X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmelowaaa to nieźle jak twój tygodniowy maluch zjada tyle co mój 3 tygodniowy :D ale niech mu idzie na zdrowie :)

    Klaudia, Espumisan można spokojnie dawać od początku :) my u córki przy kolkach dawaliśmy do każdego mleka (15 kropelek, co prawda sab simplex, ale to to samo) i dopiero przy takiej ilości był jakiś efekt. Teraz krople nic nie dają na kolki młodego :/

    Nie wiem czy to u was kolki, przy kolce jest napadowy płacz i jest taki ryk nie do opanowania, później na chwilę przechodzi i znowu ryk. Dziecko zaciska pięści, wierzga nogami i się drze przeraźliwie... Wtedy chyba by się nie dał przystawić, chociaż nie jestem pewna bo u mnie oba butelkowe (butelka obojga nie interesowała przy kolce). Może on tak na tobie wisi bo głodny :) im więcej wisi na cycku tym więcej produkujesz mleka, on tak sobie będzie ustawiał produkcję mleka

    A na odkładanie, spróbuj zawinąć w rożek lub kocyk i jak zaśnie na rękach wtedy odkładać - przez grubą warstwę materiału może nie poczuje że jest odkładany :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 13:41

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szymon mój czuł nawet w rożku że jest odkładany hehe. To my ten rożek z nim w środku układaliśmy obok oparcia tapczanu, z drugiej strony podparty poduszka, żeby nie leżał płasko tylko jakby w tunelu, jak na rękach.

    Moja Pola trochę czasem jęczy i się pręży i jej daje do buzi 5 kropelek Espumisanu i przechodzi od razu i zasypia...

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose wrote:
    Czy któraś stosowala BioGaia probiotyk? Mam teraz dicoflor ale mała bardzo nie lubi jego smaku i szukam czegoś innego z w miarę neutralnym smakiem i zapachem

    Ten dicoflor jest drogi i po jakimś tygodniu zaczyna się wytrącać osad i nie można nakropic. Ja uzywalam jakiś na L. Kosztował ok 17zl tylko trzeba było trzymać w lodówce. A biogaja czytałam w necie że dziewczyny chwaliły

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam wyrzuty sumienia... Dalam malemu mm... przedtem ssal piers, ale strasznie sie denerwowal ciagle zasypial i pani z kraamzorgu powiedziala zeby sprobowac i zobaczymy bo byc moze sie nie najada (waga urodzeniowa powrocila wiec raczej najedzony jest), ale zauwazylam ze mam megaaa sflaczale piersi ogolnie praktycznie nic nie jem bo nie mam kiedy i moze mam slaby pokarm... dalam mu butelke mm - zjadl 30ml (po piersi) teraz spi na mnie sprobuje go odozyc i zobaczze czy to kwestia mleka czy czegos innego. Ale jakos tak mi smutno, ze to zrobilam w sumie nie wiem dlaczego. Bedac jeszcze w ciazy mialam miliony planow jaka bede matka, co zrobie a czego nie zrobie - a teraz guzik prawda wszystko jest inaczej, przezylam mega zderzenie z rzeczywistoscia i pomimo tylu lat czekania na niego wczoraj dopadl mnie baby blues plakalam mezowi w ramie ze po co mi to wszystko bylo, ze ja chce wrocic do swojego starego zycia (maz zadal mi pytanie - skoro tak mowisz to odpowiedz sobie sama na pytanie - czy oddalabys go komus? Czy oddalabys go do adopcji? Popatrz na niego i odpowiedz sobie na to pytanie... poryczalam sie jeszcze bardziej uswiadamiajac sobie jak bardzo go kocham!). Takie mam szalenstwo hormonow ze mam dosc sama siebie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 14:26

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia doskonale cię rozumiem. Jak ja zaczęłam dokarmiać synka to też spać nie mogłam takie miałam wyrzuty. Potem doszłam do wniosku że lepiej mu dać już ma być głodny, ciągle płakać aż zedrze gardło.

