👶 Listopad 2025 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj po ciężkiej nocy. Mały tak się rzucał jak chyba nigdy wcześniej. Babcia przyleciała, nakrzyczała na niego wczoraj wieczorem, że ma wychodzić bo nie ma dużo czasu ale jak widać Leoś się nie słucha nikogo, skopał tylko matkę tak, że wszystko mnie bolało. Ewidentnie nie pozwala sobie na krzyczenie na siebie xD
Oczywiście zrobiłam sobie nadzieję, że może coś z tego będzie w nocy, ale usnęłam w końcu koło 3 i dalej jesteśmy w dwupaku, a rano depresji ciąg dalszy. Wykończę się.
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - 2900g 💙 Czekamy na Ciebie 💙
🍀 22.11.2025 🍀

-
Witam was ,ja mam naszczescie chihuahua i wmawiam sobie że z takim małym pieskiem będzie mniejszy problem ,ale on uważa mnie za pancie bo one wybierają sobie jednego członka rodziny ,więc zobaczymy jak to będzie😆on wszystko robi ze mną,no ale jest raczej spokojnym pieskiem takim który tylko śpi na kolankach.
Ja korzystam z ostatnich dni wolności 🤗 nie robię już nic. -
Kto dziś wstał i jeszcze nie urodził? 🤚Ja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:49
Domisiek, libby7, Kanola, Paulivvv, izzou97, Asia091 lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Kto jeszcze dziś wstał i jeszcze nie urodził? 🤚Ja.
He he, ✋🏻.
edka85, libby7, Asia091 lubią tę wiadomość
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - 2900g 💙 Czekamy na Ciebie 💙
🍀 22.11.2025 🍀

-
Domisiek nie martw sie, u mnie sie w ogóle nie zapowiadalo., że wody odejdą. Obudzilam sie w nocy i polecialo i tyle. Wieczorem palazilam po sklepach i bylam.okrutnie zmęczona bolalo mnie w kroku i może to to rozpoczęło. Umylam tez ściany płaskim mopem moze mieśnie brzucha sie ponapinały nie wiem. Szczerze to nie wiązałabym tego, ale kto wie. Tak czy inaczej nic nie zapowiadało, a nawet chciałam odespać to zmęczenie łażeniem po sklepach. Szukałam prezentu na urodziny na niedzielę, a w koncu nie poszlam na te urodziny, bo córeczka postanowiła się z nami przywitać 🙂
-
Dziewczyny z kryzysem karmienia piersią, to jest niestety zloznosc wielu czynników, czy to wypali czy nie. Absolutnie moim zdaniem nikt nie powinien mieć presji ze ma być tylko KP. Jak się nie da to maluch ma wisieć na pustym cycku i paść z głodu a mama się przekręcić? Otoczeniu łatwo komentować, a jestem pewna że 100% tych komentujących odpadłoby po 2 dniach, pomnik dla wszystkich z nas, które przez to przechodzą.
Może dodam trochę otuchy wszystkim które nie widzą nadziei że to się uda ogarnąć - bądźcie dzielne i próbujcie tydzień - dwa wytrzymać niedogodności bólu brodawek, odpadania od cycka, braku pokarmu. Maść na brodawki, okłady z pampersów, ciepłe prysznice przed karmieniem i dużo samozaparcia. Wiem że to cholernie trudne i może nic z tego nie wyjść ale przynajmniej będziecie wiedzieć, że zrobiliście wszystko.
Ja byłam nastawiona na KP w szpitalu ale miałam zero mleka. Mały się wkurzał po 2 minutach ciągnięcia a ja odpadałam z bólu brodawek. Zgodziłam się na dokarmienie MM ale cisnęłam laktatorem ile wlezie, zbierałam do strzykawki każdą kroplę i mu dawałam. Bez nadziei na poprawę sytuacji wyszliśmy ze szpitala obładowani butelkami Bebilonu i polecajkami wszystkich najlepszych laktatorów.
W domu przystawiałam dalej, ale w głowie miałam stres, że mały je za mało. Ale jakoś przeczekaliśmy ten moment, mały nie umarł z głodu, jadł tylko moje odciągnięte mleko z butelki z trudnym przepływem, aż powoli wszytsko się ustabilizowało. nastąpił taki moment, że uwierzyłam że mam mleko, on się rozluźnił i zaczął się na mnie rzucać jak mały tygrys.
Teraz znowu mamy inny problem - mały ulewa połowę z tego co zje, przysięgam, a moje piersi są jak balony jak mu ograniczam. Laktator nie działa, nie wiem czemu, maluszek ciągnie totalnie inaczej - KP to przyjemność, laktator to u nas masakra.
Może komuś ten wpis pomoże. My już byliśmy pewni że będziemy jechać na butli 🍀 i nie ma w tym NIC złego.
Przesyłam moc wsparcia dla wszystkich. Macierzyństwo uświadomiło mi że każdej parze z potomstwem należy się pomnik, a szacunek do moich rodziców zwiększył się milion razy. Powodzenia ♥️♥️
Dahlia, izzou97 lubią tę wiadomość
-
Hi 5!edka85 wrote:Kto jeszcze dziś wstał i jeszcze nie urodził? 🤚Ja.
edka85, Asia091 lubią tę wiadomość
🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷

