LISTOPAD 2024 ❤️🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Kofinka wrote:Muszę dokupić mniejsze ubranka , o ile zdarzę, bo starszak cały czas wychodził większy . Nie wiem tylko czy ze względu na mój wiek jakoś bardziej się przejmuje lekarz ta waga?
Niaha, Ty to super jesteś z tym swoim kalendarzem i notatkami - wiesz wszystko chyba nigdy przenigdy wątek nie był tak fajnie prowadzony.
Lubię dobrą organizacjęMaggLbn, Elasure, Pati2804, Kofinka, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
Ja też się dzisiaj wizytowałam. Jakiś niedosyt mam czasem po tych kontrolach. Szczególnie jak widzę, że po każdej wizycie znacie wagę maleństwa i macie dokładne USG za każdym razem ;( mój lekarz jest bardzo dobry, chodziłam do niego jeszcze przed ciążą i wiem, ze jest świetnym diagnostą i nie lekceważy żadnych objawów, robi dużo badań i ma świetną rękę i oko do obrazów USG, ale nie jest zwolennikiem zbyt częstego robienia takiego pełnego usg w ciąży… na każdej wizycie sprawdza szyjkę, serduszko czy wszystko gra i tyle, więc zatrzymałam się na wadze 1500g we wrześniu, dzisiaj podpytałam czy podejrzymy, to powiedział, że następne USG wypada nam za 2 tyg i wtedy wszystko dokładnie zobaczymy.
No nic, zostaje mi mu ufać i czekać do 5.11 na następną wizytę. Niaha możesz ją wpisać w kalendarz 🙏🏻♥️
Szyjka długa, zamknięta, więc jeszcze trochę w dwupaku będę chodzić. GBS pobrany, tętno małego w normie. Mi wyszło nadciśnienie jednak i musimy włączyć leki. Ktg narazie jeszcze nie zlecał.
Gusta, kiedyś czytałam historię, jak kobiecie syn złamał żebro, takiego kopniaka jej zasadził 😂 więc takie mocniejsze na tym etapie są chyba normalne. Mnie czasem w pół zgina z bólu jak w dobre miejsce trafi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października, 15:14
Niaha, Gusta Blu, Natalia K lubią tę wiadomość
-
Niaha wrote:A wiesz może jaką dawkę oleju z wiesiołka brać? I kiedy?
Jak dopochwowo to kapsułki na noc żeby sobie tam trochę posiedziało 1000mg (u mnie to są 2 sztuki). Ma to podobno przygotować i uelastycznić szyjkę do porodu.Niaha, pandzia 🐼 lubią tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, pewnie dla wszystkich nierozpakowanych codzienne ruchy dziaciaków to chleb powszedni, dlatego chciałam zapytać - czy u Was one też są tak mocne? W ciągu dnia jest ok, bo albo jestem czymś zajęta, dużo chodzę i mniej czuję, ale wieczór… o matko… powiem Wam, że zaczynam bać się czasu po godzinie 21, bo wtedy zaczynają się w brzuchu pokazy tańca nowoczesnego i sztuk walki. Cieszę się, że mała jest aktywna, ale to co wyrabia wieczorami trochę mnie przeraża. Brzuch lata mi na wszystkie strony, niektóre kopniaki są naprawdę bolesne. Całe życie uważałam się za osobę z dużą odpornością na ból, ale ta odporność w ciąży chyba kończy mi się poniżej pępka. Już nie wiem, czy to ja jestem jakaś wyjątkowo wrażliwa, czy to normalne, że Maleństwa mają siłę ogrów?
Zależy od dnia, czasem kopniaki i rozpychanie bywają tak mocne, że mnie wybudzają ze snu i potem już nie jestem w stanie się ułożyć ani zasnąć. Natomiast dużo bardziej doskwiera mi mój układ pokarmowy, refluks i bóle żołądka mam tragiczne od tego tygodnia. Podejrzewam, że to też trochę dlatego, że niunia upodobała sobie moje organy trawienne jako podnóżki.
