X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LISTOPAD 2024 ❤️🍼
Odpowiedz

LISTOPAD 2024 ❤️🍼

Oceń ten wątek:
  • Niaha Autorytet
    Postów: 3850 6957

    Wysłany: 10 listopada, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    Jeszcze raz ja - koszule i staniki do karmienia ;)

    Jutro chcę je uprać przed spakowaniem do szpitala - czy wyprać je w dziecięcym czy w normalnym?

    Po powrocie planuje nasze prać osobno, dalej tak samo jak teraz, tylko, że z płynem do płukania typu sensitive, a malucha osobno w dziecięcym środku.

    Tylko właśnie czy te koszule, staniki i ewentualne ciuchy do karmienia prać potem w dziecięcym czy normalnie w naszym?

    Ja zmieniłam płyn do prania i płukania na lovela, piorę w nich wszystko. Robię tak z czystego lenistwa, nie chce mi się kombinować co z czym się stka itd. a boję się, że młody dostałby jakiegoś uczulenia na te perfumowane płyny.
    Jeszcze zastanawiam się, czy nie poszukać jakichs tańszych zamienników 🤔

    👩 33 lat
    niedoczynność tarczycy (letrox 100), cukrzyca ciążowa (dieta, insulina), pueria duo
    🧔31 lat
    słaba jakość nasienia (suple), ZZSK (leki)

    Nasz dinuś 🦕❤️
    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm, 9/9/10pkt apg

    age.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 3850 6957

    Wysłany: 10 listopada, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Rozpakowane dziewczyny jak wygląda u Was sytuacja z kp? Ja już nie daję rady. Cdl mówi, że mały je nieefektywnie i za mało przybiera na wadze. Kazała mi odciągać po każdym karmieniu i dokarmiać z butelki. U nas to trochę nierealne, bo sen mojego dziecka wygląda tak że po karmieniu zasypia na 40-60 min i wstaje znowu chcąc do cycka 🙈 nie mam czasu ani zjeść, ani się umyć. Dzisiaj np zjadł cyca, dałam mu odciągnięte 70 ml o dalej szukał jedzenia. Dojadł kolejne 20 i zasnął na 40 minut... Wstał głodny więc cyc. Zasnął na pół godziny. Nie miałam już ściągniętego więc wjechało 70 ml MM ale zjadł tylko 40 ml i zasnął na kolejne 40 min. Teraz wstał głodny więc dojadł to 30 ml MM i w międzyczasie zdążyłam odciągnąć swoje to jak znowu płakał i pchał rączki do buzi to dojadł jeszcze 30 ml odciągniętego... Szczerze to już nie wyrabiam. W tym tygodniu mąż wraca do pracy i nie wyobrażam sobie jsk mam dać radę sama

    Z tym karmieniem to też ciągle kombinuję, jak to zrobić, żeby było najmniej boleśnie, szybko i dobrze dla młodego.

    Aktualnie mam taki schemat:
    - femaltikier na pobudzenie laktacji (3 razy dziennie zgodnie z rekomendacjami położnych ze szpitala)
    - dużo napojów (niekoniecznie wody, z tym mam największy problem, bo aż tak to mi się pić nie chce)

    Zawsze: najpierw zmiana pieluszki, potem karmienie, a następnie odbijanie (przez 15 minut próba odbicia, jak się nie uda kładziemy go na bok i jeszcze obserwujemy - tak poleciła położna)

    - Karmienie co 1-3h w dzień (czyli od 6:00 do 23:00), karmię tylko piersią i po każdym takim karmieniu (o ile mam taką możliwość) odciagam pokarm w systemie 7-5-3.

    (System 7-5-3 jest polecany do pobudzenia laktacji, chodzi w nim o to, że po karmieniu najpierw odciagamy mleko przez 7 min z jednej piersi, potem 7 minut z drugiej, następnie 5 minut i 3 minuty. W sumie wychodzi 15 minut na pierś)

    - W nocy (23:00-6:00) podaję mu z butelki (Avent - bo ma najmniejszy przepływ) moje wcześniej odciągnięte mleko - 60ml. I też ponownie odciagam mleko w czasie jego karmienia. Młody jest najedzony, szybko idzie spać i ja też mam więcej snu.

    - od 19/20 do 23, próbujemy wymusić u niego jak najwięcej aktywności, chodzi o to, żeby go zmęczyć. Więcej czasu jest wtedy na rękach + ogląda książeczkę (czarno białą) + jest głośno w domu i co tam nam jeszcze do głowy przyjdzie.

