Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dla dziecka mam już wszystko ale nie mam toreb odpowiednich. Dla siebie jeszcze dokupiłam ostatnio brakujące rzeczy i w zasadzie wszystko już mam, tylko wystarczy to spakować. Ile tych majtek poporodowych bierzecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 15:59
-
Dzięki Lena :*
Szkoda że temu Twojemu Mężowi nie pomogli bardziej konkretnie
Ja już jestem spakowana tylko kosmetyczka na koniec. Podpasek podobno nie muszę mieć ale jedno opakowanie spakowałam a drugie zostanie w domu. Pewnie mam więcej rzeczy niz trzeba ale lepiej tak niż się prosić. Majtek siateczkowych mam 4 sztuki. Były bardzo tanie więc kupiłam więcej.
Na szczęście nie potrzebuje ciuszkow dla MałejLena19938 lubi tę wiadomość
-
Ja torbę też już mam prawie całą spakowana dla siebie. Osobno dla synka chce mała i pożyczek od szwagierka bo w mojej ucho się urwało. Ja na szczęście nie muszę dużo brać bo szpital daje wkładki poporodowe także biorę tylko 1 opakowanie. Podkłady biorę tylko 3. Dla dziecka ubranek i rożka nie musze, jedynie na wyjście. Szlafrok gruby będę miała osobno bo tak to mi pół torby zajmie.
Kosmetyki poprzelewalam sobie do mniejszych buteleczek takich przezroczystych. W rossmanie można sobie kupić.
Co do majtek to biorę 5 szt. -
Coraz goręcej się robi, w najbliższych dniach trochę się nas może rozpakować
U mnie wczoraj ciężki dzień, teściu twarz całą sobie poparzył i nie chciał do szpitala z tym jechać... Nawet wodą nie chciał tego chłodzić wiec nieźle się z teściową musiałyśmy naprodukować, zeby mu przetłumaczyć, że coś z tym zrobić trzeba.
Dzisiaj wizyta bardzo udana. Gbs ok no i doktorek powiedział, że szyjka całkowicie zgładzona, rozwarcie na 2 cm albo 2 palce... Uznał, że może juz dzisiaj do niego na dyżur przyjadę, w każdym razie jak poczuje jakieś bóle to już na pewno poród. Z tego wszystkiego zapomniałam co powiedział o tym rozwarciu...Lena19938, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Śpię teraz bardzo dobrze! A jeśli chodzi o te dolegliwości to często mam tak że np jak mam pełny pęcherz to jest jeszcze większy ucisk. Poza tym małej ciasno bo moje jelita przestały działać. I czasem czuję ogromny ból w dole kręgosłupa taki pulsujący. Ledwo chodzę a wstawanie to rzeźba. Ciąża. I wszystko jasne
-
Zwroccie dziewczyny uwage na wysokosc majtek jednorazowych. Ja mialam takie z siateczki ale ciezko mi je bylo nosic bo byly niskie, akurat szuraly o rane po cc. Musialam wtedy miec takie bardzo duze podpaski ewentualnie podklady poporodowe do majtek zeby zabezpieczyc rane by majtki nie uwieraly. Potem zalozylam takie jakby z fizeliny cienkiej i te pas mialy wyraznie wyzej, dluga podpaska nie byla az tak potrzebna bo gumka mnie nie ranila i sie fajnie rana wysuszala bo byly przewiewne. To taka mala podpowiedz ode mnie, potrzebna lub nie ale stwierdzilam ze powiem
u mnie w szpitalu opatrunek po cc zdejmuja szybko wiec trzeba uwazac
.
Aha, i u mnie w szpitalu nie mieli podkladow takich duzych na lozko. Zaraz po cesarce lezy sie z golym tylkiem, ja lezalam 24h wiec taki podklad to koniecznosc.
W moim przypadku tez nie kapali dziecka w szpitalu. Zabralam dla niej kosmetyki ale nie byly potrzebne a miejsce zabraly. Mozecie wiec sie dowiedziec czy beda potrzebne bo co szpital to obyczaj.
Wirginia, Lena19938 lubią tę wiadomość
-
Ja mam majtki z semi. Muszę sobie zobaczyć czy nachodzą mi na bliznę. U mnie na szczęście dają podkłady ale biorę żeby nawet na przewijak dać dla synka.
Dla dziecka tylko krem i chusteczki potrzebują. Także w moim szpitalu jest ok. Wezmę jeszcze sól fizjologiczna tylko i płatki. -
Nam mówiła żeby tych zwykłych nawet nie brać bo w ogóle nie trzymają tych dużych podpasek, zobaczę w praktyce najwyżej Mąż mi kupi w aptece przy szpitalu inne majtki i już
i tak dziennie u nas będzie więc w najgorszym wypadku kilka godzin wytrzymam. Dzięki za radę bo może faktycznie będą potrzebne te śmieszne majty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 18:55
-
Jestem w szpitalu.
Po dzisiejszej wizycie dostałam skierowanie bo mój gin stwierdził,że nie ma na co czekać przy skokach ciśnienia tylko trzeba wywołać poród.Narazie nic się nie dzieje.Nie wiem jakie mają plany wobec mnie.Może jutro się dowiem po porannym obchodzie.
Maluch od ostatniej wizyty nic nie urósł nadal ma ok.3500 g,więc i tak duży chłopak może wychodzić.
Lena19938, kataloza, _polin lubią tę wiadomość