mam czasem takie lekkie bóle jak na miesiączkę, to mówiła, że to znak że macica ćwiczy i że okej.
    Tylko u mnie nic do krzyża nie promieniuje.

    👩🏻32
    👨🏻35

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4814 4039

    Wysłany: 29 września 2024, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    Dziewczyny miałyście skurcze, które wiecie napewno że były BH? któryś dzień z rzędu pojawia mi się skurcz - jeden dziennie. Twardnieje mi brzuch i boli jak na miesiączkę, tak dość intensywnie, że muszę się zatrzymać na chwilę, wydaje mi się że trochę do krzyża promieniują 😵‍💫 trwa okolo kilkanaście minut. Wcześniej nic takiego nie miałam i nie wiem czy jest się czym martwić a wizytę dopiero mam 8.10 🥲

    Ja mam skurcze, ale trzymają mnie tak max 2 minuty i czasami powtarzają się co 12-15 minut

  • BabaJaga89 Ekspertka
    Postów: 240 350

    Wysłany: 29 września 2024, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusta Blu wrote:
    Wśród przyszłych mam odnośnie pakowania do szpitala widzę 2 tendencje: “żal mi zabierać na oddział fajne rzeczy. Nie chcę, żeby wszystko stykało się z zarazkami, więc wezmę wyprawkę z tych nieco gorszych przedmiotów, których nie będzie mi żal” i “to pierwsze chwile życia mojego maleństwa i mnie jako mamy, więc od początku chcę nas otoczyć tym co najlepsze”.
    A jak jest u Was? Nie do końca wiem jak ograć temat pakowania…

    U nas to chyba juz ostatnia ciąża więc cisnę grubo 😆

  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 29 września 2024, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waflut wrote:
    To mnie uspokoiłaś ♥️ dziękuję za odpowiedź. Wzięłam nospe i puściło, także chyba nic poważnego.

    A jak po nospie puszcza, to już w ogóle luz. Tak mówili nam na szkole.

    Co do rzeczy nowe/stare to u mnie tak pół na pół. Dla dziecka mam w sumie wszystko nowe, więc siłą rzeczy takie wezmę. Swoje koszule to biorę jakieś, które mam już od dawien dawna, żeby wywalić. Klapki też. Przy okazji sobie taką czystkę robię w rzeczach

    age.png
  • Waflut Autorytet
    Postów: 813 651

    Wysłany: 29 września 2024, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do szpitala szykuje najgorsze ubranka 🙈 dużo dostaliśmy w spadku, niektóre mi się zwyczajnie nie podobały, inne były już trochę sprane i takie właśnie spakowałam. Tak nas na szkole rodzenia straszyli zarazkami szpitalnymi, że stwierdziłam, że szkoda mi będzie tych ładnych. Tych co spakowałam nie planuję potem nawet używać, jak położne będą chciały przyjac to planuję je zostawić na oddziale żeby sobie uprali i mieli jako szpitalne, bo wiem że malutkich rozmiarów im często brakuje. Dla siebie spakowałam tylko nowe koszule, ale to dlatego że ja śpię w majtkach i za dużych T-shirtach w domu więc nie miałam ani jednej takiej koszuli, wszystkie musiałam kupić 🙈 do porodu to w ogóle kupiłam w PEPCO jakąś szmatkę za 20 czy 30zl żeby potem od razu wyrzucić do śmieci.

    age.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5344 9237

    Wysłany: 29 września 2024, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę do szpitala raczej nowe dla małego, pewnie i tak będzie głównie w szpitalnych, ale dla jakiejś jednej ładnej fotki może go przebiorę. Dla siebie używki, te które miałam w poprzednim razem.

    Przy skurczach ponawiam radę - jeśli nie przechodzą po prysznicu i nospie to mogą być porodowe, inaczej nie ma się co nimi przejmować ☺️

    Waflut, juss92 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • BabaJaga89 Ekspertka
    Postów: 240 350

    Wysłany: 29 września 2024, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze mówią o tych zarazkach, ok rozumiem ale idąc tym torem musiałabym wywalić wszystko, a wiadomo że tego nie zrobię. Przy pierwszym porodzie miałam takie przemyślenia nocne, że sama musiałabym z dzieckiem się zdezynfekowac w progu domu żeby niczego nie przenieść, a to był sierpień. Teraz będą do tego kurtki, szaliki, buty. Walizek, toreb, laktatorów i innych też nie da się wyprać w 90C. Nie wywalę przecież tego. Oczywiście trzeba zachować ostrożność ale i tak nie ma pewności. Podsumowując ciuchy szpitalne to pikuś, można zalać nawet wrzątkiem.