    - W kryzysowych sytuacjach, gdy jest dużo płaczu nie wiadomo o co chodzi (pieluszka czysta, a młody nakarmiony i odbity) to puszczamy suszarkę do włosów. Zazwyczaj działa, czasami wspomagamy się też noszeniem na rękach, a czasami potrzebuje zasnąć na naszym brzuszku.


    Pewnie jeszcze kilka razy nam się ten schemat zmieni, no ale na razie się sprawdza. Dzisiaj przespałam jakieś 5 godzin z dwoma przerwami 💪

    Elasure, Jenny93 lubią tę wiadomość

    👩 33 lat
    niedoczynność tarczycy (letrox 100), cukrzyca ciążowa (dieta, insulina), pueria duo
    🧔31 lat
    słaba jakość nasienia (suple), ZZSK (leki)

    Nasz dinuś 🦕❤️
    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm, 9/9/10pkt apg

    age.png
  • Przedszkolanka123 Autorytet
    Postów: 255 894

    Wysłany: 10 listopada, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaggLbn wrote:
    U mnie dzisiaj noc nieprzespana, współlokatorka tak chrapała 🙄 Dramat. Zaraz prawdopodobnie będzie druga kroplówka z oksy. Jestem wykonczona 🥲
    Biedna. Ja jednak cieszę się, że mnie tak długo nie męczyli i zrobili cesarskie cięcie. Serio po nieprzespanej nocy z balonikiem zabrali mnie oksytocynę i przez 9h miałam skurcze, a rozwarcie nie postępowało. 🥺 No nic trzymam kciuki żebyś już tuliła maleństwo i oby wszystko poszło gładko i przyjemnie. 😍

    MaggLbn lubi tę wiadomość

  • miska122 Autorytet
    Postów: 5134 8949

    Wysłany: 10 listopada, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Ja zmieniłam płyn do prania i płukania na lovela, piorę w nich wszystko. Robię tak z czystego lenistwa, nie chce mi się kombinować co z czym się stka itd. a boję się, że młody dostałby jakiegoś uczulenia na te perfumowane płyny.
    Jeszcze zastanawiam się, czy nie poszukać jakichs tańszych zamienników 🤔
    Ja też przeszłam tylko na Lovele dla całej rodziny. Czasami media expert albo biedronka mają promki 1+1 na Lovele ☺️

    Niaha lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 332 150

    Wysłany: 10 listopada, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Ja zmieniłam płyn do prania i płukania na lovela, piorę w nich wszystko. Robię tak z czystego lenistwa, nie chce mi się kombinować co z czym się stka itd. a boję się, że młody dostałby jakiegoś uczulenia na te perfumowane płyny.
    Jeszcze zastanawiam się, czy nie poszukać jakichs tańszych zamienników 🤔

    Ja też chciałam na początku wszystko w Loveli, ale jakoś nie widzę sensu, bo co jak przyjdą goście albo gdzieś pojedziemy? Im też każę wyprać ciuchy w Loveli? :D

    Dlatego ja nasze będę prała normalnie z płynem do płukania Sensitive, tak dwie moje znajome robiły i działało. Nie patrzyły na to z czym się styka - a po to zawsze podłożysz pieluchę, jak położysz na kanapie czy pościeli to w kocyku czy kokonie.

    Kąpać się przecież nie będę w dziecięcym płynie a też będzie miał kontakt z moją skórą :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 08:24

    preg.png
  • BabaJaga89 Ekspertka
    Postów: 216 310

    Wysłany: 10 listopada, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba odpadł mi czop śluzowy! Oby samo się zaczęło! Indukcja jest do przeżycia ale męczy niemiłosiernie 🥴

    juss92, miska122, Bibi24, pandzia 🐼, Niaha, czaranna, MaggLbn, Makija, KarolinaAnastazja, Ilona.. lubią tę wiadomość

  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 332 150

    Wysłany: 10 listopada, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Ja też przeszłam tylko na Lovele dla całej rodziny. Czasami media expert albo biedronka mają promki 1+1 na Lovele ☺️

    No a jak przychodzą goście? Albo Wy gdzieś idziecie? Też im mówicie żeby wyprali w Loveli?

    preg.png
  • Elasure Autorytet
    Postów: 1067 1506

    Wysłany: 10 listopada, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Z tym karmieniem to też ciągle kombinuję, jak to zrobić, żeby było najmniej boleśnie, szybko i dobrze dla młodego.

