Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 21 maja 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajny brzusio ☺

  • kasiulka1082 Autorytet
    Postów: 502 228

    Wysłany: 21 maja 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Po prenatalnych ok, żadnych nieprawidłowości nie widać! Mieliśmy robić jeszcze badania z krwi i zrobimy, ale to już u innego lekarza. Tamten tak kasował za wszystko, że chyba byśmy musieli kredyt na ciążę wziąć. Dzisiaj byliśmy na pierwszej konsultacji u nowego lekarza i jesteśmy bardzo zadowoleni. A jutro mamy prenatalne podejście drugie☺️

    W czwartek dzidziek mierzył 618mm i strasznie się w brzuszku wiercił
    ☺️

    SuperGirl_83, Angel1982, Jastin76, ann1109 lubią tę wiadomość

    13.05.2005 - córka <3
    11.06.2008 - syn
    <3gannqqmzrgeqpltq.png

    05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb <3
  • molisia Autorytet
    Postów: 1158 781

    Wysłany: 21 maja 2018, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie czy możemy już czuć się bezpiecznie

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08


    28.5 drugie połówkowe


    2.10 Leoś 3520
    Słodziak z bujną czupryną

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a>
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 22 maja 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym powiedzieć że tak, ale po wielu historiach niepewność zawsze zostaje. W teorii podobno już bezpieczny czas. Ja wizytę mam w sobotę po miesięcznej przerwie i jakoś tak niepewność mnie męczy bo cisza w brzuchu. Poprzednio o tej porze czułam już ruchy ale wtedy leżałam jak kłoda i miałam czas żeby ich nasluchiwac. Oby do soboty, potem wizyty będą co tydzień- półtora to częściej będę osiągać względny spokój

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 22 maja 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nadrobiłam wszystko, choć chyba nie pamiętam wszystkiego :(
    U mnie remont w domu był, zakończony sukcesem :) Niestety w sobotę się trochę przerobiłam i wieczorem i noga mnie bolała, i krzyż, w niedzielę przystopowałam... Czasami zapominam, że jestem w ciąży...

    RedRose
    Bardzo mi przykro, że musisz przez to wszystko przechodzić... Wierzę, że wszystko skończy się pomyślnie. W dalszym ciągu trzymam kciuki za twoje bobasy...

    RedHead
    Piękny brzusio! Domek rośnie! :)

    Kasiulka
    Gratuluję udanej wizyty :)

    Aria
    Gratuluję kolejnej córeczki :) Ja mam dwie siostry, do dzisiaj utrzymuję z nimi świetny kontakt i siostry to skarb :)

    Happywife
    Powrotu do zdrowia życzę! Lekarz na pewno przepisze ci jakieś leki, mamy już II trymestr, więc i choroba nie straszna, będzie dobrze, choć oczywiście współczuję objawów :(
    No i melduj po wizycie co u bobaska :)

    Ja czuję ruchy, choć nieregularne, i z reguły w nocy jak się przebudzę, choć czasami zdarza się w dzień. Takie już pukanie delikatne od środka...Moze tak być, bo mój bobas był zawsze większy wg us od terminu OM, no i druga ciążą, a kończę 16 tydzień :)
    Poza tym brat cieszy się już na rodzeństwo, czeka na informację, czy będzie braciszek czy siostrzyczka..Wolałby brata, no ale siostra też ewentualnie może być - rozwalił mnie tym tekstem ;)
    Co do poduszki to miałam w 1.ciąży i dla mnie też rewelacja :) Na razie jeszcze za wcześnie na nią, ale na pewno będę używać :)

    34bwgywl9johpf1n.png
  • SuperGirl_83 Autorytet
    Postów: 357 205

    Wysłany: 22 maja 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karnataka wrote:
    Chciałabym powiedzieć że tak, ale po wielu historiach niepewność zawsze zostaje. W teorii podobno już bezpieczny czas. Ja wizytę mam w sobotę po miesięcznej przerwie i jakoś tak niepewność mnie męczy bo cisza w brzuchu. Poprzednio o tej porze czułam już ruchy ale wtedy leżałam jak kłoda i miałam czas żeby ich nasluchiwac. Oby do soboty, potem wizyty będą co tydzień- półtora to częściej będę osiągać względny spokój


    Myślę, że pewnym to do porodu nie można być...Ale nie ma co też tworzyć czarnych scenariuszy. Wiara, że będzie wszystko dobrze jest potrzebna, a negatywne myślenie na pewno nie pomaga... :(
    I każda ciąża jest inna, na pewno u ciebie jest wszystko w porządku :) Zobaczysz bąble to się uspokoisz :)

