👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulivvv wrote:Życzę wam miłego piątku dziewczyny!
Milszego niż mój poranek, obyście wy nie zwymiotowały sobie w aucie w drodze do pracy, tak jak ja 🤦🏼♀️
O kurcze, wspolczuje atrakcji. A nie myslalas o tym leku xonvea skoro wymioty ci tak dokuczaja? Czy to tylko sporadycznie takie akcje?
Ja wlasnie wracam z labu, mocz i krew na morfologie oddana, w poniedziałek w końcu wizyta po 3 tygodniach. 🥰 -
Udanego początku weekendu dziewczyny 😁
U mnie oprócz mdłości, wróciły bóle podbrzusza. Czuję się jakbym znowu była na samiutkim początku 🫣 ale na ostatniej wizycie lekarka mnie pytała czy czuję bóle i ciągnięcie podbrzusza, jak mówiłam, że tak to powiedziała, że to bardzo dobry objaw, więc się nie stresuję. Odliczam już do L4, jeszcze 13 dni roboczych 😁 wczoraj mnie odcięło i zaliczyłam drzemkę...od 19 do 20:40 😆😆 a dziś z rana jechałam zbadać glukozę na czczo, bo glukometr pokazał znowu 99 i jak nie zasnę w pracy to będzie cud 😆👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
-
Paulivvv wrote:Jak się dziś czujecie dziewczyny? Mnie od południa zaatakowała taka zgaga że już dostaje wariacji, nie wiem co mam z nią zrobić
Jak wtedy rozmawiałyśmy o tym polepszeniu-pogorszeniu objawów, to ja miałam tak przetragiczną zgagę, nie wiem czy nie najgorszą w życiu, kilka długich godzin, w końcu przypomniało mi się gdzieś, że czytałam o wodzie z sodą - smakuje to jak totalne obrzydlistwo, ale napiłam się z pół szklanki i faktycznie pomogło.Paulivvv lubi tę wiadomość
12.24 💔 6tc
01.25 💔 6tc
19.02 ⏸️
10.03 0, 53cm - serce bije!
31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
14.04. prenatalne - 5,12 cm
25.04. 152 bpm, 13+2
14.06. ➡️ połówkowe -
Hej milego piatku i weekendu ☺️
Ja juz na l4 od majowki przedziwne uczucie nic nie robic 😂 Mam czas na nadrabianie seriali - polecam Eternaute na netflixie i Ku Jezioru (1 sezon na netflixie 2 jest na cda) 😃
Zaopatrzylam sie tez w ksiazki narazie zakupilam dwie W oczekiwaniu na dziecko i Zdrowy maluszek. Polecacie jakies fajne ksiazki dot. macierzyństwa? 😉 -
Nadzieja, ty pobierasz krew z palca, czy masz sensor?
Ja wczoraj dwa razy się kłułam i za mało krwi mi leciało 🤦♀️
Ja się właśnie umówiłam na połówkowe – 25.06 🥰 -
Nadzieja daj znać jaki masz wynik z krwi. Ciekawa jestem, jak to się odniesie do glukometru.
Nadzieja32 lubi tę wiadomość
-
ZNataliaMa wrote:Psaj91 mam pytanko, bo gdzieś mi mignęło, że masz problemy urologiczne. Mogłabyś opisać co Ci dolega?
Ja od kilku dni czuję większe/częstsze parcie na mocz, ale nic nie boli i nie piecze podczas oddawania. I co jakiś czas takie jakby kłucie? U mnie zaczęło się to jakoś z momentem, kiedy zaczęłam przyjmować progesteron dopochwowo. Czytałam, że on może też powodować takie uczucie. Badanie moczu będę miała dopiero w poniedziałek 😏
U mnie to na odwrót - nie czuję parcia na pęcherz i od tygodnia mam problem ze zrobieniem siku. Raz dziennie idę normalnie, a kolejne to ledwie tyle, że chyba do badania by nie starczyło. Z kolei podczas siusiania mnie boli podbrzusze, a w ciągu dnia lekko lędźwie i w okolicy moczowodów. I też czasami piecze mnie po.
