X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 👶 Listopad 2025 👶
Odpowiedz

👶 Listopad 2025 👶

Oceń ten wątek:
  • Zumi Autorytet
    Postów: 293 439

    Wysłany: 11 lipca, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra, skoro już personel nie pomaga (choćby z braku czasu, braków kadrowych) to mógłby chociaż nie komentować. Potem się dziwią, że są złe opinie o szpitalu 🙃. A braki kadrowe to standard, moja teściowa jest położną i jak zaczynała pracę parę lat temu w nowym szpitalu to na jedną zmianę na duży oddział ginekologii było ich 4, a teraz są dwie, a czasem jedna i to one rozdają posiłki a nie tak jak u mnie w Opolu robili to pracownicy kuchni szpitalnej. Nie mają w ogóle czasu dla pacjentek, to jest koszmar, nie będę pisać jakiego szpitala to dotyczy, ale nie mają tam fajnie ani pracownicy ani pacjenci. Za to administracja szpitala się rozrasta jak raczysko, łącznie z dyrekcją 🤪

    Edit. Nie napisałam najważniejszej informacji, brakuje położnych bo je pozwalniali i nikogo nowego nie zatrudnili, jedynie zredukowali etaty, cyrk na kółkach 🥳

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca, 22:34

    👩‍🦱29🧑32
    08.2024 rozpoczęcie starań o pierwszą dzidzię
    30.09.2024 💔 5 tydz. cb
    25.01.2025 💔 6 tydz. był pęcherzyk
    02.03.2025 ⏸️😍
    12.03.2025 🩺⚪0,48 cm pęcherzyk 😍 (5+2)
    21.03 2025 🩺💗jest serduszko, zarodek 0,55 cm (6+2)
    18.04.2025 🩺🐥 3,46 cm człowieczka (10+0)
    08.05.2025 🩺będzie chłopczyk 💙 (13+0)
    12.05.2025 🩺badania prenatalne 7,2 cm zdrowego bobasa 💙 (13+4)
    07.07.2025 🩺 II prenatalne 430 g pięknego bobaska 💙 (21+4)

    termin 10.11.2025 🙏🏻

    🏥Hashimoto, MTHFR (C677) i (A1298) ➡️ hetero, Czynnik V R2 (H1299) ➡️ hetero
    💊Neoparin 4000 j.m, Sorbifer durules, Letrox 50, Prenatal Duo/Pueria Duo active, Pueria czysty magnez, Sanprobi Superformula, Laktoferyna, Witamina B12

    preg.png
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 305 414

    Wysłany: 11 lipca, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi wrote:
    Masakra, skoro już personel nie pomaga (choćby z braku czasu, braków kadrowych) to mógłby chociaż nie komentować. Potem się dziwią, że są złe opinie o szpitalu 🙃. A braki kadrowe to standard, moja teściowa jest położną i jak zaczynała pracę parę lat temu w nowym szpitalu to na jedną zmianę na duży oddział ginekologii było ich 4, a teraz są dwie, a czasem jedna i to one rozdają posiłki a nie tak jak u mnie w Opolu robili to pracownicy kuchni szpitalnej. Nie mają w ogóle czasu dla pacjentek, to jest koszmar, nie będę pisać jakiego szpitala to dotyczy, ale nie mają tam fajnie ani pracownicy ani pacjenci. Za to administracja szpitala się rozrasta jak raczysko, łącznie z dyrekcją 🤪

    Edit. Nie napisałam najważniejszej informacji, brakuje położnych bo je pozwalniali i nikogo nowego nie zatrudnili, jedynie zredukowali etaty, cyrk na kółkach 🥳
    A tu nie chodzi żeby dyrekcja wzięła sobie większe premie? 🤨 dziaaaadostwo

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
    11.07.2025 II prenatalne -
    TP 18.11.2025. 🤞
  • Justa877 Koleżanka
    Postów: 42 75

    Wysłany: 11 lipca, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po badania połówkowych, u nas będzie dziewczynka, takze prosze o zaznaczenie na pierwszej stronie 🙂 pomierzyła Doktor wzdłuż i szerz dziecko zdrowe, waży 350 g. Trzymam kciuki za pozostałe dziewczyny, które jeszcze nie były.
    Nie mogę zasnąć.. próbuję zmęczyć oczy telefonem.

