👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Bećka wrote:To mam nadzieję, że mi odstawi, bo mam też do łykania, wszystko 100% płatne. Wizyta dopiero 22.05.
W bieliznie tylko podczas okresu śpię.
U mnie 2,5 kg (waga w domu), bez wymiotów.
Staram się mieć minimum 3tyś kroków w zły dzień, norma 5tyś a czasem i z 7tyś wyjdzie.
Ale codziennie na mojej głowie spacery z psem 2 x dnia po 30minBećka, Kropka89 lubią tę wiadomość
♀️29 ♂️34
- styczeń 2024- odstawienie AH po 8 latach, brak owulacji 6msc, PCOS, stymulacja, drożność sono-hsg
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱🤰
• 1.03 betaHCG 222,70 - prog 19,38(13dpo)
• 3.03 betaHCG 664,10 - prog 21,24
• 5.03 betaHCG 1873,70 - prog 29,00
• 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 2.04 - z usg 8+4 mały miś 🐻 CRL 2,01cm ❤️
• 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm ❤️
• 28.04 (I prenatalne) - z usg 12+2 CRL 5,82cm
niskie ryzyka 🥹 na 90% dziewczynka 🩷🥰
• 5.05 - 🐻🩷 rośniemy ok 90g i prawie 16cm długości
19.05 - wizyta ginekolog
- usg piersi
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Dziewczyny z cukrzycą, ile po posiłku mierzycie cukier? Dostałam książkę, gdzie jest napisane, żeby robić to po 1h, a na internecie jest mowa o 2h 🤔
-
Ja w pierwszej ciąży 20kg na plusie, w drugiej bodajże 23. Teraz zaczynam 13tc i już 5kg mam więcej. Myślę, że dobiję do 30kg.
Ale po ciazy max pół roku bez diety i ćwiczeń wracałam do wagi sprzed ciąży, a rok po drugiej ważyłam 2kg mniej niż przed ciążą.
Mój ginekolog mówi, żeby się tym nie martwić, jeśli to nie jest z przejedzenia, śmieciowego jedzenia to jest ok. Staram się jeść zdrowo, na tyle na ile mogę, bo dużo rzeczy mi nie smakuje. Jem często, ale mało. No cóż, mąż dalej będzie się śmiać, że łatwiej mnie przeskoczyć niż obejść 😂😂😂
Ja zmieniam majtki 2x dziennie, śpię bez. Lepiej częściej prać niż leczyć infekcję. -
Ja wagowo to teraz wyszłam na zero, ale miałam -3kg po jelitówce, która mnie dopadła na początku.
U mnie rano jak wstaje to nie widać jakoś szczególnie wiele, a wieczorami to już się robi solidny bebzol. 😁
W dżinsy juz się nie mieszczę dlugo, bo wszystkie cisną, mam kilka par takich materiałowych spodni to w nich tylko ciągle chodzę, ale czekam już na poprawę pogody, żeby moc sobie swobodnie nosic sukienki i kolarki.
Czasami czuje mrowienie w brzuchu, ale myślę, ze poki co to moje jelita. 😆
-
Dzisiaj padł tekst, że widocznie na dziewczyny się wymiotuje, na chłopaka nie. Co Wy na to? 😄
-
Bećka wrote:Dzisiaj padł tekst, że widocznie na dziewczyny się wymiotuje, na chłopaka nie. Co Wy na to? 😄
Chciałabym bo marze o chłopcu teraz, ale w ciąży z córą też nie wymiotowałam. 😁Bećka lubi tę wiadomość
-
Foxy96 wrote:Dziewczyny z cukrzycą, ile po posiłku mierzycie cukier? Dostałam książkę, gdzie jest napisane, żeby robić to po 1h, a na internecie jest mowa o 2h 🤔
W pierwszej ciąży było tak samoFoxy96 lubi tę wiadomość
🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷
-
wellwellwell wrote:Chciałabym bo marze o chłopcu teraz, ale w ciąży z córą też nie wymiotowałam. 😁
Nam z mężem też marzy się chłopiec, ale na USG ja widzę ewidentnie dziewczynkę 😆 Jestem ciekawa czy ten wyrostek płciowy może się zmienić czy już nie ma szans 🙈 Wiadomo najważniejsze , że zdrowe i wgl ale ciekawość jest 😀
Ps. Ja miałam mdłości od samego rana do samego wieczora przez około tydzień , ale nie wymiotowałam ani razu 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja, 13:47
Bećka lubi tę wiadomość
-
Ja jeśli chodzi o wagę to jestem na razie na 0 - niby nie wymiotuję, ale mdłości dają się we znaki i też jem o wiele mniejsze porcje niż wcześniej
Co do płci - u mnie lekarze przebąkują o chłopaku, więc by się zgadzało 😅 moja siostra miała synów i to samo. Dwie koleżanki mają dziewczyny i rzeczywiście w I trymestrze strasznie je sponiewierało. Ale myślę, że pewnie nie ma regułyBećka lubi tę wiadomość
-
Foxy96 wrote:Dziewczyny z cukrzycą, ile po posiłku mierzycie cukier? Dostałam książkę, gdzie jest napisane, żeby robić to po 1h, a na internecie jest mowa o 2h 🤔
Zawsze 1h po rozpoczęciu posiłkuFoxy96 lubi tę wiadomość
👩31 🧔♂️37
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
