Listopadowe mamy 2023 🤰🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Bootylishous wrote:Hej,
Dziewczyny od kiedy zaczynacie kompletować wyprawkę i kiedy warto mieć już torbę gotową do szpitala?
Czas się porządnie wziąć za te wszystkie rzeczy, bo jak na razie tylko trochę ciuchów mamy
Decydujecie się na dostawkę czy łóżeczko szczebelkowe?
W poprzedniej ciąży spakowana byłam już w 30 TC, tak samo zrobię teraz. Powoli już Piorę ciuchy po starszaku, bo leżały w piwnicy i muszę je z dwa razy przeprać, a też czuje, że później moge nie mieć na to siły, zwłaszcza, że jestem cały tydzień sama z moim dwulatkiem, mąż tylko na weekendy, więc to wszystko się tak schodzi powoli. Ciuszki polecam z Lidla i H&M, mam wrażenie, że Rosną razem z dzieckiem i na dłużej starczają 😁 wyprawke apteczna już też mam, maskara tyle tego do szpitala potrzebne, że nic nie dają, że już 700 zł wydane, a jeszcze w planach kilka awaryjnie buteleczek mm chce kupić, aby nie słuchać jak łaskawie położne dadzą mleko, kiedy poproszę, bo dziecko mi pół nocy płakało, a one mówią, żebym wytrzymała, a jak jak był głodny i nawał miałam późno, dopiero w drugim tygodniu od porodu i dopiero coś tam się więcej najadał z piersi 🫣 poprzedni synek urodził się dość duży, więc miałam tylko kilka ciuszkow w rozmiarze 56, prawie zaraz wskoczył w 62. Teraz podobnie dzieciaczek też jest większy niż z terminu, podejrzewam, że wagowo będzie podobny do brata.
Co do łóżeczka, teraz kupiłam dostawke, aby jeździć po całym mieszkaniu, aby mieć na oku dwójkę dzieci, mam też szczebelkowe, ale przy pierwszym dziecku się nie sprawdziło, mało kiedy w nim spał, do tej pory śpi ze mną, albo sporadycznie w turystycznym siateczkowymi, bo szczebelki mu przeszkadzały . za pierwszym razem Chcialam kupić dostawke, ale jakos tak szkoda mi było kasy i wózkiem po mieszkaniu jeździłam 😁🤭 teraz to nierealne, bo z dwójką dzieci nie zejdę z bloku z wózkiem, a muszę być mobilna z nimi i jakoś ogarniać życie w tygodniu.Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Mam już wyniki tej glukozy: 69 (70-92), 101, 76. Miała któraś z Was obniżony poziom na czczo? Jest się czym przejmować? 😅
KatrinaG lubi tę wiadomość
⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Juśka88 wrote:Myślę, że takim obniżeniem nie ma się co przejmować albo każą jeść coś słodkiego przed snem😅 dziewczyny tak z innej beczki umawiacie się już na USG 3 trymestru??
Juśka88 lubi tę wiadomość
-
Ja mam wizytę za dwa tygodnie, to będzie dokładnie 29+0 i wtedy będę się umawiała na ostatnie prenatalne. To ostatnie takie duże badanie chyba i tak lepiej robić trochę wcześniej, bo później jak dziecko jest już większe, to trudniej jest lekarzowi podobno ocenić wszystko, co powinno być sprawdzone. Widełki mówią, że dobry czas to od 28 do 32 tygodnia.
Jh to świetnie, że wyniki dobre 😁abbigal lubi tę wiadomość
-
Fajnie ze Wam glukoza wyszła dobrze dziewczyny, ta cukrzyca ciążowa to na prawdę nic przyjemnego.
Ja też mam już kolejna wizytę z USG ustalona na 7 wrzesnia, będzie to 28+2 i od tego czasu pewnie USG bede miała co 2 tygodnie. Nie wybiegam w przyszłość tak daleko, marzę dociągnąć chociaż do 28 tygodnia ❤️
Apteczka 700-800zl? Na prawdę?! Co wy tam takiego kupujecie? Macie jakąś listę 'must have'?
Jak wiecie to nasze pierwsze i np póki co bardzo chce karmić piersią, ale jak czytam opinie o nawale, że nic nie robisz tylko ściągasz pokarm, że dziecko w nocy śpi a aTy musisz wstawać żeby pokarm ściągnąć bo ból straszny... Na prawdę jest aż tak źle?
W ogóle to najmniej chyba się boje porodu(cesarki). Najbardziej mnie chyba przeraża to, że od narodzin to dziecko będzie 24/7 przez 365 dni w roku i przez 18 lat ciągle z Tobą 🙈 i twoje decyzje będą rzutować na całym życiu tego malucha.
