X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 1 lipca 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sonia86 wrote:
    Alma bardzo współczuję przeżyć, wracaj szybko do siebie.
    Yerenia początki zawsze trudne i dla dzieci i dla rodzicow.
    Dziewczyny czy waszym dzieciaczkom zdarza się chodzić na palcach? U nas wcześniej tego nie było a od jakichś dwóch tygodni już kilka razy zaobserwowałam że w ferworze zabawy drepcze na palcach. A jeszcze jak mu zwrócę uwagę to specjalnie się wspina i tak chodzi.

    Tak, u nas tez sie to zdaza, ale bardzo rzadko. Pytalam lekarza i problem by byl jakby caly czas tak dziecko chodzilo. A takie epizody to niby 'eksperymenty'.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 1 lipca 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też czasami tak chodzi na palcach. Teraz się nauczył skakać do góry i co chwilę to ćwiczy;)

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 4 lipca 2019, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale Filipa dopadła choroba!
    Zaczeło się od stanu podgorączkowego, potem na drugi dzień nagle 40stopni, brak kontaktu, wymioty, czerwone placki na twarzy. Okazało się, że to ostre zapalenie gardła (wirusowe). Nie może przełykać, biedny płacze co chwilę, nic nie chce jeść - jak próbuje to zwraca :( Witaj przygodo ze żłobkiem! :(
    Najgorsze, że nic nie można pomóc bo tylko objawy się łagodzi i to też jest dość ograniczone przy takim małym dziecku...

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 772

    Wysłany: 4 lipca 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedny Filip... Dużo zdrówka dla Was

    Yerenia lubi tę wiadomość

    201711152165.png

    202006124562.png
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 4 lipca 2019, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny dawno nie nie było tutaj....
    Alma bardzo mi przykro! Oby samoistnie to wszystko się wydarzyło bo z tego co pisałaś to straszne...
    Katalonia a próbowałaś „przeciągnąć” troszkę Młoda żeby nie poszła na drzemkę i może jak byś położyła o 19 to by poszła spać na noc?
    Z chorobami tak już jest. Mój Bartek nie chodzi do żłobka ale co chwile córka jakieś choróbska przynosi do domu.
    My w tym czasie mieliśmy dwie jelitowki i owsiki.... a ostatnio sam z siebie jest taki marudny ze masakra. Jak jesteśmy na dworze i mówię mu ze idziemy do domu to wpada w taka żałość kładzie się na ziemi i ryczy. Muszę go na sile brać na ręce. W ogóle jak jest mój sprzeciw w jakiejkolwiek sprawie to jest taka rozpacz. Dalej zębów mamy tylko osiem. Pediatra już od kilku miesięcy mówi ze idą czwórki ale dalej ich nie widać. M
    Z jedzeniem teraz ciężko prawie nic nie chce jeść nawet swoich ulubionych ziemniaków, zjadłaby tylko serki.... ale lubi się przytulać i dawać buziaki taki z niego pieszczoch ;)

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 6 lipca 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choroby u dzieci są straszne.
    Mnie wzięło przeziębienie i stan zapalny piersi. Raz kopa w tego cyca dostałam na przewijaku i może od tego.

    Kasia u nas powrót do domu tak samo wygląda. Wyginajace dziecko, torba, lala i wozeczek i ledwo ide
    Poza tym moja nie powie np am, że jest głodna tylko nerwy i płacz

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 7 lipca 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój tez nie powie ze chce jeść. A ostatnio mam problem bo w ogóle by nie jadł jedzenie muszę mu wciskać. Wstaje około 7 to dopiero coś zje koło 9.30. Wcześniej nie ma szans. Po drzemce tez dopiero po dwóch godzinach od
    Wstania coś zje. Teraz mięso jest beee. Jadłby tylko suchy makaron albo ziemniaki. Warzywa tez odlubił. Ewentualnie gotowana marchewka albo brokuł. Ale nie zmuszam go. Mam nadzieje ze ta faza nie potrwa zbyt długo.
    Aaa uwielbiał maliny i truskawki a teraz nie ruszy. Z owoców akceptuje tylko jablko

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 772

    Wysłany: 7 lipca 2019, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to u nas z jedzeniem wręcz przeciwnie... Jestem przerażona ilościami jakie Ulka pochłania... staram się wyznaczać jak najdłuższe przerwy w jedzeniu... apetyt ma ogromny, je wszystko (oprócz tego czego dzieci nie powinny jeść) co mnie szokuje to uwielbia krewetki i oliwki! Myślałam że dzieci takich rzeczy nie lubią... co do chodzenia na palcach, to też się jej zdarza. jak zaczęła już pewnie chodzić, byliśmy na ostatniej wizycie "bioderkowej", pytałam o to, i lekarz powiedział, że tak dzieci mają, próbują nowych ruchów, i on nie widzi nic niepokojącego. Ostatnio ma taka fazę, że mąż nie może nawet mnie dotknąć, bo od razu ryk, i do taty "be-be". ogólnie to traktuje nas równo, ale jestem "tylko jej". Tata nie ma prawa mnie pocałować i przytulić, i koniec tematu :)
    co do moich problemów, to tak jak w środę wyszłam ze szpitala, to w piątek się zaczęło... w poniedziałek byłam w szpitalu, i - poronienie samoistne... beta spadła do zera. W czwartek mam wizytę u gin, i aż się boje co powie...