    34bwgywl9johpf1n.png
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 22 maja 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Supergirl, dziękuję bardzo. Mam nadzieje ze mi szybko przejdzie, bo nie mogę spać w nocy przez ten katar.
    Remont? U mnie podobnie, choć na razie male zmiany. Mąż śmieje się, ze włączył mi się syndrom wicia gniazda. Już planuje w głowie co jeszcze musimy zmienić lub odświeżyć przed narodzinami maluszka. Ja w soboty biorę się normalnie za porządki a w niedziele muszę to odchorować, wiec tak jak Ty czasem zapominam ze powinnam zwolnić. Co do ruchów to czuje takie łaskotki delikatne i zastanawiam się czy to syneczek.
    Dziewczyny, czy Wy tez przed każda wizyta tak się stresujecie? Niby czuje ze wszystko dobrze, ale troszkę stresa mam..

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • magdzi Ekspertka
    Postów: 173 83

    Wysłany: 22 maja 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedHead ale śliczny brzuszek :) M3 się powiększa ;)

    Aria gratulacje!!To faktycznie będziecie mieć Babiniec :)

    A co do tego bycia pewnym...to ja chyba do końca ciąży będę się stresować, biorąc pod uwagę naszą wcześniejszą sytuację...Kolejną wizytę mam w przyszły wtorek, ale wczoraj jak zobaczyłam, że zwolniła się wizyta u mojej ginekolog to już chciałam rezerwować i iść wcześniej...Dobrze, że mąż ostudził moje zapędy. Ach,czy tylko ja jestem taka niecierpliwa...Czekam na pierwsze ruchy jak na zbawienie...

    atdc2n0adheyq10q.png
  • magdzi Ekspertka
    Postów: 173 83

    Wysłany: 22 maja 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife ja tydzień wcześniej przed kolejną wizyta mierzę sobie codziennie ciśnienie i zapisuję, żeby potem móc się "bronić", że jednak nie mam nadciśnienia...tak mi skacze ciśnienie na wizycie bo się stresuję :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 10:00

    atdc2n0adheyq10q.png
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 22 maja 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzi u mnie to samo. Zanim wyjdę z auta i przejdę parę metrów, siądę do pielęgniarek to ciśnienie mam idealne. Ale co z tego jak w domu póki nie wypije kawy to umieram bo ogólnie jestem niskocisnieniowcem. Już próbowałam odstawić kawę, ale nie ma szans. Głową boli i z dwojga złego wolę kawę niż paracetamol.

    Supergirl, prawda. Spokój będzie dopiero po porodzie. Tyle, że do jakiegoś czasu nasza "wpadka" była mi bez różnicy. Znaczy czy coś z tego wyjdzie czy nie. Ale jak na prenatalnych zobaczyłam te dwa bąki, a jak wiem że to dwie dziewuchy to tak mi się ich zachciało. I wiem że teraz zacznę przeżywać. Niby co ma być to bedzie, stres nie pomoże ale mimo wszystko ciąża 1k1o to bardzo duże ryzyko.

    Happywife, mnie nie dość że czeka remont to i przeprowadzka. Sprzedajemy obecne m3 i chcemy kupić dom. Znaczy "kupic", wziąć na kredyt. Niestety do momentu podpisania umowy kredytowej bank nie może dowiedzieć się o moim stanie bo wszystko pójdzie się.. :( ale mimo wszystko w wolnej chwili siedzę i obmyslam plan remontu :D w poprzedniej ciąży projektowalam obecne mieszkanie i remont skończyliśmy miesiąc przed porodem. Jak widać historia lubi się powtarzać :D

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • magdzi Ekspertka
    Postów: 173 83

    Wysłany: 22 maja 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karnataka do czasu rozwiązania bank nie może obniżyć Wam zdolności kredytowej bo jesteś w ciąży. Formalnie liczy się stan osobowy na obecną chwilę. Mówiła to nasza doradca kredytowa gdy 3,5 roku temu staraliśmy się o kredyt a byłam w ciąży...Nie ma nigdzie w żadnych dokumentach kredytowych "czy spodziewacie się Państwo dziecka"...No ale lepiej na wszelki wypadek chodzić do banku w luźnych ciuchach ;) A najlepiej mieć doradcę i stawić się w banku tylko raz i to już po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku na podpisanie umowy ;) wtedy to już pozamiatane :D

