Listopadowe mamy 2023 🤰🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia15031 wrote:U nas chyba będzie Blanka 😉 w domu mamy Ninke i Robercika ,a córka ktorej z nami nie ma Oktawia i to imie podobało mi się zawsze najbardziej
Piękne żeńskie imiona, szczególnie Nina i Blanka 🤩Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Hej dziewczyny:) mam pytanie, jak jest u Was przeprowadzane badanie posiewu z pochwy? Czy jest ono wykonywane przez wziernik na fotelu ginekologicznym? Pytam dlatego, że będąc ostatnio na pobraniu próbki do badań, bardzo mnie bolało, a finalnie wylądowałam w szpitalu z powodu plamienia i nie wiem czy to z powodu zaniedbania położnej czy tak po prostu bez powodu. Boję się kolejnych badań tego typu, a wiem że jeszcze będę musiała je mieć.
-
Ja miałam robione badanie czystosci pochwy i cytologie , lekarz wprowadził wziernik i pobrał dwie próbki. Czułam tylko lekki dyskomfort i potem z tego co pamiętam miałam lekkie plamienie ale ja wtedy plamiłam od czasu do czasu przez przeszło miesiąc.
-
Przywitam się i ja 😆 termin z USG na 30 listopada ale z racji zaplanowanej cesarki pewnie znacznie wcześniej. Mam do was takie pytanko czy jest któraś z już stwierdzonym łożyskiem przodującym? Dwa tygodnie temu trafiłam do szpitala z krwawieniem i już w 20 tygodniu postawiono mi diagnozę łożyska centralnie przodującego. Zastanawia mnie czy to nie za wcześnie. Jutro mam 2 prenatalne i wizytę u gina, od 2 tyg praktycznie leżę i liczę na to że się trochę podniesie. Cały czas mam lekkie plamienia ale dość sporadycznie... Tak się panicznie boję tych jutrzejszych wizyt że już od 3 dni spać po nocach nie mogę 😒
Starania od 2009 r.
Starania z pomocą od 03.2022 r.
11.2022 r. - krótki protokół
12.2022 r. - punkcja: 8 🥚, pobrane 4, zapłodnione 2
14.12.2022 r. - transfer 3-dniowego, przestały się rozwijać 😢
02.2023 r. - długi protokół
15.03.2023 r. - punkcja: 8 🥚, pobrane 4, zapłodnione 2 - 4AA
20.03.2023 r. - transfer 1, 1 ❄️
27.03.2023 (7 dpt) - beta 34,7 mlU/ml
29.03.2023 (9 dpt) - beta 178,1 mlU/ml
5.04.2023 (16 dpt) - beta 2823 mlU/ml
6.04.2023 (17 dpt) - USG i jest 0,51 cm szczęścia 😍
17.04.2023 (28 dpt) - USG - 0,89 cm i jest 💓
27.04.2023 (38 dpt) - USG - 1,56 cm 😍
18.05.2023 (11w1d) - USG - 5,08 cm
22.05.2023 (11w5d) - I prenatalne - 6,18 cm, OK 🥹
20.06.2023 (20w1d) - II prenatalne - 401 g silnego chłopaka 💙
Chwilo trwaj! -
Cześć dziewczyny, jestem tutaj nowa i nie za bardzo orientuję się jeszcze jak poruszać się po forach. Termin porodu mam na 5.11 więc to chyba grupa dla mnie. Mam takie pytanie czy wam też stawia się już brzuch? Nie liczę tego ile razy w ciągu dnia ale na kilka sekund (dosłownie czasem doliczę do 10 i przechodzi) twardnieją mi mięśnie na wysokości pępka. 🙈 Nie chcę panikować ale nie wiem czy jechać na ip sprawdzać szyjkę? Spanikowałam już w tamtym tygodniu bo mi się wydawało, że odszedł mi czop śluzowy ale po konsultacji wyszło, że wszystko jest ok a szyjka twarda, zamknięta 3.1. Każdy tydzień nowe atrakcje albo ja jestem za bardzo przewrażliwiona🙈
-
Ja mialam w poprzednien ciąży łożysko przodujące ale się podniosło chyba około 26-28tygodnia ciąży ale też się oszczędzałam.
