Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 8 maja 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki, bardzo mi przykro, trzymaj się :(

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek 28.02.2017
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 8 maja 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Dzięki dziewczyny.
    To moja pierwsza ciąża i naprawdę nie spodziewałam się takiego obrotu spraw.
    Jutro przyjmują mnie do szpitala to może dowiem się czegoś wiecej bo nie wiem dlaczego tak się stało.
    Jakoś jeszcze to do mnie nie dochodzi..

    Bardzo Ci współczuję przechodziłam to samo 2 tygodnie temu, jestem z Toba ściskam Cie mocno

    Dziewczyny mam jedno pytanie....czy słyszałaś może o czymś podobnym?

    Jestem po wizycie kontrolnej wszystko ok :) pęcherzyki sobie dojrzewają w jajnikach widziałam na własne oczy :)

    Lekarz przepisał mi tabletki antykoncepcyjne na 3 miesiące, potem mam odstawić i zacząć starania, argumentował to tym ze komórka jajowa dojrzewa 84dni i nie wolno sie wcześniej starać.....

    dla mnie to troche nie logiczne chce mieć dziecko a mam brać antyki....boje sie rozregulowania cykli i ogolnej reakcji mojego organizmu (ostatnie tabletki brałam 15 lat temu i okropnie sie czułam) po co hamowac owulacje jak pęcherzyki są.....
    czy poronienie miało wpływ na komorki jajowe, czy one przez to sa jakieś słabsze i nie zdolne do prawidłowego zapłodnienia?

    Lekarz w szpitalu po poronieniu farmakologicznym powiedział, ze moge sie starać w kolejnym cyklu....ja juz całkiem zgłupiałam i nie wiem co robić :(

  • Lofewicz Ekspertka
    Postów: 129 80

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skonsultuj te zalecenia u innego lekarza... pierwsze słyszę, ale może są jakieś nowe wytyczne?.. pies wie. Wolę się nie wypowiadać, bo może są jakieś standardy postępowania o których nigdy nie słyszałam. Więc powiem Ci tyle, ze gdyby o mnie chodziło to bym się skonsultowała z kimś jeszcze.

    Usunięcie całkowitej przegrody macicy - sierpień 2016
    TSH - 4,2 ---> Letrox 37,5 mg
    1 cs ---> i jest!
    34bwskjo4ecbhor0.png
  • pajeczka Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant:

    Pierwszą ciążę poroniłam w listopadzie. Poronienie wywoływali farmakologiczne, później zrobili łyżeczkowanie.
    Zarówno ginekolog prowadzący ciążę, jak i ordynator przeprowadzający zabieg powiedzieli, że starania możemy zacząć od razu po pierwszej miesiączce. Dlaczego? Bo to znak, że wszystko się "zagoiło" i że organizm jest gotowy do kolejnej ciąży.

    Też się tego nie spodziewałam. Cóż, zdarzyło się i już. Lepiej wcześniej, niż później. Pielęgniarki mnie pocieszały, że teraz to norma i 15-20% ciąż tak się kończy (dużo samoistnie, zanim kobieta wie, że jest w ciąży).

    Jutro mam badania prenatalne i strasznie się boję, że historia się powtórzy. Że to nie był przypadek, tylko to moja wina i mojego Hashimoto i insulinooporności...

  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 8 maja 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku dziewczyny, na początku na forum wszystkie tak się cieszyłyśmy a tu tyle przykrych wiadomości. Nigdy nie myślałam, że to wszystko jest takie trudne. Najpierw starania, radość a później ciągle strach. Na wypisie ze szpitala miałam napisaną przyczyne jako "poronienie zagrażające" nie dziwię się że lekarze nic nie mówili. Przed wypisem na usg 3serduszka i wszystkie kosmówki przyklejone a krwiak dalej jest i dalej mam mocne plamienia, już 4 paczkę podpasek otworzyłam. A za to na prenatalnych lekarz wrecz zadowolony że wszystko ok z dziećmi i pytał po co w ogóle do szpitala jechałam. Więc już sama nie wiem, podobno wcale nie muszę leżeć i się bać bo nie jest udowodnione że to coś pomoże. Co ma być to i tak będzie, tak powiedział. Więc już nie wiem kogo słuchać, oszczędzam się, dzisiaj cały dzień leżę, wizytę mam na 17 i wtedy zapytam co mogę a czego nie bo myślę że moja pani profesor wie najlepiej;) Trzymam kciuki kochane żeby wszystkie dzieciaczki były zdrowe bo złych wiadomości już starczy

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 8 maja 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant ja bralam anty przed stymulacja ok 9 miesiecy ale tylko dlatego ze mialam trądzik i ginekolog powiedział ze chce na jakis czas "uspic" jajniki a potem stymulacja. Ale z takim czyms jak u Ciebie sie nie spotkalam nawet czytając wątki w różnych innych tematach.

