X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe szczęścia 2016
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • Izabela23 Autorytet
    Postów: 540 292

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eunice. wrote:
    Izabela23, ile płaciłaś? ja jak teraz poczytałam jakie muszą być badania na to i sprawdziłam ceny w laboratorium to wyszło prawie 700 zł... Same przeciwciała antykardiolipinowe wyszłyby taniej, ale czy jest sens to robić, czy to już wykluczy chorobę?
    nie wiem ile,bo miałam mnóstwo badań wtedy,ale na pewno duzo mniej niz 700zl

    PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu

    wwgzvfxmo5sww7ny.png

    ANIOŁEK 28 tc <3
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - mama Julci i ... ? wrote:
    hej tak rosnie rosnie wieczorami wygladam jakbym miała 5 raczki od rana w sumie też szczególnie jak leze na plecach widac brzucholka Julka chodzi głaska całuje mówi do braciszka ;) ja wymioty miałam rzadko za to okropne mdłości to była masakra jeszcze w świeta miałąm nie mogłam nic gotowac jesć odpuściły zaraz po swietech nadal są ale małe i tylko wtedy gdy jestem głodna nigdy nie jadłam sniadań a teraz musze rano coś zjeśc a wieczorami pochłaniam wszystko co mam pod reka lody musza byc wieczorami owoce no i słodkie też za to do obiadu kolację muszą być na ostro troszke sie stresuje kolejna wizytą ale wierze że bedzie ok a jak u Ciebie jak sie czujesz ?


    No to wszystko ładnie u Ciebie :) u mnie się wymioty po świętach zaczęły i nie koncza się póki co. Masarka co zjem to zwracam :(

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Mirabelka30 Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolcia zastrzyki z progesteronu dr kazała wybrać to co mam i więcej nie brać, ale został duphaston i luteina. Jestem na l4 wiec dużo odpoczywam i leżę mimo że dr kazała żyć normalnie.


  • Jenta Przyjaciółka
    Postów: 84 44

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja już po kontroli :) jeszcze w to nie wierze ale jest podręcznikowo!!!! Czy rzeczywiście po 4 stratach i 7 latach starań może być tak super??? Przesłałabym wam fotkę ale nie wiem jak :( CRL 19,5mm czyli 8tydzień 4 dzień, serduszko 150 i ginekolog stwierdziła że jest jak najbardziej ok :)

    Jolcia1985, magdaa, pabelka88, jusst, michasia-K, Karolka14, Scorpiolenka, małamama, katerineczka lubią tę wiadomość

    21.03 beta 5165
    25.03 beta 13635
    31.03 usg - jest serduszko ! bąbelek 6,9mm 14.04usg - 19,5mm
    3jgxyx8dhyvbu9v6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eunice. wrote:
    Cześć dziewczyny:)
    Mirabelka, cieszę się, że mimo wszystko jest jakiś progres- może jeszcze będzie dobrze;)

    Mam takie pytanie, może ktoś tu jest doświadczony. Oczywiście za dużo czytam i naczytałam się, że chorobie Hassimoto towarzyszy czasami zespół antyfosfolipidowy. Zastanawiam się, czy byłby sens zrobić sobie teraz w ciąży badania w tym kierunku, żeby w razie czego zmniejszyć ryzyko utraty ciąży i jakie badania pozwoliłyby go wykluczyć? Ktoś robił?
    Ja mam Hashi i robiłam na zespół antyfosfolipidowy i nie mam go ale biorę Acard bo ponoć ten zespół uaktywnia się podczas ciąży. ..yyhmm..no oby to starczyło co biorę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenta wrote:
    Cześć dziewczyny, ja już po kontroli :) jeszcze w to nie wierze ale jest podręcznikowo!!!! Czy rzeczywiście po 4 stratach i 7 latach starań może być tak super??? Przesłałabym wam fotkę ale nie wiem jak :( CRL 19,5mm czyli 8tydzień 4 dzień, serduszko 150 i ginekolog stwierdziła że jest jak najbardziej ok :)
    Gratuluje:** myśl pozytywnie:** napewno bierzesz szereg leków co?

  • MamyNadzieje Znajoma
    Postów: 24 17

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Ja dzisiaj drugi raz byłam na fitnesie dla ciężarnych ;) W sumie wcześnie zaczęłam, ale muszę się trochę ruszać, bo siedzenie w pracy mnie wykończy.

