Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Niisiia tak bardzo mi przykro
Normalnie się poryczałam, Ellasi, Magda-lenka teraz Ty ;( Boże jakie to wszystko jest niesprawiedliwe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie, nie wierze że ktoś ma w tym jakiś cel, nie wierze ! ;((21.03 beta 5165
25.03 beta 13635
31.03 usg - jest serduszko ! bąbelek 6,9mm 14.04usg - 19,5mm
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o kariotyp to ja z mężem miałam. Pobierają krew od Ciebie i partnera. Po długim czasie oczekiwania sa wyniki.Niisiia wrote:Czy któraś z Was miała robione badania genetyczne ? Na czym one polegają ?
Strasznie mi przykro że kolejny aniołek jest:((( -
Niisiia wrote:Dziewczyny ! Dzidzia nie rośnie ! na dzień dzisiejszy powinna mieć 1,5 cm a ma 2 mm, według pomiaru byłby to 5 tc 5 dzień a powinien być 8 tydzień 5 dzień. Dostałam skierowanie do szpitala na zabieg znowu powtórka z rozrywki to już 2 poronienie...czekają nas badania genetyczne...
Czy jest szansa że ciąża może być aż 3 tygodnie opóźniona owulacja była 1 marca, a 22 marca byłam na 1 usg i wtedy pęcherzyk wskazywał na 5 tydzień, pęcherzyk ciążowy rośnie i wskazuje on na 8 tc a dzidzia nie
Może poczekam jeszcze tydzień niż pojadę na zabieg ? ale czy ma to sens ?
Niśka! Boże jeszcze TY? Kochana idz do innego lekarza przede wszystkim. Eh... nawet nie wiem co powiedzieć ;/ jedni kurde piją, palą, szlajają się po melinach i dzieci rodzą a inni dbają na maksa i takie rzeczy....Aniołek (23.11.2015 r.)
Aniołek (15.04.2016 r.)
Aniołek (08.08.2016 r.)
-
Moja maluda też niecałe 2 cm dokładnie 1,88 i myślę ,że to nie jest drobna dzidzia w poprzedniej ciąży córka o tym czasie miała 1,55 cmWirginia wrote:Niisiia współczuję.. :*
ja mam usg co miesiąc. Kolejne będzie prenatalne (za miesiąc więc duuzo czekania), a dzień później mam normalną wizytę. Mój Bobasek ma jeszcze niecałe 2 cm, ale serduszko ładnie biło
ciągle myślę że nasza dzidzia będzie drobna 
Wirginia lubi tę wiadomość
-
Boze dziewczyny co to sie dzieje !!!!!
Nisia tak mi przykro koniecznie jeszcze skonsultuj sie z innym lekarzem.
Bral mi slow strasznie smutny ten tydzien
1 IUI X.2015 -, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
nick nieaktualnyDziewczyny ja chodziłam też do innej lekarki na nfz, wiadomo ma też starszy sprzęt i ona mi ciągle wmawia że ta ciąża jest znacznie wcześniejsza niż mi się wydaje, że to wszystko przez długie cykle itd, no i 4 kwietnia robiła mi usg było widać pecherzyk ciąży który miał 17 mm czyli według parenting był to 6 tydzień i 6 dzień zarodka nic nie było widać, kolejne usg miałam u niej robione własnie wczoraj dlatego też robiłam tą cholerną betę bo ciałka nie było widać, ogromnej kropki tylko teraz coraz podłużnego, dziś rano u niej byłam i powiedziała że ważne że ta beta rośnie, umówiłam się z nią na 27 kwietnia na kolejne usg i oczywiście lekarka mi wmawia że to dopiero 6 tydzień ale kurcze coś mi tu nie gra, bo jeden lekarz mówi że według całego pecherzyka to byłby 8/9 tydzień i dzidzia powinna miec 2 cm i bijące serduszko a dziś robi mi usg i wychodzi też coś podłużnego i wynosi to 2 mm, kurcze co robić, komu wierzyć a komu nie, dlaczego 10 