    Wlasnie co lekarz to inna opinia. Ja bym Stresant na Twoim miejscu skonsultowala sie z innym lekarzem.
    RedHead lepiej leż i sie oszczedzaj.

    Jezu ufam Tobie
  • Angel1982 Ekspertka
    Postów: 156 81

    Wysłany: 8 maja 2018, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red Head to prawda, za dużo tych przykrych wiadomości na które nie ma sie wpływu :(

    ja mam jutro prenatalne i jak się dzisiaj na forum naczytałam to już sama sie zamartwiam czy aby na pewno u mnie wszystko w porządku...

    3jvzio4p1o0pfe4r.png
  • Papierówka Autorytet
    Postów: 588 689

    Wysłany: 9 maja 2018, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Redrose, z tego co ja się nasłuchałam i naczytałam o różnych strasznych diagnozach to mogę Ci na ten moment polecić lecieć szybko do innego lekarza do innego gabinetu z dokładnym aparatem do usg. Czasem takie cyrki wychodzą na badaniach a okazuje się, że jest wszystko super i maluch jest zdrowy i bardzo niepotrzebnie się stresuje biednych rodziców. Tak więc kochana na razie o ile możesz staraj się zachować pogodę ducha i działaj co w Twojej mocy by odgonić tę koszmarną diagnozę. Osobiście naprawdę myślę, że na usg lekarz źle ocenił obraz. Sama wiesz jakie dziwne zdjęcia usg czasem wychodzą i jakie zniekształcone obrazy pokazują.
    Głowa do góry! :*

    <3 37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj! <3
    [*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
    [*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
    <3 37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj! <3
    [*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
    [*] 17 tc synek 28.02.2017
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 9 maja 2018, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za słowa wsparcia, mam nadzieję że to ostatni raz tak się dzieje.
    Stresant, wiem teraz jak się czujesz:( strasznie przykre doświadczenie. A jeśli chodzi o tabletki anty to słyszałam o takiej metodzie od kilku już kolezanek. Przepisywane są tabletki na 3 miesiące i po odstawieniu od razu w następnym cyklu najlepiej zacząć się już starac. Tak opowiadały, szczegółów dokładnie nie znam dlaczego tak się robi. Moja bratowa przechodziła ja kilka razy bo nie mogła zajść w ciążę. Teraz ma zdrowa roczna córeczkę.
    Skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem jeśli się wahasz i pocztaj, na pewno znajdą się dziewczyny które miały podobne zalecenia.

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 9 maja 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki bardzo mi przykro :(

    Angel1982 wszystko będzie dobrze :) ja się staram nie czytać teraz za dużo, bo niepotrzebnie się stresuję.

    Myślałam, że w moim przypadku najtrudniejsze będzie zajść w ciążę. A tak jak wy przed każdą wizytą mam strach czy wszystko w porządku będzie. Zastanawiałam się nad tym detektorem tętna, ale chyba bałabym się go używać :) i tylko niepotrzebny stres bym przechodziła, gdybym nie mogła znaleźć tętna.

    Angel1982 lubi tę wiadomość

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • Angel1982 Ekspertka
    Postów: 156 81

    Wysłany: 9 maja 2018, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj o godz. 13.20 mam badania prenatalne, proszę Was o kciuki. Do wizyty jeszcze trochę a ja zaczynam się już denerwować...

    3jvzio4p1o0pfe4r.png
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 9 maja 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresant, u mnie po każdej procedurze ivf, prof kazał czekać 3 miesiące żeby organizm wrócił do normy. I to prawda że komórki potrzebują 3 miesiecy na dojrzenie. Ale z drugiej strony- kiedy ja poronilam to nie czekałam tyle. Ostatni transfer mieliśmy w kolejnym cyklu jak tylko skończyłam plamić bo to nawet nie było krwawienie. I wtedy właśnie się udało. Ale ja zawsze słabo słuchałam się lekarzy o robiłam po swojemu co wtedy akurat mi wyszło na dobre.