-
Waflut wrote:Ja też się dzisiaj wizytowałam. Jakiś niedosyt mam czasem po tych kontrolach. Szczególnie jak widzę, że po każdej wizycie znacie wagę maleństwa i macie dokładne USG za każdym razem ;( mój lekarz jest bardzo dobry, chodziłam do niego jeszcze przed ciążą i wiem, ze jest świetnym diagnostą i nie lekceważy żadnych objawów, robi dużo badań i ma świetną rękę i oko do obrazów USG, ale nie jest zwolennikiem zbyt częstego robienia takiego pełnego usg w ciąży… na każdej wizycie sprawdza szyjkę, serduszko czy wszystko gra i tyle, więc zatrzymałam się na wadze 1500g we wrześniu, dzisiaj podpytałam czy podejrzymy, to powiedział, że następne USG wypada nam za 2 tyg i wtedy wszystko dokładnie zobaczymy.
No nic, zostaje mi mu ufać i czekać do 5.11 na następną wizytę. Niaha możesz ją wpisać w kalendarz 🙏🏻♥️
Szyjka długa, zamknięta, więc jeszcze trochę w dwupaku będę chodzić. GBS pobrany, tętno małego w normie. Mi wyszło nadciśnienie jednak i musimy włączyć leki. Ktg narazie jeszcze nie zlecał.
Gusta, kiedyś czytałam historię, jak kobiecie syn złamał żebro, takiego kopniaka jej zasadził 😂 więc takie mocniejsze na tym etapie są chyba normalne. Mnie czasem w pół zgina z bólu jak w dobre miejsce trafi.
U mnie jest podobnie - na kontrolnych też przede wszystkim tętno płodu, szyjka i ogólne oględziny. Od USG mam w ogóle innego lekarza i właśnie idę do niego jutro, więc trochę więcej się dowiem.Waflut lubi tę wiadomość
-
Waflut wrote:Ja też się dzisiaj wizytowałam. Jakiś niedosyt mam czasem po tych kontrolach. Szczególnie jak widzę, że po każdej wizycie znacie wagę maleństwa i macie dokładne USG za każdym razem ;( mój lekarz jest bardzo dobry, chodziłam do niego jeszcze przed ciążą i wiem, ze jest świetnym diagnostą i nie lekceważy żadnych objawów, robi dużo badań i ma świetną rękę i oko do obrazów USG, ale nie jest zwolennikiem zbyt częstego robienia takiego pełnego usg w ciąży… na każdej wizycie sprawdza szyjkę, serduszko czy wszystko gra i tyle, więc zatrzymałam się na wadze 1500g we wrześniu, dzisiaj podpytałam czy podejrzymy, to powiedział, że następne USG wypada nam za 2 tyg i wtedy wszystko dokładnie zobaczymy.
No nic, zostaje mi mu ufać i czekać do 5.11 na następną wizytę. Niaha możesz ją wpisać w kalendarz 🙏🏻♥️
Szyjka długa, zamknięta, więc jeszcze trochę w dwupaku będę chodzić. GBS pobrany, tętno małego w normie. Mi wyszło nadciśnienie jednak i musimy włączyć leki. Ktg narazie jeszcze nie zlecał.
Gusta, kiedyś czytałam historię, jak kobiecie syn złamał żebro, takiego kopniaka jej zasadził 😂 więc takie mocniejsze na tym etapie są chyba normalne. Mnie czasem w pół zgina z bólu jak w dobre miejsce trafi.
Znam bardzo dobrze ten niedosyt, mój lekarz prowadzący ma tak samo, wagę znałam tylko z prenatalnych. Ale teraz w lux med i szpitalu w którym będę rodzić dorwałam lekarza który się chętnie dzieli ze mną tą wagą. Więc teraz jestem trochę spokojniejsza.Waflut lubi tę wiadomość
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Gusta Blu wrote:Dziewczyny, pewnie dla wszystkich nierozpakowanych codzienne ruchy dziaciaków to chleb powszedni, dlatego chciałam zapytać - czy u Was one też są tak mocne? W ciągu dnia jest ok, bo albo jestem czymś zajęta, dużo chodzę i mniej czuję, ale wieczór… o matko… powiem Wam, że zaczynam bać się czasu po godzinie 21, bo wtedy zaczynają się w brzuchu pokazy tańca nowoczesnego i sztuk walki. Cieszę się, że mała jest aktywna, ale to co wyrabia wieczorami trochę mnie przeraża. Brzuch lata mi na wszystkie strony, niektóre kopniaki są naprawdę bolesne. Całe życie uważałam się za osobę z dużą odpornością na ból, ale ta odporność w ciąży chyba kończy mi się poniżej pępka. Już nie wiem, czy to ja jestem jakaś wyjątkowo wrażliwa, czy to normalne, że Maleństwa mają siłę ogrów?