    Ja dziś musiałam wyjść na trochę i zostawiłam mała z teściową. Nakarmilam ja przed wyjściem i zostawiłam 125ml odciągnięte go pokarmu. Mała zjadła z butli 80ml i więcej nie chciała. Wczoraj ściągnęłam z jednej piersi 90ml więc teoretycznie powinna się najeść. A już jak zjada z obu to aż świat. To czemu czasem wisi na cycku i ciumka 3h? Kupiłam też dzisiaj saszetkę mm żeby wypróbować czy ona się najadła i ile zjada ale po tym jak wypiła z butli moje to chyba nie będę próbować mm. I to 80 ml starczyło
    Jej na 2 godziny więc jest ok. Więc po co jak tylko ja próbuję odbić to ona ssie swoje palce i moją koszulkę bo taka głodna?

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiec u nas sprawa wyglada tak... mm zjadl 30ml i padl na chwile, dojadl 50ml i spi jak kamien - odlozony do wozka nawet oka nie otworzyl! Wychodzi na to, ze moje dziecko bylo glodne ;( az sie poplakalam, ze on sie tak meczyl z glodu! :(

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia miałam dokładnie tak samo, z tym że nasz do dzisiaj nie ma wagi urodzeniowej..
    Też sobie nie wyobrażałam że mały będzie jadł mm, ale skoro nie tyje to się nie dało inaczej. Ogólnie teraz mu ściągam i co drugie karmienie dostaje moje mleko, ale wydaje mi się że jest to bardzo mało i wcale się nie dziwię że on się nie najadał. Po 3 godzinach przerwy od ściągania z obu piersi sciagnelam 60 ml. Szału nie ma. Tym to młody się nie naje.

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby blues to jest masakra, mi już powoli puszcza :P

    Klaudia jesteś dobrą mamą, lepszej twój synek nie mógł mieć :) a czy karmisz mm czy piersią nie ma znaczenia. On ma dopiero tydzień, musicie się dotrzeć ;) jesteśmy tylko ludźmi, każdy czasem wymieka i ma dosyć. Zostaw czasami dziecko z mężem i wyjdź, chociaż na godzinę do spozywczaka, na kawę, gdziekolwiek, dobrze to robi na głowę ;)

    Co do probiotyku, potwierdzam to co pisze Natalka też dawaliśmy coś na L trzymane w lodówce, było dużo tańsze a wcale nie gorsze od dicofloru. I córka bez problemu łykała

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi to Pola już prawie 3500g. A urodzeniową 2888. Ładnie przybiera

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 478

    Wysłany: 3 grudnia 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nadrobię Was... Nie ma opcji. U nas istny cyrk... Nie potrafię się odnaleźć w sytuacji... Jasiek niby ma zapędy opiekuncze, ale mega próbuje zwrócić na siebie uwagę przez co wydaje się być niegrzeczny... No generalnie jest zabawnie jakby stanąć z boku i popatrzec... Chociaz nam do śmiechu to nie jest...

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • yaminka Ekspertka
    Postów: 220 188

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na kolki - delicol do ksżdego karmienia - teraz koło 7 kropelek, jak zjedzą więcej to 9-10. Probiotyk - bez różnicy i tak należy mieszać preparaty - aktualnie mamy 4Lacti. A bobogast (symetykon) jak zjedzą dużo i po pół godziny - godzinie zaczynają się wiercić i marudzić- żeby zdążyć przed pandemonium.

    Dziewczyny może doradzicie coś - po wizycie dziadków męczy nas katar - dziewczyny ciężko oddychają, sapią, kichają. Wkrapiam im sól fizjologiczną i rozwieszam wilgotną pieluszkę jak kazał lekarz, ale to nic nie daje za bardzo. Od czasu do czasu uda się 'odłowić gila' gruszką, ale mam wrażenie jakby wszystko im siedziało głębiej i ściekalo do gardła zamiast wypływać noskiem :/

    Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 :)gg64l6d850o2zp3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yaminka nasz też ma katar, sól morska do nosa i aspirator (katarek) podpinany pod odkurzacz. W kilka sekund nos ma czysty :) polecam

  • zimowa stokrotka Autorytet
    Postów: 811 478

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też polecam Katarka :D gruszka czy typu ustnymi to sobie można odciągać powietrze. Katarkiem zawsze wyciągnę co potrzeba ;)

    o148i09kzitj1pv1.png
    mhsvi09k321kr4xp.png
  • yaminka Ekspertka
    Postów: 220 188