    I oczywiście strasznie nie mogę doczekać się wizyty w najbliższą środę, no ale coraz bliżej :)

    A tak przy okazji z jakich jesteście miast? Większość Warszawa?

    0d1ys65gzlujssio.png

    Czekamy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie mi czy w 8 tc serduszko będzie biło ?? czy którejś z Was kropek jeszcze serduszka nie miał ?? :)

    Czy może też się zdarzyć że beta jest niemiarodajna do wielkości zarodka ?? :)

    masakra ja w głowie już świruję, ale na ramieniu siedzi mi chyba aniołek i poco chwilą mówi że wszystko bedzie dobrze. Kurcze chyba niepotrzebnie robiłam tą bete do lekarza miałam iść dopiero w przyszłym tygodniu a przez ten wynik umówiłam się na jutro .
    Ach...


    MamyNadzieje ja jestem ze śląska - Rybnik pozdrawia !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 20:17

  • michasia-K Autorytet
    Postów: 472 311

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! :)
    U mnie mdłości i poranne wymioty zdarzają się coraz rzadziej :)
    Za to czuje ciągnięcia w pachwinach szczególnie jak wstaje. Myślę, że to macica się rozciąga.
    Dzisiaj też zauważyłam takie bulgotanie w brzuchu. Może to nie ma związku w ogóle z ciążą, ale może maluszek się wierci :P

    Niisiia powinnaś zobaczyć jak serduszko pulsuje :)
    dobrze, że się umówiłaś do lekarza będziesz spokojniejsza.
    Ja też ze śląska :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 20:22

    klz915nmlia8kvj4.png

    m3sx43r8weulaext.png


  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja ze Śląska :) Nisia niepotrzebnie ta betę robiłaś tak jak ktoś wyżej już napisał na tym etapie usg jest ważniejsze. Mało kto robi betę już. Bedzie dobrze zobaczysz :)

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Jenta Przyjaciółka
    Postów: 84 44

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdaa wrote:
    Gratuluje:** myśl pozytywnie:** napewno bierzesz szereg leków co?


    i zastrzyków... ale to nic, zniosę wszystko :)

    eunice, ja też biorę acard tak na wszelki wielki - leczę kashi od 12 lat.
    Właśnie dziś byłam u endo, normalnie biorę letrox 150 i 175 teraz mam brać 200

    a oto mój kosmitek :*
    34g53iq.jpg

    jusst, Jolcia1985, tomania2806, michasia-K, magdaa, małamama, Scorpiolenka, pabelka88 lubią tę wiadomość

    21.03 beta 5165
    25.03 beta 13635
    31.03 usg - jest serduszko ! bąbelek 6,9mm 14.04usg - 19,5mm
    3jgxyx8dhyvbu9v6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musi być ! Cały czas chcę w to wierzyć i jutro usłyszeć serduszko i zobaczyć berbecia :)

    Dziewczyny a w jakim celu bierze się acard w ciąży ??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 20:36

  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenta śliczny ten Twój kosmitek :) Niisiia Masz jakieś objawy?

    Jenta lubi tę wiadomość

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Izabela23 Autorytet
    Postów: 540 292

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamyNadzieje,
    Ja jestem w warmińsko-mazurskiego

    PCO,hashimoto,wtòrny brak @,brak owu

    wwgzvfxmo5sww7ny.png

    ANIOŁEK 28 tc <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    objawy to mdłości tylko rano jak wstanę musze coś zjeść i zazwyczaj sięgam po jogurcik i jest spoko, boli mnie czasem podbrzusze, piersi sa wrażliwe i pełniejsze ale bolą mnie sutki, po południu muszę położyć się na chwilę zdrzemnąć bo jestem nie do życia, no i latam do łazienki siku a rano też sobie pospać nie moge bo pecherz aż boli i lecę. AAA i uwielbiam wszystko co kwaśne

  • Magda-lenka Przyjaciółka
    Postów: 118 28

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jeszcze rano byłam szczęśliwa a teraz. Moje maleństwo od tygodnia nie zyje. Mam skierowanie do szpitala. To juz drugi raz. Podobno zostają mi juz tylko badania genetyczne dlaczego. Nie mam nawet siły plakac. Badało mnie dwóch lekarzy ma dwóch rożnych usg ;(

    takasobieja lubi tę wiadomość

    Aniołek (23.11.2015 r.)

    Aniołek (15.04.2016 r.)