Hej, łącze się w bólu. Moje maleństwo szczególnie upatrzyło sobie prawe żebro i godzinę 12.30 w nocy na balety. Jeżeli chodzi o siłę to bywa, że mam łzy w oczach i to nie od kopniaków a rozpychania się właśnie w miejscu prawego żebra. Jest ułożona poprzecznie, więc jak już mnie kopnie to przeważnie w jakiś nerw co promieniuje do krocza i momentalnie mnie paraliżuje z bólu 🙈
Edit: a dodam, że od dziecka mam problemy z kręgosłupem więc jakąś odporność na ból sobie wypracowałam 😅 czasami się zastanawiam, czy mi żebra nie złamie na końcówce ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października, 16:13
-
Witajcie ❤
Moje wyniki, jaki stan kfaliwikuje się jutro do wypisu.
Malutka spadła 100g, ale ładnie zjada mleczko Blebilon na zmianę z piersią ( mam mało mleka, ale chcę aby moje mleko też piła chociaż krople ). Dzisiaj neonatolog powiedziała, że jeśli wyniki będą dobre to też jutro dostanie wypis. Dzisiaj miała nieznacznie podniesione CRP. Nie dostała antybiotyku bo podobno może samo jej spać. Nie ma objawów chorobowych. Ładnie je, robi kupkę, nie marudzi.
Myślicie że samo jej spadnie i jutro wyjdziemy do domu??Niaha, Natalia K, agatka06, KarolinaAnastazja, Pati2804, pandzia 🐼, Makija lubią tę wiadomość
-
monii wrote:Witajcie ❤
Moje wyniki, jaki stan kfaliwikuje się jutro do wypisu.
Malutka spadła 100g, ale ładnie zjada mleczko Blebilon na zmianę z piersią ( mam mało mleka, ale chcę aby moje mleko też piła chociaż krople ). Dzisiaj neonatolog powiedziała, że jeśli wyniki będą dobre to też jutro dostanie wypis. Dzisiaj miała nieznacznie podniesione CRP. Nie dostała antybiotyku bo podobno może samo jej spać. Nie ma objawów chorobowych. Ładnie je, robi kupkę, nie marudzi.
Myślicie że samo jej spadnie i jutro wyjdziemy do domu??
Super, trzymam kciuki żeby udało Wam się jutro wyjść ☺️
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
monii wrote:Witajcie ❤
Moje wyniki, jaki stan kfaliwikuje się jutro do wypisu.
Malutka spadła 100g, ale ładnie zjada mleczko Blebilon na zmianę z piersią ( mam mało mleka, ale chcę aby moje mleko też piła chociaż krople ). Dzisiaj neonatolog powiedziała, że jeśli wyniki będą dobre to też jutro dostanie wypis. Dzisiaj miała nieznacznie podniesione CRP. Nie dostała antybiotyku bo podobno może samo jej spać. Nie ma objawów chorobowych. Ładnie je, robi kupkę, nie marudzi.
Myślicie że samo jej spadnie i jutro wyjdziemy do domu??
Oby tak było 🥰 trzymam kciuki 🍀❤️ -
Może wiecie o co może chodzić?
Dzisiaj czuję się źle, jakbym miała cukier wybity w kosmos, a jednak cały czas jest w normie. Na czczo 82, po śniadaniu 117, po obiedzie 112. Ciśnienie w normie 121/79, puls 82. Nie boli mnie głowa tylko jakieś takie ogólne rozbicie, ale nie na przeziębienie czy grypę. Nie mam pojęcia o co chodzi 🫣 Czuję, że organizm chce wymiotować, ale musiałabym to wymusić, czego robić nie chcę. Refluksu i zgagi nie mam.