    wellwellwell, Asia091, Molahonkeey, Domisiek, psaj91, kalinok, Karolina835, Paulivvv, Mel 456, Kropka89, nnaciaa, Zumi, edka85, Fabregasowa, Bećka lubią tę wiadomość

    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3837 4473

    Wysłany: 11 lipca, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zumi wrote:
    Masakra, skoro już personel nie pomaga (choćby z braku czasu, braków kadrowych) to mógłby chociaż nie komentować. Potem się dziwią, że są złe opinie o szpitalu 🙃. A braki kadrowe to standard, moja teściowa jest położną i jak zaczynała pracę parę lat temu w nowym szpitalu to na jedną zmianę na duży oddział ginekologii było ich 4, a teraz są dwie, a czasem jedna i to one rozdają posiłki a nie tak jak u mnie w Opolu robili to pracownicy kuchni szpitalnej. Nie mają w ogóle czasu dla pacjentek, to jest koszmar, nie będę pisać jakiego szpitala to dotyczy, ale nie mają tam fajnie ani pracownicy ani pacjenci. Za to administracja szpitala się rozrasta jak raczysko, łącznie z dyrekcją 🤪

    Edit. Nie napisałam najważniejszej informacji, brakuje położnych bo je pozwalniali i nikogo nowego nie zatrudnili, jedynie zredukowali etaty, cyrk na kółkach 🥳

    Domyślam się, że praca w nfz nie jest kolorowa, tak samo pozamykali wiele porodówek, bo przecież jest mała dzietność, a potem przychodzi co do czego i porodówka przepełniona, nie wiadomo w co ręce włożyć.
    Ja akurat myślę, że miałam po prostu pecha, bo trafiłam na taką zmianę gdzie były same położne starej daty i niestety nie było empatii. W ostatni dzień przyszła bardzo zaangażowana młoda położna i pierwszy raz dopiero ktoś się nade mną „pochylił” i faktycznie troche mi pomogła, tylko szkoda, że już i tak po 2 godzinach wychodziłam do domu, więc wtedy to już mi na ich pomocy nie zależało. :P
    Niestety to są rzeczy, na które nie mamy wpływu i tak czasem może być. A my musimy być twarde babki i nie dać sobie w kaszę dmuchać. 💪

    Kropka89, Zumi lubią tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • Asia091 Autorytet
    Postów: 305 414

    Wysłany: 11 lipca, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mój prowadzący rozwalił system.... przyszedł do mnie mąż, siedzi trzyma mnie za rękę a On "proszę głaskać delikatnie żeby nie powodować w macicy skurczy" i mrugnął 🤪 Mąż zrobił się czerwony ze śmiechu a ja się posikałam 🤣

    Co chodzi o wyprawkę to kupiłam kilka bodów na vinted I dalej nie mam nic, żadnego sprzętu itp. Wózek będziemy oglądać jak wyjdę ze szpitala a kupimy dopiero wrzesień/październik, co do rzeczy innych to tu dziewczyny mówią żeby nie kupować jakiś laktatorów podgrzewaczy i innych cudów bo to wcale nie musi tak być że to się przyda a wyda się kasę nie potrzebnie: nie wiem sama co na ten temat myśleć. 🤔 co do mojej ciąży i Bejbisia to cieszę się bardzo a z drugiej strony boję się że jak zacznę cieszyć się za szybko to się coś wydarzy złego.. i tak w kółko Macieju-chyba czas wygonić te lęki.