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 772

    Wysłany: 7 lipca 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pozdrawiamy wszystkie Ciocię :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 21:25

    K@sia, Yerenia, Katalonia lubią tę wiadomość

    201711152165.png

    202006124562.png
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 7 lipca 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma84 wrote:
    I pozdrawiamy wszystkie Ciocię :)
    b15f2b5637a6.jpg
    Jejku jaka Ula jest śliczna!

    Alma84, Yerenia, Katalonia lubią tę wiadomość

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 8 lipca 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ogólnie z jedzeniem problemów nie ma, no teraz przez tą chorobę mniej jadł.
    Też zje wszystko, lubi próbować nowych smaków. Mam wrażenie że czasem zamienia się w chodzący przewód pokarmowy, bo tylko woła "mniam" i pokazuje na lodówkę ;)

    Z kolei Filip lubi jak się przytulamy itp. wtedy się uśmiecha i też się tuli :) ale to taka przylepa jest, w żłobku każdego już chyba wycałował i pogłaskał :P zwłaszcza dziewczynki lubi haha. Ale to tylko do dzieci ma taką fazę, do cioć ze żłobka jest nieufny jeszcze. A na razie siedzi w domu, może w środę się uda żeby znowu poszedł.

    Alma, a jak się czujesz teraz?

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • K@sia Autorytet
    Postów: 681 315

    Wysłany: 8 lipca 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    240c4e496c41.jpg

    Hehe mój ogólnie tez żarłok tylko od dwóch tygodni coś marudzi.
    A powiedzcie dalej dajecie dzieciom specjalnie gotowane bez soli itp? Mój już kresy stoktotka co my z solą i pieprzem;) ale nie stosujemy przypraw typu „do kurczaka” albo jakichś fixow. Zioła sól i pieprz. Z przekąsek dla dzidziusiow Bartek czasem zje mus a tak to już tylko „dorosłe” jedzenie :) a to mój przystojniak

    Alma84, Yerenia, Katalonia lubią tę wiadomość

    mhsv3e5eau6hps3u.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 8 lipca 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daję normlanie z solą, pieprzem i ziołami. Żadnych fixów itp, zresztą sami też nie używamy. Filip też je dorosłe jedzenie już, słoiczki oprotestwał już jakiś czas temu.
    Ładnie je łyżką, widelcem i pije z otwartego kubka :)

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 8 lipca 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecież Ulka ma makijaż hahaha :P
    :*

    K@sia lubi tę wiadomość

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 772

    Wysłany: 10 lipca 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yerenia, dzięki że pytasz. Czuje się ok. Myślałam że będzie gorzej... To był 6 tydzień, pierwsze poronienie (3 miesiące przed zajściem w ciążę z Ulką) było w 10 tc. i było duuuużo gorzej zarówno fizycznie jak i psychicznie... Myślę, ze dużo mi dało to że "jest Ula". Jest dla kogo być silnym. Pierwszy raz się poryczałam dopiero jak mnie zostawili pod szpitalem. Obiecałam sobie że przy niej nie będę płakać. Jutro po południu mam wizytę u ginekologa, boje się strasznie co powie.... Trzymajcie kciuki!!!

    Katalonia, Ulka nie wejdzie do piaskownicy bez makijażu!!! :) :) :) hehehe Nie, nie miała żadnego makijażu. Myśle że to efekt obróbki w Photoshopie :)

    Katalonia, Yerenia lubią tę wiadomość

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 11 lipca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie już hulajnogi 3 kołowe lub rowerki biegowe?
    Albo inne sprzęty

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 22:44

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • zuzik88 Autorytet
    Postów: 253 114

    Wysłany: 12 lipca 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. My mamy Puky Wutsch. Biegowy, ale na 4 kolach.

    relg3e5eqby9gulb.png
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 15 lipca 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy rowerek biegowy, ale na razie bez szału ;)
    Hulajnogę pewnie kupimy dopiero na wiosnę :)

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 18 lipca 2019, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 20 miesiącach od porodu przyszła @

    Alma84, Yerenia, K@sia, madzialenka84 lubią tę wiadomość

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • Yerenia Autorytet
    Postów: 639 235

    Wysłany: 22 lipca 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a bierzecie się już może za odpieluchowanie?

    Ja zauważyłam od paru dni, że Filip informuje za każdym razem tuż przed siku i "dwójką", że będzie robił.
    A z sikaniem to już ma tak, że staje przy muszli, ścigą spodenki, udaje że sika na stojąco (jak tata), po czym spuszcza wodę :D (no komicznie to wygląda) heh.

    Z drugiej strony, w nocy jeszcze pije i pielucha zesikana na maksa, więc na razie w nocy tego nie widzę..To może zacząć na razie tylko w dzień?
    Macie jakieś przemyślenia?

    f2wl3e5e6qkxv1kk.png
‹‹ 1241 1242 1243 1244 1245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