-
Mamasitta wrote:Domisiek nie martw sie, u mnie sie w ogóle nie zapowiadalo., że wody odejdą. Obudzilam sie w nocy i polecialo i tyle. Wieczorem palazilam po sklepach i bylam.okrutnie zmęczona bolalo mnie w kroku i może to to rozpoczęło. Umylam tez ściany płaskim mopem moze mieśnie brzucha sie ponapinały nie wiem. Szczerze to nie wiązałabym tego, ale kto wie. Tak czy inaczej nic nie zapowiadało, a nawet chciałam odespać to zmęczenie łażeniem po sklepach. Szukałam prezentu na urodziny na niedzielę, a w koncu nie poszlam na te urodziny, bo córeczka postanowiła się z nami przywitać 🙂
Właśnie nie wiem czy młody się nie zniżył znowu trochę bo mam takie dziwne uczucie w kroku i okolicach tyłka jakby wypierania/ciśnienia i ból pachwin. Nie wiem sama jak to opisać. Ale poza tym, że niedługo już nawet cebulki włosów będą mnie boleć to jak widać nic nie idzie. Czuję się jakbym była w slowmotion z tym porodem 😂 Ale dziękuję za pocieszenie Mamasitta 💞
PS
Ale coś jest na rzeczy z tym „wiciem gniazda” skoro myłaś ściany mopem 😀 Ja jestem już po fazie, w której miałam nieopamiętaną potrzebę wymycia wszystkiego domestosem. Też nic to nie zmieniło 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:37
12.2024 - odstawienie AH po 14 latach.
🍀 12.03.2025 ⏸️
🍀 01.04 - jest ❤️
🍀 06.05 - panorama + prenatalne = zdrowy syn! 💙
🍀 10.06 - 170g szczęścia 💙
🍀 02.07 - II prenatalne, 300g zdrowego syna 💙
🍀 12.08 - 780g 💙
🍀 09.09 - III prenatalne, 1315g kawalera 💙
🍀 07.10 - 2000g 💙
🍀 29.10 - 2500g 💙
🍀 12.11 - 2900g 💙 Czekamy na Ciebie 💙
🍀 22.11.2025 🍀

-
Libby, dzwonili ze szpitala?
Domisiek, takie napieranie na miednicę, tyłek i w kroku, to znak że dziecko ułożyło się już do porodu. Teraz tylko czekać aż macica łaskawie dostanie skurczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:51
-
A mnie nic nie napiera,mała dwa dni z rzędu mega skakała a dziś cisza póki co
Dziewczyny czy wy normalnie jesteście same w domu w tym okresie przed porodem? Macie zawsze w razie w jakiegoś kierowcę albo kogoś kto pomoże ?Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:52
-
Nie, nie zadzwonili jeszcze. I nie wiem w sumie czy czekać czy pojechać.edka85 wrote:Libby, dzwonili ze szpitala?
Domisiek, takie napieranie na miednicę, tyłek i w kroku, to znak że dziecko ułożyło się już do porodu. Teraz tylko czekać aż macica łaskawie dostanie skurczy.
Kasiek7 mnie też nic nie napiera, nic nie boli, skurczy brak, wydzieliną normalna… normalnie nic a nic. Młody się rozpycha. Brzuch dzisiaj znowu większy niż wczoraj🤣🙍🏻♀️39l
🙍🏻♂️41l
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
👧🏻 28.08.2020 😍
01.2025 —> wracamy po rodzeństwo
FET 04.03.2025 4.1.1
8 dpt beta hcg 59,61
10 dpt beta hcg 122,80
13 dpt beta hcg 468
20 dpt beta hcg 4742
27 dpt ❤️❤️❤️ CRL 0,72 cm😍😍
05.2025 - prenatalne 6cm zdrowo wyglądającej córki 🩷

-





