Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
rudi wrote:Jak ktoś ma problem z krzepliwością krwi albo profilaktycznie po poronieniach. Jeszcze lekarze włączają do tego clexan lub fraxiparine
Rudi,
A te leki zaczyna się brać już na etapie starań czy od pozytywnego testu? A może jeszcze jakoś inaczej?
I do którego etapu ciazy należy je brać?
Pytam z ciekawości- nie chcę nic brać na własną rękę. -
magdaa wrote:Strasznie mi przykro; ((i to na takim etapie:(( byłaś na kontroli i się dowiedzialas czy jakieś objawy?
(zżadne słowa nie dodadzą otuchy:((wiem to:(
Maggdaa- żadnych objawów. Byłam normalnie na wizycie kontrolnej. Nawet bym się nie dowiedziała gdyby nie to, że wybłagałam lekarza o USG bo mąż był i chciał zobaczyć dzidzię. Tak to bym wyszła z gabinetu i do prenatalnych żyła szczęściem a potem zabuliłabym za prenatalne żeby usłyszeć, że moje bebe nie żyje.
Mój lekarz nie słyszał serduszka więc wysłał do gabinetu obok do kolegi. Ten od razu stwierdził, że dzidzia nie żyje ok 1,5 tygodnia mniej więcej. Wymiary ciąży z USG odpowiadają 8 tydzień 3 dzień a obecnie jestem w 11 ;/ tj. byłam.
Zła jestem, że 2 tygodnie temu na wizycie nie kazałam mu sprawdzić USG czy wszystko gra. Najgorsze, że czeka mnie jeszcze szpital. Spróbuje położyć się do prywatnej kliniki bo patologii ciąży w szpitalu po raz drugi nie zniosę. Wolę leżeć w domu, a najlepiej to wszystko wybiegać.
Ellasi a przecież wczoraj rano sama pisalam Ci o badaniach w razie niepowodzenia. Co z tego, że ja miałam wszystkie wyniki dobre?
Najgorsze, że ciągle mnie mdli, brzuch mi wylazł i w ogóle.Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
nick nieaktualny
-
zxc wrote:Magda-lenka trzymaj sie ;*
Teraz to ja się troche boje, ostatnie usg w 8 Tc mialam, a teraz następne za 10 dni. Caly czas sprawdzam czy mam objawy, ale widzę, ze Magda tez je miala. Będzie ciężko wyczekać
Miałam wszystkie: nudności, ze 2x wymiory, bolące piersi i rosnący brzuch. Nic a nic nie wskazywało na taką złą wiadomość. Tym bardziej, że całą środę naprawdę fatalnie się czułam ;/Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
nick nieaktualnyMagda Lenka
(to straszne. Wyniki dobre objawy były i...
strasznie przykre. Nie dziwie się że chcesz obejść temat szpitala:( nie mam słów:( ja w poprzedniej ciąży też dowiedzialam się na kontroli... tego się nie da opisać. 3maj się dzielnie. Zrob kariotyp genetyke. Jeśli inne wyniki masz ok. Ściskam:*
-
Magda-lenka brak mi słów Kochana
W najgorszych momentach powtarzam sobie, że niegdy nie spotka nas coś z czym nie będziemy mogli sobie poradzić. Bóg by nas nie doświadczał takimi zdarzeniami gdyby w nas nie wierzył i nie miał dla nas czegoś lepszego. Trzymaj się, jesteśmy z Tobą.
Ech, a ja mam dzisiaj w pracy powiedzieć i trochę się denerwuję bo to jednak wcześnie jeszcze i wszystko się może zdarzyć.
-
wiecie co? Najgorsze, że byłam mega pozytyna (w przeciwieństwie do poprzedniego razu) i codziennie codziennie modliłam się o zdrowie dla Malucha.
Nie wiem jaki Bóg ma dla mnie plan bo nawet Ksiądz mi mówił ciągle, zobaczysz zobaczysz będzie w 2016 dziecko. I dupa....oby lekarz prywatnie był ok.