    Aniołek (08.08.2016 r.)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda-lenka wrote:
    Kochane jeszcze rano byłam szczęśliwa a teraz. Moje maleństwo od tygodnia nie zyje. Mam skierowanie do szpitala. To juz drugi raz. Podobno zostają mi juz tylko badania genetyczne dlaczego. Nie mam nawet siły plakac. Badało mnie dwóch lekarzy ma dwóch rożnych usg ;(


    Kochana przykro mi bardzo. Tyle mogę napisać bo każde słowa nie wiele dają.
    Wiem, że "ten" u góry nic nie robi bez przyczyny, może z dzieciątkiem miało być coś nie tak, może miał być chory. Może warto z czasem popatrzeć na to z innego punktu. Wiem że teraz dla Ciebie jest i bedzie wielka strata i to już drugi raz. Trzymaj się ciepło i bądź silna. Sama straciłam 1 aniołka także wiem co teraz czujesz, z czasem ból troszkę mija. Najgorsze jest pytanie na które nie znamy odpowiedzi:
    Dlaczego kobietom które pragną mieć dzieci to się przytrafia a laskom które chleją, ćpają rodzą się zdrowe dzieci i ciążę donoszą ? Odpowiedzi niestety brak

    Ściskam i całuję :* Duchem jestem z Tobą

  • MamyNadzieje Znajoma
    Postów: 24 17

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda-lenka wrote:
    Kochane jeszcze rano byłam szczęśliwa a teraz. Moje maleństwo od tygodnia nie zyje. Mam skierowanie do szpitala. To juz drugi raz. Podobno zostają mi juz tylko badania genetyczne dlaczego. Nie mam nawet siły plakac. Badało mnie dwóch lekarzy ma dwóch rożnych usg ;(

    Kochana bardzo, bardzo mi przykro :( Ciężko to wszystko zrozumieć, dlaczego dzieci tak bardzo wyczekiwane i kochane od samego początku tak szybko odchodzą... :(

    Niisiia ja też staram się tłumaczyć wszystko w taki sposób... Ktoś na górze ma dla nas plan i pozostaje nam wierzyć, że ten plan tak czy inaczej jest dobry... Czasami sytuacje, które wydają się tragiczne prowadzą do lepszych dni i uodparniają, jesteśmy silniejsi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 21:02

    0d1ys65gzlujssio.png

    Czekamy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda-lenka wrote:
    Kochane jeszcze rano byłam szczęśliwa a teraz. Moje maleństwo od tygodnia nie zyje. Mam skierowanie do szpitala. To juz drugi raz. Podobno zostają mi juz tylko badania genetyczne dlaczego. Nie mam nawet siły plakac. Badało mnie dwóch lekarzy ma dwóch rożnych usg ;(
    Strasznie mi przykro; ((i to na takim etapie:(( byłaś na kontroli i się dowiedzialas czy jakieś objawy? :((zżadne słowa nie dodadzą otuchy:((wiem to:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamyNadzieje dokładnie tak, płeć piękna wcale nie jest taka słaba, są sytuacje w życiu które dają nam takiego kopa w dupę, że jesteśmy i stajemy się silne baby. Czasem i silniejsze od facetów bo wiadomo mężczyźni też cierpią po stracie dzieciątka ale to my nosimy w sobie nowe żyjątko, które nie zawsze potrafi przetrwać ten najgorszy okres ciąży.
    Ja po pierwszej stracie ciąży pojechałam na Górę Świętej Anny tam jest pomnik dzieci nienarodzonej, pomogło mi to bardzo gdy zapaliłam światełko dla dzidzi. Polecam jeśli ktoś jest naprawdę wierzący udać się na cmentarz na każdym jest duży krzyż bądź do kościoła i zapalić światełko czy po prostu się pomodlić. Moja rodzina jest blisko z księżmi kiedyś przy prywatnej rozmowie z księdzem zapytałam go dlaczego tak jest że tracimy to na co czekamy i czego pragniemy, odparł że Bóg nie bez przyczyny to robi, nie znaczy to że jesteśmy złymi ludźmi i chce nas ukarać po prostu szykuje dla nas plan, od poczęcia dla nas go ma, ale nie wazne co by się działo zawsze jest przy nas. A nasze dzieci nie ważne czy utracone w 4, 6, 10 czy 25 tc trafiają odrazu do nieba. I tam cierpliwie na nas czekają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 21:12

‹‹ 177 178 179 180 181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