👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulivvv wrote:Ja jutro z rana jadę robić krzywą cukrową 🫣 wmówiłam sobie, że to będzie mega przyjemne do wypicia i bez problemu mi to pójdzie - mam nadzieję że ta manifestacja się uda…
Jak lubisz coca-cole, pepsi czy mirinde to prawie to samo tylko bez gazu 🙃 weź sobie książkę albo coś do oglądania, bo przez te dwie godziny nie można wychodzić z przychodni, a po za tym to nie jest takie straszne.
Paulivvv lubi tę wiadomość
-
Ja jestem mocno nakręcona na poród sn i karmienie piersią. Boję się, że spadnę z wysokiego konia TBK wrote:Tak! Tak! Tak!
I dodam, że nie ma co się nastawiać na 1 rodzaj porodu. Ja ten błąd popełniłam przy drugim dziecku. Oczywistym dla mnie było sn. Po nieplanowanej CC na zimno bez przygotowania przeżyłam traumę. Nawet teraz myśl o cc mnie lekko paraliżuje i wiem, że bez pomocy psychiatry nie dam rady po cc. Już nawet wybrałam sobie w razie w lekarza. Nastawiam się na vbac, ale w głowie daję sobie przyzwolnienie na cc.
Bez względu na to, czy urodzimy przez cc czy sn, będziemy karmić kp, kpi, mm czy mieszanie, będziemy spać z dzieckiem czy osobno to jesteśmy mamami w najlepszej wersji siebie ❤️
Wiem, jak takie nastawienie się na jeden sposób czegokolwiek może zepsuć początki macierzyństwa. Dlatego pamiętajmy, żeby się wspierać, nawet jeśli my robimy inaczej.
Ostatnio na wizycie już wypytywałam lekarza o indukcję/cc ze względu na cukrzycę ciążową, to mi powiedział, żebym nawet teraz o tym nie myślała.
Paulivvv, powodzenia. Ja polecam wypić wszystko od razu. Mnie w miarę smakowało
28 & 35 👫
10.03 – II 🫣
19.03 – jest serduszko ❤️
28.04 – I prenatalne, wszystkie ryzyka niskie, prawdopodobnie dziewczynka 🐭
25.06 – II prenatalne, zdrowa
dziewucha 🐰
03.07 – 460 gramów dziewczynki 🐇
17.07 – 660 gramów 🐽
31.07 – wizyta 📌
-
Mnie codziennie budzą o 5;30 .... 🫨 ale chyba to przedsmak przed pobudkami na karmienie 😅
Zbadali mi ciśnienie i tętno Bejbisia i czekamy na śniadanko 🙂
Życzę powodzenia na waszych wizytach 🤞🙂
Zumi, Kropka89 lubią tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
11.07.2025 II prenatalne -
TP 18.11.2025. 🤞 -
Asia091 może się uda, że dziś albo jutro Cię wypuszczą? Trzymam kciuki ✊️
Ja dziś jestem równiutko w połowie 🥰 i tak sobie zdałam sprawę, że czas by zacząć coś więcej już organizować, pokupować itp. Początkowo chciałam mieć wszystko lub większość gotowe do końca sierpnia, ale wiecie, im więcej wolnego czasu, tym ciężej się zorganizować 🫣 tyle rzeczy co ja miałam porobić i poogarniać na L4, na którym jestem od 1,5 miesiąca, a póki co nawet połowy z tego nie zrobiłam 😆 ale wczoraj było Matki Bożej pieniężnej to może dziś chociaż pozamawiam coś z potrzebnych rzeczy 🙈
I od rana czuję kopniaczki, cieszę się tym jak dziecko, cudowne uczucie 🥰🥰
Zumi, Asia091, kalinok, Kropka89 lubią tę wiadomość
👩31 🧔♂️38
Starania od 01.2025
PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
2024 zabieg zamknięcia PFO
20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9
8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
26.06 wszystko dobrze 🥹
-
@Asia a czy śniadania też macie takie super jak obiady 😁? Jak byłam w szpitalu to zszokowało mnie jakie dobre jedzenie było, nie spodziewałam się 😅. Ja leżę i nasłuchuję synka i czekam aż kopnie a mąż śpi, dzisiaj ma na drugą zmianę to razem pospaliśmy 🤪
Asia091 lubi tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Nasz młody tak kopie, że mąż czuje te akrobacje na dłoni jak przykłada do brzucha 😊 nigdy nie przestanie mnie to zadziwiać, że we mnie coś żyje. Moja siostra ma dwoje dzieci i jak jej opowiadałam o ruchach dziecka to mi powiedziała, że to najpiękniejsza sprawa w ciąży i że ona strasznie za tym uczuciem tęskni, czasami jak ma jakieś mocne "przelewanie" w jelitach i jej się to skojarzy z ruchami dziecka to mówi, że ogarnia ją fala radości jak kiedyś kiedy faktycznie czuła maluszki. Dlatego powinnyśmy się delektować tymi chwilami na maxa 😊
Nadzieja ja w podobnym momencie co Ty poczułam już takie stanowcze ruchy, że nie miałam wątpliwości. To się stało dosłownie z dnia na dzień. Od 22 czerwca czuję synka tak wyraźnie, że uznałam ten dzień za początek regularnych ruchów 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca, 09:18
Nadzieja32, kalinok lubią tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Synek miał przez pierwsze 3 dni 144-148, miarowo ładnie bije, lekarz prowadzący i panie położne mówią że silnie i bardzo ładnie, natomiast ja ciśnienie 121/81 i przez 3 dni bolała mnie głowa to dostawałam zastrzyk domięśniowo przeciwbólowy i powoli przechodziło. Dzisiaj tętno Synka to 147 i jest bardzo ruchliwy, ja mam 97/61
Co do jedzenia to full wypas i mega smacznie
Śniadanie :
https://zapodaj.net/plik-sUOtpLo2HR
Obiad:
https://zapodaj.net/plik-eMrOzyLcZQ
A kolację zjadł mój mąż to wam nie wstawię.