    Aktualnie mam taki schemat:
    - femaltikier na pobudzenie laktacji (3 razy dziennie zgodnie z rekomendacjami położnych ze szpitala)
    - dużo napojów (niekoniecznie wody, z tym mam największy problem, bo aż tak to mi się pić nie chce)

    Co do napędzania laktacji dobre opinie słyszałam też o syropie ze słodu jęczmiennego jasnego. 2 łyżeczki dziennie ok 30min przed karmieniem, można dodać do herbaty, kawy, jogurtu, smoothie albo nawet do buzi prosto i popić wodą. W komentarzach allegro kobiety dużo porad dają jak u nich się to sprawdza.

    https://allegro.pl/oferta/syrop-ze-slodu-jeczmiennego-jasnego-bez-konserwantow-650g-550ml-9830753011

    Niaha lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩 37lat
    AMH 0,158 - 0,206 ng/ml LH 4,33 FSH 6,78
    Mthfr homo/Pai-1 hetero/IO + spora nadwaga
    KIR Bx, jeden kir implantacyjny/Allo MLR-0%/Ana 1 ujemne
    🧔‍♂️ 35 lat
    IO/Niski testosteron/Kiepskie parametry nasienia
    HBA 48%/DFI 45%/Stres oxy 13.78

    10.06.2022 poronienie w 9 tygodniu💔
    ******************
    29.02.2024 ⏸️
    13.03.2024 CRL 2,1mm 🩵 113
    Clexane, accofil, acard, glucophage, encorton, ovitrelle, biosteron, hydroxychloroquine
    24.04.24 Nifty niskie ryzyka, syn 🥳 🩵
    29.04.24 I prenatalne wszystko jest w porządku 💙🩵Olafek ma już 6,56cm OM 12+2 USG 12+6
    24.06.24 II prenatalne, wszystkie narządy obecne i na swoim miejscu 💙 Olafek ma 421g 👶🤯
    26.08.09 USG 29+2, 1415g 😍🥳
    2.09.2024 III prenatalne Olafek waży 2041g 🤯💪
    Przewidywana data porodu - USG 5.11.24 OM 9.11.24
  • juss92 Autorytet
    Postów: 289 760

    Wysłany: 10 listopada, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Rozpakowane dziewczyny jak wygląda u Was sytuacja z kp? Ja już nie daję rady. Cdl mówi, że mały je nieefektywnie i za mało przybiera na wadze. Kazała mi odciągać po każdym karmieniu i dokarmiać z butelki. U nas to trochę nierealne, bo sen mojego dziecka wygląda tak że po karmieniu zasypia na 40-60 min i wstaje znowu chcąc do cycka 🙈 nie mam czasu ani zjeść, ani się umyć. Dzisiaj np zjadł cyca, dałam mu odciągnięte 70 ml o dalej szukał jedzenia. Dojadł kolejne 20 i zasnął na 40 minut... Wstał głodny więc cyc. Zasnął na pół godziny. Nie miałam już ściągniętego więc wjechało 70 ml MM ale zjadł tylko 40 ml i zasnął na kolejne 40 min. Teraz wstał głodny więc dojadł to 30 ml MM i w międzyczasie zdążyłam odciągnąć swoje to jak znowu płakał i pchał rączki do buzi to dojadł jeszcze 30 ml odciągniętego... Szczerze to już nie wyrabiam. W tym tygodniu mąż wraca do pracy i nie wyobrażam sobie jsk mam dać radę sama
    U nas po drugiej wizycie też był problem z przyrostem - 11g na dobę. Położna mowiła sama, że ma trochę zgrzyt, bo przyrost za mały, ale kupy są i waga urodzeniową też przekroczyła.
    Mówiła żeby odciągać i dokarmiać, u nas to 30-70ml dziennie wychodziło bo non stop karmie, czasem jej mm podawaliśmy (jak już był dramat i się przy piersi denerwowała), 45ml na porcje 1, czasem dwa razy dziennie i po tygodniu był przyrost 36g ma dzień
    Maluchy też rosną skokowo, przy następnym pomiarze może być już dużo lepiej.

    U mnie dwa razy dziennie Femaltiker, karmimy na żądanie w dzień co max 3h, w nocy jedna przerwa 4h (po lepszym przyroście ostatnio położna mówiła, że można jedna nocna właśnie przedłużyć). Staram się pić jak najwięcej.