  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4814 4039

    Wysłany: 29 września 2024, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BabaJaga89 wrote:
    Zawsze mówią o tych zarazkach, ok rozumiem ale idąc tym torem musiałabym wywalić wszystko, a wiadomo że tego nie zrobię. Przy pierwszym porodzie miałam takie przemyślenia nocne, że sama musiałabym z dzieckiem się zdezynfekowac w progu domu żeby niczego nie przenieść, a to był sierpień. Teraz będą do tego kurtki, szaliki, buty. Walizek, toreb, laktatorów i innych też nie da się wyprać w 90C. Nie wywalę przecież tego. Oczywiście trzeba zachować ostrożność ale i tak nie ma pewności. Podsumowując ciuchy szpitalne to pikuś, można zalać nawet wrzątkiem.

    Ja jestem ogólnie anty zarazki 🤣 i wszystko myję po 10 razy, ale zgadzam się. Na ubraniach do domu przyniesiemy i się boimy, a że na skórze przyniesiemy to już nie? 🙈 Ubranka można wyprać w 60 stopniach, a my się wykąpiemy w 38. W piwnicy mieszkać później przez to przecież nie będziemy 😅😁 Włosów też na łyso nie ogolę

    BabaJaga89, miska122, juss92 lubią tę wiadomość

  • Wero0707 Autorytet
    Postów: 663 463

    Wysłany: 29 września 2024, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Ja jestem ogólnie anty zarazki 🤣 i wszystko myję po 10 razy, ale zgadzam się. Na ubraniach do domu przyniesiemy i się boimy, a że na skórze przyniesiemy to już nie? 🙈 Ubranka można wyprać w 60 stopniach, a my się wykąpiemy w 38. W piwnicy mieszkać później przez to przecież nie będziemy 😅😁 Włosów też na łyso nie ogolę

    Jak tylko skończę ciążę, to jedną z rzeczy, na które czekam jest saunowanie 😅 tam się można nieźle zdezynfekować

    miska122 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Ilona.. Autorytet
    Postów: 595 590

    Wysłany: 29 września 2024, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zulka wrote:
    Przy młodej pobieraliśmy krew ale pakiet bardziej rozszerzony. To nie prawda, że dziecku zabiera sie cokolwiek, czeka sie do ostatniej chwili z pobraniem. Tą krew można wykorzystać nawet przy białaczce zyskując dodatkowy czas na szukanie dawcy. Za granicą komórki już są w stanie rozmnażać nie wiem czy w Polsce jest to już stosowane.

    Pracuje przy białaczkach i ani razu te komórki macierzyste nie były przydatne, z pewnością zawsze ich było za mało. Cenniejsze jest rodzeństwo niż te komórki macierzyste ;)

    miska122, juss92, Galena lubią tę wiadomość

    🧔‍♂️29l. 🙎‍♀️27l.
    23.05 - beta 26,9
    25.05- beta 100.5
    4.06- beta 3645
    25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
    19.09- USG połówkowe 370g
    28.10- 26+0 930g
    20.11 USG 3 trym 29+2 1434g
    7.01 USG 2240 ❤️
    16.01 3200g
    21.01 planowe CC

    preg.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5344 9237

    Wysłany: 30 września 2024, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny właśnie się lekko przeraziłam... Wczoraj moja mama mówi do mnie, że jestem strasznie chuda, postanowiłam się dzisiaj zważyć. Schudłam kolejne 2kg... To oznacza, że na ten moment w ciąży przytyłam zawrotny 1kg...
    Zaczynam się bać wagi małego, niby mówią, że jest 50 centyl, ale ze starszakiem było to samo, a urodził się w jakimś 5...

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 4123 7259

    Wysłany: 30 września 2024, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asioreq, Bruised kciuki mocno zaciśnięte ❤️🍀🍀

    AgaOs, co tam u pierwszej rozpakowanej mamusi? 🥰

    Jenny93, Elasure, agatka06, Przedszkolanka123, juss92, bambari, MaggLbn, pandzia 🐼, Asioreq, Makija, Sparky, Bruised, Pati2804, zulka lubią tę wiadomość

    👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat

    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4814 4039

    Wysłany: 30 września 2024, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Dziewczyny właśnie się lekko przeraziłam... Wczoraj moja mama mówi do mnie, że jestem strasznie chuda, postanowiłam się dzisiaj zważyć. Schudłam kolejne 2kg... To oznacza, że na ten moment w ciąży przytyłam zawrotny 1kg...
    Zaczynam się bać wagi małego, niby mówią, że jest 50 centyl, ale ze starszakiem było to samo, a urodził się w jakimś 5...


    A ile ważyłaś przed ciążą? Bo to ma bardzo duże znaczenie czy miałaś BMI w normie i czy zmieniłaś np. teraz swoje nawyki żywieniowe? Liczyłaś sobie zapotrzebowanie kaloryczne i sprawdzałaś czy jesz teraz te dodatkowe 450 kcal?

‹‹ 482 483 484 485 486 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