Dzisiaj śniadanie skromniejsze bo bez szynki ze względu na piątek:
https://zapodaj.net/plik-DjT6iwvad8
Właśnie był obchód i moje kwasy żółciowe są w normie, jeszcze badania kontrolne w poniedziałek i jeśli będzie ok to do domku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca, 09:45
wellwellwell, Nana11, Zumi, Jjkm97, Bećka, kalinok, Kropka89 lubią tę wiadomość
09.2024 💔
15.03.2025 ⏸️
02.04.2025 0,93 mm + 💓
09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
11.07.2025 II prenatalne -
TP 18.11.2025. 🤞 -
Asia091 cieszę się, że dobry humor Cie nie opuszcza ☺️
Mój mąż to ma teraz ze mną dobrze. Chodzi na 9 do pracy więc szykuje mu śniadanka bo wcześniej wstaje. Się chłop przyzwyczai a potem zdziwi jak już dzidziuś będzie
Oj tak, ambitne plany na l4 to ja też miałam. Najgorzej się zabrać i zmobilizować ale jak się już człowiek weźmie to jakoś idzie.
Podziwiam, że tak już myślicie o porodzie, o karmieniu. Ja póki co zielona ale raczej na nic sie nie nastawiam. W kwestii karmienia też jakoś ciężko mi sobie wyobrazić niemowlaka wiszącego przy moim cycku ale póki co cała ta ciąża jeszcze wydaje mi się nierealna 🤦
A poród no to bliżej terminu pewnie będzie mega stres. Bo teraz jedna wielka niewiadoma. Różnie może być, dziecko się może nie ułożyć, z jakiegoś powodu trzeba będzie wcześniej rozwiązać ciążę więc póki co jest to dla mnie totalna abstrakcja.
Zumi, Kasiek7 lubią tę wiadomość
👩🧔♂️ 37
8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
25.03 ❤️
-
Ja zanim byłam w ciąży to broniłam się rękami i nogami przed porodem SN, twierdziłam, że tylko cesarka wchodzi w grę. Nie mam pojęcia co mi się stało, ale odkąd jestem w ciąży z każdym miesiącem coraz bardziej utwierdzam się w fakcie, że chcę poród SN, a cesarka przeraża mnie z każdym dniem bardziej.
Jeżeli chodzi o karmienie to od początku zakładałam KP.
Jednak w tym wszystkim podchodzę do tego bez spinki, tak jak pisałyście, wymarzony plan możemy mieć, ale wyjdzie jak wyjdzie, najważniejsza jest nasz psychika i dobro malucha. Nie będę się spinać dla zasady.