Dziwności, chyba pierwszy raz coś takiego mam 😔 -
Niaha wrote:Może wiecie o co może chodzić?
Dzisiaj czuję się źle, jakbym miała cukier wybity w kosmos, a jednak cały czas jest w normie. Na czczo 82, po śniadaniu 117, po obiedzie 112. Ciśnienie w normie 121/79, puls 82. Nie boli mnie głowa tylko jakieś takie ogólne rozbicie, ale nie na przeziębienie czy grypę. Nie mam pojęcia o co chodzi 🫣 Czuję, że organizm chce wymiotować, ale musiałabym to wymusić, czego robić nie chcę. Refluksu i zgagi nie mam.
Dziwności, chyba pierwszy raz coś takiego mam 😔
Może zjadłaś coś co ci szkodzi? I ci "lezy" na żołądku?
Spróbuj jakieś miętowe cukierki, może cię ruszy 🤔Niaha lubi tę wiadomość
-
Niaha wrote:Może wiecie o co może chodzić?
Dzisiaj czuję się źle, jakbym miała cukier wybity w kosmos, a jednak cały czas jest w normie. Na czczo 82, po śniadaniu 117, po obiedzie 112. Ciśnienie w normie 121/79, puls 82. Nie boli mnie głowa tylko jakieś takie ogólne rozbicie, ale nie na przeziębienie czy grypę. Nie mam pojęcia o co chodzi 🫣 Czuję, że organizm chce wymiotować, ale musiałabym to wymusić, czego robić nie chcę. Refluksu i zgagi nie mam.
Dziwności, chyba pierwszy raz coś takiego mam 😔
Spróbuj wypić napar z mięty, mi to uratowało cały pierwszy trymestr przy mdłościach.Niaha lubi tę wiadomość
-
A dziewczyny jeszcze szok 😂
Pani Doktor na kwalifikacji do cc bada młodego i mówi
-"ILE ON MA WŁOSKÓW"
-Pani Doktor nie wierzę, przecież ja zgagi nie mam 😂
-Proszę spojrzeć...a tam pełno takich kresek na obrazie w koło głowy 😂😂
-Dobrze, ze Pani doktor mi powiedziała, bo bym później mówiła, że mi podmienili 🤣🤣🤣🤣
Termin porodu 18.11 😊
Nastep wizyta 05.11Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października, 21:41
Przedszkolanka123, Pati2804, Waflut, Bruised, Elasure, Galena, Sparky, Natalia K, Niaha, agatka06, czaranna, pandzia 🐼, Bibi24, MaggLbn, Makija, MonReve96, zulka lubią tę wiadomość
-
monii wrote:Witajcie ❤
Moje wyniki, jaki stan kfaliwikuje się jutro do wypisu.
Malutka spadła 100g, ale ładnie zjada mleczko Blebilon na zmianę z piersią ( mam mało mleka, ale chcę aby moje mleko też piła chociaż krople ). Dzisiaj neonatolog powiedziała, że jeśli wyniki będą dobre to też jutro dostanie wypis. Dzisiaj miała nieznacznie podniesione CRP. Nie dostała antybiotyku bo podobno może samo jej spać. Nie ma objawów chorobowych. Ładnie je, robi kupkę, nie marudzi.
Myślicie że samo jej spadnie i jutro wyjdziemy do domu??
Moja po porodzie miała podwyższone crp, zaczęło spadać samoistnie i w trzeciej dobie dostałyśmy wypis, także jest szansa 🙂
Trzymam kciuki! -
Niaha wrote:Może wiecie o co może chodzić?
Dzisiaj czuję się źle, jakbym miała cukier wybity w kosmos, a jednak cały czas jest w normie. Na czczo 82, po śniadaniu 117, po obiedzie 112. Ciśnienie w normie 121/79, puls 82. Nie boli mnie głowa tylko jakieś takie ogólne rozbicie, ale nie na przeziębienie czy grypę. Nie mam pojęcia o co chodzi 🫣 Czuję, że organizm chce wymiotować, ale musiałabym to wymusić, czego robić nie chcę. Refluksu i zgagi nie mam.