I jeszcze jedno- to prawda że po urodzeniu pierwszego okres się normuje? Od zawsze miałam mega krwotoczne i bolesne miesiączki i zawsze lekarze mówili, że po porodzie się unormuje
Na prawdę się normuje? 🤨
-
No ja właśnie nie wiem czy dobrze, bo ten pierwszy wynik jest poniżej 70 i może to być hipoglikemia 😬konsultowałam to z gin - jeść więcej węgli złożonych, narazie próba ogarnięcia dietą, powtórne badanie glukozy na czczo za jakiś tydzień - dwa, a jeżeli spadnie do 65 to diabetolog 🤷🏼♀️ także tak.⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Jh wrote:No ja właśnie nie wiem czy dobrze, bo ten pierwszy wynik jest poniżej 70 i może to być hipoglikemia 😬konsultowałam to z gin - jeść więcej węgli złożonych, narazie próba ogarnięcia dietą, powtórne badanie glukozy na czczo za jakiś tydzień - dwa, a jeżeli spadnie do 65 to diabetolog 🤷🏼♀️ także tak.
A jak wcześniej robiłaś morfologię i cukier to też miałaś taki niski wynik?
Może zrobiłaś sobie trochę za długą przerwę pomiędzy ostatnim posiłkiem a pobraniem krwi w labie?Jh lubi tę wiadomość
-
Jh wrote:No ja właśnie nie wiem czy dobrze, bo ten pierwszy wynik jest poniżej 70 i może to być hipoglikemia 😬konsultowałam to z gin - jeść więcej węgli złożonych, narazie próba ogarnięcia dietą, powtórne badanie glukozy na czczo za jakiś tydzień - dwa, a jeżeli spadnie do 65 to diabetolog 🤷🏼♀️ także tak.
Jak ja miałam 62 na czczo i tez się zmartwiłam to diabetolog powiedział, że nie ma sie czym martwic, póki nie jestem na insulinie. Jak bierzesz insulinę i Ci tak cukier spada to jest to problem ale jak bez leków jest niski aż tak to organizm sobie sam z tym poradzi bez problemu, sto razy lepiej miec za niski niż za wysoki bo wtedy dla dziecka jest to bardzo szkodliwe
Mi ogólnie kazali więcej jeść bo przytyłam tylko kilogram, teraz mam jeść co 2 h, 6 posiłków dziennie. Więc nic nie robię tylko mierzę cukier i jem 😑🙈
Będzie dobrze! 😁
Juśka88, Jh, Palcia lubią tę wiadomość
-
Ja dziś byłam z tym moim dziwnym wynikiem u lekarza (glukoza po 2h wyższa niż po 1h). Dostałam całkowity zakaz jedzenia słodyczy i niby do końca życia już tak będę musiała. Coś mi się nie chce wierzyć, że po ciąży mi nie przejdzie. Jutro idę prywatnie to wypytam dokładnie. Na USG 3 trymestru też już się zapisałam na wrzesień. Czytałam dzisiaj, że cukrzyca ciążowa to coraz częstszy problem u kobiet w Polsce. Ech, kiedyś nasze babcie i mamy jadły wszystko, nawet badań tak często im nie robiono i dzieci się zdrowe rodziły.
Juśka88, Jh lubią tę wiadomość
-
Nusiaaa89 wrote:Jak ja miałam 62 na czczo i tez się zmartwiłam to diabetolog powiedział, że nie ma sie czym martwic, póki nie jestem na insulinie. Jak bierzesz insulinę i Ci tak cukier spada to jest to problem ale jak bez leków jest niski aż tak to organizm sobie sam z tym poradzi bez problemu, sto razy lepiej miec za niski niż za wysoki bo wtedy dla dziecka jest to bardzo szkodliwe
Mi ogólnie kazali więcej jeść bo przytyłam tylko kilogram, teraz mam jeść co 2 h, 6 posiłków dziennie. Więc nic nie robię tylko mierzę cukier i jem 😑🙈
Będzie dobrze! 😁 -
Dzięki za info jak to u Was wyglada 😘 Robiłam cukier tylko raz w kwietniu - wtedy glukoza wynosiła 78, co było dla mnie niskim wynikiem, bo zawsze grubo powyżej 80 🤣 ale lekarz powiedział ze wynik bardzo dobry wiec temat był zaparkowany do tej wczorajszej krzywej. Nie biorę insuliny😅 a przerwy w jedzeniu mam ok. 13h od dawna kolacje jem ok. 18:30 i później juz nic, a śniadanie 7:30-8:00 wiec może to ta przerwa? Pocieszające jest to ze lepiej niski niż wysoki 🤣 czyli mam się nie przejmować??☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2023, 07:55
⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Jh wrote:Dzięki za info jak to u Was wyglada 😘 Robiłam cukier tylko raz w kwietniu - wtedy glukoza wynosiła 78, co było dla mnie niskim wynikiem, bo zawsze grubo powyżej 80 🤣 ale lekarz powiedział ze wynik bardzo dobry wiec temat był zaparkowany do tej wczorajszej krzywej. Nie biorę insuliny😅 a przerwy w jedzeniu mam ok. 13h od dawna kolacje jem ok. 18:30 i później juz nic, a śniadanie 7:30-8:00 wiec może to ta przerwa? Pocieszające jest to ze lepiej niski niż wysoki 🤣 czyli mam się nie przejmować??☺️
-
Nusiaaa89 wrote:Fajnie ze Wam glukoza wyszła dobrze dziewczyny, ta cukrzyca ciążowa to na prawdę nic przyjemnego.