Co do stawiania się macicy to w drugiej ciąży miałam to od 16 tygodnia , donosiłam ciążę do 37+6. W trzeciej od samego poczatku twardniała mi macica (od 8tyg) donosiłam do 38+6. Teraz mam stawianie macicy chyba od 12 tyg . Obecnie mam 21+ 4 i stawia mi się macica kilka razy dziennie , około 5-6 razy ale na tym etapie to chyba normlane, z czasem będzie więcej .AliceJ, Juśka88 lubią tę wiadomość
-
Juśka88 wrote:Cześć dziewczyny, jestem tutaj nowa i nie za bardzo orientuję się jeszcze jak poruszać się po forach. Termin porodu mam na 5.11 więc to chyba grupa dla mnie. Mam takie pytanie czy wam też stawia się już brzuch? Nie liczę tego ile razy w ciągu dnia ale na kilka sekund (dosłownie czasem doliczę do 10 i przechodzi) twardnieją mi mięśnie na wysokości pępka. 🙈 Nie chcę panikować ale nie wiem czy jechać na ip sprawdzać szyjkę? Spanikowałam już w tamtym tygodniu bo mi się wydawało, że odszedł mi czop śluzowy ale po konsultacji wyszło, że wszystko jest ok a szyjka twarda, zamknięta 3.1. Każdy tydzień nowe atrakcje albo ja jestem za bardzo przewrażliwiona🙈
Ja mam termin na 9.11 i także od jakiegoś czasu stawia mi się brzuszek. A szyjka ok. Niby te skurcze już od 20 tyg mogą się pojawiać 🙂 miałam tak w poprzednich ciążach też, więc nie panikuje 🙂 chociaż te uczucie naciągnięcia i twardnienia brzucha mnie trochę denerwuje 😅 -
AliceJ wrote:Przywitam się i ja 😆 termin z USG na 30 listopada ale z racji zaplanowanej cesarki pewnie znacznie wcześniej. Mam do was takie pytanko czy jest któraś z już stwierdzonym łożyskiem przodującym? Dwa tygodnie temu trafiłam do szpitala z krwawieniem i już w 20 tygodniu postawiono mi diagnozę łożyska centralnie przodującego. Zastanawia mnie czy to nie za wcześnie. Jutro mam 2 prenatalne i wizytę u gina, od 2 tyg praktycznie leżę i liczę na to że się trochę podniesie. Cały czas mam lekkie plamienia ale dość sporadycznie... Tak się panicznie boję tych jutrzejszych wizyt że już od 3 dni spać po nocach nie mogę 😒
Ja z kolei mam łożysko na tylniej ścianie ale naczynia w obrębie ujścia wewnętrznego. Tłumaczyła mi lekarka na połówkowych że jest to do kontroli. Mogą się zdarzyć plamienia i powinno się to podnieść. 🙂 Także czekam aż tak się stanie. -
Angelxx wrote:Ja z kolei mam łożysko na tylniej ścianie ale naczynia w obrębie ujścia wewnętrznego. Tłumaczyła mi lekarka na połówkowych że jest to do kontroli. Mogą się zdarzyć plamienia i powinno się to podnieść. 🙂 Także czekam aż tak się stanie.
No ja po dzisiejszych badaniach już i po 2 tygodniach odpoczynku z łożyska centralnie przodującego mam łożysko brzeżnie przodujące. Od dzisiaj wierzę że może się jeszcze przemieścić ☺️
Starania od 2009 r.
Starania z pomocą od 03.2022 r.
11.2022 r. - krótki protokół
12.2022 r. - punkcja: 8 🥚, pobrane 4, zapłodnione 2
14.12.2022 r. - transfer 3-dniowego, przestały się rozwijać 😢
02.2023 r. - długi protokół
15.03.2023 r. - punkcja: 8 🥚, pobrane 4, zapłodnione 2 - 4AA
20.03.2023 r. - transfer 1, 1 ❄️
27.03.2023 (7 dpt) - beta 34,7 mlU/ml
29.03.2023 (9 dpt) - beta 178,1 mlU/ml
5.04.2023 (16 dpt) - beta 2823 mlU/ml
6.04.2023 (17 dpt) - USG i jest 0,51 cm szczęścia 😍
17.04.2023 (28 dpt) - USG - 0,89 cm i jest 💓
27.04.2023 (38 dpt) - USG - 1,56 cm 😍
18.05.2023 (11w1d) - USG - 5,08 cm
22.05.2023 (11w5d) - I prenatalne - 6,18 cm, OK 🥹
20.06.2023 (20w1d) - II prenatalne - 401 g silnego chłopaka 💙
Chwilo trwaj! -
AliceJ wrote:No ja po dzisiejszych badaniach już i po 2 tygodniach odpoczynku z łożyska centralnie przodującego mam łożysko brzeżnie przodujące. Od dzisiaj wierzę że może się jeszcze przemieścić ☺️
Świetnie to słyszeć AliceJ
Ja mam dzisiaj jakąś totalną śpiączkę. Chodzę zmęczona cały dzień jak zombie, a teraz po południowym spaniu, nie mogę zasnąć 🤣
Za to mój synek w brzuchu fika tak, że na pewno nie brakuje mu energii 😂 -
Juśka88 współczuję że jesteś w szpitalu ale może lepiej niech to skontrolują . Jak będzie się pogarszać to założą Ci paser albo szef albo jeszcze coś innego i będzie dobrze. Szyjka 2,5cm to nie tragedia ale trzeba uważać.
