X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 28 października 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 miałam dwa razy podany :/ tez się po nim słabo czułam i wymiotowalam i nic nie podziałalo :/

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 28 października 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann a jak się czujesz po cc?

    Jezu ufam Tobie
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 28 października 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ann1109 wrote:
    natalka0887 miałam dwa razy podany :/ tez się po nim słabo czułam i wymiotowalam i nic nie podziałalo :/

    On współczuję, okropny jest ten lek.
    Najważniejsze że.wszystko w końcu się dobrze skończyło

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 28 października 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose o dziwo bardzo dobrze zniosłam znieczulenie :) dziwne uczucie jak puszcza to dretwienie nóg :) tak kolo 3 czułam juz nogi, o 7 mnie postawiły na nogi, prysznic i przywiozły małą :) walczymy o laktacje, bo kiepsko na razie z pokarmem i dostawianiem, ale położne są super i dużo pomagają, chociaż to nie należy do ich obowiązków :) ogólnie na chwilę obecną czuje się dobrze, sama byłam w szoku, że tak szybko będę śmigać po cesarce :)

    .kropka., Jastin76 lubią tę wiadomość

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 28 października 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ann1109 - gratuluję. Super też że tak się dobrze czujesz po tej cesarce :-)

  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 28 października 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann cieszę się że tak super wszystko zniosłaś :) I dobrze że położne, o których w naszym szpitalu tak dobrze mówią, naprawdę są tak zaangażowane i odpowiednio nastawione na pacjentke :D Jestem trochę spokojniejsza o swój poród dzięki temu :)

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 28 października 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelowaaa położne są świetne :) jestem bardzo zadowolona z opieki :)
    Położne się śmieją, że ja po cesarce lepiej śmigam niż one po oddziale :)

    karmelowaaa, Jastin76, Kodora lubią tę wiadomość

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 29 października 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann a widziałaś małą zaraz po porodzie ? Było kangurowanie u Ciebie lub taty ?

    Jezu ufam Tobie
  • Mia21 Koleżanka
    Postów: 36 10

    Wysłany: 29 października 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann1109 - gratulacje! :)

    m3sxskjocy1o0f5x.png
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 29 października 2018, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose od razu po porodzie mi ją pokazały i dały ucalowac w główkę :) :* mąż przecinał pepowine i kangurował :)

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 29 października 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej jak fajnie! To mógł być przy porodzie czy zawolali go później?
    Ale super że już jesteś po i wszystko ok.. Ja to się czuje jakbym występowała w jakimś filmie i w ogóle nie mogę uwierzyć że to już pojutrze
    Czyli u mnie też może być kangurowanie przez męża jeśli oczywiście będzie wszystko ok więc może lepiej żeby miał koszulę na sobie tego dnia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 14:32

    Jezu ufam Tobie
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 29 października 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecinał pępowinę podczas cesarki? W ogóle można kogoś nie z personelu wpuszczać na salę? Nie wiedziałam że tak można.
    Ostatnio się pytałam męża czy będzie czekał na mnie jak wrócę z cesarki. Przy porodzie dni kiedyś nie chciałam żeby był potem się cieszyłam że ze mną tam siedział. Mimo że ja na zmianę spałam albo marudziłem a on się tam wymęczył hehe. Ale przy cesarce myślę że jak coś to sobie poradzę sama;-)

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Kodora Koleżanka
    Postów: 60 17

    Wysłany: 29 października 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy zwykłym porodzie chciałam żeby mąż się gdzieś kręcił w pobliżu, niekoniecznie był na sali. Skoro jednak mamy cesarkę to z tego co słyszałam na szkole rodzenia jego obecność będzie bardzo potrzebna w tym dniu. Po pierwsze jeśli będzie możliwość to posiedzi z synkiem skóra do skóry. Powiedziano nam że powinien mieć rozpinaną koszulę. Później w razie czego to on pomoże mi dostawić synka do piersi, bo ja nawet nie mogąc ruszyć głową nie zobaczę czy sobie dobrze chwyci pierś. No i pomoże w pionizacji. Wiadomo, mamy nadzieję że będzie położna i pomoże, ale fajnie że chodzimy na tą szkołę rodzenia i wiemy przynajmniej w teorii czego się spodziewać jakby jednak z jej pomocą było ciężko