Zaraz będę jeszcze dzwonić do jednego laboratorium gdzie wykonują u mnie badania genetyczne.
Mąż coś wczoraj wyczytał, że oprócz hispotatologicznych mozna pobrać kawałek kosmówki czy coś? Słyszałyście o tym?Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
Hej kochane, i jak tu zyc i czekac spokojnie na kolejna wizyte
, kiedy tak na prawde mozemy byc spokojne? Dopiero nak maluch sie urodzi? Dlaczego zycie czasami wystawia nas na takie proby?
nasuwa sie jeszcze wiele innych pytan, najgorsze jest to ze od nas malo co zalezy
Magda-lenka jeszcze raz mocno tule1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
nick nieaktualny
-
Magda-lenka bardzo mi przykro :-(jednak okres ciazy to ogromny stres dla nas kobietki i nawet porod tego nie rozwiazuje ,najpier martwimy sie czy zarodek pojawi sie w macicy,pozniej czy bije serduszko czy malud rosnie,usg genetyczne czy wszytko bedzie ok nastepnie nerwowe oczekiwanie na kolejne usg czy serduszko bije czy jest prawidlowy przyrost,w nast mc czy czasami pepowina nie owinie sie wokol szyjki, czy ulozy sie dzidzidza prawidlowo do porodu ,czy w czasie porodu nie dojdzie do niedotlenienia a po porodzie?smierc lozeczkowa prawidlowy rozwoj i moglabym tak w nieskonczonosc ehhh mam nadzieje ,ze nie tylko ja mam takie obawy bo czuje sie jakbum byla psychol..strasznie sie ciesze z ciazy ale mam tyle obaw zdaje sobie sprawe ,ze nie na wszytko mamy wplyw ale tak bardzo chce zeby wszytko bylo ok :-)co ile macie wizyty usg?ja juz wiem ze ten miesiac co musze czekac bedzie bardzo alle to bardzo ciezki no coz dobrze ,ze moj maz jest optymista przynamiej moze mnie tym optymizmem zarazac....
-
nick nieaktualnyJolcia1985 wrote:Hej kochane, i jak tu zyc i czekac spokojnie na kolejna wizyte
, kiedy tak na prawde mozemy byc spokojne? Dopiero nak maluch sie urodzi? Dlaczego zycie czasami wystawia nas na takie proby?
nasuwa sie jeszcze wiele innych pytan, najgorsze jest to ze od nas malo co zalezy
Magda-lenka jeszcze raz mocno tule -
nick nieaktualnyKarolka ja miałam już 3wizyty i 3usg. 25ide na kolejną czyli 2tyg od poprzedniego badania. Podejrzewam ze nast będzie max za 3tyg. I wiem że na każdej wiz będę miała usg. Mój lekarz zdaje sobie sprawę z moich lęków i stara się abym choć tak czuła się bezpieczniej. 4tygodnie to póki co dla mnie dramat na czekanie na kolejną wizytę choć wiem że tak potem będzie.
-
magdaa wrote:Magda Lenka a Ty z mężem robiliscie sobie bad genet kariotypu? Bo ja to miałam zalecane i zrobiłam.
Teraz będziemy robić. Lekarz wczoraj własnie podpowiedział. Czekam aż otworzą miejsce w którym u nas robią badania i będę dzwonić ale czynni są od 10.Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
nick nieaktualnyMagda-lenka wrote:Teraz będziemy robić. Lekarz wczoraj własnie podpowiedział. Czekam aż otworzą miejsce w którym u nas robią badania i będę dzwonić ale czynni są od 10.
-
magdaa wrote:Karolka ja miałam już 3wizyty i 3usg. 25ide na kolejną czyli 2tyg od poprzedniego badania. Podejrzewam ze nast będzie max za 3tyg. I wiem że na każdej wiz będę miała usg. Mój lekarz zdaje sobie sprawę z moich lęków i stara się abym choć tak czuła się bezpieczniej. 4tygodnie to póki co dla mnie dramat na czekanie na kolejną wizytę choć wiem że tak potem będzie.