22.03. beta 72,2, progesteron 27,48
24.03 beta 279, progesteron 27,7
27.03 beta 1478, progesteron 22,28
29.03 beta 3649, progesteron 25,13
31.03 beta 7414
2.04 beta 15353
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne
27.05 wizyta -
Ja w ostatniej ciąży 9 kg na plus i teraz póki co waga bez zmian:) będę starała się pilnować żeby jak najmniej przytyć. Poza tym w dalszym ciągu biegam i chodzę na siłownię plus raz w tygodniu basen
Zumi lubi tę wiadomość
-
Nie boicie się basenu w kontekście infekcji? Może macie jakieś sposoby na to? Ja chętnie bym popływała, ale właśnie to ryzyko mnie hamuje 🫣
-
Bećka wrote:Dzisiaj padł tekst, że widocznie na dziewczyny się wymiotuje, na chłopaka nie. Co Wy na to? 😄
U nas lekarz prawie pewny że chłopiec. A mnie te mdłości męczą od samego początku, a i wymioty się zdarzają niestety 😕 -
Bećka wrote:Dzisiaj padł tekst, że widocznie na dziewczyny się wymiotuje, na chłopaka nie. Co Wy na to? 😄
Moim zdaniem zabobony. Ja wg nich powinnam mieć dwie córki, a mam dwóch synów. Zgadzało się wszystko, pogorszenie twarzy, okrągły brzuch, humorki, ochota na słodkie, nawet od ketchupu mnie odrzuciło, bo był za ostry, okropne zmęczenie mdłości, zdarzały się wymioty, ale rzadko. Ja się po prostu chyba do ciąży nie nadaję 😂
-
izzou97 wrote:Nie boicie się basenu w kontekście infekcji? Może macie jakieś sposoby na to? Ja chętnie bym popływała, ale właśnie to ryzyko mnie hamuje 🫣
Ja podjęłam decyzję, że nie wchodzę do wody w ciąży, żadne baseny, termy, jacuzzi, nawet kąpiel w wannie. Rok temu na rutynowej cytologii wyszła mi infekcja, potem miałam posiew i wyhodowali candidę...nawet nie miałam objawów, upławów ani nic. Musiałabym robić cytologię/posiew co miesiąc 😅. Parę lat temu miałam często infekcje (ale lubiłam wtedy chodzić na termy, baseny) dlatego biorę bez przerwy probiotyki i śpię bez majtek. Myślę, że wszystko zależy od tego jaką mamy florę i odporność. Jednej z nas nic nie będzie a inna będzie co chwile leczyć infekcje. Nie ma reguły.👩🦱29🧑31
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
02.04.2025 🩺💗wszystko dobrze
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa (13+4)
29.05.2025 🩺kolejna wizyta
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Luteina 200 mg dopochwowa, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Barrier/Superfomula
-
Zumi wrote:Ja podjęłam decyzję, że nie wchodzę do wody w ciąży, żadne baseny, termy, jacuzzi, nawet kąpiel w wannie. Rok temu na rutynowej cytologii wyszła mi infekcja, potem miałam posiew i wyhodowali candidę...nawet nie miałam objawów, upławów ani nic. Musiałabym robić cytologię/posiew co miesiąc 😅. Parę lat temu miałam często infekcje (ale lubiłam wtedy chodzić na termy, baseny) dlatego biorę bez przerwy probiotyki i śpię bez majtek. Myślę, że wszystko zależy od tego jaką mamy florę i odporność. Jednej z nas nic nie będzie a inna będzie co chwile leczyć infekcje. Nie ma reguły.
Właśnie mnie strasznie kusi, tym bardziej że pływanie jest aktywnością najbardziej lubię, a fajnie byłoby się poruszać… a z drugiej strony już się kiedyś męczyłam z candidą dłuuugo i nawet przeszliśmy wtedy dwie półroczne terapie doustne fluconazolem. Porozmawiam o tym z lekarką na wizycie 😊 probiotyki biorę i doustne, i dopochwowe, gdy czuję, że coś się dzieje i bez majtek też śpię, to to w ogóle jest game changer 🫶🏻
Zumi lubi tę wiadomość
-
izzou97 wrote:Nie boicie się basenu w kontekście infekcji? Może macie jakieś sposoby na to? Ja chętnie bym popływała, ale właśnie to ryzyko mnie hamuje 🫣
Ja byłam dziś właśnie na basenie, nie wiem jakoś się nie boję infekcji, bo nigdy ich nie łapię. Probiotyki doustne suplementuję już od jakiegoś czasu - może to też ma jakiś korzystny wplyw. 🤷♀️izzou97 lubi tę wiadomość
-
Ja też nie miałam nigdy skłonności do infekcji, a jakoś się boję iść teraz na ten basen, mimo że bardzo lubię. Ogólnie z jakiś aktywności to teraz zostały mi głownie spacery i rower.
Najbardziej ubolewam nad tańcem high-heels, bo w mojej grupie robiłyśmy dość mocne wygibasy i lekarz stwierdził, że to trochę za bardzo ryzykowne, więc musiałam odpuścić treningi.izzou97 lubi tę wiadomość