Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pewnie będę chodzić do swojego lekarza na NFZ a w razie potrzeby prywatnie. Mam ten komfort że mój ginek często jest na dyżurze w szpitalu, mogę do niego w razie czego zadzwonić.Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
ASSA wrote:A zażywasz coś na tarczycę?
Nie biore żadnych leków,dostałam skierowanie od gina, żeby zrobić tsh, tokspolazmoze, różyczkę, grupę krwi itp (byłam na wizycie zanim zaszłam, żeby zrobic cytologię i powiedziałam o naszych planach, ona powiedziała, że wypisze mi skierowanie na badania na które i tak będę musiała iść gdy okaże się, że sie udało, więc zaoszczedzimy tym sposobem czas). a jeszcze przed wyjściem z domu zjadłam małe śniadanie nie wiem czy to wpływa na wyniki tsh -
Ja chodzę prywatnie i mam wybrany szpital w którym będę rodzic i chodzę do ordynatora oddziału i mam swoją położna bo po poprzednim porodzie wyciągnęłam wnioski i teraz będę zabezpieczona bo mój poród to był koszmar. Ale nie wiem jeszcze czy nie będę sie decydować na cesarkę... jeszcze o tym nie gadałam z lekarzem ale tez biorę to pod uwagę. A są tu dziewczyny które wcześniej miały cesarkę? Jak tak to decydujecie sie na poród naturalny czy kolejna cc?
-
Katik wrote:Mam drugą bete: 1019mlU/ml. Ale sie cieszę. Prawidłowy przyrost, uspokoiłam się. Jeszcze na wizytę idę pare godzin wcześniej. Cudownie.
Gratulacje jak milo same dobre wiadomosciIda 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
K@sia wrote:Ja chodzę prywatnie i mam wybrany szpital w którym będę rodzic i chodzę do ordynatora oddziału i mam swoją położna bo po poprzednim porodzie wyciągnęłam wnioski i teraz będę zabezpieczona bo mój poród to był koszmar. Ale nie wiem jeszcze czy nie będę sie decydować na cesarkę... jeszcze o tym nie gadałam z lekarzem ale tez biorę to pod uwagę. A są tu dziewczyny które wcześniej miały cesarkę? Jak tak to decydujecie sie na poród naturalny czy kolejna cc?[/QUO
To moja pierwsza ciąża, ale też myślę nad CC, jak będę na wizycie to się wypytam ile to w moim szpitalu kosztuje. -
Kurczę tak sie rozpisałam w poście a połowa sie nie wysłała... w każdym razie chciałabym urodzić naturalnie ale obawiam sie podobnego porodu i sie trochę boje onże względu na bezpieczeństwo dziecka powinnam zrobić cc ale marzy mi sie poród naturalny bonpamietam jak dziewczyny w szpitalu rodziły naturalnie to następnego dnia juz śmigały po oddziale a ja leżałam jak kłoda ☹️
-
Katik wrote:Mam drugą bete: 1019mlU/ml. Ale sie cieszę. Prawidłowy przyrost, uspokoiłam się. Jeszcze na wizytę idę pare godzin wcześniej. Cudownie.
-
Leana wrote:Nie biore żadnych leków,dostałam skierowanie od gina, żeby zrobić tsh, tokspolazmoze, różyczkę, grupę krwi itp (byłam na wizycie zanim zaszłam, żeby zrobic cytologię i powiedziałam o naszych planach, ona powiedziała, że wypisze mi skierowanie na badania na które i tak będę musiała iść gdy okaże się, że sie udało, więc zaoszczedzimy tym sposobem czas). a jeszcze przed wyjściem z domu zjadłam małe śniadanie nie wiem czy to wpływa na wyniki tsh
Ja mam hashimoto, więc trochę o tarczycy wiem. Nie wiem czy małe śmiadanie ma wpływ na badanie, zawsze badam na czczo. Jak będziesz w poniedziałek u lekarza zwróć mu uwagę na to tsh - na początku ciązy ważny jest jego nisski poziom choć nie ma co panikować -
nick nieaktualnyJezu na mnie nawet nie ma daty:) ja wizytę mam dopiero 6.04 ... z różnych względów i pewnie dopiero wtedy zobaczymy serduszko, pierwsza w 4tydz+5 pęcherzyk 6,5 mm wiec wiem że coś tam jest, ale na człowieka jeszcze sobie poczekamy.
U mnie sporo objawów : nudności (tak jak w 1 ciąży)dość nieprzyjemne, zmęczenie, senność. Napady głodu co 3h.
Ja chodzę prywatnie ale po rodzinie więc .. -
K@sia ja też miała "trudny poród" 17godz...nawet po oxy nie było rozwarcia...Córeczka też się jakby zaklinowała...wychodziła główka i cofała się cała spowrotem (sorry za szczegóły)...ale nikt mi nie mówił, że to może być wskazanie do cc...no i Madzia wazyła 3700
-
Blondik, ale w rezultacie urodziłaś SN? Bo mi juz dawno odeszły wody płodowe i ja ten poród miałam zakończony cc bo nie moznabylo juz dłużej czekać i ze względu na to ze wcześniej miałam cc to kwalifikuje sie na drugie cc ale chyba będę próbowała naturalnie. Mam po prostu traumę i trochę sie boje ale ciężko przeszłam ta cesarkę ze względu ma to ze w szpitalu musiałam leżeć po operacji bez wstawania 24h a położne nie trwały sie co chwile do pomocy przy dziecku...
-
Cześka wrote:Invis dlaczego bedziesz uczęszczać do ginekologa w DE, jest lepiej?
Mam ubezpieczenie w DE a że to polscy lekarze a warunki o niebo lepsze, to postanowiłam skorzystać. Nie mówiąc o tym że tam jest więcej badań chyba refundowanych, no i generalnie będę miała wszystko za darmo.
Wyobraźcie sobie, ze w klinice do której chodzę w DE, mają od razu laboratorium- ginekolog wypisuje jakie badania mam zrobić, idę pokój obok i od razu pobierają krew. Nie trzeba sie szwendac gdzies po szpitalach czy laboratoriach. Zresztą sama jestem ciekawa jak będzie wyglądać tam prowadzenie ciąży, bo tylko w sumie byłam tam przy początkach poprzedniej ciąży, którą poronilam.
Dziewczyny, jeśli chodzi o poród to ja wolew nie myśleć na razie swój poród mialam okropny- całe 11 godzin okropnych skurczy co 3 minuty! Rozwarcie się nie robiło. Wkoncu po tylu godzinach coś zaskoczylo i urodziłam siłami natury. Ani oksytocyna, ani zastrzyki, ani przebicie pęcherza- nic nie pomagało. Po tym porodzie bite 2 lata byłam w 100% przekonana że nie chcę mieć więcej dzieciLilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Gratuluję dziewczynom, które mają już 2 serca! Moja wizyta 21.03. Czekam na moje serduszko
U mnie dziś zero jakichkolwiek objawów, gdybym nie wiedziała, że jestem w ciąży to nic by na to nie wskazywało noo może poza mega wrażliwymi i powiększonymi piersiami.Wojcinka lubi tę wiadomość