    @An przykro mi z powodów rodzinych , mam nadzieję że wszystko się ustabilizuje i będziecie się cieszyć maleństwem z pełni sił 🥰

    Muszę się pożalić na dzisiejszą kolację :( jestem średnio zadowolona a nawet zawiedziona:
    fc66196fabac7.jpghttps://zapodaj.net/plik-66g8SWhQbz

    Ale obiad mniam mniam :

    9f665366d8d10.jpghttps://zapodaj.net/plik-CRCYBgYv7B


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca, 10:12

    Molahonkeey, Kropka89, Zumi lubią tę wiadomość

    09.2024 💔
    15.03.2025 ⏸️
    02.04.2025 0,93 mm + 💓
    09.05.2025 I prenatalne - podwyższone ryzyko preeklampsji(ACARD 150)
    24.06.2025 - 230 gram zdrowego chłopca 💙
    11.07.2025 II prenatalne -
    TP 18.11.2025. 🤞
  • psaj91 Autorytet
    Postów: 382 377

    Wysłany: 12 lipca, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia091 wrote:
    Dziś mój prowadzący rozwalił system.... przyszedł do mnie mąż, siedzi trzyma mnie za rękę a On "proszę głaskać delikatnie żeby nie powodować w macicy skurczy" i mrugnął 🤪 Mąż zrobił się czerwony ze śmiechu a ja się posikałam 🤣

    Co chodzi o wyprawkę to kupiłam kilka bodów na vinted I dalej nie mam nic, żadnego sprzętu itp. Wózek będziemy oglądać jak wyjdę ze szpitala a kupimy dopiero wrzesień/październik, co do rzeczy innych to tu dziewczyny mówią żeby nie kupować jakiś laktatorów podgrzewaczy i innych cudów bo nie wcale nie musi tak być że to się przyda a wyda się kasę nie potrzebnie: nie wiem sama co na ten temat myśleć. 🤔 co do mojej ciąży i Bejbisia to cieszę się bardzo a z drugiej strony boję się że jak zacznę cieszyć się za szybko to się coś wydarzy złego.. i tak w kółko Macieju-chyba czas wygonić te lęki.

    Kurcze, dziwne, wydaje mi się, że laktator czy podgrzewacz to są takie podstawy... Nie trzeba od razu kupować niewiadomo czego, więc myślę, że te 400zł to nie majątek, a zawsze głowa spokojniejsza, że ma się pod ręką. Zawsze podziwiam ludzi z takim stoickim spokojem 😂

    Starania od 04/24

    03/25 - II kreski 🥰 (Aromek)
    5+6 tc - 0,25 cm i mamy ❤️
    12+6 tc - prenatalne ➡️ brak ryzyk, 70% dziewczynka 🩷
    14+5 tc - 112g 🩷
    18+6 tc - 277g 🩷
    20+4 tc - połówkowe ➡️ wszystko idealnie, 388g 🩷
    22+6 tc - 🩺
    27+6 tc - 🩺

    preg.png
  • Ana29 Autorytet
    Postów: 1402 1895

    Wysłany: 12 lipca, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np wlasnie zamówiłam laktator, podgrzewacz, inhalator i termometr bezdotykowy bo wydaje mi sie ,że laktator I podgrzewacz no jednak daje poczucie spokojnej głowy. Inhalator zamówiłam też od razu,zeby później nie kupować na szybko w aptece bo jest potem duzo drożej, a termometr bo mam w domu tylko rtęciowy.

    Ale oczywiście to moj punkt widzenia. Jeśli ktoś twierdzi,ze nie potrzebuje tych rzeczy odrazu to tez jest okej :)

    Lavenda lubi tę wiadomość

    Luźne starania 02.2024
    Starania na poważnie 04.2024
    Niedoczynność tarczycy - euthyrox25
    Prolaktyna z lekami w normie
    __________________________
    ❌️12/2024 torbiel na jajniku z niepękniętego pęcherzyka
    ❌️01/2025 LUF.
    💊02/2025 Stymulacja letrozolem+ NAC+ zioła ojca Sroki.

    2/02/2025:
    Prolaktyna 7
    Tsh 1.39
    Kortyzol 13.30

    13dc - monitoring po letrozolu
    2x pecherzyk na prawym jajniku 18 i 19 mm.
    Endometrium 9mm
    15/02 3dpo progesteron 17.10 ng/lm
    20/02 8 dpo progesteron 11.50 ng/lm
    23/02 11 dpo ⏸️ 🩷
    24/02 beta 50.7, progesteron 20.70
    26/02 beta 150, progesteron 22.60
    01/03 beta 686 progesteron 25.70
    04/03 beta 3404 progesteron 25.40