dni temu było widać tylko "oko" a wczoraj coś podłużnego, może faktycznie jest ta ciążą wcześniejsza ale czemu wielkość pęcherzyka też wszystko pokazuje na 8/9 tydzień...matko boska, wiem że do szpitala jak już to pojadę w przyszły piątek bo wtedy według dzisiejszego usg byłoby 6 tydzień i 5 dzień i jesli lekarz tam mi powie że dzidzia urosła i daj boże serduszko bije to bede przeszczęśliwa i uciekam z tamtąd a jeśli dalej bedzie wynosiła 2 mm to niestety, tylko jak ja mam teraz o tym mężowi powiedzieć, na poczatku byl zły że zaszłam w ciążę a potem już nawet remont planował a dziś coś takiego...miesiaczke mialam 8 llutego owulacje prawdopodobnie 1 marca wiec według tego też powienien być 8 tydzień, 14 marca robiłam bete wyszła 33,74 czyli 3/4 tydzień, 16.03 107 czyli tez 3/4 tydzień potem bete robiłam 4 kwietnia i już pokazywała na 7 tydzień. Nie wiem co myśleć
Co wy o tym sądzicie ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czekaj albo idz do innego lekarza!!!! Ja mialam tak samo! Poszlam skonsultować do innego lekarza i już bylo dobrze...blad pomiarow i dziadoski sprzet!!!Niisiia wrote:Dziewczyny ! Dzidzia nie rośnie ! na dzień dzisiejszy powinna mieć 1,5 cm a ma 2 mm, według pomiaru byłby to 5 tc 5 dzień a powinien być 8 tydzień 5 dzień. Dostałam skierowanie do szpitala na zabieg znowu powtórka z rozrywki to już 2 poronienie...czekają nas badania genetyczne...
Czy jest szansa że ciąża może być aż 3 tygodnie opóźniona owulacja była 1 marca, a 22 marca byłam na 1 usg i wtedy pęcherzyk wskazywał na 5 tydzień, pęcherzyk ciążowy rośnie i wskazuje on na 8 tc a dzidzia nie
Może poczekam jeszcze tydzień niż pojadę na zabieg ? ale czy ma to sens ?2007 Maciuś
02.03.2016 transfer Blastocysty 411, 7dpt beta 54,9,9dpt beta 165,12dpt beta 625 KOCHAM!!!
2 mrożaczki -blastki 422 i 322
-
nick nieaktualnypabelka88 wrote:Czekaj albo idz do innego lekarza!!!! Ja mialam tak samo! Poszlam skonsultować do innego lekarza i już bylo dobrze...blad pomiarow i dziadoski sprzet!!!
Tylko że ja teraz byłam u lekarza prywatnie do którego chodzi połowa miasta i jako jedyny w moim mieście ma tak dobry sprzęt, także winę sprzętu odrzucam, poczekam chyba do piątku i pojadę normalnie do szpitala, zobacze co mi powiedza
A też miałaś że wyniki z bety i wielkość pecherzyka była znacznie większa niż normy wielkości zarodka ? i ciąża o 3 tygodnie młodsza ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2016, 13:45
-
nick nieaktualny
-
Ellasi wrote:Rudi,
A te leki zaczyna się brać już na etapie starań czy od pozytywnego testu? A może jeszcze jakoś inaczej?
I do którego etapu ciazy należy je brać?
Pytam z ciekawości- nie chcę nic brać na własną rękę.
Ja biorę acard i clexan od początku transferu, czyli od momentu wczepienia mi zarodka. Ze względu na nieznane przyczyny poronień będę zastrzyki przyjmować do końca ciąży. Wydaje mi się, że u Ciebie już nie będą ryzykować i wprowadzą Ci te leki ale nie wiem od którego momentu.
-
nick nieaktualnymagdaa wrote:Nie ogarniam czemu tak się dzieje:( niisiia nie możesz się bać powiedzieć mężowi przecież dziecko samo się nie zrobiło:(( czy po poprzednich poronieniach robiłaś badania? Tera byłaś na wspomagaczach?