    Ale czasem też mam wrażenie, że ciągle chce być na piersi, płacze i się denerwuje. I się zastanawiam czy nadal głodna, czy coś innego, skoro przyrost był wysoki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 09:08

    👩🏻32
    👨🏻35

    3cs
    16.02 ⏸️(11dpo)
    20.02 💉Beta 554
    22.02 💉Beta 1189
    01.03 🩺 jest pęcherzyk
    08.03 🩺 CRL 0,78cm i ❤️ (USG 6+5, OM 7+1)
    14.03 💉I badania krwi
    20.03 🩺 CRL 1,79cm (USG 8+2, OM 8+6)
    03.04 🩺 CRL 3,69cm (USG 10+4, OM 10+6)
    18.04 🩺 CRL 6,68cm (USG&OM 13+0); usg prenatalne prawidłowe, dziewczynka 🩷
    06.06 🩺 284g (USG 19+3, OM 20+0)/ połówkowe prawidłowe
    12.06 🩺 345g (20+6)/ cukrzyca ciążowa
    10.07 🩺 695g (24+6)
    14.08 🩺 1270-1300g (29+6)
    20.08 🩺 1416g (30+5)
    29.08 🩺 1738g (31+6)
    02.09 🩺 1840g (32+4)
    25.09 🩺 2400g (35+6)

    14.10🌸🌸Gabrysia🌸🌸 3010g, 51cm (38+4)
  • Sparky Autorytet
    Postów: 1924 2678

    Wysłany: 10 listopada, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaggLbn, współczuję ciężkiej nocy 🥴 Ale dzięki, że o tym napisałaś, dorzucę do walizki zatyczki do uszu i nawet opaskę na oczy 🙃 Oby dzisiejsza oksy przyniosła w końcu efekty. Szkoda tylko, że taka zmęczona jesteś, no ale niestety taka jest ta szpitalna rzeczywistość 🙁

    Pati, super, że udało się przejść na samo kp ☺️ Elasure, potwierdzam, syrop ze słodu działa ☺️ Mimo to, na początek kupiłam femaltiker żeby zabrać kilka saszetek do szpitala i ogólnie mieć coś do szybkiego zastosowania. Jejku tak czytam o tych Waszych problemach z kp i przyrostami i wraca do mnie to wszystko, co przeżyłam ostatnim razem 😢 Podziwiam Was za tą wolę walki, sama taką miałam, ale przy drugim dziecku nie wiem czy będę miała tyle siły jak coś będzie szło nie tak. Laktator to moja trauma... No ale staram się nastawiać pozytywnie, w końcu umiem już karmić, tylko żeby ze strony dziecka nie było dużych problemów 🙏🏼🙏🏼🙏🏼

    Co do prania już pisałam, nasze piorę w zwykłym proszku, dziecięce w loveli. O płynach do płukania chyba nie pisałam 🤔 Długo używaliśmy normalnego, ale od jakiegoś czasu kupujemy takie sensitive, bo zaczęłam też używać do prania synka. W pierwszym roku życia jego ubrania prałam w proszku Lovela z dodatkowym płukaniem, ale bez żadnego płynu. Teraz planuję robić tak samo. Mi ogólnie wygodniej jest oddzielać jego ciuchy od naszych pod kątem choćby składania. Ubranka małej też planuję prać całkiem osobno. Każdy musi wyrobić sobie swój najlepszy system.

    U mnie dzisiaj skończone 39tc, nic konkretnego się nie dzieje, oprócz coraz to nowszych bóli i ucisków, ale to nie ma nic wspólnego z porodem. Z tym, że ja się żadnej wcześniejszej akcji nie spodziewam 😉 Staramy się korzystać z ostatnich dni we trójkę, wczoraj byliśmy na śniadaniu w pobliskiej kawiarni, dzisiaj wybieramy się na spacer i plac zabaw (chłopaki będą się bawić a ja zrobię sobie obóz na ławce 😆). U nas już jest zimowo, 1 stopień, więc niezbyt przyjemnie. Ale mimo to mam jakieś parcie na wspólne wyjścia z domu, bo wiem, że niedługo wszystko się zmieni 🙈

    Elasure lubi tę wiadomość

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 332 150

    Wysłany: 10 listopada, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do prania już pisałam, nasze piorę w zwykłym proszku, dziecięce w loveli. O płynach do płukania chyba nie pisałam 🤔 Długo używaliśmy normalnego, ale od jakiegoś czasu kupujemy takie sensitive, bo zaczęłam też używać do prania synka. W pierwszym roku życia jego ubrania prałam w proszku Lovela z dodatkowym płukaniem, ale bez żadnego płynu. Teraz planuję robić tak samo. Mi ogólnie wygodniej jest oddzielać jego ciuchy od naszych pod kątem choćby składania. Ubranka małej też planuję prać całkiem osobno. Każdy musi wyrobić sobie swój najlepszy system.