    Zostań ze mną kropeczko 🍀

    23/06/25- 431 gram miłości 🩵 (20+5)
    30/06/25-435 gram miłości 🩵 (21+5) ❗️szyjka macicy 3 cm.
    preg.png
  • Agni97 Autorytet
    Postów: 931 1396

    Wysłany: 12 lipca, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do wyprawki to ja wiadomo większość mam po moim Synku.
    w moim przypadku w pierwszej ciąży laktator miałam od siostry, ale szczerze mówiąc przez te 13 miesięcy karmienia piersią użyłam go kilka razy, żeby odciągnąć mleko głównie w nadmiarze jak miałam zostawić Męża samego z Synkiem. Sterylizator też kupiliśmy jakoś dopiero w drugiej połowie życia Małego, głównie ze względu na podgrzanie mojego mleka, żeby trochę ułatwić Mężowi, bo plan był żebym sobie częściej wyszła na jakąś jogę albo coś - w skrócie za bardzo nie pochodziłam, więc też jakoś super nie używaliśmy 🤣 ale też specjalnie kupiłam mały na jedną butelkę, czasem tam wymarzyłam smoczki, albo jakieś gryzaki, ale wcześniej robiłam to po prostu w garnku - też dało radę 🙈😅
    my wózek i fotelik mamy po Synku, kupiłam na Vinted jedynie jakieś ciuszki takie dziewczęce, ale nie jakoś dużo póki co. Szczerze to nawet te higieniczne rzeczy z połogu dla mnie mi pozostawały, więc muszę później sprawdzić ile czego mam. Na pewno pamiętam, że później sprawdziły mi się takie podpaski poporodowe z lansinoh i je chce kupić, bo wtedy miałam tylko jedno opakowanie, a jednak była inna wygoda i już w swoich majtkach mogłam popylać 😅
    ja w pierwszej ciąży też nakupowałam pełno butelek do karmienia Małego, szczerze to nie wiem co miałam w głowie, bo wystarczyłyby max dwie 😅
    kupiłam też kombinezon z merino na Vinted, uważam, że w super cenie, a nam się mega sprawdził przy pierwszym Bobo, tylko no teraz się porami roku nie zgraliśmy, więc znacznie za duży by był ten po starszym bracie. 🙈 także u mnie pewnie zakupy to raczej będą jakieś z przyjemności (kwiatuszki, róże i wgl 🤣) nizeli z konieczności, bo nawet większość ciuszków mam neutralnych.

    Powiem Wam, że ostatnio mam tak, że czasami chciałabym już tulić w ramionach moją Malutką 🥺, a za chwilę czuję, że nie jestem gotowa.. jeszcze jak patrzę na Synka to łapie mnie coś a’la wyrzuty sumienia, że może będzie nam miał za złe, że tak szybko i że tak „mało” miał czasu sam na sam z rodzicami 🙈🙈🙈 no ciężkie to wszystko pod kątem emocji 🥺

    👩🏻 28 👱🏼‍♂️29 🐶 3

    👶🏻💙 2024 (w 1 cs)

    od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
    12.2024 cb 💔
    25.02. ⏸️🥹
    beta 48,20 mIU/ml
    prog 19,97 ng/ml

    27.02. beta 110,15 mIU/ml
    prog 23,40 ng/ml

    19.03. 1 cm małego Człowieczka; mamy serduszko 🥹❤️
    30.04. badania prenatalne - zdrowa dziewczynka 🌸🥹

    preg.png
  • Nadzieja32 Autorytet
    Postów: 668 1162

    Wysłany: 12 lipca, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to już nie wiem czy cieszę się, że te ruchy poczułam, bo od wczorajszego wieczora ich prawie nie czuję i już się stresuję 🤦‍♀️ aczkolwiek wydaje mi się, że kilka razy poczułam coś w innym miejscu niż wcześniej, więc mam nadzieję, że to po prostu kwestia tego, że Tosia ułożyła się inaczej. Ogólnie to powiem Wam, że niech już będzie listopad 🫣

    👩31 🧔‍♂️38
    Starania od 01.2025
    PCOS, IBS, tężyczka utajona, nieregularne cykle, arytmia
    2016 usunięcie potworniaka jajnika, z zachowaniem jajnika
    2024 zabieg zamknięcia PFO