Ja wczoraj powiedziałam o tych twardnieniach innemu lekarzowi ( bo mój na L4) to powiedział że nie powinno być na tym etapie a jestem 21+6 inni lekarze mówili że to normalne ale żeby brać magnez a jeszcze inny luteine. I nie wiadomo kogo słuchać. Ja to zawsze mówię żeby dotrzymać chociaż do 28 tyg , potem do 32 a po 36 niech się dzieje co chce -
Juśka88 wspieram, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i szybko Cię wypuszczą do domu 🤗
Z tymi łożyskami to jest bardzo zmienny temat. Ja miałam w połówkowych informację, że mam łożysko na tylnej ścianie nisko przy ujściu. Po 4 dniach byłam u innego lekarza i łożysko wysoko na tylnej ścianie. Po kilku tygodniach moja prowadząca dla pewności jeszcze raz mnie zbadała i jest na tylnej ścianie na dobrej wysokości. Mam teorię, że albo połówkowe było niedokładnie zrobione (trochę mi się siku chciało i może pęcherz uciskał) albo w te 4 dni tak bardzo się podniosło. Także, dziewczyny, wszystko możliwe, trzymam kciuki 🤞
A tym twardym brzuchem uznałam to za normę i nie mówiłam nawet lekarce. Wszystkie badania mam ok, a tak na logikę, jak macica rośnie, to chyba dobrze, że brzuch się rozciąga 🤷AliceJ lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Ja miałam wczoraj badanie szyjki i krzywa cukrowa no i co się okazało? Cukrzyca ciążowa, od wczorajszego testu obciążenia glukozą ciągle mam cukier ponad 140-150... Nawet teraz, na czczo 🤨
szyjka na szczęście 3.5 więc extra ale co mnie bardziej martwi- łożysko przodujące, nie jest co prawda w samym kanale ale 1,8mm od ujścia szyjki. Tydzień temu było 22 mm od . . . I o ile w Pl pewnie bym dostała L4 i kazano by mi się oszczędzać to w UK lekarz,powiedział że mogę uprawiać sport -średnie natężenie(!), pracować, sprzątać, robić wszystko co do tej pory poza seksem.
Jak zacznę krwawić to do szpitala przyjechać.
Jest 22 tydzień. Jak teraz coś się wydarzy to dziecko jest bez szans. Rozważam opcje bezpłatnego zwolnienia, chociaż na 2-3 tygodnie. Myślicie, że przesadzam? Co byście zrobiły na moim miejscu?
Nie miałam nikogo z łożyskiem przodującym, może napiszecie z własnego doświadczenia? Może rzeczywiście nie ma się czego bać i praca 5 dni w tygodniu po 8h(na kompie w biurze) spokojnie przejdzie? -
Nusiaaa89 ja w poprzedniej ciąży przez jakiś czas miałam łożysko przodujące. Co prawda praca też siedząca bo jestem mobilną kosmetyczką ale torbe o wadze około 13 kg musiałam nosić kilka razy dziennie. Po czasie się podniosło. Teraz jeszcze czasem pracuje i nadal noszę ale tez dziecko w domu małe o wadze 13kg i nie da się go nie podnosić..to na hustawke to do fotelika.. Masz racje że na tym etapie dziecko nie ma szans ale za dwa tyg juz je będzie miało. Jak nie możesz iść na L4 a praca lajtowa to spoko tylko po pracy staraj się dużo odpoczywać.
Nusiaaa89 lubi tę wiadomość
-
AliceJ wrote:No ja po dzisiejszych badaniach już i po 2 tygodniach odpoczynku z łożyska centralnie przodującego mam łożysko brzeżnie przodujące. Od dzisiaj wierzę że może się jeszcze przemieścić ☺️
Nusiaaa89, AliceJ lubią tę wiadomość
-
Juśka88 wrote:Ja niestety szpital, szyjka z 3.1 na 2.5 w dwa tygodnie się skróciła. Zostawili mnie na obserwację i wlączyli Luteinę dopochwowo. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze.
I jak dzisiaj ? Wszystko jest dobrze ? Oby jak najszybciej wypuścili do domku. Aczkolwiek zawsze uważam , że lepiej być o jeden raz za dużo w szpitalu niż za mało 🙂 jeśli jest taka potrzeba niech skontrolują. -
Teraz weekend więc nic się nie dzieje w szpitalu. Odkąd biorę luteinę ciągle mi mokro a po nocy na wkładce jakieś ciemno brązowe upławy, oczywiście wpadłam w panikę ale według lekarzy to normalne. Jutro mam mieć badanie i sprawdzanie szyjki i zobaczymy, staram się chodzić tylko do toalety a tak to siedzę i leżę. Dzisiaj mam 25+2 i tak każdy dzień do przodu🙈
-
Juśka88 to daj znać jutro po badaniu jak tam . Hm dziwne że plamienie na tym etapie ciąży jest dla lekarza normlane. Też brałam luteine w poprzednich ciążach i wydaje mi się że nie powinno być po niej plamienia. Każdy lekarz podchodzi do wszystkiego inaczej . Dobrze że jesteś już na takim etapie ciąży , dziecko z pewnością juz waży więcej niż 500g.