Ja też mam już kolejna wizytę z USG ustalona na 7 wrzesnia, będzie to 28+2 i od tego czasu pewnie USG bede miała co 2 tygodnie. Nie wybiegam w przyszłość tak daleko, marzę dociągnąć chociaż do 28 tygodnia ❤️
Apteczka 700-800zl? Na prawdę?! Co wy tam takiego kupujecie? Macie jakąś listę 'must have'?
Jak wiecie to nasze pierwsze i np póki co bardzo chce karmić piersią, ale jak czytam opinie o nawale, że nic nie robisz tylko ściągasz pokarm, że dziecko w nocy śpi a aTy musisz wstawać żeby pokarm ściągnąć bo ból straszny... Na prawdę jest aż tak źle?
W ogóle to najmniej chyba się boje porodu(cesarki). Najbardziej mnie chyba przeraża to, że od narodzin to dziecko będzie 24/7 przez 365 dni w roku i przez 18 lat ciągle z Tobą 🙈 i twoje decyzje będą rzutować na całym życiu tego malucha.
I jeszcze jedno- to prawda że po urodzeniu pierwszego okres się normuje? Od zawsze miałam mega krwotoczne i bolesne miesiączki i zawsze lekarze mówili, że po porodzie się unormuje
Na prawdę się normuje? 🤨
Spokojnie☺️Nie każda kobieta ma nawal, nie każda odciąga dodatkowo pokarm, nie każdy maluszek gryzie mamę podczas karmienia😏 Ja nie miałam żadnej z tych dolegliwości.
Ale!... też nie oczekuj, że kp to droga prosta i przyjemna. Ja bardzo chciałam być kp. i długo walczyłam. Udało się, ale też na początku strasznie dużo mnie to kosztowało psychicznie, łącznie z walka z laktatorem przez ok. 3mc. noc/dzień 😑Później już było tylko pięknie poza tym, że dopiero po 3l przesłałam całą noc🙈
Przygotuj się teoretycznie do karmienia - jakie są oznaki głodu dziecka, jakie są techniki przystawiania itp., a resztę zostaw losowi😏 Tak na prawdę dopiero po porodzie zobaczysz czy Ci to odpowiada. Mm nie jest gorsze od kp, a dziecko potrzebuje uśmiechniętej mamy, a nie depresyjnej bo jej pokarm nie leci.
Co do okresu, to ja jedynie zauważyłam, że miałam mega mniej bolesne niż przed pierwszym dzieckiem.
Nie myśl za dużo co to będzie. Jedyne co pewne, to to że będzie inaczej, ale po urodzeniu dziecka na prawdę umysł kobiety ( faceta często też 😏) wskakuje na inny poziom i to co teraz wydaje Ci się wielką niewiadomą albo trudnością okaże się pikusiem. Z drugiej strony spodziewaj się niespodziewanego bo i tak życie z dzieckiem cię zaskoczy🙃Nusiaaa89, Silvia, KatrinaG lubią tę wiadomość
-
Może jest to jakieś rozwiązanie 😉 ja biorę hormony tarczycy przed snem od jakiegoś czasu, żeby rano szybciej jeść i napić się kawy bez zachowania odstępu 😅 No ale chyba trzeba będzie coś zmienić 🤷🏼♀️⚫️poronienie zatrzymane 6t/8t listopad 2022
18/03 ⏸️ 🙈 bHCG 39
20/03 bHCG 103, prog 10,7
27/03 bHCG 3859 (180%), prog 26,4
06/04 0,38mm👶 6w0d z usg (7w3d)
17/04 1,62cm 👶 8w0d z usg (9w1d)
27/04 2,57cm 👶 9w02d, (10w3d), 160❤️
08/05 4,25 cm👶 11w0d, 158❤️
16/05 5,62 cm👶 12w2d usg I trym 🚀
17/05 NIFTY pro🚀👶 baby girl ❤️
25/05 13w3d 80g 🥰
22/06 17w3d 190g🥰
10/07 20w0d połówkowe 🚀 373g!