    20.03. ⏸️ beta 26,5, progesteron 22,9

    8.04 jest zarodek z bijącym ❤️
    29.04 2,56cm bobasa z tętnem 174 🥹
    21.05 badania prenatalne, zdrowy 6,5cm bobas 🥹
    27.05 wszystko dobrze, wyniki Sanco - zdrowa dziewczyna 🩷
    26.06 wszystko dobrze 🥹

    preg.png
  • Ania 89 Autorytet
    Postów: 3643 1614

    Wysłany: 12 lipca, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agni to już kawał dzidziulka ☺️ Asiu a wiadomo kiedy wychodzicie :)?

    Test pozytywny 12 marca❤️
    16 maja prenatalne wizyta ❤️🍀 wszystko dobrze☺️
    06.06 wizyta❤️🍀
    04.07 wizyta❤️🍀
    08.07 połówkowe Zdrowa dziewczynka ☺️🩷
    preg.png
  • Paulivvv Ekspertka
    Postów: 235 225

    Wysłany: 12 lipca, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z was (pewnie z tych, które już mają dzieci) ma jakieś doświadczenia z tym koszem na pieluchy Angelcare?
    Podobno z niego nic nie śmierdzi - serio?
    Czy to jest wgl możliwe 🤣 nie umiem sobie wyobrazić, że jest kosz pełny pozawijanych kupek a z niego nic nie czuć.

    12.2024 7tc 👼🏼

    25.02. | | 💛
    13.03. widać pęcherzyk ✨
    24.03. 0,99cm i serduszko ✨
    14.04. 3,54cm, wszystko dobrze ✨
    30.04. prenatalne + PAPP-A, 5,97cm, 90% chłopak ✨
    05.05. rośniemy, 7,44cm ✨
    26.05. wszystko dobrze, 163g, nadal chłopak✨
    18.06. połówkowe, 321g, 100% chłopak ✨
    26.06. wszystko dobrze ✨
    14.07. 590g chłopaczka ✨
    07.08. następna wizyta 🩺


    preg.png
  • Kasiek7 Autorytet
    Postów: 435 374

    Wysłany: 12 lipca, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja nie martw się u mnie też parę dni kopało a od wczoraj nic nie czuję🤡 dzidzi poprostu dużo śpi w tym okresie

    Asia kurde ale smaka robisz 🤤🤤🤤

    Nadzieja32 lubi tę wiadomość

    🧒94🧔95
    ⛪👩‍❤️‍💋‍👨2020
    04.2023 początek starań

    23.03.2025 ⏸️ 😮 ja w szoku,udało się po 2 latach 💕🌸

    08.08- next gin 💜


    preg.png
  • Apatheia Przyjaciółka
    Postów: 74 200

    Wysłany: 12 lipca, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja32 wrote:
    Ja to już nie wiem czy cieszę się, że te ruchy poczułam, bo od wczorajszego wieczora ich prawie nie czuję i już się stresuję 🤦‍♀️ aczkolwiek wydaje mi się, że kilka razy poczułam coś w innym miejscu niż wcześniej, więc mam nadzieję, że to po prostu kwestia tego, że Tosia ułożyła się inaczej. Ogólnie to powiem Wam, że niech już będzie listopad 🫣

    Mi lekarz powiedział, jak dałam mu znać że zaczęły się ruchy, że na takim etapie mam się jeszcze nie przejmować tym, że czasami nie będę ich czuła. I faktycznie są takie dni gdzie dzidzia jest bardziej rozbrykana, a czasami cisza, pewnie zależy od tego jak się ułoży. Ale rozumiem, ja jak poczuje po dłuższej przerwie to mam ulgę

    Nadzieja32 lubi tę wiadomość

    💁‍♀️27 💁‍♂️28

    19.08.2024 - II (1cs)
    11.09.2024 - bicie ❤️🥹
    30.09.2024 - 10tc 💔🕊

    13.03.2025 - II (2cs) 🥰
    18.03 - 15 dpo - beta 861, prog 23
    20.03 - 17dpo - beta 2200
    21.03. - pierwsze usg 4+3
    08.04. - jest ❤️ 1,1 cm, 7+0
    29.04 - 3,7cm 10+0
    14.05 - prenatalne 6,9cm 12+1
    27.05 - chyba 💙🥹
    24.06 - wizyta
    09.07- połówkowe

    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3837 4473

    Wysłany: 12 lipca, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulivvv wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z was (pewnie z tych, które już mają dzieci) ma jakieś doświadczenia z tym koszem na pieluchy Angelcare?
    Podobno z niego nic nie śmierdzi - serio?
    Czy to jest wgl możliwe 🤣 nie umiem sobie wyobrazić, że jest kosz pełny pozawijanych kupek a z niego nic nie czuć.

