X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia w punkt!
    Też uważam, że pewne rzeczy wynosi się z domu i to rodzice decydują o nawykach dziecka.

    U moje męża jadło się zawsze dużo słodyczy i do dziś ma z tym problem.
    U mnie jadło się dużo warzyw i owoców i do tego jestem przyzwyczajona.
    Ale ale - nie demonizuje cukru, bo w rozsądnych ilościach jest potrzebny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 14:34

    K@sia lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowym chyba chodzilo o to, ze nie da dziecku telefonu, a nie, ze sama nie ma.

    U mnie domu nie bylo jakos specjalnie duzo slodyczy, ale ja zawsze slodycze lubilam, i do teraz mam z tym problem :(

    Ola wczoraj probowala jablko z kaszka ryzowa (kaszka bez zbednych dodatkow-brazowy ryz zmielony, wzbogacony zelazem. nawet jej smakowalo i zjadla cala porcje :)

    Katalonia lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yerenia, cukier którego potrzebujemy jest w wystarczającej ilości w zbilansowanej diecie. Jeśli taką stosujemy, to nawet ochoty na słodycze nie ma. Z mojego doświadczenia -dzieci z dobrą dietą, nie karmione słodyczami sklepowymi,wcale specjalnego parcia na nie nie mają. Dlatego jeśli już słodkie,to wolę dziecku dawać owoce, upiec ciasto drożdżowe czy bułeczki, dac własny dżem (a moje są raczej kwaskowate ;) ). Dokładnie jak Kasia napisała - kwestia nawyków. Cóż, sama będę się musiala opanować, bo jeść czekoladę i mówić dziecku, że nie dostanie bo to złe, to tak samo mądre jak zabranianie palenia z papierosem w ustach ;]

    Telefon mam oczywiście i używam, ale nie trafi on w łapki dziecka ;]

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Yerenia, cukier którego potrzebujemy jest w wystarczającej ilości w zbilansowanej diecie. Jeśli taką stosujemy, to nawet ochoty na słodycze nie ma. Z mojego doświadczenia -dzieci z dobrą dietą, nie karmione słodyczami sklepowymi,wcale specjalnego parcia na nie nie maja

    A czy ja napisałam coś innego? ;) o to mi chodziło że cukier sam w sobie jest potrzebny organizmowi i że nie powinno się to na siłę wykluczać. Chociażby właśnie w domowych wypiekach, owocach itp.

    Natomiast jeśli chodzi o parcie na słodycze, to znam sporo dzieci które nie są "wychowane" na słodyczach sklepowych, a jak widzą batoniki to slinia się jak kot na wiskasa.

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Yerenia, cukier którego potrzebujemy jest w wystarczającej ilości w zbilansowanej diecie. Jeśli taką stosujemy, to nawet ochoty na słodycze nie ma. Z mojego doświadczenia -dzieci z dobrą dietą, nie karmione słodyczami sklepowymi,wcale specjalnego parcia na nie nie mają. Dlatego jeśli już słodkie,to wolę dziecku dawać owoce, upiec ciasto drożdżowe czy bułeczki, dac własny dżem (a moje są raczej kwaskowate ;) ). Dokładnie jak Kasia napisała - kwestia nawyków. Cóż, sama będę się musiala opanować, bo jeść czekoladę i mówić dziecku, że nie dostanie bo to złe, to tak samo mądre jak zabranianie palenia z papierosem w ustach ;]

    Telefon mam oczywiście i używam, ale nie trafi on w łapki dziecka ;]

    Wichrowe, u mnie w domu bylo podobnie, ze mama wola mi dac 'domowe slodycze'-ciasto, kisiel itp, ale z tego co pamietam ja zawsze chcialam probowac tych sklepowych, albo takich jak jadly kolezanki. Wydaje mi sie to malo realne, ze dziecko jak bedzie mialo stycznosc z innymi dziecmi, czy to w przedszkolu, wyjscia czy urodziny nie bedzie chcialo probowac sklepowych slodyczy.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialenka moja córka jak idzie na urodziny to pewnie naje się chipsów i innych chemicznych rzeczy. Nie bronię jej No bo jak by to wyglądało :D Raz na jakiś czas to nie problem

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yerenia, ale cukier z domowych wypieków to juz nie jest ten naturalny cukier jak w owocach, o to mi chodziło.
    Cóż, życie zweryfikuje. Ja nie chciałam pakować dziecka do naszego łóżka, a wyszło jak wyszło. Piękne teorie sobie, a życie sobie. Ale pomarzyć piękna rzecz i warto próbować.