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co jaki czas odciągacie gilki? Co karmienie? Da rade przez sen? Bo dziewczyny najgorzej jak zasną i zaczynają sapać:(

    Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 :)gg64l6d850o2zp3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba przez sen nie da rady :) ja robię tak: pielucha, odciąganie, mleko, spanie ;) czasami jak słyszę że nie charczy to mu odpuszczam odciąganie

  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech mi ktos pomoze, bo zaraz zwariuje! Zlapalam mega depreche! Mam dosc wszystkiego!
    Jakim cudem mlody dostaje mm a pomimo to drze sie w nieboglosy i szuka cycka na ktorym wisi od rana?! Przeciez butla sie najada wiec o co chodzi?! Nic nie moge zrobic - nie spi wcale! Odlozyc go ani na minute bo ryk! Nawet na rekach mu nie dobrze bo ciagle szuka cycka! 24/dobe! Mam dosc! :( dzisiaj zebralam nas na spacer ale tak sie zaczal drzec zanim wyszlam z klatki ze podziekowalam i wrocilam zaplakana do domu! :( mam go dosc! :((((((

    Jak mam go oduczyc cycka?????? Chce tylko mm mu dawac - niech mi ktos pomoze! :(

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może smoczek? U nas na początku młody nie chciał, ale podawałam do skutku i w końcu załapał :)

    I przede wszystkim postaraj się wyluzować, chociaż na pewno nie jest łatwo. Jak się denerwujesz to on jeszcze bardziej nerwowy jest ;) ssanie go uspokaja i pewnie che się do ciebie przytulić :)

  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoczek wypluwa i cycka szuka :/ no ale czy to jest normalne, ze zasnie przy cycku na 5min i zaraz oczy jak 5zl i znowu szuka? Dlaczego nie moge go odlozyc ani do wozka ani do lozeczka?! Nie chce z nim spac, chce spac z mezem

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli jest najedzony, przewinięty i nic go nie boli a nadal nie chce poleżeć chwilę sam to współczuję :( próbuj z tym smoczkiem, jak wypluje to podawaj znowu. Połóż w łóżeczku, włącz biały szum + smoczek i może zaśnie... Mój lubi masowanie brzucha jak zasypia albo lekkie klepanie po pupie. Może zajmie ci to na początku godzinę albo więcej, ale w końcu padnie ;) mozesz też dać mu do łóżeczka swoją koszulkę żeby czuł twój zapach.

    są takie dzieci, ktore potrzebują więcej bliskości niż inne, poczytaj o high need baby. Jak się taki trafi to nic nie zrobisz, trzeba zacisnąć zęby, zaspokajać jego potrzeby i przeżyć jakoś póki nie wyrośnie. Oby twój miał po prostu gorszy dzień :) trzymam kciuki i dużo spokoju życzę ;)

    A z tym że nie chce spać... Mój jak miał tydzień to też nie po każdym jedzeniu szedł spać. Jak widzę, że mu się nie zbiera na spanie, to biore go do salonu, kładę obok siebie na kanapie i tak sobie leży i patrzy, czasami na brzuch, później znowu na plecy, jak zaczyna się niecierpliwić to smoczek lub na ręce. Zwykle nie śpi tak aż do kolejnego jedzenia i wtedy już idzie spać. Wydaje mi się, że mu się nudzi samemuw łóżeczku i chce do ludzi :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 14:46

  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 4 grudnia 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia moja też była cycoholiczka. Ja się jej oddałam w 100%. Cora to moje 1 dzievko wiec moglam. W końcu macierzyński po to jest żeby być dla dziecka. Spałam z nią, bo lubiła się wtulic w pierś. Ty chcesz spać z mężem A on sam? Hehehe ;) syn chce być przy piersi bo mu tak dobrze, ciepło, kiedy chce to pociągnie, no all inclusive: )
    Do dziecka trzeba się przyzwyczaić. Nie wszystkich zalewa fala miłości od razu.
    My teraz śpimy we troje i nie wyobrażam sobie życia bez córki. Życie ma inny wymiar.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2018, 16:08

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
‹‹ 394 395 396 397 398 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