Jak masz częsteze parcie na mocz z normalną ilością, to chyba dobrze, bo macica rośnie i już co nieco ugniata 😊 Możesz przy okazji dorobić posiew moczu, mimo, że objawów nie masz. -
wellwellwell wrote:O kurcze, wspolczuje atrakcji. A nie myslalas o tym leku xonvea skoro wymioty ci tak dokuczaja? Czy to tylko sporadycznie takie akcje?
Ja wlasnie wracam z labu, mocz i krew na morfologie oddana, w poniedziałek w końcu wizyta po 3 tygodniach. 🥰
Właśnie do tej pory to głównie były taki mdłości, które nie kończyły się niczym więcej, sporadycznie jakieś wymiotowanie ale teraz coraz częściej pojawiają się te wymioty. Liczę, że to tylko tak przypadkowo, ale jak się będzie nasilać to na wizycie poruszę temat z moim lekarzem
12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺
-
psaj91 wrote:U mnie to na odwrót - nie czuję parcia na pęcherz i od tygodnia mam problem ze zrobieniem siku. Raz dziennie idę normalnie, a kolejne to ledwie tyle, że chyba do badania by nie starczyło. Z kolei podczas siusiania mnie boli podbrzusze, a w ciągu dnia lekko lędźwie i w okolicy moczowodów. I też czasami piecze mnie po.
Jak masz częsteze parcie na mocz z normalną ilością, to chyba dobrze, bo macica rośnie i już co nieco ugniata 😊 Możesz przy okazji dorobić posiew moczu, mimo, że objawów nie masz.
Dziękuję Ci za odpowiedź ❤️
Ale u Ciebie wyszło jakieś zapalenie/bakterie?
Ból lędźwiów to miałam w zeszłym tygodniu taki, że wylądowałam w szpitalu 🥹 ale już jest ok.
Tak oni zawsze robią mi posiew w przychodni 🙂 -
Ja dzisiaj też byłam na badaniach - morfo, tsh, ft4, mocz i szarpnęłam się na glukozę. Będzie porównanie do sensora🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷
-
ZNataliaMa wrote:Dziękuję Ci za odpowiedź ❤️
Ale u Ciebie wyszło jakieś zapalenie/bakterie?
Ból lędźwiów to miałam w zeszłym tygodniu taki, że wylądowałam w szpitalu 🥹 ale już jest ok.
Tak oni zawsze robią mi posiew w przychodni 🙂
U mnie wszystkie wyniki perfekcyjne - badanie ogólne moczu, posiew moczu, posiew z pochwy, morfologia, kreatynina, crp. Także nie ma opcji żeby to była jakaś infekcja, stąd podejrzenie, że to na tle hormonalnym. Brałam duże dawki progesteronu doustnie, bo miałam plamienia i dopiero teraz powoli schodzę, więc organizm musi się przyzwyczaić 🙃
Myślę, że skoro nie masz dodatkowych objawów w postaci pieczenia itd., to jest to fizjologiczne i nie masz czym się przejmować 😊ZNataliaMa lubi tę wiadomość
-
Foxy96 wrote:Nadzieja, ty pobierasz krew z palca, czy masz sensor?
Ja wczoraj dwa razy się kłułam i za mało krwi mi leciało 🤦♀️
Ja się właśnie umówiłam na połówkowe – 25.06 🥰
Glukometrem z palca i oprócz tego raz w tygodniu z krwi. Tak kazała diabetolog👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
23.07 II prenatalne, wszystko prawidłowe i na swoim miejscu 🥹🩷
-
Hej, dziewczyny - głupie pytanie do tych, dla których to kolejne dziecko - czy w drugim i trzecim trymestrze, jak już zaczyna widocznie rosnąć brzuch, to brzuch boli?
Co do mdłości, myślałam, że już mi przeszły, ale od wczoraj czuje się tak okropnie, że nie jestem w stanie nic jeść oprócz owoców i jakichś kanapek.