    Red head, ja że swojej strony i że swojego przypadku wiem że lepiej się oszczędzać. Lezalam ile moglam. Też miałam wpisane poronienie zagrazajace. Tyle że u mnie krwiak pekal 2 razy. Ale plamilam ciągle i w sumie sama sobie zwiększyłam duphaston i było dużo lepiej. Mój prof się tylko śmieje że on nie potrzebny bo ja sama się lecze. Ale podzialalo. Miałam w 13tc odstawić ale skończyłam stopniowo schodząc z 3x2. Donosilam dzieciaki do 38tc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 07:26

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • Kitkat Autorytet
    Postów: 328 189

    Wysłany: 9 maja 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angel1982 wrote:
    Dziewczyny dzisiaj o godz. 13.20 mam badania prenatalne, proszę Was o kciuki. Do wizyty jeszcze trochę a ja zaczynam się już denerwować...
    Prenatalne w 15 tygodniu masz? Myślałam że je się robi od 11 do 13+6 ;)

    oar890bvpobm9vcr.png
    fb3d941327.png
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 9 maja 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angel trzymam kciuki nie stresuj się!

    Papierówka dziękuję, mam dokladnie za tydzien wizyte w szpitalu. Zobaczymy co tam powiedza. Mam ustalona godzine ale uslyszam ze moge czekac nawet kilka
    Godzin jak to w szpitalu wiec po prostu dam wam znac pewnie wieczorem tego dnia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 08:25

    Angel1982 lubi tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 9 maja 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wszystkie prenatalne;)
    Karnataka oszczędzam się i cieszę się że na prenatnych w poniedziałek z usg wyszło 13+0 więc dzieciaki dobrze rosną;) i krwiak mimo że cały czas się oczyszcza to nie jest tak niebezpieczny jak przy wcześniejszych tygodniach. Może dzieci wycisną go do ostatniej kropli i na następnej wizycie będzie wszystko pięknie;)

    Angel1982 lubi tę wiadomość

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 9 maja 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki, aż nie wiem co napisać. Bardzo mi przykro. Bardzo Ci współczuję. Życzę dużo siły. <3

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • katson Autorytet
    Postów: 486 294

    Wysłany: 9 maja 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Narazie nic nie wiadomo. Nawet nie wiem w którym tygodniu to się stało. W 9 tygodniu byłam na usg i wszystko było ok. Teraz płód już się "obkurczyl" tak powiedziała lekarka i teraz ma 8+1.
    Oczywiście nie chciałam polubić tej wiadomości:( chciałam dać cytuj :( bardzo mi przykro :( a miałaś jakieś objawy czy wszystko było tak jak zawsze? Trzymaj się dzielnie :*

    mhsv9vvjik6eumb7.png

    endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
    Laparoskopia 02/2015
    Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów
  • Angel1982 Ekspertka
    Postów: 156 81

    Wysłany: 9 maja 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitkat wrote:
    Prenatalne w 15 tygodniu masz? Myślałam że je się robi od 11 do 13+6 ;)

    u mnie na suwaczku to termin z OM, z usg mam 13 tydz. dlatego na dzisiaj mam umówioną wizytę ;)

    3jvzio4p1o0pfe4r.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 9 maja 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję:*
    Nic nie miałam takiego niepokojącego, lekki ból brzucha ale tak jak powinno podobno być przy rozciąganiu się macicy no i 3 tygodnie wymiotow 24h. Reszta w normie. Dopiero wczoraj rano dostałam plamienia ale były dosyć delikatne. Jednak stwierdziłam że akurat mam tego dnia prenatalne to na wstępie o nich powiem.
    No i przy USG było już wszystko jasne. Kosmówka zaczęła się oddzielać serduszko już nie biło i pewnie przez to zaczęły się plamienia.
    Więcej nic nie wiem. Dziś przyjmują mnie do szpitala i mam nadzieję że tam czegoś się dowiem.
    Jestem przerażona, nie wiem co mnie tam czeka. A nawet nie chce czytać w internecie bo boje się jeszcze bardziej.

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 9 maja 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki
    Bardzo mi przykro... Nawet nie wyobrażam sobie co czujesz. Takie zaskoczenie i szok. I ból...
    Życzę dużo siły....

    KitKat
    Angel ma termin wg OM taki wysoki, ale wg usg ciąża jest młodsza.
    Ja niby wczoraj miałam wg OM 13+5, a prenatalne miałam jak miałam 12+1 i bobas już miał CRL 7,3cm - wg usg 13+3, czyli prawie na styk te badania robiłam... ;)

    Angel1982
    Będzie dobrze! Rozumiem cię, bo też się mocno stresowałam, tysiąc myśli w głowie, ale wszystko było w porządku i u ciebie też tak będzie :) Trzymam kciuki i daj znać po :)

    U mnie po wczorajszej wizycie wszystko w porządku. Płeć nieznana. Bobas urósł w 10dni 2,30cm i ma teraz już CRL 9,50cm :) Kawał chłopa albo baby ;) I dalej jest większy o kilka dni niż z terminu OM, bo na usg oblicza 14+6, a byłam 13+5 :)

    Angel1982 lubi tę wiadomość

    34bwgywl9johpf1n.png
‹‹ 242 243 244 245 246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