    Do tego 6 mż poki dziecko jest na samym mleczku to kupy nie śmierdzą w ogole. 😁
    Jak się zaczyna rozszerzac diete dopiero sie zaczyna jazda. 😅
    Hmm dla mnie ten smietnik to byl gadzet i nie kupowalam tego, ale mamy tez ta wygode, ze mieszkamy w domku i mamy swoje kubly zewnetrzne na podworku, takze wszystko po prostu od razu szlo do wyrzuty na zewnatrz. Jakbym miala kupowac to pewnie rozwazylabym uzywany, bo widzialam pozniej na grupach osiedlowych, ze duzo ludzi oddaje te kosze za grosze, czasami za jakas czekolade czy pake pieluch.

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1410 1145

    Wysłany: 12 lipca, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psaj91,

    To nawet nie chodzi o prowadzącego czy o lekarzy czy sam poród czy nawet o doradców często. Ale trafi się jedna z druga taka poporodowa pielęgniara i masz deprechę bo co chwilę wala takimi tekstami. Albo właśnie Twoja prowadząca akurat nie ma codziennie dyżuru i ktoś inny przyjdzie ze swoją wizją. Z ludźmi czasem nie wygrasz.

    Wellwellwell, miałam dokładnie tak samo po porodzie jak i Ty na Brochowie. Ba, nawet za drugim razem mi się trafiła gorsza neonatolog stara lekarka która się upierała przy swoich racjach. Ale ja już miałam lekko wywalone, wiedziałam, że ludzie są różni i na Boro jak lezalam też mi się trafiali raz tacy raz tacy.

    Z tą całą odwaga na odpowiedzenie swojego też nie jest tak prosto. Po porodzie jest duża dawka różnych emocji, hormonów, problemów. A na oddziale traktują raczej jak numerek, rodzisz Ty a potem następna. Do tego często są już przewrażliwieni że my, wykształcone i oczytane osoby wiemy to czy tamto. Albo gorzej, że „naczytała się w internecie i teraz się wymądrza”. Nie żebym coś takiego usłyszała, ale da się to nie raz wyczuć. Ja do tego podchodzę już trochę bardziej biznesowo:
    I oni i ja mamy ten sam cel: aby pacjentka jak najszybciej wyszła ze szpitala. I traktuje to na ile mi emocje pozwalają dość technicznie.

    W Oleśnicy rodziły niektóre moje znajome i sobie chwalą :) Dla mnie to trochę za daleko w sensie takim że w razie W we Wro to nawet komunikacja do mnie przyjadą jak coś będę potrzebować. No i ta referencyjnośc…przy pierwszym porodzie doceniłam Brochow w tej jednej sytuacji, że jak już było bardzo źle i ciężko to zleciało się x osób i każdy starał się pomagać jak mógł. Wiedziałam też że w razie W mają wszystko żeby nam pomóc.

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦 Ignacy
    2019👦 Jan
    2023 7tc 💔
    26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia

    preg.png
  • nnaciaa Ekspertka
    Postów: 143 206

    Wysłany: 12 lipca, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i zemdlałam po glukozie w laboratorium 🤣