    atdc2n0adheyq10q.png
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 22 maja 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tak myślę, ale mimo wszystko wolę dmuchać na zimne. Tym bardziej będzie ciężko, że już brzuch mi wyszedł, a za miesiąc to w ogóle będę wielką. U nas bardziej skomplikowane bo bank ma 3 tyg na weryfikację wniosku czyli ma 3 tyg żeby zadzwonić do mojej firmy i dopytać czy po macierzyńskim wracam do pracy. Rozmawiałam z dyr to obiecał że firma pójdzie mi na rękę bo na dobra sprawę nawet na jeden dzień nie wrócę. I w sumie tego najbardziej się boję. A 23 czerwca kończy mi się urlop wypoczynkowy i będę musiała iść na L4 ciążowe :/

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • Eva31 Ekspertka
    Postów: 138 106

    Wysłany: 22 maja 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/0bfbd4f5d00a1.jpg.html

    Lofewicz, bacha8709, SuperGirl_83 lubią tę wiadomość

    Eva31
  • Eva31 Ekspertka
    Postów: 138 106

    Wysłany: 22 maja 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój pierwszy raz ze wstawieniem fotki wiec nie wiem czy pomyslny:) 18 tyg za mną... jutro wizyte i mam nadzieję dowiedzieć się w koncu kogo nosze pod serduchem:)

    Eva31
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie. Maluszek rośnie wzorowo, a mój ginekolog stwierdził ze diabetolog jest dziwny mówiąc ze nie mam cukrzycy ciążowej, bo już przy lekkim odchyle od normy mowimy o cukrzycy ciążowej..
    Wizyta dzisiejsza potwierdziła, że chłopczyk. Machał nóżkami i rączkami, fikał koziołki, zakładał nogi na głowę. Piękne to było.
    Umówiłam się tez na usg połówkowe i to akurat w dzień moich urodzin :) ile u Was kosztuje takie badanie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 21:06

    Angel1982, bacha8709, SuperGirl_83, ann1109 lubią tę wiadomość

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • Lofewicz Ekspertka
    Postów: 129 80

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eva31 wrote:
    To mój pierwszy raz ze wstawieniem fotki wiec nie wiem czy pomyslny:) 18 tyg za mną... jutro wizyte i mam nadzieję dowiedzieć się w koncu kogo nosze pod serduchem:)

    <3 <3 <3 Jak ja Wam zazdroszczę tych pięknych brzuszków! Mój wygląda jakby mnie wzdęło, a jestem (a raczej byłam) szczupła

    Usunięcie całkowitej przegrody macicy - sierpień 2016
    TSH - 4,2 ---> Letrox 37,5 mg
    1 cs ---> i jest!
    34bwskjo4ecbhor0.png
  • Eva31 Ekspertka
    Postów: 138 106

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Happywife w Krakowie koszt 250 zl, tyle samo co prenatalne. Ja idę jutro na wizyte i tez po cichutku liczę na to że sie dowiem w końcu płeć dzidzi:)

    Eva31
  • Eva31 Ekspertka
    Postów: 138 106

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyznam że moja obecna waga to 62 a wyjściowa byla 59 ale to jeszcze nic... W pierwszej ciazy wyjściowa mialam 48 i po ur juz zostalo te 59 :)

    Eva31
  • Eva31 Ekspertka
    Postów: 138 106

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chociaż w moim przypadku wszyscy mówili że wyszlo mi to na dobre:)

    Eva31
  • Angel1982 Ekspertka
    Postów: 156 81

    Wysłany: 22 maja 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife wrote:
    My już po wizycie. Maluszek rośnie wzorowo, a mój ginekolog stwierdził ze diabetolog jest dziwny mówiąc ze nie mam cukrzycy ciążowej, bo już przy lekkim odchyle od normy mowimy o cukrzycy ciążowej..
    Wizyta dzisiejsza potwierdziła, że chłopczyk. Machał nóżkami i rączkami, fikał koziołki, zakładał nogi na głowę. Piękne to było.
    Umówiłam się tez na usg połówkowe i to akurat w dzień moich urodzin :) ile u Was kosztuje takie badanie?

    super wieści po wizycie :) zazdroszczę że już wiesz kogo nosisz pod serduszkiem ;)

    ja za połówkowe nie płacę nic b chodzę do gin na NFZ, a połówkowe będę robiła w przychodni w której miałam prenatalne, lepsi specjaliści, dużo lepszy sprzęt.

    3jvzio4p1o0pfe4r.png
‹‹ 255 256 257 258 259 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