Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zuzik , no jest lekkie marudzenie przy oddawaniu - dziś też. Ale - jak Go mąż odbierał to Panie powiedziały, że było super i od jutra już spokojnie na 2 godziny.
Widzę, że Franio to też takie "żywe srebro" jak Filipkolana też zdarte, wszędzie Go pełno, milion pomysłów na minutę
-
Wydaje mi sie, ze chlopcy sa bardziej rozbrykani niz dziewczynki
A u nas od soboty choroba, goraczka, katar i kaszel,bylismy wczoraj u lekarza, ale na razie bez antybiotyku.Moja bardzo zadko choruje,ale jak ma temperature czy jest taka slaba, to od razu czlowiek sie martwi, w nocy budze sie co chwile sprawdzac temperature itd. Dlatego chyba nie zdecyduje sie jednak na zlobek, tylko opiekunke. Boje sie tego ciaglego chorowania[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Jakiś sezon chorobowy chyba.. my tydzień temu walczyliśmy z gorączką 39.9 przez dwa dni i mega katarem..
A u nas z kolei pojawił się jakiś tydzień temu nowy problem w nocy - Filip się budzi nagle z krzykiem i cieżko mu się uspokoićpotrfai jeszcze godzinę mocno popłakiwać i wygląda jakby się czegoś przestraszył. Czy Wasze dzieci też mają/miały taką fazę - wygląda nam to na koszmary lub lęki nocne.
-
Franek tez ma takie jazdy czasem. Jak zasypia to sie śmieje, a w nocy potrafi z krzykiem sie obudzic i nie idzie go uspokoic. Spi z nami, ale wedruje po calym łóżku.
A i nie moze wstac o 6. Ubieram go na spiocha. Przebudzi sie tylko jak wkladam go do samochodu. A w weekend budzi sie o 7 i oburzony, ze rodzice chcieliby pospac:)Katalonia, Yerenia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, miałam się z Wami podzielić dobrymi wiadomościami, ale niestety życie zweryfikowało inaczej... W poniedziałek byłam u ginekologa, tydzień po pozytywnym teście ciążowym, i po 4 beta hcg. Okazało się że pęcherzyka nie widać w macicy, i diagnoza ciążą pozamaciczna... dziś na 8.00 miałam skierowanie do szpitala. okazało się że ciążą zagnieździła się w bliźnie po cc. Czyli moje najgorsze fatum... podobno zdarza się to u 0,15% kobiet po cesarskim cięciu.. Byłam nastawiona na kilku tygodniowy pobyt w szpitalu, ponieważ taką ciążę ciężko przerwać, a nie ma szans powodzenia. Jak powiedział moja Pani ginekolog prowadząca, beta hcg zaczęło spadać, zostałam wypisana ze szpitala, i ma dojść do samoistnego poronienia.... Podobno to najlepsza z możliwych opcji jak mogła mi się w takim momencie przydarzyć. Jestem załamana... Ale z drugiej strony cieszę się że nie będę zmuszona to podejmowania decyzji o usunięciu "zdrowego dzidziusia", i nie wyobrażałam sobie tak długiej rozłąki z Ulką... teraz tylko czekać na to co przyjdzie... Wszystkim mówiliśmy po ostatniej majowej wizycie, ze możemy się starać o kolejne dziecko za kilka miesięcy, żeby nie robić presji... a udało się w pierwszym cyklu po zielonym świetle od ginekologa. i niestety skończy się źle...
