LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Sparky wrote:Waflut daj znać po konsultacji🤗
Karmen, Juss, jak tam u Was? 🥰
Dziewczyny, jakie macie czapeczki dla dzieci na wyjście ze szpitala? Ja ostatnio uświadomiłam sobie, że mam milion takich cienkich materiałowych czapek w mini rozmiarze, ale cieplejsze mam raczej za duże 🤔 I tak dumam co kupić 🤔Sparky lubi tę wiadomość
-
miska122 wrote:Dziewczyny tak się zastanawiam: do znieczulenia potrzeba badań na krzepliwość z ostatnich 2 tygodni. Robiłam swoje 2 października, więc teoretycznie są ważne do jutra. Myślicie żeby je znowu powtórzyć? Trochę szkoda mi kasy, ale z drugiej strony jak mają je podważyć...
Wiesz, że zależy od lekarza. Ale ja bym zrobiła, liczę, że jitro nie urodzisz 😀😅miska122 lubi tę wiadomość
-
BabaJaga89 wrote:Ja miałam gbs wczoraj czyli 36+2. Po jakim czasie są wyniki?
BabaJaga89 lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Ja mam GBS zaplanowany na wizytę 35+4. Mogłoby być parę dni później, bo podobno wynik jest ważny 5 tygodni, więc jak przenoszę ciążę więcej niż 4 dni to chyba muszę pobrać jeszcze raz albo z automatu antybiotyk leci. Nie pamiętam. No ale nie będę dostosowywać tylko pod to wizyty.
-
Ja miałam pobierany GBS 35+3 q wynik podobno może jest nawet i dzisiaj ale nie byłam sprawdzić bo na razie nie mam jak 🙈 jak będę wychodzić ze szpitala to pójdę po wynik chociaż mógłby zostać bo jest on tu w szpitalu w laboratorium gdzie leżę właśnie 🙂
Może jutro będę wiedzieć coś więcej, jaki mają plan na mnie bo dzisiaj się niczego nie dowiedziałam 🤷♀️Elasure lubi tę wiadomość
-
Galena wrote:@Niaha jak tam po wizycie?
-
Galena wrote:@Niaha jak tam po wizycie?
Po wizycie wszystko OK. Mały waży 2730g, troszkę zwolnił z wagą, ale nadal jest w normie (20 percentyl).
Niestety nie spieszno mu do wyjścia, szyjka zamknięta, ma jeszcze sporo miejsca.
Pozostaje mi dalej jeść daktyle, sprzątać, chodzić po schodach i ćwiczyć na piłce.
Dr dzisiaj potwierdziła, że tego 28.10 będę przyjęta do szpitala, ale cesarka będzie nie wcześniej niż 29.10, a może i być 30.10, będzie to zależało od chirurga.Przedszkolanka123, MaggLbn, KarolinaAnastazja, miska122, Waflut, zulka, Elasure, Sparky, Galena, Lusia 1234, Natalia K, Makija, Pati2804, juss92, Kofinka, czaranna, pandzia 🐼, Karmen, agatka06, Bruised lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:Po wizycie wszystko OK. Mały waży 2730g, troszkę zwolnił z wagą, ale nadal jest w normie (20 percentyl).
Niestety nie spieszno mu do wyjścia, szyjka zamknięta, ma jeszcze sporo miejsca.
Pozostaje mi dalej jeść daktyle, sprzątać, chodzić po schodach i ćwiczyć na piłce.
Dr dzisiaj potwierdziła, że tego 28.10 będę przyjęta do szpitala, ale cesarka będzie nie wcześniej niż 29.10, a może i być 30.10, będzie to zależało od chirurga.
A jakie ćwiczenia robisz na piłce? -
Dziewczyny czy któraś podczas CC miała coś takiego, że jak Was otworzyli i spychali te jelita a potem dziecko wyciągali to miałyście wrażenie, że zaraz odplyniecie? W sensie język się plątał ( akurat wtedy lekarka mnie zagadywała) i była taka niemoc jakbyście zaraz miały zemdleć? Im bliżej porodu tym więcej rzeczy się przypomina. Krwotoku raczej nie było, nic mi nie wiadomo... Wyszłam po 2 dobach . Wtedy nawet nie zakodowalam tego, bo się cieszyłam, że urodziłam itd. a teraz im bliżej drugiej cesarki tym wszystko się przypomina i już zaczynają mi się śnić głupoty w nocy.
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
Takaja12 gratulacje z donoszonej ciąży 🎉🥳
Sparky kciuki mocno zaciśnięte za dzisiejszą wizytę ❤️🍀Pati2804, czaranna, juss92, MonReve96, Sparky, Przedszkolanka123, Elasure, Jenny93, Waflut, pandzia 🐼, Natalia K, zulka, Karmen, MaggLbn, bambari, agatka06, Bruised, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
Lusia 1234 wrote:Dziewczyny czy któraś podczas CC miała coś takiego, że jak Was otworzyli i spychali te jelita a potem dziecko wyciągali to miałyście wrażenie, że zaraz odplyniecie? W sensie język się plątał ( akurat wtedy lekarka mnie zagadywała) i była taka niemoc jakbyście zaraz miały zemdleć? Im bliżej porodu tym więcej rzeczy się przypomina. Krwotoku raczej nie było, nic mi nie wiadomo... Wyszłam po 2 dobach . Wtedy nawet nie zakodowalam tego, bo się cieszyłam, że urodziłam itd. a teraz im bliżej drugiej cesarki tym wszystko się przypomina i już zaczynają mi się śnić głupoty w nocy.
Ja pamiętam z pierwszego CC, że obudziłam się z znieczulenia ogólnego z rurką w gardle. Myślałam że się udusze i najbardziej boje się tej rurki. A w znieczuleniu do kręgosłupa to bardzo mi było niedobrze i wymiotowałam.
Jednak najbardziej boje się nadal tej rurki 😅Lusia 1234 lubi tę wiadomość
-
Wero0707 wrote:Pytanie do tych, które biorą/brały luteinę. Do którego tygodnia lekarz Was nią męczył?
-
Niaha wrote:Zgodnie z zaleceniami lekarza odstawiłam 6.06, a to przypadało u mnie na 18+5tc
Nieźle! Moja będzie mnie cisnęła z luteiną chyba do 36 tygodnia 🤯 szczerze mówiąc mam już dość 🙄 Miałam włączoną w ciąży w 7 tygodniu jako profilaktyka poronienia po poprzednim… -
Wero0707 wrote:Nieźle! Moja będzie mnie cisnęła z luteiną chyba do 36 tygodnia 🤯 szczerze mówiąc mam już dość 🙄 Miałam włączoną w ciąży w 7 tygodniu jako profilaktyka poronienia po poprzednim…
Ja brałam od 8tc jakoś do 30tc, ale rozmawiałam z jedną lekarką, że dużo lekarzy odstawia dopiero w 34/35 🤷🏻♀️ -
Wero0707 wrote:Pytanie do tych, które biorą/brały luteinę. Do którego tygodnia lekarz Was nią męczył?
Mój się nie mógł zdecydować kiedy, odstawiłam dopiero w zeszłym tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października, 09:47
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
My mieliśmy wczoraj wyjść do domku, ale wyszła bilirubina za wysoka i malutki spędził całą noc pod lampą. Teraz czekamy na wyniki co dalej i najwcześniej dopiero jutro do domku. Już byłam tak nastawiona że teraz mi strasznie ciężko 😥PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️