    Aniluap lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w domu rodzinnym też się piekło:) ja sama też piekę ciasta i inne słodkości, niektóre słodzę miodem. Robię dżemy, weki. Mimo to lubię zjeść czasem coś niezdrowego i myślę, że każdy tak ma. Ja hipokrytką nie jestem, skoro ja jem to czemu nie ona

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 08:15

  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak z innej beczki... czy Wasze dzieciaczki jak przystawianie do piersi to zawsze zjedzą? Bo mój urwis to je co 3-4 godziny i za nic w świecie jak go przystawię wcześniej nie pociągnie nic. Trochę to problematyczne bo nie mogę go podkarmic przed podróżą albo przed lekarzem. Zje dopiero jak będzie głodny ale tez tylko max 5-7 min, już nie lubi się długo do cycka przytulać :(

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, jak dam za wcześnie to albo w ogólw nie weźmie albo ciut i koniec.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 835 775

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja od urodzenia pije max 8-10min. Na początku się martwiłam, ale przybierała odpowiednio... Cały czas je tak co 2,5h.

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 977 359

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 21:01

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój butelkowy, ale też nie zje jak nie chce. A nie częściej niż co 3 lub 3.5h. Nie ma szans aby dokarmić przed wyjściem , odepchnie butelkę i już.

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Yerenia, ale cukier z domowych wypieków to juz nie jest ten naturalny cukier jak w owocach, o to mi chodziło.
    Cóż, życie zweryfikuje. Ja nie chciałam pakować dziecka do naszego łóżka, a wyszło jak wyszło. Piękne teorie sobie, a życie sobie. Ale pomarzyć piękna rzecz i warto próbować.

    Wichrowe ja też miałam nie brać do łóżka- a śpi w końcu z nami ;) ale tak nam dobrze we trójkę, więc nie zastanawiamy się nad tym za bardzo :) A poranne wyglupy w łóżku to są nasze najpiękniejsze chwile :D

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • zuzik88 Autorytet
    Postów: 253 114

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to samo jak nie chce jeść to nie ruszy:p jak ma zaparcia to nawet 8 godz nie jadł tylko woda.
    Codziennie usypia go w łóżku, a potem przekładam do łóżeczka. Czasem pośpi tak do 2, a czasami 21.30 musze go wziąć do łóżka, bo odwraca się na brzuszek i tak patrzy litosciwie, a jak to nie pomoże to zaczyna płakać. Za miękka jestem. Dobrze się nam śpi we trójkę. Raz się przytula do mnie a raz do męża. Ostatnio lubi spać na brzuchu.

    relg3e5eqby9gulb.png
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od poczatku planowalam, ze bede spala z dzieckiem w lozku (dziecko w swoim 'gniazdku' ale ze mna na lzoku), to jest mega rozwiazanie i wierze, ze dzieki temu nie mialam problemu nocnych placzow. Dziecko czuje bliskosc i ladnie spi.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzialenka84 wrote:
    Ja od poczatku planowalam, ze bede spala z dzieckiem w lozku (dziecko w swoim 'gniazdku' ale ze mna na lzoku), to jest mega rozwiazanie i wierze, ze dzieki temu nie mialam problemu nocnych placzow. Dziecko czuje bliskosc i ladnie spi.

    U nas bez nocnych płaczow- pewnie z tego samego powodu :)

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz od początku śpi w łóżeczku i tez problemu nie mamy :)

    Yerenia, sonia86 lubią tę wiadomość

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Madziula Autorytet
    Postów: 434 294

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniluap wrote:
    Ja widzę tu same ekspertki :) bakusie są z twarożku i śmietanki :) cukier 1% normalnie koszmar. Danonka łyżeczkę od starszej córki 2 razy w tygodniu ..normalnie wyrodna matka jestem ;)
    Mi też się wiele rzeczy nie podoba ale nie najeżdżam na was. Każda matka wychowuje po swojemu. Starszej córki od cukru i soli nie izolowałam i jakoś ma dobre nawyki i uwielbia warzywa.

    a kto tu na kogo najeżdża? nie wiem czy czytasz dokładnie ale napisałam: dla mnie nie do przyjecia...

    sonia86, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    zrz6anlirst3bnij.png
    ijpbcwa141osr42x.png
  • Madziula Autorytet
    Postów: 434 294

    Wysłany: 26 kwietnia 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yerenia wrote:
    Proponuję czytać dokładnie posty ;)
    My robimy prowokacje jogurtem pod okiem specjalisty alergologa. Inaczej nie będziemy wiedzieć czy można zamienić mleko.

    Wrzucmy też na luz, bo zaraz zrobią się z nas "madki" internetowe : P

    to ja Tobie proponuję dokladniej czytac posty :) bo wyraziłam dokładnie zaznaczajac swoje zdanie, wiec nie ma co mnie pouczac

    sonia86, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    zrz6anlirst3bnij.png
    ijpbcwa141osr42x.png
‹‹ 1134 1135 1136 1137 1138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