I nie wymiotuję na szczęście, ale odbija mi się i normalnie bekam jak jakiś stary żul 🫣
A najgorzej jak biorę tabletki z dha 🫤 -
Nadzieja32 wrote:Glukometrem z palca i oprócz tego raz w tygodniu z krwi. Tak kazała diabetolog
-
Paulivvv wrote:Właśnie do tej pory to głównie były taki mdłości, które nie kończyły się niczym więcej, sporadycznie jakieś wymiotowanie ale teraz coraz częściej pojawiają się te wymioty. Liczę, że to tylko tak przypadkowo, ale jak się będzie nasilać to na wizycie poruszę temat z moim lekarzem
Aa rozumiem. Kurcze to trzymam kciuki, żeby się już w końcu poprawiało, w końcu u ciebie już 2 trymestr się zaczyna. 🤞Paulivvv lubi tę wiadomość
-
Foxy96 wrote:Ok, ja mam jakiś straszny problem, żeby zebrać się do tych pomiarów, wczoraj dwa razy mi się nie udało, popłakałam się, chłop w szoku. No normalnie gorzej niż z dzieckiem, a przecież oddawałam krew honorowo i nigdy nie miałam z tym problemu ani mnie to nie obrzydzało 🤦♀️🤨🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷
-
Mel 456 wrote:Hej, dziewczyny - głupie pytanie do tych, dla których to kolejne dziecko - czy w drugim i trzecim trymestrze, jak już zaczyna widocznie rosnąć brzuch, to brzuch boli?
Co do mdłości, myślałam, że już mi przeszły, ale od wczoraj czuje się tak okropnie, że nie jestem w stanie nic jeść oprócz owoców i jakichś kanapek.
I nie wymiotuję na szczęście, ale odbija mi się i normalnie bekam jak jakiś stary żul 🫣
A najgorzej jak biorę tabletki z dha 🫤
Sam brzuch od tego, że rośnie/rozciaga sie nigdy mnie nie bolał, ale przez hormony strasznie mnie swedziala skora na brzuchu i piersiach. 😅
A bole to mialam w zwiazku z tym, ze wszystkie narzady byly posciskane, wiec mialam ciagle problemy z trawieniem/zaparcia, ale to byly raczej bole typowo zoladka.
Na koniec to jeszcze ewentualnie kopniaki od bejbika, ktore tez potrafia czasem dac w kosc. 😁
Pisałyście o bolach w ledzwiach, jejku mnie tez od tygodnia tak strasznie bola plecy, ze nie moge sie ulozyc w zaden sposob. Praca siedzaca na pewno nie pomaga.
Jeszcze teraz zaczelam lapac takie zadyszki, ze wchodzac po schodach na drugie pietro czuje sie jakbym przebiegla maraton. 😅
-
Hej a ja dzisiaj odebrałam wyniki prenatalnych. Skorygowane ryzyka tr21 1:12193 tr18 i tr 13 1:20000 więc wszystko wygląda ok.
Jedno co mnie martwi i pewnie w poniedziałek lekarz mi powie co dalej to fala tętna, w prawej tętnicy jest poniżej normy i lewej na styk mieści się w dolnych widełkach. Miał ktoś tak?🚶🏼♀️29l 🚶🏼31l
10.24 - luźne starania
10.24 - ⏸️
11.24 - 8td puste jajo 💔
02.25 - starania
02.25 - ⏸️🎉
28.03 - 🫘8 tydzien jest ❤️
18.04 - 🍋🟩11 tydzień 4.45 cm
24.04 - 🥝12 tydzien 5.12 cm chłopca 💙
12.05 - 🍎15 tydzień 8.65 cm
09.06 - 🫑19 tydzień 248g
02.07 -🍌 22 tydzień II prenatalne PRAWIDŁOWE
07.07 - 🍆 23 tydzień 475g
07.08 - kontrola 🩺
04.02 - 74 kg ➡️ 82.5kg - 24.07