Dziwności, chyba pierwszy raz coś takiego mam 😔
U mnie też się czasem pojawiają mdłości, mam wrażenie, że to od tego że wszystkie narządy mam tam pościskane. Czesto też trudno mi się oddycha i jakby słabiej robi, nie odczuwam przy tym niepokoju więc ja biorę to za skutki zaawansowanej ciąży 😅
U mnie znowu nieprzespana noc od 3 oczy jak pięciozłotówki. Znowu się to zbiega z nocą przed wizytą u prowadzącego, nie wiem czemu bo od II trymestru już chodzę tam bez stresu. Jak ja zazdroszczę mężowi tego beztroskiego snu na zawołanie 🙈 ja włączam dziś tryb zombie i poluję na drzemkę w ciągu dnia.
👩 37lat
AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
🧔♂️ 35 lat
IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78
10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
14.11.2024 Olaf 4140g,61cm 💙
****************** -
Elasure, Wero0707 kciuki mocno zaciśnięte za dzisiejsze wizyty ❤️🍀
monii trzymamy również kciuki za dobry wyniki i Wasze wspólne wyjście do domu 🍀❤️pandzia 🐼, Bruised, Sparky, czaranna, Galena, Wero0707, Pati2804, Elasure, Natalia K, MaggLbn, Makija, MonReve96, Fania017, zulka, juss92 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry:)
Po wczorajszej wizycie wszystko ok, tylko rozwarcie już jak u Pati na 1.5cm.. ale podobno to fizjologia już na tym etapie. Zapomniałam zapytać czy przy rozwarciu masaż krocza można wykonywać?
Mała waży 2525g więc drobna, do porodu będzie mieć ok 3kg.
Gusta Blu, u mnie również są wieczorne koncerty tak mocne,że nie są już te kopniaczki przyjemne. Ale na szczęście noc przesypiam, jeszcze ani razu mnie nie wybudziła.
Tak po tej wizycie czuje się zmobilizowana aby w końcu ogarnąć torbę do porodu.. 🤭
Niaha, jak dzisiaj samopoczucie? Jakoś 2-3 dni temu też czułam się taka osłabiona, trochę mi było niedobrze ale przeszło na drugi dzień.
Monii, wracajcie już do domku ✊🏼😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 08:02
Niaha, czaranna, Pati2804, Natalia K, agatka06 lubią tę wiadomość
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
24.09 1668g 🥰
22.10 2525g 💕
05.11 2936g
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Elasure wrote:U mnie też się czasem pojawiają mdłości, mam wrażenie, że to od tego że wszystkie narządy mam tam pościskane. Czesto też trudno mi się oddycha i jakby słabiej robi, nie odczuwam przy tym niepokoju więc ja biorę to za skutki zaawansowanej ciąży 😅
U mnie znowu nieprzespana noc od 3 oczy jak pięciozłotówki. Znowu się to zbiega z nocą przed wizytą u prowadzącego, nie wiem czemu bo od II trymestru już chodzę tam bez stresu. Jak ja zazdroszczę mężowi tego beztroskiego snu na zawołanie 🙈 ja włączam dziś tryb zombie i poluję na drzemkę w ciągu dnia.
Skończyło się u mnie wczoraj na wymiotach (jak w 1 trymestrze 🫣). Dzisiaj na szczęście jest już lepiej 😌 -
A mnie powiem szczerze bardziej niż kopniaki to wkurza czkawka 😅 czy Wasze maluchy też je mają? U nas tak ze trzy razy dziennie, trwa to kilka minut, ale mam wrażenie, że wieczność. Nieprzyjemne to dla mnie bardzo, bo też wjeżdża na psychikę, że chciałabym jakoś pomóc dziecku, a nie mogę. Do tego takie rytmiczne podskoki jakoś kojarzą mi się chyba ze skurczami i ogólnie są po prostu…dziwne. Wiem, że ta czkawka jest potrzebna, że to trening dla płuc i przepony dziecka, ale no irytuje mnie, co zrobić.
Dzięki za kciuki! My dopiero o 19 się wizytujemy, a wcześniej idziemy do cukierni, żeby małą rozruszać przed badaniem 😃