    👩🏻‍🦳 38 👨🏻‍🦰41
    - starania od 06.2024
    - z pomocą medyczną od 10.2024
    ⏸️ 23.02.2025


    preg.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1410 1145

    Wysłany: 12 lipca, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wyprawki to ja się mocno wzruszyłam w tym tygodniu. Dostałam od chrzestnej mojego starszaka tę poduszkę do spania, a wczoraj jeszcze znajomi przywieźli dosłownie 2 ogromne paczki ubranek bo akurat ktoś się ich pytał czy nie potrzebuja a akurat teraz nie, ale pamiętali o nas ❤️ i pożyczyli bujaczek BabyBjorn. A to jest życiowy game changer. Jesli nad czymkolwiek się zastanawiałam to akurat BabyBjorna wiedziałam że i tak kupimy. Polecam z czystym sercem dla mnie to było must have ważniejsze i ratujące życie wielokrotnie 😂 Szkoda że nie mam zdjęć np siebie śpiącej na fotelu jak noga bujam śpiące dziecko 😂

    wellwellwell, Molahonkeey lubią tę wiadomość

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦 Ignacy
    2019👦 Jan
    2023 7tc 💔
    26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia

    preg.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1410 1145

    Wysłany: 12 lipca, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nnaciaa wrote:
    No i zemdlałam po glukozie w laboratorium 🤣

    Aaaaa masakra tego też się boję. W sobotę był tam ktoś żeby Ci pomóc? Uderzyłaś się jakoś?

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦 Ignacy
    2019👦 Jan
    2023 7tc 💔
    26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia

    preg.png
  • Fluffy. Koleżanka
    Postów: 34 55

    Wysłany: 12 lipca, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    psaj91 wrote:
    Kurcze, dziwne, wydaje mi się, że laktator czy podgrzewacz to są takie podstawy... Nie trzeba od razu kupować niewiadomo czego, więc myślę, że te 400zł to nie majątek, a zawsze głowa spokojniejsza, że ma się pod ręką. Zawsze podziwiam ludzi z takim stoickim spokojem 😂
    To nie są podstawy. Podgrzewacz nie każdemu się sprawdza, a co do laktatora to na początku można odciągać ręcznie i na szybko zamówić/ kupić jak będzie jednak potrzebny 🙃 No ale ja staram się iść w konieczny minimalizm - przy pierwszym dziecku kupiłam sporo rzeczy, które się nie przydały, masa ubranek ani razu nie była założona, z laktatora nie korzystałam w ogóle (a dłuuugo karmiłam). Ale też rozumiem potrzebę, żeby wszystko mieć pod ręką w razie czego (w szczególności jeśli to pierwsze dziecko i jeszcze nie wiadomo co nam ułatwi życie).

    TBK, Kiki2025, Fabregasowa lubią tę wiadomość

    2012 🩵
    10.2024 👼 16tc
    24.02.2025 ⏸️

    preg.png
  • wellwellwell Autorytet
    Postów: 3837 4473

    Wysłany: 12 lipca, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Co do wyprawki to ja się mocno wzruszyłam w tym tygodniu. Dostałam od chrzestnej mojego starszaka tę poduszkę do spania, a wczoraj jeszcze znajomi przywieźli dosłownie 2 ogromne paczki ubranek bo akurat ktoś się ich pytał czy nie potrzebuja a akurat teraz nie, ale pamiętali o nas ❤️ i pożyczyli bujaczek BabyBjorn. A to jest życiowy game changer. Jesli nad czymkolwiek się zastanawiałam to akurat BabyBjorna wiedziałam że i tak kupimy. Polecam z czystym sercem dla mnie to było must have ważniejsze i ratujące życie wielokrotnie 😂 Szkoda że nie mam zdjęć np siebie śpiącej na fotelu jak noga bujam śpiące dziecko 😂

    O tak, z tym się tez zgadzam. Babybjorn mi ratował zycie zanim corka zaczela sie przemieszac. Ja nie kupowalam przy kompletowaniu wyprawki, bo przeciez bujaczki to zlooo i nie zaleca sie, ale bez przesady, jak sie uzywa z glowa i umiarem to krzywdy nie zrobi i naprawde potrafi zapewnic czasem posilek i kawe. ❤️
    Takze zycie szybko zweryfikowalo i dokupowalam. 😁
    Droga zabawka, ale idzie znalezc uzywki w fajnej cenie.

    Nnacia jak sie czujesz? Nie zrobilas spbie krzywdy? Teraz pewnie badanie do powtorki? 😢

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    2023 👧

    💖29.11.2025💖
    preg.png
‹‹ 383 384 385 386 387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