psaj91 lubi tę wiadomość
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - wizyta kontrolna
🍀 22.11.2025 🍀
-
Co do zwolnienia i ambitnych planów - ja się ich trzymałam na samym początku i faktycznie pare rzeczy sobie ogarnęłam, ale odpuściłam. Doszłam do wniosku, że to moje ostatnie miesiące przed dłuższym okresem gdzie już nie poleżę sobie do góry tyłkiem, nie prześpię pół dnia i dzień nie będzie zawsze wyglądał tak jak mi się podoba. Więc korzystam z błogiego lenistwa 😄 A jak mam lepszy dzień i przypływ weny to sobie ogarniam, bez zmuszania się 🙂12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - wizyta kontrolna
🍀 22.11.2025 🍀
-
@Iga przesyłam wirtualne wsparcie i mocno kibicuję, żeby wszystko było dobrze 🤞🏻
@Asiu dobrze, że humor dopisuje i razem z maluchem czujecie się dobrze 🫶🏻 No i odczarowałaś nam trochę szpitalną dietę. 😂12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - wizyta kontrolna
🍀 22.11.2025 🍀
-
Nadzieja32 wrote:Asia091 może się uda, że dziś albo jutro Cię wypuszczą? Trzymam kciuki ✊️
Ja dziś jestem równiutko w połowie 🥰 i tak sobie zdałam sprawę, że czas by zacząć coś więcej już organizować, pokupować itp. Początkowo chciałam mieć wszystko lub większość gotowe do końca sierpnia, ale wiecie, im więcej wolnego czasu, tym ciężej się zorganizować 🫣 tyle rzeczy co ja miałam porobić i poogarniać na L4, na którym jestem od 1,5 miesiąca, a póki co nawet połowy z tego nie zrobiłam 😆 ale wczoraj było Matki Bożej pieniężnej to może dziś chociaż pozamawiam coś z potrzebnych rzeczy 🙈
I od rana czuję kopniaczki, cieszę się tym jak dziecko, cudowne uczucie 🥰🥰
Ja przy starszej córce to już na tym etapie miałam zapakowaną walizkę do szpitala, wyprane, wyprasowane i poukładane ubranka w komodzie, łóżeczko i wózek, a teraz ubrania i gondola leżą pod łóżkiem, dostawka w piwnicy, a apteczne rzeczy w aptece 😆
Ale zaczęłam przeglądać rzeczy po córce i te które są na nią za małe, a nie przydadzą mi się dla syna oddaje na śmieciarkach. Jak ktoś nie zna to polecam. Mi bardzo się przydało na oddawanie nietrafionych prezentów w postaci ubrań i zabawek, bo z jednej strony nie chciałam ich wyrzucać do śmieci, a z drugiej strony nie chciałam ubierać córki w akrylowe-poliesterowe swetry czy dawać jej jazgotliwych zabawek.
https://facebook.com/groups/1152031461901273/
https://facebook.com/groups/1082191808931389/
A jak ktoś ma blisko to polecam targi :
https://targimamaville.pl/targi/
Na te bardziej popularne zajęcia i wykłady trzeba się zapisać, ale na same targi można przyjść z ulicy. Wstęp darmowy, ceny produktów różne, można niektóre rzeczy kupić w naprawdę fajnej promocji, a za inne niestety można przepłacać i to sporo.
Zumi lubi tę wiadomość
-
Hejka 👋
Aktualnie czuję, że mega zwolniłam jeśli chodzi o wyprawkę. Po kupnie wózka jest pauza i nie potrafię się przełamać. Codzienna praca wysysa ze mnie sporo energii, a raczej do października nie przewiduję zwolnienia.
Miało to wyglądać trochę inaczej, ale facet, który mógłby mnie zastąpić, bo dobrze się sprzedał, zaczyna pokazywać niezłe red flagi. A ja sobie to miejsce zbudowałam, od strategii po budżety no i przede wszystkim zespół. Jak pomyślę do czego miałabym wrócić to trochę mnie to przeraża. Na moje stanowisko nie ma chętnych, bo wymagane jest doświadczenie w trzech trochę niezależnych od siebie rzeczach. I jak tak dalej pójdzie to będę tam jeździła z noworodkiem przy cycku...
Sorki za te żale z rana.
Asia, szpitalne jedzonko wygląda mega apetycznie. Zjadłabym 🤗 kciuki za szybkie wyjście!
Też już przelatuje mi przez myśl poród i karmienie.
Starszą udało mi się karmić jedynie 2 miesiące, depresja i stres skutecznie odebrały mi pokarm. Potem przeszła na mm, a ja miałam wyrzuty sumienia. Wiem, że kompletnie bezpodstawnie. Teraz powalczę o KP, ale jeżeli nie wyjdzie to nie zamierzam się tyrać.
Boję się drugiego porodu SN. Rodziłam 35 godzin, miałam skurcze krzyżowe i pęknięcie II stopnia.
A są tylko dwa wyjścia i żadne nie przewiduje, że urodzi mój mąż 😅 więc co by nie było przeżyjemy.