    [/QUOTE]

    No ja też właśnie chcę na początku osobno - młodego w Loveli, a nasze w naszym jak dotychczas tylko z płynem Sensitive.

    Bo przecież gości nie będę prosić o wypranie w dziecięcym.. :D Ani ja nie będę się kąpać czy smarować dziecięcymi produktami.

    Tylko myślę nad rzeczami do karmienia? Czy to dorzucać do dziecięcych czy z naszymi normalnie?

    preg.png
  • Sparky Autorytet
    Postów: 1924 2678

    Wysłany: 10 listopada, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:


    Tylko myślę nad rzeczami do karmienia? Czy to dorzucać do dziecięcych czy z naszymi normalnie?

    Ja to prałam i zamierzam prać normalnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada, 09:22

    age.png

    11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
    13.11.24 - Laura 👶🏼🩷

    age.png

    24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
    28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 332 150

    Wysłany: 10 listopada, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sparky wrote:
    Ja to prałam i zamierzam prać normalnie.


    Do szpitala chyba zrobię jeszcze w dziecięcym, ale po powrocie to już będę wrzucać do naszych.

    preg.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5134 8949

    Wysłany: 10 listopada, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    No a jak przychodzą goście? Albo Wy gdzieś idziecie? Też im mówicie żeby wyprali w Loveli?
    Tak, wszyscy muszą prac w Loveli, inaczej wypad 😁😂 nie no tak całkiem szczerze to tak samo po co Ci te płyny Sensitive przecież gościom też nie każesz w nich prać.
    Ja akurat przeszłam na Lovele bo ją zwyczajnie lubię 😊 mój tata np też w niej pierze swoje ciuchy bo ma delikatną skórę, a nie ma w domu żadnego dziecka. Mnie się nie chce rozdzielać prania, często piorę wszystkie nasze ciuchy razem, no i miałam zapas proszków z promek więc stwierdziłam że tak mi wygodniej.

    bambari lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Natalia K Autorytet
    Postów: 305 350

    Wysłany: 10 listopada, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    No a jak przychodzą goście? Albo Wy gdzieś idziecie? Też im mówicie żeby wyprali w Loveli?

    Myślę, że nie warto wariować. Możesz zrobić test i wyprać swoje rzeczy czy jedną rzecz maluszka w normalnym proszku i zobaczyć jak zareaguje. Oczywiście mówi się, że maluchy mają delikatną skórę, ale raczej tylko niektóre mają alergię i źle zareagują na normalny środek.

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    preg.png


    👩🏻32 lat
    👨🏼‍🦲38 lat

    ICSI - MARZEC'24
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 332 150

    Wysłany: 10 listopada, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia K wrote:
    Myślę, że nie warto wariować. Możesz zrobić test i wyprać swoje rzeczy czy jedną rzecz maluszka w normalnym proszku i zobaczyć jak zareaguje. Oczywiście mówi się, że maluchy mają delikatną skórę, ale raczej tylko niektóre mają alergię i źle zareagują na normalny środek.

    I tak na początek muszę wykończyć te Lovele co kupiłam, więc na począktu i tak będę osobno ;D a potem ewentualnie spróbuję jakieś body i pieluszkę wyprać w naszym i zobaczymy jak młody zareaguje ;)

    Natalia K lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 332 150

    Wysłany: 10 listopada, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Tak, wszyscy muszą prac w Loveli, inaczej wypad 😁😂 nie no tak całkiem szczerze to tak samo po co Ci te płyny Sensitive przecież gościom też nie każesz w nich prać.
    Ja akurat przeszłam na Lovele bo ją zwyczajnie lubię 😊 mój tata np też w niej pierze swoje ciuchy bo ma delikatną skórę, a nie ma w domu żadnego dziecka. Mnie się nie chce rozdzielać prania, często piorę wszystkie nasze ciuchy razem, no i miałam zapas proszków z promek więc stwierdziłam że tak mi wygodniej.