20/07 21w3d 522g🥰
10/08 24w3d 766g🫠
07/09 28w3d 1263g🫶🏻 usg III trymestru
05/10 32w3d 2181g😍
20/11 39w0d baby on board🩷 -
Abbigal pięknie napisałaś Ja dziś nie mogłam zasnąć, bo zdałam sobie sprawę przed snem ile jeszcze przygotowań (to moje pierwsze dziecko) i że mam coraz większy brzuch i czy zdążę ze wszystkim. Ale dzisiaj usłyszałam, że córeczka jest idealna, pośrodku skali wagowej, serce ma jak dzwon i nawet kopnęła lekarkę podczas badania (charakter po mamusi ). I nagle mi energia przybyła. Także widzę, że nasze nastawienie jest ważne, żeby za dużo nie myśleć, co może się wydarzyć...
Palcia podłączam się do pytania.
Zastanawiam się też czy zamiast laktatora nie kupić kolektora, bo nastawiam się na KP i ewentualnie tylko nadmiar chcę ściągać, a podobno kolektor jest bardzo sprawny w tym. Czy któraś ma doświadczenie co lepsze?Palcia, abbigal lubią tę wiadomość
-
Nusiaaa89 z karmieniem nie ma tak źle. U starszej córki strasznie mnie bolało karmienie a nikt mi nie powiedział ze to minie po 2-3dniach więc zrezygnowałam i pół roku odciagałam pokarm i w ciągu dnia i w nocy bo mała wstawała co 2 h, ale potem przyzwyczaiłam swoje cycki do odciagania 3-4 razy w ciagu dnia taką ilość żeby wystarczyła na caly dzieni cała noc. Z małym tez tak chciałam ale w święta zepsuł mi się laktator więc karmiłam piersią i źle było 3 dni bo bolało a później juz wszystko fajnie bo mały ssał pierś max 5miniut bo tak szybko jadł 🤷 czasem wiadomo był problem bo się wyginał czy coś ale tak to spoko.
Co do wyprawki to ja jestem chyba mistrzem oszczędzania 😂 kupuję tylko najpotrzebniejsze rzeczy ( zawsze można dokupić ) dużo poluje na okazje i promocjie. Dzis kupiłam przez olx nowy fotelik cybex atom za 170zl 😳 . Mam fotelik po synku ale jakoś niepodobalo mi się jak w nim siedzi i kupiłam tego cybexa.Nusiaaa89 lubi tę wiadomość
-
Palcia wrote:A polecacie dziewczyny zaopatrzyć się w laktator jeszcze przed porodem? Zabrać go ewentualnie już do szpitala?
Z jednej strony laktator ostatecznie może się okazać zbędnym wydatkiem, a z drugiej zawsze można wybrać teraz i później dokupić. Warto wcześniej zorientować się czy tam gdzie się chce rodzić mają na położniczym laktatory szpitalne. One są silniejsze niż komercyjne, często wystarczają na start przez te pierwsze 3-4 doby. Ja właśnie początkowo korzystałam z miejscowego, a po kilku dniach dokupiłam elektryczny. W torbie miałam przygotowany ręczny. Kompletnie mi się nie sprawdził w walce o laktację, ale myślę że na nawał, czy przy dobrej laktacji to też jest niezła opcja mniej budżetowa.
Na nawał kolektor jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Do rozwijania laktacji raczej wspomagająco niż jako główne narzędzie.
Do rozbujanie laktacji lepszy laktator. No i laktator przydaje się jak mama chce mieć wychodne i musi odciągnąć pokarm. (kolektor też może się tu okazać wystarczający) Ale to też żadna gwarancja, bo ja np. chocia po ok. 3 mc. byłam tylko kp, to przy jednej sesji ściągałam max 40 ml albo mniej🤷Przy okazji, pamiętajcie że laktator to nie jest wyznacznik ilości pokarmu w piersiach 😏
Także, wszystko wyjdzie w praniu. Z perspektywy czasu mam wrażenie, że lepiej dokupić w razie potrzeby, niż mieć masę zbędnych gadżetów.
Palcia, KatrinaG, Juśka88 lubią tę wiadomość