Dobrego dnia 🩷
Fabregasowa, Asia091 lubią tę wiadomość
👩28 👨30
12.05.2017 - 🤱 Lila
07.09.2024 - 👼 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔
25.01.2025 - cb 💔
24.02.2025 - ⏸️
9 dpo - beta 19,1
11 dpo - beta 53,4
13 dpo - beta 142,4
15dpo - beta 349,8
17dpo - beta 712,3
19dpo - beta 1459,3
22dpo - beta 5509,5
20.03 - mamy ❤️
22.05 - 130 gramów zdrowej Ady 🩷
08.07 - 500 gramów dziewczynki 🩷 -
@Asia Twoje posiłki to jest jakiś kosmos 😁 z chęcią bym zjadła ten twarożek, wygląda przepysznie. Pobyt w szpitalu to nic przyjemnego ale przy takim jedzonku i miłym podejściu lekarzy i położnych na pewno jest dużo łatwiej! Cieszę się, że u Was wszystko dobrze 🥰
U mnie w szpitalu w Opolu też są super posiłki ale chyba nie tak duże jak u Asi 😁, możecie sobie zerknąć na ich fanpage na fejsie bo wstawiają zdjęcia jedzenia, sal porodowych, sal poporodowych. Robi wrażenie 😅 moja siostra rodziła we Wrocławiu na Borowskiej i w jakimś jeszcze innym szpitalu i mówiła, że takiego jedzenia i ładnych sal nie było. Ten fanpage to kliniczne centrum ginekologii, położnictwa i neonatologii w Opolu.
Ja też męża wyprawiam do pracy, ale jak ma na drugą zmianę bo o 6 nie chce mi się wstawać 😅 i tak dużo robię bo praktycznie sama ogarniam mieszkanie, robię zakupy na bieżąco, gotuję. Mój mąż jest od tzw ciężkich rzeczy. W ogóle ja się nie mogę tego naszego synka doczekać, a mój mąż podchodzi do wszystkiego na zasadzie- trzeba korzystać z życia póki można się wyspać i jest cicho i można wychodzić z domu o której się chce 😂. Jak dziś przy śniadaniu mówiłam, że niedługo będziemy go trzymać w rękach i będzie taki nasz to chciało mi się płakać 😭. Z jednej strony jestem najszczęśliwsza na świecie, że się pojawi a z drugiej strony mam taki lekki lęk, że wszystko się zmieni i on już zostanie z nami na wiele lat i nie oddam go jak mnie sytuacja przerośnie, trzeba będzie dać radę, oswajam się z odpowiedzialnością 🫡
Pozdrowienia znad kawy i borówek, dalej nie jem nic słodkiego bo liczę, że znajdę w końcu wymarzoną jagodziankę a zaraz ruszam w miasto 😁
https://zapodaj.net/plik-UbyBevCAKl
Kropka89 lubi tę wiadomość
👩🦱29🧑32
08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
30.09.2024 💔 5 tydz. cb
25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
02.03.2025 ⏸️😍
12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)
termin 10.11.2025 🙏🏻
🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12
-
Lavenda bardzo mi się podoba Twój komentarz, że żadna z opcji nie przewiduje, że Nasi mężowie urodzą te dzieci. Trochę szkoda 😂🤣
Zumi dokładnie, juz by człowiek chciał a z drugiej strony się boi. No bo przecież nie zostawię niemowlaka samego w domu i pójdę na zakupy czy gdzieś i nie doczekam do soboty żeby się w końcu wyspać. Ja to sie chyba najbardziej boję takiego mega zmęczenia i niewyspania które spowoduje frustracje i drażliwość o wszystko. Ale mój mąż kocha kocyk i spanko więc liczę na tą pulę genową 😁
A z drugiej strony jak sobie pomyślę, ze mialoby tu obok mnie teraz leżeć takie małe, śliczne, pachnące bobo to nie mogę się doczekać 🥰
Zumi, Lavenda lubią tę wiadomość
👩🧔♂️ 37
8.03 ⏸️ 2cs 🫣🥰
25.03 ❤️
-
Hej dziewczyny, ja już po glukozie. Trochę się naczytałam jakie to jest tragiczne badanie i bałam się, że moja „manifestacja”, że będzie super to tu nic nie pomoże, ale było ok, mogę nawet iść jeszcze raz.
Jak chodzi o smak, to smakuje jak taki wygazowany napój, taki który ktoś trochę przesłodził. Ja miałam cytrynową glukozę, w zimnej wodzie (podobno można też to rozpuszczać w ciepłej) i było ok. Dla mnie największe wyzwanie to było chyba wypicie tego kubka takiego całego, pełnego, tak dość szybko, prawie naraz, bo jak chodzi o napoje to ja się z tym strasznie pierdziele na codzień i potrafię małą puszkę coli pić przez 3h bo mam uczucie że napój nie mieści mi się w brzuchu 🤣
No i to czekanie tam… najgorsza część badania, a tam gdzie była poczekalnia był taki słaby zasięg, że nawet na telefonie nie miałam co porobić, no i nie można się cały ten czas napić nawet wody, więc to jeszcze jeden minus.12.2024 7tc 👼🏼
25.02. | | 💛
13.03. widać pęcherzyk ✨
24.03. 0,99cm i serduszko ✨
14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
26.06. wszystko dobrze ✨
14.07. 590g chłopaczka ✨
07.08. następna wizyta 🩺