Madzia robiłam badania na tsh, toxoplazmozę, wynik badania histopatologicznego to zanik kosmków-lekarz powiedział że to mogłabyć jakaś wada genetyczna badz zwykły przypadek
Nie dostawałam żadnych wspomagaczy od oby dwóch lekarzy stwierdzili że są niepotrzebne
Teraz bedą czekać nas badania genetyczne, lekarz stwierdził że teraz to nie mógł być przypadek i coś jest nie tak. Dlatego jak dostanę wynik badań histopatologicznych to mam się zgłosić do lekarza i wtedy on powie co dalej robić?
Czy badania genetyczne są refundowane ?? Orientujecie się ??
Mąż aktualnie śpi po nocce także jak wstanie czeka nas rozmowa, wcześniej się bałam mu o dzidzi powiedzieć a teraz...
-
nick nieaktualnyNiisiia wrote:Madzia robiłam badania na tsh, toxoplazmozę, wynik badania histopatologicznego to zanik kosmków-lekarz powiedział że to mogłabyć jakaś wada genetyczna badz zwykły przypadek
Nie dostawałam żadnych wspomagaczy od oby dwóch lekarzy stwierdzili że są niepotrzebne
Teraz bedą czekać nas badania genetyczne, lekarz stwierdził że teraz to nie mógł być przypadek i coś jest nie tak. Dlatego jak dostanę wynik badań histopatologicznych to mam się zgłosić do lekarza i wtedy on powie co dalej robić?
Czy badania genetyczne są refundowane ?? Orientujecie się ??
Mąż aktualnie śpi po nocce także jak wstanie czeka nas rozmowa, wcześniej się bałam mu o dzidzi powiedzieć a teraz...
Badania genetyczne kariotyp są po 2poronianiach refundowane. Skierowanie od lekarza rodzinnego.
Dziwie się że nie zapodali Ci żadnych wspomagaczy jak juz jesteś po 2stratach:( nawet progesteronu nie dostalas?
ja po 2stracie zrobiłam badania plus genetyka nic nie wyszło. Ale biorę acard ale bez zastrzyków bo gin uważa że nie ma takiej potrzeby. Się okaże. ..
bardzo to wszystko jest trudne:((
nie bój się mąż Cie ma wspierać. -
U mnie też wyszły dobre kariotypy, cała bakteriologia, zrobiłam też sporo badań w kierunku immunologii i NIC nie wyszło.
Najpierw wmawiali mi, że to przypadek, nieprawidłowości zarodka. Ale ile może być tych przypadków? Więc zastosowali u mnie profilaktycznie te leki. Nie ma innych leków, aby donosić ciążę. Jak te leki nie pomogą to nic mi już nie pomoże
No ale ja teraz wierzę w swój cud... -
Dziewczyny u mnie tez zaczynaja sie problemy. Jestem zalamana. Przed wczoraj bolala mnie glowa ale wzielam apap przeszlo wczoraj wszystko okej a dzis znowu bol glowy oslabienie. Zmierzylam cisnienie no I niby w normie ,bo 134/80 ale ja tak mam ,ze jak lekko podwyzszone to juz to odczuwam ehh najgorsze jest to , ze w razie czego nie moge pojechac na ip do szpitala ,bo nie mam ubezpieczenia wiem ,ze niby te prawo mi przysluguje do bezplatnego leczenia na czas ciazy ale pewnie na jakis zasadach nie tak o . Czytalam ze trzeba miec zaswiadczenie od prezydenta itd. Moglabym wybrac sie prywatnie dzisiaj jeszcze do lekarki co prowadzila moja pierwsza ciaze moze dala by recepte na Dopegyt w razie w . Sama nie wiem co robic. Bedziemy brac z chlopakiem slub zeby mogl mnie ubezpieczyc ale to tez kwestia czasu ehh . W sumie we wtorek mialam zaplanowana wizyte wiec to nie az takie przyspieszenie. Boje sie I nie wiem co robic to chore
-
nick nieaktualny