    Spoko spoko ;D ja najpierw i tak muszę wykończyć te Lovele co mam, a potem jedną czy dwie rzeczy młodego spróbuję puścić w naszym i zobaczymy co wyjdzie ;D

    Jak będzie źle, to młody zostanie na Loveli dalej, a my dalej w naszym ;)

    preg.png
  • Niaha Autorytet
    Postów: 3850 6957

    Wysłany: 10 listopada, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaaaa wrote:
    No a jak przychodzą goście? Albo Wy gdzieś idziecie? Też im mówicie żeby wyprali w Loveli?

    Ja na razie o gościach nie myślę 😅

    Chyba chodzi bardziej o to, czy maleństwo ma stały kontakt z potencjalnym alergenem. Myślę, że sporadyczne zetknięcie nie zrobi krzywdy.
    Ale oczywiście wszystko jest do dopracowania/zweryfikowania.

    👩 33 lat
    niedoczynność tarczycy (letrox 100), cukrzyca ciążowa (dieta, insulina), pueria duo
    🧔31 lat
    słaba jakość nasienia (suple), ZZSK (leki)

    Nasz dinuś 🦕❤️
    31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm, 9/9/10pkt apg

    age.png
  • Polaaaa Autorytet
    Postów: 332 150

    Wysłany: 10 listopada, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niaha wrote:
    Ja na razie o gościach nie myślę 😅

    Chyba chodzi bardziej o to, czy maleństwo ma stały kontakt z potencjalnym alergenem. Myślę, że sporadyczne zetknięcie nie zrobi krzywdy.
    Ale oczywiście wszystko jest do dopracowania/zweryfikowania.


    Zobaczymy jak wyjdzie 'w praniu' hahah narazie będę próbować rozdzielone - nasze w dorosłym, a młodego w jego ;D

    Potem zobaczymy jak młody będzie reagował ;D i tak muszę najpierw wykończyć te Lovele dla młodego co mam.

    preg.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3518 3386

    Wysłany: 10 listopada, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kofinka wrote:
    Jeny, cdl nie jestem, mam doświadczenie po 1 dziecku ale coś mi się nie podoba też w tym doradztwie… prędzej zgadzam się z Czarna. Może mały po prostu musi wisieć i laktację rozkręci tak że będzie dla niego dobrze… tym bardziej że nie zjadł całej butli mm.
    Mój synek urodził się duży - 50 centyl, przyrosty miał zawsze na granicy ( od 4 miesiąca poza normą) jak miał roczek był na 1 centylu i tak ma go teraz, mając ponad 3 latka … był stres , były badania zawsze wszystko dobrze :) ten typ tak ma , to wiem po czasie.
    Na pewno się martwisz, te pierwsze tygodnie bywają trudne… wykańczające , dla czystości sumienia skonsultowałabym się jeszcze z innym doradcą … wierzę że małymi kroczkami będzie do przodu i w końcu się ułoży.

    Komuś tu mówili że jak dziecko za dużo przybiera ma pić wode… jak jesteś z Warszawy to mogę ci polecić cdl.


    No właśnie ja też nie do końca ufam tej swojej bo tak jak mówię najpierw we wtorek mi mówi żeby już nie dokarmiać bo za dużo przybiera. Zaczęłam karmić swoim tylko to wczoraj że za mało przybiera i dziecko jest głodne. No ok to dawałam znowu mm tylko jak on mi nie śpi to ja nie mam kiedy odciągać i już np w nocy całkiem mi odrzucił pierś. Nie chciał w ogóle ssać. Więc znowu się zryczałam, ale na szczęście rano go przystawiłam i jakoś się udało. Niestety nie. Jestem z Pomorza. I tak szczerze to już sama nie wiem co robić i kogo słuchać. To karmienie piersią jest dla mnie taką niewidzialną linią między nami. Uwielbiam to. To taki nasz czas bliskości której nic mi nie zastąpi. Oczywiście też nie chcę robić tego kosztem jakby mały miał chodzić głodny. Ale kp, grzanie mm, odciąganie w międzyczasie to tak się wydaje takie proste a ogarnięcie tego czasowo i logistycznie dla mnie jest nie do przeskoczenia.

    age.png
‹‹ 606 607 608 609 610 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