  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 29 października 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz w szpitalu ....
    Po badaniach wszystko w miarę ok , coś tam z przeplywami ale są niższe więc ponoć mniej niepokoją niż za wysokie. Główka w dole , wazy ok 3200. Ktg będą sprawdzać bo ciut wysokie tętno.
    Ale ogólnie wszystko jest ok . Jutro badanie krwi i moczu .
    Jest nas 3 na sali i nareszcie odpoczywam :-) także pozdrawiam Was ze szpitalnego łóżka ;-)
    Patologia jest z jednej strony połączona z poradami, dzieciaczki tak płaczą że mam nadzieję że będzie cisza nocna :-D :-P

  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 29 października 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastin to zostajesz już do porodu?

    Jezu ufam Tobie
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 29 października 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose wrote:
    Jastin to zostajesz już do porodu?

    Tak juz mnie nie wypuszcza ,dwa tyg przymusowego urlopu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2018, 19:04

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2018, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja całą ciążę się martwiłam że pewnie urodzę za wcześnie, bo ciągle córkę noszę itp a tu okazuje się, że młody ma to gdzieś i wcale nie chce wyjść :/ I ani piłka ani maliny ani prośby i groźby nic nie dają :P jutro jest 5 dni przed terminem, czyli dzień ciąży, w którym urodziła się córka a tu porządnych skurczy nie widać... ja chcę na porodówkę :(

  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 30 października 2018, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Co tam u was? Jak nastroje przed zbliżającym się wielkimi krokami listopadem? :D Ja właśnie jestem po odstąpieniu luteiny i asparginu. Jedyne co zauważyłam to to że mały tak strasznie leniwie się rusza od wczoraj że szok :O Za to w niedzielę wieczorem 2 godziny walczyłam o sen bo nic na niego nie działało i kopał, wiercił się tak strasznie że momentami z bólu miałam łezki w oczach :O Nie sądziłam że to może aż tak boleć..

    Jastin dlaczego cię już wzięli do szpitala?

    Kropka to jak ani groźba nie działa, ani prośba to maluchowi jest zdecydowanie za dobrze w Twoim brzuchu :D Ale kiedyś będzie musiał lokal opuścić :)

    Ann cieszę się że te plotki o położnych w naszym szpitalu to sama prawda. :) Naprawdę jest mi z tą wiedzą o wiele lepiej i boję się jak cholera, ale trochę mniej niż wcześniej :D

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 30 października 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie że ja się boje teraz bardziej niż przy pierwszej ciąży. Już wolałabym doczekać do tego 39tc żeby iść do szpitala a na drugi dzień żeby wzięli na cesarkę. Przynajmniej bym wiedziała co by mnie czekało. A jak się zacznie wcześniej to jak to będzie? Czy będę sama w domu? A jak w nocy to i tak muszę sama jechać bo mąż musi zostać z synkiem. Ja chyba muszę zanieść torbę szpitalna do auta żeby jej nie nosic jak się zacznie. A do szpitala jakoś ja doniosę sama

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2018, 09:08

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka a nie macie dziadków w pobliżu albo sąsiadki, która w razie czego z małym zostanie? :) My mamy umówionych dziadków i sąsiadów awaryjnie (bo dziadkowie pracują i może być tak, że będą w pracy). Mąż w dzień cały czas pod telefonem, w razie czego będzie wracał z pracy na sygnale a gdyby nie było tyle czasu to zostaje pogotowie + sąsiadka, która zostanie z córką do powrotu męża lub przyjazdu dziadków

‹‹ 368 369 370 371 372 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