-
Nie, stopień zagojenia się tej blizny nie miał w tym przypadku żadnego znaczenia. U nas było zielone światło dla ciąży. Zarodek może się zagnieździć gdziekolwiek w macicy. Nic nie ma na to wpływu. miejsce blizny po cc jest praktycznie ostatnim z możliwych miejsc do zagnieżdżenia przed opuszczeniem macicy. Sprawa losowa. Może się tam umiejscowić zarówno 3 miesiące jak i 12 lat po cc. Więc dla wszystkich dziewczyn po cięciu, jak się okaże że jesteście w ciąży to jak najszybciej zgłoście się do lekarza. Moja ginekolog jest ordynatorem w szpitalu położniczym w Poznaniu, a ja mam do niej pełne zaufanie. Za 2 tyg mam się zgłosić na wizytę. Zobaczymy co powie. Choć w szpitalu od dwóch innych lekarzy dostałam dwie różne opinie... Jeden że mam poczekać do poronienia samoistnego, i od następnego cyklu się starać, od drugiego że operacja rekonstrukcji blizny...
-
Alma84 wrote:Jeśli któraś z Was była by zainteresowana tematem. Więc ciesze się że skończyło się tak a nie inaczej... http://markatomi.pl/ciaza-w-bliznie-po-cesarskim-cieciu-to-sie-zdarza/
Jak dla mnie szok, ze czekali od 8 tygodnia do 16 tygodnia, skoro ciaza nie ma szansy na powodzenie i jest zagrozeniem zycia matki.Yerenia lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Odnośnie tego artykułu, to oni chcieli od samego początku tą ciążę zatrzymać, w sensie przerwać. Tylko na płód nic nie działało. "Lekarze w klinice robili wszystko aby tą ciąże zatrzymać (miałam podane 3 serie metotreksatu, jednak lek ten na moją ciąże nie zadziałał i płód nie chciał obumrzeć)."
-
Alma ale masz przeżycia, bardzo współczuję i trzymam kciuki za Ciebie.
Dziewczyny powiedzcie jak śpią wasze dzieci, bo moja ostatnio robi lambadę, tzn chodzi spać o północy, wstaje o 10 i drzemka o 17! Muszę to ukrócić bo tak się nie da funkcjonować.
Nie wiem czy taki okres bo on stop wisi na cycu, i tylko mama. Kurczę ona ma już 19 m-cy więc niech się ogarniejak tam wasze lobuziaki?
Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
Katalonia niezle z tą północą!U nas odpukać sen jak zawsze, czyli do 20 max Filip śpi. No ale wstaje o 6.30-7.00
A to samo jakoś wyszło, czy po prostu odmawia chodzenia spać wcześniej? U nas wieczorem zdarzają się jakieś tam jazdy, ale do znudzenia powtarzam że wszystko już śpi i jakoś to idzie
Faza na mamę też jest,ale jakby słabsza ostatnio. Teraz tata zaczyna być na tapecie
-
Jak jej się drzemka opóźnia i wstanie po 2h o 18 to musi 'polatac' te 6h przed spaniem. Dzisiaj poszła w drzemkę o 15 ale o 16.30 jak się obudziła to juz nie lulałam bo chciałam wybudzic. Nosiłam ja taką złą przez pół h a potem pojechaliśmy na wieś i tam już odpuścił zły humor całkiem.
Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
u nas też aktywność na świeżym powietrzu pomaga i od razu lepszy humor
A my w tym tygodniu już pewnie zostawimy Filipa w żłobku na drzemkę. No zobaczymy czy zaśnie i na ile. Biedny przeżywa troche, częściej teraz woła 'tata', chce być z nami cały czas. Ja to strasznie przeżywam, mąż też -
Alma bardzo współczuję przeżyć, wracaj szybko do siebie.
Yerenia początki zawsze trudne i dla dzieci i dla rodzicow.
Dziewczyny czy waszym dzieciaczkom zdarza się chodzić na palcach? U nas wcześniej tego nie było a od jakichś dwóch tygodni już kilka razy zaobserwowałam że w ferworze zabawy drepcze na palcach. A jeszcze jak mu zwrócę uwagę to specjalnie się wspina i tak chodzi.3 lata starań, niepłodność idiopatyczna
Wrzesień 2016 - punkcja, hiperka, 3 mrozaki
Luty 2017 transfer blastki 2aa.....